PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy OM-D EM10 MK2 czy używka OM-D EM5 MK2



wtw
6.02.18, 13:46
Borykam się z dylematem jak w tytule. Mogę kupić używanego Olka EM5MK2 w cenie nówki EM10MK2. Piątka ma przebieg niecałe 2000 klatek. Niestety brak papierów, przez co brak gwarancji, mimo że powinna być do kwietnia przyszłego roku. Brak lampy błyskowej, ale za to dwa dodatkowe aku. Aparat mogę obejrzeć i pomacać przed zakupem, dodatkowo sprzedający daje mi kilka dni gwarancji rozruchowej.
I teraz nie wiem czy pchać się w taki interes, mogąc mieć za te same pieniądze nówkę EM10MK2 z 24 miesięczną gwarancją. W czym ma przewagę 5 nad 10 prócz uszczelnienia i wszech gibanego wyświetlacza?
Czy warto pchać się w używany sprzęt?

jkr
6.02.18, 14:35
Z tym używanym jest zawsze jakieś ryzyko, ale to co widzisz w mojej stopce to jest kupione jako używane i w stanie sklepowym i naprawdę kilka tysięcy zaoszczędzone.

grizz
6.02.18, 14:41
Skoro nie widzisz przewagi 5, to nie warto ;)

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

5 ma w przewadze chlapoodporność, migawkę trochę szybszą, troszkę większy EVF i ten gibany lcd.
W minusach większa waga i brak lampy.

wtw
6.02.18, 14:43
Skoro nie widzisz przewagi 5, to nie warto ;)
Ja niczego takiego nie napisałem. Nie siedzę w systemie Olka, więc trudno mi dokonać wyboru, dlatego liczyłem, że ktoś z forum przybliży mi wszelkie za i przeciw, tym bardziej że mam niewiele czasu na podjęcie decyzji.

luc4s
6.02.18, 14:47
Ja bym tam aparatu bez papierów nie kupował. Potem się okaże, że spadł "z tira". Za ile masz tą EM10?

grizz
6.02.18, 14:50
Ja niczego takiego nie napisałem. Nie siedzę w systemie Olka, więc trudno mi dokonać wyboru, dlatego liczyłem, że ktoś z forum przybliży mi wszelkie za i przeciw, tym bardziej że mam niewiele czasu na podjęcie decyzji.

Ale to nie ma co siedzieć w systemie. Porównaj specyfikację. ma coś 5 co Cię interesuje? (róznice wymieniełem wyżej - teoretycznie stabilizacja jest w piątce też wydajniejsza). Ja zastanawiając się nad omd10mkII wybrałem panasonica ;)

wtw
6.02.18, 15:05
Ja bym tam aparatu bez papierów nie kupował. Potem się okaże, że spadł "z tira". Za ile masz tą EM10?
Nowe body Em10 mk2 można kupić za 2095 PLN. Ja za 2000 mogę mieć piątkę

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -


Ale to nie ma co siedzieć w systemie. Porównaj specyfikację. ma coś 5 co Cię interesuje? (róznice wymieniełem wyżej - teoretycznie stabilizacja jest w piątce też wydajniejsza). Ja zastanawiając się nad omd10mkII wybrałem panasonica ;)
A Panas ma stabilizowaną matrycę? Jeśli tak to który?

jkr
6.02.18, 15:15
G80, gx80

szafir51
6.02.18, 15:29
ja bym ze względu na lepszą stabilizację i większy wizjer brał 5mkII. Ale w 10mkII wbudowany lampiszon i gibanie ekranu, które mi bardziej odpowiada.

Roberto73
6.02.18, 15:41
Bierz em5 ii

wyszomir
6.02.18, 17:16
Na pewno za EM-5MKII przemawia lepszy wizjer. Natomiast sposób odchylania ekranu zdecydowanie wolę z EM-10MKII. Kadrów pionowych robię mało, a aby spojrzeć z góry na ekranik muszę go w Em-5MKII obrócić w lewo i dopiero później odchylić w górę. Aparat zawsze noszę na pasku na szyi (przy kadrowaniu bez korzystania z wizjera lekko napięty pasek ułatwia utrzymanie stabilnej pozycji aparatu) i po obróceniu ekranika w bok albo mam pasek nad ekranikiem - wtedy przesłania mi widok - albo muszę go przeciągnąć pod ekranikiem i wtedy musi zwisać luźno nie poprawiając stabilności (nie ryzykowałbym napinania paska przechodzącego pod przegubem ekranika).

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -


G80, gx80

GX-8 też ma stabilizację matrycy, ale trzeba przyznać, ze znacznie mniej skuteczną niż w Olympusach EM-5 czy EM-10II (tej z EM-5II ponoć jeszcze lepszej nie miałem okazji testować).

grizz
6.02.18, 17:21
Gx8 ma 3osiową. G80 i Gx95 - 5 osiową - taką jak w olkach + dodatkowo ma współpracę stabilizacji z puszki ze stabilizacją szkła.

Bodzip
6.02.18, 17:24
Właśnie miałem doradzić M10
... co jeden to inaczej - idzie się pochlastać 198203
Weź dołóż i kup GX-80. Grizz to kupił i chwali.
Wracając do M10 II - mam wyskakującą lampę, którą mogę sterować zewnętrzną dużą Metz. No i focus peaking, którym się jaram jak ciotka na weselu. Wszystkie manualne obiektywy są moje. Jeszcze nigdy tak na manualu nie ustawiłem ostrości.
No i stabilizacja. Popatrz, zrobiłem sobie żyda (ot, temat na topie :roll: ) 1/20 s przy 135 mm

198204

Roberto73
6.02.18, 17:28
W gx8 stabilizacja jest bardzo słaba. A jak ktoś chce używać manulanych obiektywów, to lepiej ją wyłączyć.

wtw
6.02.18, 17:52
Właśnie miałem doradzić M10
... co jeden to inaczej - idzie się pochlastać 198203
Weź dołóż i kup GX-80. Grizz to kupił i chwali.
Wracając do M10 II - mam wyskakującą lampę, którą mogę sterować zewnętrzną dużą Metz. No i focus peaking, którym się jaram jak ciotka na weselu. Wszystkie manualne obiektywy są moje. Jeszcze nigdy tak na manualu nie ustawiłem ostrości.
No i stabilizacja. Popatrz, zrobiłem sobie żyda (ot, temat na topie :roll: ) 1/20 s przy 135 mm

198204
No ale to M5mk2 nie ma funkcji focus peaking?

FreddieChopin
6.02.18, 17:59
Ma (;

Z tego co mi wiadomo, jedną (może i jedyną?) funkcjonalnością którą ma E-M10 II a nie ma E-M5 II jest możliwość zmiany palcem na touchpanelu pola na którym działa AF podczas patrzenia przez wizjer (LCD jest wtedy oczywiście wyłączony). Poza tym więcej bajerów jest w E-M5 (np. tryb Hi-Res).

viruuss
6.02.18, 18:02
Ma (;

Z tego co mi wiadomo, jedną (może i jedyną?) funkcjonalnością którą ma E-M10 II a nie ma E-M5 II jest możliwość zmiany palcem na touchpanelu pola na którym działa AF podczas patrzenia przez wizjer (LCD jest wtedy oczywiście wyłączony). Poza tym więcej bajerów jest w E-M5 (np. tryb Hi-Res).

nie tylko palcem, nosem też to dobrze działa :)

cudak
6.02.18, 22:20
Ja bym zbierał na M5 i kupił nowy. Staram się używanych rzeczy nie kupować, choć nie twierdzę, że są złe :)

Jamsborg
6.02.18, 22:49
Też bym wziął E-M5MarkII :D Przebieg 2000kl, to w zasadzie żaden przebieg, to nawet nie rozgrzewka ;) A za 2tys hmm, chyba uczciwa cena. Właśnie zakupiłem od forumowego kolegi EM10 mkI, z zamiarem zmasakrowania matrycy pod IR :D, za 2tys. za korpus rozważyłbym taką przeróbkę 5-ki mkII :P Ktoś poruszył temat gibanego ekranu, że woli sposób gibania EM10. Co do tego mam akurat odmienne zdanie. W mojej praktyce E-M5 ekran daje dużo większą elastyczność i nawet nie chodzi o pionowe kadry. Przede wszystkim również oszczędniejsze gospodarowanie energię. Przy ekranie 5-ki można go odwrócić, co raz że go chroni, dwa praca na samym wizjerze bez automatyki przełączającej z wizjera na ekran oszczędza nam akumulator, trzy praca na samym wizjerze, bez częstego przełączania na ekran i jego świecenia, jest w pewnych sytuacjach mniej rzucająca się w oczy :)
Tak naprawdę nie wiesz kiedy, gdzie i w jakiej sytuacji takie udogodnieni okaże się nieocenione. Z mojego doświadczenia np. przy pejzażach i wysoko wysuniętym ramieniu statywu (180cm przy moim 055X PRO B) to zbawienie dla wygodnego podglądu :) Również przy bardzo niskim kadrowaniu. Natomiast uszczelnienia E-M5MarkII dają mi komfort świadomości, że z równie odpowiednim szkłem sprzęt jest bezpieczny. Ponieważ lubię teorię popartą praktyką, przykład z wczorajszego pleneru, kiedy to całkowicie pochłonięty kadrowaniem, zapomniałem nie chuchać na aparat w kilkustopniowym mrozie :P Część głowicy statywu i fragment aparatu zabielił się szronem :P
Dodam jeszcze, że do takiej wygody można bardzo szybko się przyzwyczaić. Osobiście doceniłem je już w serii "A" Canona Power Shot, S2iS, brakowało mi w E330 choć częściowa uchylność trochę rekompensowała, brakowało całkowicie w E510, ucieszyłem się gdy pojawił się E30 i bardzo ceniłem. Wiedziałem, że jeśli wejdę w OM-D to tylko model uszczelniany i z gibanym ekranem :D
M5mk2 ma oczywiście funkcję focus peaking, rzadko używam. Mam MIR-1B do pewnych zadań specjalnych ale akurat wówczas, wolę ostrzyć w wizjerze z genialnym sposobem powiększania obrazu :)

grizz
6.02.18, 23:02
Ale moi drodzy. 2k kłapnięć, korzystna cena i brak papierów...
Omd10 i spokojna głowa... Ja bym się nie zastanawiał

grizz
6.02.18, 23:04
Co do argumentu o oszczędzaniu energii - ekran można wyłączyć i korzystać z samego wizjera też w em10

wtw
6.02.18, 23:31
Bardzo dziękuję za tak silny odzew. Cały już jestem w siniakach o tego bicia się z myślami. Może napiszę do czego potrzebuję Olka. Jego główne zadanie miałoby polegać na fotografowaniu sarenek i innych zwierzątek wałęsających się po polach, ptaszków, samolotów itp. Chciałem do kompletu dokupić używkę Lumixa 100-300 i z tym ekwipunkiem raz na 2-3 tygodnie połazić po polach. Jeśli chodzi o uszczelnienie, to mam Fuji X-T1, który niby jest uszczelniony, ale co z tego jeśli i tak nie mam żadnego uszczelnionego obiektywu. Tele od Fuji dające taki sam ekwiwalent ogniskowej co w M4/3 to wydatek ponad 7,5 k PLN i alternatywy nie ma na chwilę obecną :-(. Olek czy to nowa 10 czy używana 5 nawet z nowym Lumixem 100-300 to i tak dużo mniej niż samo tele Fuji.
W błocie i wodzie po uszy nie zamierzam się taplać, więc to uszczelnienie mógłbym odpuścić. Pytanie jak jest z tą stabilizacją matrycy i AF, w tych dwóch Olkach, czy ta różnica w stabilizacji o której piszecie jest aż tak zauważalna?

Roberto73
6.02.18, 23:40
Akurat przy takiej parze z panasem 100-300 to nie ma znaczenia , i tak będziesz korzystał ze stabilizacji w obiektywie.

Jamsborg
6.02.18, 23:58
Co do argumentu o oszczędzaniu energii - ekran można wyłączyć i korzystać z samego wizjera też w em10

Kolega pisze, że głównie pstrykanie w terenie. Też to robię, często jakieś chaszcze, las. Jednak uważam, że obrócenie ekranu to najlepsza jego ochrona. Jak się człowiek czasem zapomni to różnie bywa. O dokupieniu grip'a do zestawu z długim szkłem nie wspomnę :P Wszystko zależy jak pewne jest źródło OM-D EM5 markII

grizz
7.02.18, 09:31
Kolega pisze, że głównie pstrykanie w terenie. Też to robię, często jakieś chaszcze, las. Jednak uważam, że obrócenie ekranu to najlepsza jego ochrona. Jak się człowiek czasem zapomni to różnie bywa. O dokupieniu grip'a do zestawu z długim szkłem nie wspomnę :P Wszystko zależy jak pewne jest źródło OM-D EM5 markII

Szkło hartowane kosztuje 10zł ;)


Bardzo dziękuję za tak silny odzew. Cały już jestem w siniakach o tego bicia się z myślami. Może napiszę do czego potrzebuję Olka. Jego główne zadanie miałoby polegać na fotografowaniu sarenek i innych zwierzątek wałęsających się po polach, ptaszków, samolotów itp. Chciałem do kompletu dokupić używkę Lumixa 100-300 i z tym ekwipunkiem raz na 2-3 tygodnie połazić po polach. Jeśli chodzi o uszczelnienie, to mam Fuji X-T1, który niby jest uszczelniony, ale co z tego jeśli i tak nie mam żadnego uszczelnionego obiektywu. Tele od Fuji dające taki sam ekwiwalent ogniskowej co w M4/3 to wydatek ponad 7,5 k PLN i alternatywy nie ma na chwilę obecną :-(. Olek czy to nowa 10 czy używana 5 nawet z nowym Lumixem 100-300 to i tak dużo mniej niż samo tele Fuji.
W błocie i wodzie po uszy nie zamierzam się taplać, więc to uszczelnienie mógłbym odpuścić. Pytanie jak jest z tą stabilizacją matrycy i AF, w tych dwóch Olkach, czy ta różnica w stabilizacji o której piszecie jest aż tak zauważalna?

Ale jak chcesz 100-300 to nie bierz Olka, tylko Panasa - będziesz mial współprace stabilizacji szkla i puchy.

wyszomir
7.02.18, 10:44
Jednak uważam, że obrócenie ekranu to najlepsza jego ochrona.

Owszem, to dobra ochrona, ale... kij ma dwa końce. Obrócenie ekranu o z pozycji 'ochronnej' do pozycji umożliwiającej korzystanie z niego wymaga dość intensywnego wyginania przegubu na którym ekranik jest zamocowany. Przez ten przegub przechodzą jakieś kabelki, które wytrzymują zapewne znaczną, ale jednak skończoną liczbę gięć. Jeśli będziemy bardzo często ekranik obracać może się okazać, że kiedyś w końcu te kabelki się okręcą.


Wszystko zależy jak pewne jest źródło OM-D EM5 markII

I to jest podstawowa kwestia. Jeżeli aparat nie ma jakichś ukrytych wad technicznych lub prawnych to przy tym przebiegu i cenie zdecydowanie wybrałbym EM5II. Mimo, że niektóre cechy bardziej mi odpowiadają w EM10II EM5II jest obiektywnie oceniając aparatem znacznie lepszym.

wtw
7.02.18, 11:23
Nie znam sprzedawcy. Człowiek prowadzi działalność gospodarczą, handluje na allegro, ma same pozytywne opinie. Czy to jest wystarczająca rekomendacja - nie wiem.
- Sprzedający daje mi kilkudniową gwarancję na sprawdzenie aparatu.
- Problem w tym, że na chwilę obecną nie mam żadnego szkła pod system M43.
- Jeśli aparat jest obarczony jakąś wadą ukrytą, to mogę jej nie wychwycić w ciągu tych kilku dni gwarancji.
Z drugiej strony
- Aparat ma mały przebieg.
- Cena jest dość atrakcyjna.
- Oszczędzam w stosunku do nowego ponad 2K PLN, patrząc po cenach na Ceneo.
Kurcze same dylematy.

grizz
7.02.18, 11:29
Prowadzi DG i nie ma papierów na zakupiony sprzęt. Acha...

Roberto73
7.02.18, 11:34
Rzuc monetą ;)

wtw
7.02.18, 11:34
Prowadzi DG i nie ma papierów na zakupiony sprzęt. Acha...
No właśnie dla mnie to też jest dziwne. Nawet jeśli kupiłby jako osoba prywatna, no to i tak dla gwarancji trzyma się papiery. Dziwi mnie też że np nie ma lampy błyskowej, a ona chyba powinna być w komplecie z body. Chyba jednak odpuszczę. Jak to się mówi - co nagle to po diable.

apa-sf
7.02.18, 12:41
wtw: mogę Ci pogonić nówka body EM10 MkII za 1750pln + wysyłka DHL 20pln :) Gwarancja 24msc realizowana w UK (paczka kilka dyszek) od 17.01.2017.

Odnośnie modeli (mam i EM10II i EM5II) to co mogę powiedzieć:
- w EM5 czasami brakuje mi mimo wszystko zmiany punktu AF przez dotyk (strzałeczkami jest zauważalnie wolniej).
- Osobiście również preferuję sposób uchylania ekranu w EM10II (ekran nie musi wystawać 'z boku' aparatu, a w 99% osobiście potrzebuję uchylania góra/dół).
- Stabilizacja w obydwu puszkach w moim odczuciu jest na bardzo zbliżonym poziomie (teorytecznie EM5 wyciąga 1EV więcej chyba?).
- Hires w EM5II fajny bajer, osobiście używam tylko do statycznych zdjęć makro. Jeżeli cokolwiek w kadrze się porusza (np. z powodu wiatru) - powstają artefakty.
- EM5 fajnie, że uszczelniane (zawsze lepiej to mieć niż nie ;) ).

Osobiście uważam, że zawsze lepiej kupić słabsze nadal nam odpowiadające body i zaoszczędzony pieniądz wpakować w szkło. Ja em5 dokupiłem potem, bo potrzebowałem drugiego body i stwierdziłem 'po co dwa takie same?'.

Tak więc stawiam Ciebie przed wyborem: nowe body em10ii na gwarancji 24msc UK za 1750 lub EM5 używka bez gwarancji za 2000 :D

https://forum.olympusclub.pl/threads/114862-Aparat-Olympus-EM10-MkII-zuiko-14-42ED-srebrny-gwarancja-24msc

Jamsborg
7.02.18, 14:36
Owszem, to dobra ochrona, ale... kij ma dwa końce. Obrócenie ekranu o z pozycji 'ochronnej' do pozycji umożliwiającej korzystanie z niego wymaga dość intensywnego wyginania przegubu na którym ekranik jest zamocowany. Przez ten przegub przechodzą jakieś kabelki, które wytrzymują zapewne znaczną, ale jednak skończoną liczbę gięć. Jeśli będziemy bardzo często ekranik obracać może się okazać, że kiedyś w końcu te kabelki się okręcą.

Odniosę się jeszcze tylko do kwestii uchylnego ekranu na ramieniu. Jednak będę bronił tego rozwiązania. Przez 7 lat dosyć intensywnego użytkowania E-30, wachlowania tym ekranem w różne strony działa bez zająknięcia. Tak samo było w jeszcze bardziej zamierzchłych czasach Canona S2IS, którego nie oszczędzałem, potrafił spędzać ze mną np. kilka godzin na mrozie. Nie wiem skąd taki strach przed tym rozwiązaniem ;) Bardzo wygodne i praktyczne.