Zobacz pełną wersję : Na co zwrócić uwagę kupując używany EM5MK2
Witam,
czy możecie podpowiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie używanego aparatu OM-D EM5 mark II? Mam na oku sprzęt z przebiegiem rzekomo 1092 klatki. Sprzedający przysłał mi zdjęcie, które ma to dokumentować. Kompletnie nie znam menu Olka więc nie wiem czy te liczby to faktycznie info o przebiegu. Foto zamieszczam poniżej. Czy jest możliwość sprawdzenia historii aparatu po jego nr seryjnym?
W przypadku dobicia targu sprzedający daje mi kilkudniową gwarancję na sprawdzenie body, sęk w tym że nie mam żadnych szkieł do Olka. Siedzę w Fuji, a Olka chciałbym kupić do dzikich zwierzaków i ptaszydeł. Wszystko na razie jest na etapie planów, a tu natrafia się okazja i to w pobliżu miejsca zamieszkania.
Będę wdzięczny za wszelkie rady.
198090
https://forum.olympusclub.pl/threads/79734-Menu-serwisowe-PEN-E-5-XZ-1?highlight=menu+serwisowe
Znajdź na googlu jak sprawdzić przebieg w omd, wtedy jak nie ufasz sprzedawcy możesz to zrobić sam, jest to prosta sprawa. Nie masz obiektywu to sprawdzisz w ograniczonym stopniu. Jak w każdym sprzęcie jesteś w stanie stwierdzić jak wygląda stan gum, wytarc plastikow, lcd , zabrudzeń. Nie ma tu jakiegoś specyficznego przepisu dotyczącego tylko aparatów. Może idz po zakupie do jakiegoś sklepu i przymierz dowolny obiektyw. Masz w końcu kilka dni jak Ci gwarantuje sprzedawca.
Panowie dziękuję z info i sugestie.
A może na forum jest ktoś z okolic Otwocka lub południowo-wschodniej Warszawy, kto mógłby poświecić 0,5h i ocenić czy z tym Olkiem jest wszytko ok?
Z tym licznikiem to różnie bywa, bo zdjęć może mało, ale aparat używany do filmowania. Jednak w przypadku EM5II to raczej mało prawdopodobne, że ktoś tym zawodowo filmował. Jeżeli przebieg jest autentyczny i aparat nie był np. zalany, to jest praktycznie jak nowy.
Imho sprawdź czy matryca nie jest zabrudzona bo czyszczenie może kosztować i sprawdź też działanie stabilizacji w aparacie ale do tego już potrzebujesz obiektywu. W zasadzie i zabrudzenie matrycy/ hotpixele i stabilizację obiektywu najlepiej sprawdzić podczepiając jakiś obiektyw - może sprzedający go użyczy na chwilę?
Sprzedający napisał mi że używał aparatu - jak to określił - do fotografii produktowej pod allegro. Jedyny minus tego interesu to fakt, że nie posiada dowodu zakupu. Aparat był kupiony w kwietniu 2016 i podobno jest na przedłużonej 3 letniej gwarancji, czyli do 04.2019. Aparat jest zarejestrowany na stronie Olympusa. Pytanie czy w przypadku braku dowodu zakupu, taka rejestracja i umowa kupna sprzedaży, wystarczy do realizacji ewentualnej naprawy gwarancyjnej?
Moim zdaniem nie. Jak pytałem w Olympusie, nie potrzeba karty gwarancyjnej, ale musi być dowód zakupu. Jak płacił kartą, to może byc to np. wyciąg z konta.
Sprzedający napisał mi że używał aparatu - jak to określił - do fotografii produktowej pod allegro. Jedyny minus tego interesu to fakt, że nie posiada dowodu zakupu. Aparat był kupiony w kwietniu 2016 i podobno jest na przedłużonej 3 letniej gwarancji, czyli do 04.2019. Aparat jest zarejestrowany na stronie Olympusa. Pytanie czy w przypadku braku dowodu zakupu, taka rejestracja i umowa kupna sprzedaży, wystarczy do realizacji ewentualnej naprawy gwarancyjnej?
Wyślij zapytanie do użytkownika Jack.
Wyślij zapytanie do użytkownika @Jack (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=3105).
Dzięki, już napisałem.
Dzięki, już napisałem.
tu znajdziesz dostęp do menu serwisowego: https://forum.olympusclub.pl/threads/86174-Korpusy-m4-3-informacje-og%C3%B3lne
Sprzedający napisał mi że używał aparatu - jak to określił - do fotografii produktowej pod allegro. Jedyny minus tego interesu to fakt, że nie posiada dowodu zakupu. Aparat był kupiony w kwietniu 2016 i podobno jest na przedłużonej 3 letniej gwarancji, czyli do 04.2019. Aparat jest zarejestrowany na stronie Olympusa. Pytanie czy w przypadku braku dowodu zakupu, taka rejestracja i umowa kupna sprzedaży, wystarczy do realizacji ewentualnej naprawy gwarancyjnej?Odpowiadam z małym opóźnieniem, ponieważ wolałem się upewnić. Samo zarejestrowanie sprzętu w serwisie MyOlympus nie jest wystarczającą podstawą do uznania naprawy gwarancyjnej. W tym celu niezbędny jest dokument materialny potwierdzający rozpoczęcie okresu gwarancyjnego, np. poprawnie wypełniona karta gwarancyjna i/albo dowód zakupu/nabycia (paragon, faktura, protokół przekazania nagrody w konkursie). Przy sprzedaży dotychczasowy właściciel sprzętu może skasować wpis w MyOlympus, a nabywca może zakupiony sprzęt zarejestrować na siebie. Zatem w sytuacji nabywania sprzętu bez dokumentów należy liczyć się z brakiem naprawy gwarancyjnej.
Dziękuje za informację. Tak jeszcze tylko dopytam. Jak rozumiem sprzęt na My Olympus rejestruje się między innymi na podstawie nr seryjnego. Czy jeśli pierwszy właściciel usunie wpis z rejestracją, to znaczy że kompletnie ślad po danym sprzęcie ginie? Olympus wtedy nie ma wiedzy na temat danego nr seryjnego, gwarancji jaką jest objęty itp.?
Dziękuje za informację. Tak jeszcze tylko dopytam. Jak rozumiem sprzęt na My Olympus rejestruje się między innymi na podstawie nr seryjnego. Czy jeśli pierwszy właściciel usunie wpis z rejestracją, to znaczy że kompletnie ślad po danym sprzęcie ginie? Olympus wtedy nie ma wiedzy na temat danego nr seryjnego, gwarancji jaką jest objęty itp.?To nie chodzi o ślad w MyOlympus. Zarejestrowanie w nim aparatu nie daje "z automatu" uprawnień gwarancyjnych ogólnych - udzielanych na podstawie dowodu zakupu. Rejestracja sprzętu następuje wyłącznie na podstawie deklaracji użytkownika i nie ma żadnej weryfikacji zakupu, a więc można wpisać do tabelki wszystko, co się zechce ;-) Zatem rejestracja w MyOlympus jest istotna dla wydłużenia gwarancji, jednak wpierw aparat musi posiadać tą podstawową dwuletnią gwarancję handlową. Zatem jeśli nie ma dokumentu potwierdzającego rozpoczęcie okresu gwarancyjnego (paragon, karta gwarancyjna i inne, jak pisałem), to okres gwarancyjny nie rozpoczął się. Chodzi cały czas o potwierdzenie rozpoczęcia się okresu gwarancyjnego.
Przepraszam, że tak drążę ten temat, ale właśnie w tym przypadku gwarancja była wydłużona o dodatkowe 6 miesięcy i jest to odnotowane na stronie My Olympus, przynajmniej tak wynika z informacji i screen jakie otrzymałem od sprzedającego. Dlatego jestem taki dociekliwy, ponieważ to co od Was przeczytam pomoże mi podjąć decyzję, a chcę mieć też pewność, że próbowałem zasięgnąć informacji ze wszystkich mi dostępnych źródeł :).
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony mi czas.
Ciekawe czy w przypadku wykorzystania cashback'u nie rejestrują sobie tych informacji w bazie.
Z tego co kojarzę to do weryfikacji cashback potrzebują skanu faktury zakupu i numerów seryjnych - czyli byłaby informacja o rozpoczęciu okresu gwarancyjnego.
Przepraszam, że tak drążę ten temat, ale właśnie w tym przypadku gwarancja była wydłużona o dodatkowe 6 miesięcy i jest to odnotowane na stronie My Olympus, przynajmniej tak wynika z informacji i screen jakie otrzymałem od sprzedającego. Dlatego jestem taki dociekliwy, ponieważ to co od Was przeczytam pomoże mi podjąć decyzję, a chcę mieć też pewność, że próbowałem zasięgnąć informacji ze wszystkich mi dostępnych źródeł :).
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony mi czas.Właśnie zatoczyliśmy koło ;-) Sześć miesięcy gwarancji zostało dodane na podstawie deklaracji użytkownika nie popartej dokumentem zakupu. Zatem dla serwisu te 6 miesięcy dodatkowej gwarancji będzie obowiązywać, jeśli przedstawisz dokument (paragon, karta gwarancyjna, protokół przekazania nagrody rzeczowej, itp.), na podstawie którego serwis będzie wiedział od kiedy jest liczony zasadniczy dwuletni okres gwarancyjny.
Ciekawe czy w przypadku wykorzystania cashback'u nie rejestrują sobie tych informacji w bazie. Z tego co kojarzę to do weryfikacji cashback potrzebują skanu faktury zakupu i numerów seryjnych - czyli byłaby informacja o rozpoczęciu okresu gwarancyjnego.Nie ma takiej informacji. Promocjami zarządza firma marketingowa, z którą serwis nie ma żadnego punktu stycznego. Zatem chcąc skorzystać z ewentualnej ochrony gwarancyjnej przy kupnie z drugiej ręki, należy zadbać o posiadanie któregoś z dokumentów. Ewentualnie, co już pisałem, kupując sprzęt bez papierów, należny liczyć się z ewentualnością naprawy odpłatnej, o ile taka by nastąpiła (oby nigdy :-) ).
No to chyba wszystko jasne.
No to chyba wszystko jasne.Wybacz:roll:
Nie no, przecież to nie Twoja wina :wink:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.