Zobacz pełną wersję : Wystawa Roberta Nawary (Willow32)
RadioErewan
19.04.08, 02:58
Robert Nawara (Willow32) - nasz klubowy kolega zgodził się rozpocząć cykl wystaw fotograficznych Olympusclub.pl. Robert wybrał 28 zdjęć, które mają dla niego największe znaczenie. Prezentujemy je na pierwszej stronie klubu (http://www.olympusclub.pl), oraz w galerii tu (https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=2008).
W artykule na pierwszej stronie portalu powinno znaleźć się kilka pytań do autora. Doszedłem jednak do wniosku, że zamiast zadawać sztampowe pytania, utworzę na forum wątek, w którym Wy - szanowni klubowicze - będziecie mogli zapytać Roberta o tajniki jego warsztatu. Robert będzie odpowiadać na pytania. Z najciekawszych pytań i odpowiedzi autora po tygodniu stworzymy prawdziwy Wywiad 2.0 :-).
Wystawa Roberta potrwa miesiąc. 19 maja 2008 prezentacja zdjęć kolejnego klubowicza.
Zapraszam wszystkich do dyskusji, a Roberta proszę o cierpliwość przy odpowiadaniu.
Doskonały pomysł, brawo.
Także brawa dla Willowa, jest pierwszy :)
extra pomysł i ładne foty
to jest ekstra pomysł i realizacja, raz dla wyróżnienia Autorów którzy potrafią posługiwać się aparatem i tworzyć piękne zdjęcia, dwa, że Olympusem można robić wspaniałe kadry, trzy, w ramach wywiadu podpytać o warsztat, atmosferę przy sesji i wiele innych. Ponadto gratuluję Willowowi 32 gdyż swoim poziomem prac w pełni na ta zasłużył.
Bomba pomysl. Lece poogladac zdjecia, potem wroce z pytaniami :)
paakayttaja
19.04.08, 08:38
Zapewne dostanie się mi po głowie, ale... szanowny Pan Robert potrzebuje dużego audytorium, aby pochwalić się swym dorobkiem i zdradzić tajniki swej pracy przy poklasku gawiedzi oglądającej nagie ciała...? Do tego potrzebny jest "wywiad"? Z całym szacunkiem, ale raz pytałem o coś na PW i do dziś nie dostałem odpowiedzi.
...ja dziękuję za taką "uczynność." Za cenne wskazówki dziękuję np. Dzemskiemu. AVE!
Zapewne dostanie się mi po głowie, ale... szanowny Pan Robert potrzebuje dużego audytorium, aby pochwalić się swym dorobkiem i zdradzić tajniki swej pracy przy poklasku gawiedzi oglądającej nagie ciała...? Do tego potrzebny jest "wywiad"? Z całym szacunkiem, ale raz pytałem o coś na PW i do dziś nie dostałem odpowiedzi.
...ja dziękuję za taką "uczynność." Za cenne wskazówki dziękuję np. Dzemskiemu. AVE!
daghda, nigdy nie pozostawiłem nikogo bez odpowiedzi, wielu użytkowników tego forum pisało do mnie z różnymi pytaniami zawsze starałem się pomóc. Szkoda że nie przyszło Ci do głowy że wiadomosć mogła do mnie nie dojść, czy próbowałeś ponowić zapytanie? Nie wiem dlaczego próbujesz mnie teraz stawiać w złym świetle, pewnie jakies powody masz. Co do samej wystawy, nie był to mój pomysł i moja inicjatywa, ale owszem, jak każdy autor pokazujący swoje prace na forum publicznym chcę mieć jak największe audytorium a i poklaskiem nie pogardzam. A jeśli zechcesz zobaczyć prace na wystawie zobaczysz ze nagich ciał tam za wiele nie ma.
Pozdrawiam
Zapewne dostanie się mi po głowie, ale... szanowny Pan Robert potrzebuje dużego audytorium, aby pochwalić się swym dorobkiem i zdradzić tajniki swej pracy przy poklasku gawiedzi oglądającej nagie ciała...? Do tego potrzebny jest "wywiad"? Z całym szacunkiem, ale raz pytałem o coś na PW i do dziś nie dostałem odpowiedzi.
...ja dziękuję za taką "uczynność." Za cenne wskazówki dziękuję np. Dzemskiemu. AVE! Eh wszystkie członki opadają.
BTW. wystawa zapoczątkowała cykl, pomysłodawcą był Radek. Pierwszy raz to miało ruszyć zanim Ty na to forum trafiłeś, niestety wtedy się nie udało, wtedy też to zaczeliśmy od willowa, więc jak teraz mogło być inaczej ?
Mamy już kolejne osoby, będzie fajnie, przecież o zabawe chodzi, chyba zę sie myle.
Cieszę sie że sie chłopak zgodził :D :D - po poprzednim niewypale.
paakayttaja
19.04.08, 09:33
@ Willow - wiadomość w skrzynce, zakładka "wysłane-odebrał" (bo tak to się wtedy pokazywało) wskazywała, że jednak ją przeczytałeś. Staram się być rozsądny i nie czepiać się o pierdoły. Na ponowienie odpowiedzi nie miałem praktycznie czasu.
Nie mam zamiaru Cię ani obrazać, dyskredytować czy cokolwiek innego - raczej niezadowolenie z faktu, że wyszło tak a nie inaczej... Mniejsza z tym, nie bierz tego jako ataku na swoją osobę.
Na wystawę zerknę, choć mnie raczej interesuje kwestia techniczna. Ale studia i tak nie mam i raczej się na to nie zanosi. Wskazówki są jednak zawsze mile widziane.
@ Fotomic - możliwe, że jestem za krótko na forum, ale wierz mi - są czasem pewne rzeczy i osoby (oraz ich poczyniania), które czasem zniechęcają do odwiedzin. Ja wiem - zaraz mi ktoś powie, że jak się nie podoba to... O swoich pomysłach nigdzie nie piszecie (a przynajmniej nie zauważyłem tego), więc czasm trudno za Wami nadgonić ;-)
Robicie kawał dobrej roboty (administracja, mod'owie i parę osób pstrykających naprawdę rewelacyjne obrazy), róbcie to dalej bez względu na moje marudzenie. Jak to się mówi - marudzę, więc jestem? :P
S přátelským pozdravem z Jihomoravského Kraje
Daghda.
Ja mam pytanie do wywiadu - czy mógłbyś opowiedzieć w kilku zdaniach o swojej pierwszej sesji z naga modelką (modelką - nie żoną :-)) - interesują mnie przede wszystkim twoje emocje (jesli coś pamiętasz jeszcze :-))
Mam kolejne, aczkolwiek moje musi poczekać na odpowiedź na pytanie mariusha. ;)
Bez wazeliny 0.1
Pomysł bardzo fajny! Rzekłbym nawet - nareszczie, tym bardziej że niejeden trzyma w szufladzie perełki, zamiast je na forum (czy tez do galerii) pchać. A przybliżenie tzw "sylwetki" naszych kolegów i pokazanie ich dorobku może wyjść tylko na zdrowie osobom zaczynającym bawić się fotografią (jak naprzykład mnie).
daghda musiałeś mieć po prostu pecha. Mój meil nie pozostał bez odpowiedzi.
Bez wazeliny 0.2
Natomiast berdzo żałuje, że nie było mi dane poznac się z Robertem osobiście (echmmm i jego sigmą 30/1.4) na warsztatach w Katowicach. Mój pech :wink:
.
Gratulacje dla willowa i podziękowania za pomysł dla Radka. Inicjatywa bardzo fajna i na pewno wielu z nas może sie dowiedzieć wiele a krępował się wcześniej zapytać.
Popieram inicjatywe. Pomysł przedni.
I gratuluje wystawy Robercie:)
Jak to jest z pytaniami, należy czekać aż Willow32 odpowie i dopiero zadawać kolejne?
RadioErewan
19.04.08, 13:56
Willow ma dziś sesję, więc nie spodziewaj się natychmiastowych odpowiedzi. Fotomic czeka z pytaniem, bo jak mniemam, ma ono jakiś związek z pytaniem Mariusha.
Pozdrawiam
Willow ma dziś sesję, więc nie spodziewaj się natychmiastowych odpowiedzi. Fotomic czeka z pytaniem, bo jak mniemam, ma ono jakiś związek z pytaniem Mariusha.
Pozdrawiamjakiś tam ma :) , mniejszy czy większy, dlatego też czekam.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jak to jest z pytaniami, należy czekać aż Willow32 odpowie i dopiero zadawać kolejne?
jedziesz ze swoim. Nie krępuj sie.
Rafał Czarny
19.04.08, 18:43
Ja mam pytanie: Willow, jak wytrzymujesz napięcie, kiedy panna rozbiera się przed obiektywem? Może stosujesz sposób Humphreya Bogarta? On, by osiągnąć ekspresję przed kamerą zakładał prawego buta na lewą nogę, zaś lewego na prawą. :wink:
ps. W innym wątku już się pytałem, czy całujesz się z tymi dziewczynami. :cool:
Smerf Maruda
19.04.08, 18:48
Ja też mam pytanie. Czy Robert się zgodził na taką fatalną jakość plików na "wystawie"? :-P
(u mnie jest totalna pikseloza).
CHyba tylko u Ciebie... - przy najmniej u mnie ładnie jest.
Smerf Maruda
19.04.08, 19:03
Wygląda to tak:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
O rzeczywiscie :/
ogladaj tu:https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=2008
;)
to z tym zdjęciem jest coś nie tak:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/04/thumb_OlyClub_282429-2.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-15249)
Smerf kilkaj w zdjecia :D
ok, już po sesji więc moge zacząć odpowiadać :)
po pierwsze jeszcze do daghdy, może poprostu zadaj to pytanie jeszcze raz tutaj, jeżeli będę potrafił odpowiem...
Zanim zacznę chciałbym bardzo podziękować Radkowi za to wyróżnienie, na forum jest całkiem spora grupka ludzi którzy potrafią sprawnie operować aparatem, jednak padło na mnie i to ja rozpoczynam, nomen omen bardzo fajny cykl indywidualnych wystaw :)
Dzięki Radek :)
a teraz pytanie od mariusha :)
jak mógłbym zapomnieć, takich wydarzeń się nie zapomina ;) Emocje były i to duże ale bynajmniej nie związane z tym że przede mną stoi naga dziewczyna (w zyciu zdarzało mi się to niejednokrotnie :) ) Miałem obawy czy zrobię dobre zdjęcia, (zawsze kiedy fotografuję niekomercyjnie, najważniejsze dla mnie jest zeby modelka była zadowolona), tak więc moją głowę zaprzątały sprawy związane ze światłem, kadrowaniem itp...W każdym razie sesja przebiegła sprawnie, a modelka ze zdjęć zadowolona była :)
Mam nadzieję ze odpowiedź Cię usatysfakcjonowała mariush? ;)
PS.Bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i gratki :)
To ja sie ustawiam w kolejce, chyba tam za Rafałem jestem, nie wiem dokłądnie :D
Mianowicie:
Willow, masz żonę prawda, tak mi sie wydaje. Ano, może to za osobiste pytanie ale pytam. Jak to u Ciebie wygląda, mówisz: "kochanie to Ty sobie pooglądaj TV, ja idę porobić dziewczynom zdjęcia ?" :) , a może to żona Ci mówi "Kochanie idź sie rozerwij ja zrobię coś w domu", porządki, tv, czy co tam. ;) Czy może współpracujecie razem ? Mam nadzieje że rozumiesz o co mi chodzi.
Rafał, co do pierwszego pytania odpowiedź jest praktycznie w mojej odpowiedzi dla mariusha, poprostu mam na głowie inne sprawy które totalnie mnie absorbują :)
Co do drugiego pytania :) nie, nie całuję modelek, po sesji natomiast zdarza się ze modelka żegnając się ukradnie mi całusa ;)
Co do problemu ze zdjęciem, żeby uzyskać efekt kadru jak ze starego filmu, dodałem w PSie dosć sporo lens bluru, być może on jest winowajcą tego zamieszania :)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
fotomic, oczywiście że rozumiem a nawet powiem więcej wiedziałem ze o to właśnie zapytasz :) Pozwolisz ze odpowiem szerzej przy czym być może wyprzedzę kolejne pytanie :)
Problemy z aktem są 2, (dla kawalerów w sumie jeden ) Pierwszy to modelka, ten dotyczy wszystkich :) i wbrew pozorom nie jest to duży problem jeśli spełni się znów 2 podstawowe warunki, mianowicie dobrze portretuje ludzi a zwłaszcza dziewczyny :) (o wiele łatwiej przekonać dziewczynę do tego zeby się rozebrała jeśli wcześniej zrobi jej się dobre zdjęcia portretowe) a drugi, na sesji trzeba stworzy dobrą atmosferę, dziewczyna musi czuć się komfortowo. To tak ogólnie i z grubsza zeby nie przynudzać. Drugi, znacznie trudniejszy do przeskoczenia problem, to zgoda drugiej połówki, robienie takich zdjęć w tajemnicy przed swoją życiową partnerką to conajmniej szalony pomysł :) Ja rozwiązałem go w taki sposób że wiedząc iż lubi i czuje klimaty wizażowe, wysłałem ją na szkolenie z wizażu, po ukończeniu którego została moją osobistą wizażystką. Jest zawsze, no prawie zawsze przy moich sesjach więc, jak to się mówi, ma na wszystko oko. Dzięki temu w domu mamy spokój a ja mam świetnego współpracownika:)
Uważam, że Willow na Forum jest dużą osobowością, jego zdjęcia są rozpoznawalne i mają dużą rzeszę fanów. W pełni zasługuje na wyróżnienie.
Jestem z innej bajki ale jakież to ma w tym momencie znaczenie :D
Szacun.
Dzięki za rzeczową odpowiedź(skąd wiedziałeś że zapytam), HA ale kolejne pytanie mam inne.
CÓRA, macie śliczną córkę, teraz wiem że na sesje udajecie się wspólnie i każde z Was ma jakieś zadania do wykonania, a co z córką, jeździ z Wami i się przygląda ? Czy kiedykolwiek była ? Czy może wykazuje się tutaj opiekunka/dziadkowie ?
paakayttaja
19.04.08, 19:54
do daghdy, może poprostu zadaj to pytanie jeszcze raz tutaj, jeżeli będę potrafił odpowiem...
Jak to znajdę to się odezwę :-) Tylko ze teraz to już mustarda po obiedzie... ale o światło zapytam i jak zmiękczać skórę, żeby foty nie wygladały jak maszkarony po dyskotece.
PS: omluvám se, że się czepiałem wcześniej...
agapiet dzięki ;)
fotomic, to pytanie i to "skąd biore modelki" to najczęstsze pytania jakie dostaję od ludzi, więc oczywiste było że i tutaj padnie :) no a w kwestii Weroniki, faktycznie to jest czasami problem, na szczęście tylko czasami bo większość sesji robię w tygodniu kiedy Weronika jest w przedszkolu. Kiedy zdażają się sesje komercyjne z którymi wiąże się kilkudniowy wyjazd, na odsiecz przybywa babcia :) Ale kiedy trafiają się sesje krótkie w godzinach popołudniowych (sporadycznie) to Weronika asystuje, często gęsto pokazując modelką pozy :D (Weronika to prawie zawodowa modelka, można ją zobaczyć w najnowszym katalogu Wójcika http://www.wojcik.com.pl/index-kol-2008a.html :) Zdjęcia nie są mojego autorstwa, nie zrobiłbym tym dzieciakom takiej krzywdy :) )
daghda, co do wygładzania to ja w 90% przypadków używam metody którą opisałem w tutku który jest zamieszczony na Portalu OC. Natomiast co do pytań tech związanych ze światłem, jestem do dyspozycji :)
Ale kiedy trafiają się sesje krótkie w godzinach popołudniowych (sporadycznie) to Weronika asystuje, często gęsto pokazując modelką pozy :D
w przypadku aktów także bierze udział ?
Mnie interesuje inna kwestia, której z pewnością ciekawi są i inni OlyKlubowicze.
Robert, Twoje zdjęcia to nie tylko światło i praca czysto fotograficzna, ale też od groma pracy w Photoshopie. Moje pytanie, czego tak naprawdę w Twoich zdjęciach jest więcej, foto czy grafiki?
Czy jest jakaś granica, której się trzymasz, czy po prostu traktujesz zdjęcia jako materiał wyjściowy, który ma służyć do stworzenia ostatecznego obrazu?
Piotr Grześ
19.04.08, 22:13
Eddie, dobre pytanie, bo ja już tak naprawdę zaczynam się gubić w tym wszystkim, co nam oferuje komputer i rozmaite oprogramowania. Tak sobie myślę, jak pięknie było, jak człowiek miał do dyspozycji 36 klatek, łazienkę na czas określony, bo tam najłatwiej było ciemnię utworzyć, papier made in DDR i było super, ale cóż, czasy się zmieniają, aja chyba nie nadążam. Dzisiaj wywoływałem w OM RAWy i nawet ich poprawnie w jpg nie potrafię zapisać. No cóż, a jeszcze wygładzić cerę, to już przekracza moje możliwości. Dlatego skupię się na ptakach, krajobrazach i innych okolicznościach przyrody. Modelki nie tknę!
Piotrze, modelki należy fotografować, a nie dotykać. Chyba, że modelką jest Twoja żona ;)
Czekajmy jednak na odpowiedź Roberta :)
fotomic nie, w tych sesjach nie bierze udziału :)
Eddie, odpowiadając krótko, 80-90% foto 10-20% PS, chyba że dla Ciebie wołanie RAWów w ACR to już PSowanie, wtedy więcej. Dla przykładu losowe foto z dzisiejszej sesji:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
to jest jpeg wprost z aparatu, minimalnie rozjaśniony krzywymi (robię RAW+jpeg jako szybkie wglądówki) co tutaj jeszcze można poPSuć?
Rola PS w moich pracach ogranicza się do poprawieniu kontrastów nadaniu odpowiedniej tonacji, bardzo sporadycznie występlowaniu elementu którego być nie może a nie dało się zrobić ujęcia bez niego w kadrze. Oczywiście wygładzanie jeżeli jest taka konieczność ale często używam tego bardziej dla złagodzenia przejść tonalnych niż "uplastikowienia" cery.
Przy takiej ilości zdjęć jaką teraz robię, nie mogę poświęceć na ich obróbkę więcej niż 20-30 minut /zdjęcie, brakłoby mi doby ;)
Wiem że są tacy którzy uważają mnie za mistrza w PSowaniu, uwierzcie, nie potrafię wykorzystać nawet 10% możliwości tego narzedzia :) kiedyś oglądając takie zdjęcia też myślałem że bez PSa to tego autor nie mógł zrobić, teraz wiem, że bez PSa można zrobić baaardzo wiele...a wszystko zależy od wielkości budzetu jaki mamy na zdjęcia :D
Robercie pytanie z natury osobistych (gdyż sam mam z tym problem).
Czy w akcie korzystałeś kiedyś z "ciała" własnych bliskich Ci osób, co wówczas z emocjami :wink:.
Jeśli żona pojawia się w akcie (zakrytym lub nie) czy takie zdjęcia pokazywały się w publikacjach, czy raczej traktujesz to jako czysto osobista "zabawę" dla was?
.
Dzieki, Robert, za odpowiedz. Mam nadzieje, ze nie dopatrywales sie w moim pytaniu prowokacji, po prostu bylem ciekaw. Swoja droga, coraz bardziej mnie ciesza Twoje odpowiedzi :)
Okej, okej, dzięki. Nie pytam o warsztat fotograficzny, ponieważ inni zapytają, chyba że mi sie zrodzi jakieś chore pytanie :) - zapewe tak też bedzie.
BTW>
Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa. Mianowicie nie przydarzyła Ci sie jakaś "śmieszna" historia podczas fotografowania aktów ? Np. w sumie o taką mi chodzi. Wszystko gra, światło, muzyka, luz blus, nagle wpada wkurzony facet i chce się na Ciebie rzucić, wiadomo że nie w celach zapoznawczych :D :D. Hmmm ?
Drugie pytanie, pisałeś o tworzeniu nastroju, zapewne muzyka też tu ma jakiś udział, czego "słuchacie" ?
pol189, po pierwsze to wybacz że wtedy nie dałem rady podjechać na warsztaty Olka, nie wyrobiłem sie w czasie niestety, ale pewnie jeszcze nie raz będzie okazja się spotkać, no tyle tylko ze już tej Sigmy nie mam :) a teraz odpowiedź na Twoje pytanie: tak pierwsze próby akt robiłem na mojej lepszej połówce, ale to było jeszcze w czasach kiedy fotografowałem Canonem EOS50, a że dostęp do internetu miałem wtedy praktycznie znikomy to i nie było jak pokazać tych zdjęć. Chociaż gdybym mógł to pewnie bym pokazał, bo to niezłe foty były ;)
Eddie, chciałem żeby to pytanie padło, więc cieszę się że je zadałeś. Wiele osób zbyt łatwo się poddaje fotograficznie i ucieka w PSa, myśląc ze inaczej się nie da. Prawda jest taka ze lepiej dłużej pomyśleć zanim się zrobi zdjęcie bo to i tak jest nic w porównaniu nad czasem jaki trzeba poświęcić na poprawienie bezmyślnie wykonanej foty. Kiedy rok temu na sesji 5h robiłem minimum 600ujęć to z wczorajszej przywiozłem 300, a zrobiliśmy w sumie 8 stylizacji na 2 modelkach.
fotomic, do dziś dnia nie miałem ani śmiesznych ani przykrych sytuacji. Chociaż raz...na mieście spotkałem jedną z moich modelek, (dziewczyna jest modelką od dawna ale nigdy nie rozbierała się do zdjęć, zrobiła to tylko raz u mnie) siedział sobie w kawiarni z jakimś facetem, podbiłem żeby się przywitać, no a ona przedstawiła mnie swojemu, jak się okazało facetowi, słowami "Marcinku, to jest ten fotograf u którego się rozebrałam"...niby luźna wypowiedź jednak sytuacja zrobiła się dość niezręczna więc ładnie się pożegnałem i odwróciłem na pięcie :) Słabe to, wiem ale mam nadzieję ze to zostanie najbardziej hardcorowym wydarzeniem w mojej fotograficznej karierze :D
co do atmosfery na zdjęciach, muzyka gra jak sobie przypomnę żeby właczyć :) atmosferę robisz Ty swoim zachowaniem, musisz być pewny siebie, uśmiechnięty, trzeba zażartować. Mówiąc krótko musisz być kochany chłop, taki do rany przyłóż :)
Eddie, chciałem żeby to pytanie padło, więc cieszę się że je zadałeś. Wiele osób zbyt łatwo się poddaje fotograficznie i ucieka w PSa, myśląc ze inaczej się nie da.
[...]
W myślach mi czytasz. Masa ludzi zamiast pytać "Jak zrobić takie zdjęcie?", pyta "Jak uzyskać taki efekt w PSie?". Dzięki raz jeszcze za oddpowiedź :)
Tak sobie czytam i czytam i musicie przyznac ze fotografowanie kobiecego nagiego ciała to jednak jest baaaardzo delikatna linia. Podziwiam ludzi ktorzy jej nie przekraczają. Nie potrafiłbym. Generalnie nie jem słodyczy pod jakakolwiek postacia ale jak ktos na przyjeciu polozy przedemna ciacho to jednak gdzies kusi mnie i w ostatecznosci kosztuję...a co dopiero taka sesja.
Z jednej strony jak ktos jest facetem to jednak natura samcza gdzies tam jest i czasem pomimo wielu dobrych chęci ciezko ją ukryc - z drugiej strony z aktami moze być jak z pracownikami prosektorium - potrafią jeść przy umarlaku i nie wzrusza ich to...
To bardzo ciekawe granice ktorych nie powinno sie przekraczac jesli chce sie być DOBRYM.
kisi świetne porównanie z tym prosektorium :) W czasie sesji trzeba zachować dystans i pochamować męskie instynkty. Nie na miejscu jest opowiadanie sprosnych dowcipów, co nie znaczy ze nie można czasem delikatnie poflirtować z modelką ;) Jeżeli chcesz fotografować akt musisz miec nieskazitelną opinię w środowisku modelek, bo to jest mały światek i każde nietaktowne zachowanie szybko wychodzi w świat. Generalnie akt jest chyba najtrudniejszą dziedziną fotografii, sam bardzo długo do niego "dorastałem" ale kiedy już dorosłem strasznie pilnuję zasad które sam sobie wyznaczyłem dzięki czemu, do dziś nie mam problemu z pozyskiwaniem nowych modelek.
Myślę, że dobrym porównaniem będzie lekarz-ginekolog :D Dla niego to też chleb powszedni, a pacjentka powinna czuć się wyluzowana. Jeśli coś jest nie tak - wystarczy poczta pantoflowa aby stracić klientki/pacjentki :)
dog_master
20.04.08, 14:47
Gratulacje!
IMHO bardzo dobrze, ze to powstalo - WSZYSTKIE zdjecia Willowa mi sie podobaja, wiekszosc - bardzo :] [ze wzgledow technicznych, bo coz, ja na szczesnie nie widze w nich tego, co wiekszosc Panow z forum ;)]
Kto nastepny? ;) Mamy jeszcze kilka osob, ktore robia swietne zdjecia i imho dobrze jest je jakos wyroznic.
Kto nastepny? ;) Mamy jeszcze kilka osob, ktore robia swietne zdjecia i imho dobrze jest je jakos wyroznic.
za miesiac....
Pomysł przedni a dla Roberta szacuneczek za całokształt. Bardzo trudna dziedzina a i emocje kontrolować musi podczas focenia...
gartuluję pomysłu utworzenia takiej galerii! To świetne wyróżnienie dla forumowiczów którzy są profesjonalistami w tym fachu.
Willow, Twoje zdjęcia faktycznie robią duże wrażenie. I twoja galeria akurat jako jedna z pierwszych przyciągnęła mój wzrok, po moim pojawieniu się na forum.. Co ciekawe cechuje ją bardzo duża różnorodność - piszę głównie o aktach - i jak wiadomo piękno ciała nabiera sensu dopiero w kontekscie osobowym. Kiedy traci na anonimowości, gdy staje sie w pewnym stopniu poznane, czy może oswojone. Jednak pomimo tego, że tak pojmuje piękno - jako pewną wyższą - mentalną jakość, i że dostrzegam ją w niektórych twoich pracach, to są także takie, które balansują gdzieś na granicy estetyki i emocjonalności... emocjonalnosci która juz nie niesie tego piękna o którym wspomniałam, a staje sie jedynie jakimś impulsem już na innym poziomie postrzegania. A jesli chodzi o pytanie, to ciekawi mnie na ile świadomy jesteś całego aktu twórczego który niewątpliwie się dokonuje... Na ile to co widzisz w modelce udaje ci się uchwycić na zdjęciach? A może jest to zupełnie nieświadomy i zdetreminowany proces twórczy? Gdzieś obok Ciebie, gdzie wyłączasz świadomą część siebie?
A ja troche z innej beczki wiadomo kazdy mial (ma)poczatki pierwsze wcisniecia migawki. Czy juz przy tych pierwszych wcisnieciach migawki wiedziales ze akty beda tym co chcesz robic co Ci sprawia najwieksza frajde? czy bylo to stree foto, krajobrazy makrofotografia itp?
Prosto z mostu pytanie. Jak wyglądały Twoje początki z fotografią. Co doradziłbyś osobie, która jest zupełnym nowicjuszem a chce się rozwijać. Jakie wyposażenie nabyć(nie mówię o optyce), jak dostosować "pracownie"(zakładam, że jednak większość ludzi to ma co najwyżej pokój ;p).
dog_master, no wiesz, dopiero 2gi dzień wiszę a Ty już chcesz mnie zdejmować? :)
WildLight, no nie do końca z innej, bo jak narazie to wszystko się kręci wokół tego aktu :)
Odpowiadam więc :) Nie, nie myślałem od początku o akcie, w poprzednim poście pisałem już że do aktu długo dorastałem a tak naprawde do robienia go zmusiła mnie sytuacja. Od momentu w którym postanowiłem zrobić z fotografii sposób na życie moim targetem jest fashion i wszystko co się kręci wokół tego.
W ubiegłym roku publikowałem swoje zdjęcia w londyńskiej gazecie Laif, co tydzień musiałem dostarczyć im 2 zdjęcia nowej modelki, stąd moje PF stało się akciarskim. Ale w momencie kiedy zrezygnowałem z Laifa, mogłem wrócić do tego co chcę robić czyli fotografii modowej. W tym roku zrobiłem tylko jedną sesję akt i to tylko dlatego ze dostałem na nią zlecenie.
Adelheid, w moim przypadku to się dzieje poza mną, nieświadomie jak to ujełaś :) Wszystko robię intuicyjnie, dosłownie wszystko, od ustawień światła na kadrowaniu kończąc, nigdy też nic nie planuje przed sesją, nie spotykam się z modelką, jak to czyni wielu fotografów, poprostu ide na zywioł. Nie kończyłem żadnych szkół, nie przeczytałem w całości zadnej książki o fotografii, (choć 2 w domu mam :) ) To chyba jest jakiś dar :)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Lailonn, początki w sensie kiedy fotografia przestała być tylkko hobby a stała się sposobem na życie? Strasznie ciężki to był dla mnie okres, bo nie ukrywam że rzuciłem sie z motyką na słońce :) No ale upór i determinacja pozwoliły mi jakoś przeżyć ten najtrudniejszy okres no i teraz już jest lepiej :) Co doradziłbym osobie która chce się tym zająć zawodowo? Trzymaj się od tego z daleka :) A tak całkiem poważnie, praca fotografa to fach jak każdy inny, jesteś dobry masz klientów i zlecenia, jesteś słaby klepiesz biedę. Jeżeli jest taka możliwość robić to na zasadzie dodatkowego zajęcia. Jeśli chodzi o rady co kupić? Nie mam pojęcia, wszystko zależy od tego co chcesz robić :) Ja mam studio ale nie jest to typowy zakład foto do którego się wchodzi z ulicy. Poprostu fotografia ma zbyt wiele dziedzin które mają tak różne wymagania sprzetowe ze nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jeżeli sprecyzujesz dziedzinę spróbuję też coś sensownego napisać/doradzić :)
paakayttaja
20.04.08, 21:13
Dobra - ja mam ekspresowe pytanie: nie mając PS w jaki inny sposób (poza filtrami) można zmiękczyć i wygładzić skórę w taki sposób, aby to nie wyglądało jak tandetny makijaż? Próbowałem już wszystkich sposobów i za huhu nie idzie :D
Nie chcę korzystać z PS - są jakieś inne narzędzia, któe byś polecił? Od czasu do czasu zrobię komuś ze znajomych/rodziny portret, ale wiesz... nie każdy chce mieć zmarszczki czy niedoskonałości skóry :-)
Dzięki.
GIMP :)
http://www.olympusclub.pl/portal-mainmenu-1/porady-fotograficzne/15-porady-fotograficzne/29-qzaawansowane-wygsadzenie-ceryq-czyli-co-zrobieby-kobiety-nas-pokochasy.html
(uzyj PDFa po po migracji powcinało zdjecia :/)
paakayttaja
20.04.08, 21:26
Hehehe, no tak - najciemniej jest pod latarnią :D
spóźnilem się z pytaniami...
ale możesz powtórzyć mojej żonie o tych nagich modelkach....
fajne foty robisz, co ja tam będę wypytywał....lepiej zaproś kiedyś na sesję.
Wcale nie musi być golizna ale żeby zobaczyć Cię przy pracy i trochę Twojego świecenia.
robisz światłem lub PSem fajny, ciepły klimat. Jak lubię....
dzięki grizz :)
daghda, pamiętaj jednak o tym ze zanim zastosujesz tą metodę warto wczesniej poczyścić cere z grubszych niedoskonałości za pomocą łatki czy stępla. Nie bez znaczenia jest też rodzaj światła z użyciem jakiego postało zdjęcie.
lessie, ze swoją małżonką radź sobie sam :) wizażystki pewnie z niej już nie zrobisz, więc wchodzi w grę tylko i wyłącznie najzwyklejsze w świecie wzajemne zaufanie :) Jeśli zaś chodzi o ciepły klimat moich zdjęć, to efekt uzyskany w PSie :)
Co do zaproszenia na sesję, nie ma sprawy jest to temat otwarty, pracował już ze mną Michał z Krakowa znany u nas jako eelmika , zapraszałem też naszego Rafała C. ale się cos wybrać nie może :)
Co do zaproszenia na sesję, nie ma sprawy jest to temat otwarty, pracował już ze mną Michał z Krakowa znany u nas jako eelmika , zapraszałem też naszego Rafała C. ale się cos wybrać nie może :)
W takim przypadku to i ja byłbym chętny :) Pozdrawiam i Gratuluje Willow
No to ja też mam kilka pytań. :)
-Jak jest świecona przeciętna fota Twojego autorstwa? Chodzi mi o konkretny sprzęt. Wiem, że nie da sie tak generalizować, ale powiedzmy co jest Ci potrzebne, byś nie czuł się ograniczony*? (* w terenie)
-Dlaczego nie masz jeszcze 5D lub jakiegoś Marka? ;) Wiem, trochę prowokacyjne, ale nie sądzisz, że z takim odwzorowaniem i pełną klatką miałbyś w fotografii mody większe możliwości?
-Po długim okresie pracy na Dziadku, jak spisuje się w "Twoim fachu" Wnuczek? Nowa matryca?
-Ulubione szkła? Przy okazji, zdarza Ci się pracować na jakimś OM'owym słoiku sprzęgniętym z cyfrą?
dziękuję :)
krzyo88, zobaczymy co da się zrobić, mam pewien pomysł, jak będą konkrety dam znać :) Dzięki:)
dinx6, przeciętna fota to studio, a jeśli studio to Bowensy, głównie z softboxami, choć czasem z beautydishem. By nie czuć się ograniczony to potrzebowałbym jakieś generatory 3000WS do tego kilka głowic po 1500WS :D Oczywiście komplet modyfikatorów do tych głowic :) A co musi mi starczać jeśli wychodzę w plener, mam do moich 2bowensów TravelPacka na dziś mi to styka, choć wiem ze wkrótce mi zacznie brakować światła, mam coraz śmielsze pomysły zdjęciowe :)
Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? :) na dzień dzisiejszy nie widzę potrzeby zmiany systemu, żaden z moich klientów nigdy nie zapytał mnie czym robię zdjęcia, mało tego do jednego z większych polskich wydawnict kalendarzy sprzedałem zdjęcia zrobione E-1, a wymagania mieli kosmiczne. Okazało się ze nadmuchany plik z 5mpixlowej matrycy spełnia całkowice ich oczekiwania względem jakości wydruku :)
Jeśli trafię kiedyś na klienta który będzie mnie jednak naciskał w tym temacie to poprostu sprzęt wypożyczę na sesję :) Jeżeli kiedyś będę zmieniał to na cyfrowy MF, Contax ze scianką i wszystko na temat ;)
jak spisuje się wnuczek? robi zdjęcia czyli jest ok :) a na poważnie, najbardziej cieszy mnie fakt że mogę bezstresowo wchodzić na ISO 800, ostatnio coraz częsciej zdarzają mi się do obfocenia pokazy mody itp więc możliwość fotografowania na wyzszych ISO się przydaje. Odchylany wyświetlacz, świetna sprawa przy kadrowaniu z perspektywy zaby :) Najbardziej wkurza mnie fakt ze jest brzydszy od E-1 a ja lubię ładne przedmioty ;)
co do szkieł, używam tylko 14-54 i 50 więc są ulubione i wystarczają mi na dziś w zupełności, manualnych nigdy nie podpinałem.
Rafał Czarny
21.04.08, 01:28
...zapraszałem też naszego Rafała C. ale się cos wybrać nie może :)
Nie zapraszałeś, tylko sam się wpraszałem. Ale jakoś trudno się zgrać w nawale zajęć.
No to może tak - Willow robi małe warsztaty dla forumowiczów. Załapie się pierwszych czterech gości, którzy odpowiedzą na ten post.
Pierwszy!!!!
ps. Willow ustali termin. :cool:
RadioErewan
21.04.08, 03:13
Ja też mam pytanie. Czy Robert się zgodził na taką fatalną jakość plików na "wystawie"? :-P
(u mnie jest totalna pikseloza).
OK, masz rację, SlideshowPro średnio skaluje pliki w dół - dopasowałem je do rozmiaru okienka, powinno być lepiej (trzeba skasować cache).
ps. Robert narzeka, że się tak do golizny przyczepiliście. Może jakieś bradziej neutralne pytanie?
Pozdrawiam
No dobra Robert...
czy możesz na przykładzie jakiegoś swojego pliku pokazać/opowiedzieć jak robisz ten nastrój o którym pisałem. Twój tutek skórny w większości przypadków się sprawdza, daj coś o nastroju robionym w PSie. Najlepiej gdybyś pokazał fotę przed i po i opowiedział coś na temat tego co robiłeś po kolei.
Powiem tak - dziewczyny i kadry robią swoje ale widzialem już dobre kadry ładnych dziewczyn w klimatach, których nie lubię. Dla mnie rozebrana panna ma być w cieplutkich kolorach, opalona i gładka. No....ewentualnie czarno na białym. A widywałem sine, blade i takie tam...
Podziel się trochę warsztatem.
Rafał Czarny
21.04.08, 07:49
Robert narzeka, że się tak do golizny przyczepiliście. Może jakieś bradziej neutralne pytanie?
No dobra. Willow - co słychać?
1. Mnie trochę dręczy to pytanie Eddiego, a raczej odpowiedź na nie. Pokazałeś fotkę prosto z aparatu, ale mi to trochę nie wystarcza bo nie widziałem wersji finalnej, a daleki jestem od twierdzenia, że efekt finalny na twoich fotach jest ten sam.
Willow czy mógłbyś pokazać, ze 2, 3 przykłady fotki prosto z aparatu i tej samej fotki finalnie obrobionej?
2. Skąd masz swój nick? :)
Jak się znalazłeś na OlympusClub. ?
poczekajcie z tymi pytaniami...ja czekam na odpowiedź.....
Dlaczego wybrałeś stajnię olympusa??
lessie, tutaj nie ma żadnej filozofii, przecież nasrój tworzy światło tak? No a światło można modyfikować za pomocą filtrów, kiedyś wkręcanych na obiektyw dziś dostępnych w PS pod nazwą foto filtr. Oczywiście robię to już na końcu przed samym zapisem do jpeg. Po drodze jest jeszcze:
1. zabawa suwakami w ACR, 2. krzywe/curves, tylko na kazdym kanale oddzielnie. Nie podam Ci gotowej recepty bo takiej nie ma, za każdym razem pracuję na oko/wyczucie.
rodia, trochę to prowokacyjnie zabrzmiało, no ale niech Ci będzie :) Co do zdjęcia które tutaj pokazałem efektu finalnego raczej nie zobaczysz bo jak pisałem to zdjęcie było losowo wybrane i raczej wątpię zebym go wybrał i poddawał dalszej obróbce.
1.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-15354)
2.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-15353)
takie przykłady Cię satysfakcjonują?
Willow to przydomek który przyklejono mi jeszcze w szkole podstawowej, w czasie kiedy do kin wchodziła baśn filmowa pod takim własnie tytułem.
fotomic, nie jestem do końca pewnie ale wydaje mi się że w momencie kiedy kupiłem Olka E100Rs, trafiłem tutaj w poszukiwaniu informacji o nim.
zimny, ponieważ Olek to jedyna firma która sprzedaje profesjonalne puszki w cenach dla ludzi. Kiedy wyszedł E-1 był co prawda poza moim zasięgiem, ale wtedy nawet nie myślałem ze fotografia stanie się moim zawodem. Kiedy pokazał się w FJ w cenie 4444, ja akurat byłem na etapie poszukiwania Panasonicka Lc-1 (byłem zakochany w tym aparacie) Kiedy zobaczyłem ze E-1 mogę miec za te same pieniądze, nie zastanawiałem się ani chwili. A ze Olympus nigdy mnie nie zawiódł, nie widzę powodu dla którego miałbym opuścić tą stajnę :)
Witam
Gratuluję zdjęć i uporu, odwagi, by z pasji uczynić sposób na życie.
Pozdrawiam
Willow, źle to sformułowałem: intencją było napisać dobrze, a wyszło prowokująco :roll: Chodziło mi o to, że twoje fotki nie są "wszystkie na jedno kopyto" więc oglądając to jedno co pokazales prosto z aparatu w odpowiedzi na pyt. ediego i oglądając inne w wersji finalnej nie da się stwierdzić jak dużo obróbki wchodzi. Dlatego nie chodzilo mi o więcej fotek prosto z aparatu. Chciałem zobaczyć dany kadr po wyjściu z aparatu (w tym podglądowym jpg) i po obróbce bo zdecydowanie lepiej pokazaloby ile jest zrobione w momencie focenia, a ile w ps. Ja lubie zdjęcia rasowane w ps stąd moja ciekawość.
p.s. Fotek nie widać.
Ggrzesiek, dziękuję :)
rodia spoko, nie ma problemu ;)
ja zdjęcia widzę, więc nie wiem w czym problem...
Ja też ich nie widzę:) My Cie tutaj za miesiąc tymi pytaniami wykończymy:) Ps. Gratulacje:)
podlinkowałem z naszej galerii, teraz widać?
widać - a teraz więcej przykładów ;-)
Pytanie - czy robisz dziewczyny "opalone" w PSie czy są już takie w naturze? Jeśli PS to jak?
o nie, więcej przykładów nie będzie bo nie mam czasu na takie zabawy :)
dziewczyny raczej sa opalone, jesli nie, wystarczy lekko skorygować BW i krzywymi :)
MicSzu, dzięki :) A wywiad z tego co wiem to nie będzie trwał do końca wystawy...
PS.zdjęć nie było widać bo chyba IS się wysypał :)
Witaj Willow :)
Gratuluję, łatwo w twojej pracy popaść w wulgaryzm, Tobie sie udało tego uniknąć.
To była moja opinia o twej pracy, a teraz problema.
Wszystko to co w tym wątku pokazałeś to fotografia kreatywna ( cokolwiek by to mundre słowo miało znaczyć) ale kiedys wczeniej widziałem twoje fotki dziewczym w czymś co nazywam sytuacją zastaną, czyli by nie mącić dziewczyny bez pozowania, uchwycone na zywo. Bardzo mi sie to podobało, innym o ile pamietam też. Czemy tak mało takich fotek. Brak czasu, okazji czy tez taka zabawa Cie nie bawi.
Pozdr.
Pi-er17 dzięki :) a co do zdjęcia...nie bardzo wiem o którym mówisz, jestes w stanie odnaleźć to zdjęcie i podlikonwać je tutaj?
Po pierwsze gratuluję.
Po drugie cieszę się.
Po trzecie... dlaczego tak mało Weroniki. Jakkolwiek podziwiam Twoje prace i to co robisz to sam wiesz... heh. Nie znam się na nich ;)
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie na OB, twój komentarz był chyba pierwszym pozytywnym jaki otrzymałem ;)
Ostatnio wpadłem na pomysł by wybrać najlepsze zdjęcia z galerii ogólnej i przeanalizowac co mi się w nich podoba i dlaczego. W celach edukacyjnych oczywiście. I co mnie wcale nie zdziwiło większość była Twoja Robercie :). Choć nie aż taka większość jak się spodziewałem ;).
Złapałem się na tym, że najbardziej lubie Twoje zdjęcia w ciemnej tonacji jak sesja kanapowa w fabryce czy prześwietna sesja z Wiszką. Te miejsce i ten strój to dla mnie jak fetysz :P
A co do aktu to moim zdaniem to strasznie trudna sztuka, by tak pokazać modelkę jako całość, tak by wyszła na nim, jako całość, świetnie. Bo jednak każdy jakieś wady ma i jak to zdjęcie wykonać by pokazać same zalety?? ;). To sztuka :). A drugi problem z aktem, że to jak oglądanie zdjęć bielizny w folderze by wybrac prezent dla dziewczyny. Trudno oddzielic bieliznę od modelki. I jak już ktos tu napisał w niektórych Twoich zdjęciach strasznie trudno znaleźć ta granicę między zafascynowaniem modelką a podziwem dla Twego kunsztu ( w który nigdy nie wątpiłem :) ). A Edyta od kapelusza to... (tu drastyczna samocenzura :) ), no i Kasia.... :) Sorry, że tak o tej goliznie, ale nie wspomnieć o tym nie sposób :).
A na koniec pytania: Czy incenizacja, stroje i miejsce zależy zawsze od klienta czy to Ty często musisz się popisać inwencją?? :) Czy przy sesji z Wiszką lub innej w plenerze ktoś Was ubezpiecza?? Bo jednak zawsze nachodzi mnie myśl, że może nagle znaleźć się ktoś nieproszony np. wracający z wojska rezerwiści, a tu Ty i piękna naga modelka to trochę nieciekawa sytuacja. Nie wierzę byś o tym nie myślał...
-M dzięki :), co do małej ilości jej zdjęć, cóż miałem ograniczone miejsce a chciałem pokazać jak najwięcej :) a co do naszego pierwszego spotkania, to chyba pierwsze było na PLF :)
ravee_n, bardzo dziękuję za cały komentarz do moich prac, ciesze się że trafiam w Twoje gusta :) a co do stylizacji, wyboru miejsc do sesji to w 80% przypadków o wszystkim decyduję ja sam. Ryzyko przyplątania się osoby postronnej zawsze jest i tego uniknąć się nie da. Wiele razy w czasie takich sesji mieliśmy podglądaczy i niestety nie bardzo jest mozliwosć pozbycia się takowych.
I jeszcze jedno pytanie, tym razem odnośnie retuszu... Tak ćwicze sobie na zdjęciu i mam taki problem. Na czole osoby fotografowanej w pewnym miejscu, tuż przy grzywce, są niedbale ułożone pojedyńcze włosy. Jak je skutecznie usunąć?? Bo próbuje stemplem i pędzlem korygującym i za nic nie chce wyjść nawet przyzwoity efekt.
I jeszcze jedno pytanie, tym razem odnośnie retuszu... Tak ćwicze sobie na zdjęciu i mam taki problem. Na czole osoby fotografowanej w pewnym miejscu, tuż przy grzywce, są niedbale ułożone pojedyńcze włosy. Jak je skutecznie usunąć?? Bo próbuje stemplem i pędzlem korygującym i za nic nie chce wyjść nawet przyzwoity efekt.
Łatka w GIMPie spisuje się wysmienicie.
A dzięki, będę musiał spróbować. Ale najpierw zainstalować, bo dotąd gimpa nie używałem ;)
albo healing brush, albo stempel tylko pracujący w trybie lighten z kryciem około 30-40%
Fajnie zobaczyć wybór Twoich prac, są dopracowane w najmniejszym szczególe. Dobrze sie ogląda. Ryzykowny wybór, zdanie się wyłącznie na fotografię, szacunek za pokonanie przeciwności i dojście do miejsca, w którym jesteś.
Pytanie o lampy w studiu, jakich używasz (tzn. jaki rodzaj, moc, z jakimi nasadkami ewentualnie) i ile naraz? Czy tylko jedną? Jak ustawiasz?
P.S.
Rafał Czarny, zgłaszam się jako drugi na to, co zaproponowałeś - nikogo innego poza nami dwoma jeszcze nie zauważyłem - czyli jeszcze dwa miejsca wolne ;-) Ciekawe co Willow na to :-)
dzięki emc2 :) w tej chwili mam w studio 4lampy, 2x500Ws bowensa i 2xsunbox 250 i 350 Ws. Jeśli chodzi o modyfikatory to głównie softboxy, czasem beautydishe a czasem wszystko naraz :) A ile naraz? czasem jedną czasem czterema, zależy jaki efekt chce uzyskać na zdjęciu :)
co do pomysłu Rafała, temat jest otwarty, trzeba tylko dograć szczegóły, no i znaleźć jeszcze 2 może 3 chętnych? ;)
Szkoda, że daleko, ale i ja w końcu Cię nawiedzę ;)
Zanim Weronisia urośnie ;)
wilow32, szacunek za całokształt a w szczególności za fotografie Weroniki
Ja zapisuję się jako czwarty, na pomysł Rafała :-)
Ja już od dawna się zapisuję :) tylko realizacji nie mogę się doczekać :D
No to ja jeszcze jedno pytanie....
Co prywatnie fotografuje Willow, gdy nie ma w pobliżu kobiet, kiedy dość ma męki na "wybiegu" i golizny!? Czy poza pracą w wolnym czasie masz jakieś inne preferencje fotograficzne?
:mrgreen:
Witaj Robert, napisałem drugi post w tym watku a dalej tylko sobie czytałem.
Gratuluję Ci wystawy i doskonałego warsztatu, dla mnie to niedościgniony ideał, zresztą ja nawet niespecjalnie lubię fotografować i portretować ludzi. Stąd też moje pytanie. Pytano już, jak to się stało, że z hobby zacząłeś zajmować się fotografią zawodowo ale ja zapytam inaczej.
Dlaczego zająłes akurat fotografowaniem kobiet, portretami, aktami, modą?
Czy to był świadomy wybór czy tak się po prostu ułożyło?
pol189, niestety prywatnie nic nie fotografuję, no może czasem moją córcię :) Generalnie lubię widoczki, ale z uwagi na moje lenistwo nie robię tego bo za dobrym kadrem trzeba się nachodzić :)
rocco, dzięki za miłe słowo ;) odpowiadając na Twoje pytanie. Od momentu kiedy kupiłem aparat zafascynowałem się fotografią ludzi, głównie portretowaniem. Wszystko co się później działo, było i jest związane z fotografią ludzi właśnie. Generalnie jedyny wyjątek to śluby i inne tego typu wydarzenia, tego nie robię bo nie czuję tematu.
albo healing brush, albo stempel tylko pracujący w trybie lighten z kryciem około 30-40%
się podłączę. analizując Twój sposób na plastik, skoro maskujesz warstwę to healing brush'em można sobie pomóc między włoskami, dopiero po scaleniu, dobrze rozumiem? ale jak z tym stemplem w trybie lighten?
i jeszcze jedno. jaki zwykle przepływ ustawiasz?
zanim uruchomię wygładzanie, na kopii warstwy czyszczę wszystkie niedoskonałości grubsze. Dopiero kiedy to mam zrobione odpalam akcję z wygładzaniem. Stempel w trybie lighten pracuje tylko na ciemniejszych partiach niż próbka. Czyli pobierając próbkę z miejsca obok gdzie jest czysta skóra i malując po miejscu gdzie jest ciemniej, zmieniamy tylko ten ciemniejszy fragment nie ruszając jasnych partii. Odwrotnością jest tryb darken, używam go do gaszenia miejsc gdzie są przepały na twarzy. Co to przepływ? :)
A, teraz kumam. Dzięki.
Przepływ czyli ten suwaczek z boku- Flow ;). Decyduje np. o szybkości ścierania warstwy w trybie maski po zastosowaniu Gaussian Blur albo Mediana
o tym nie wiedziałem więc nie używałem ;)
Na Digarcie śledze wszystkie Twoje prace i nie ukrywam że chciałbym posiąść wiedzę jaką masz odnosnei fotografii tak więc z chęcią załapałbym sie na jakis warsztacik jeżeli by sie jeszcze miejsce dla początkującego znalazło :)
witam sam13 :)
co do warsztatów, wszystkie osoby na serio zainteresowane piszcie do mnie na PW, jest szansa że uda się wkrótce zorganizować taką imprezę :)
To jeszcze ja BARDZO chetnie bym się załapał na te warsztaty :) Już dawno nosiłem się z takim pomysłem :)
Podoba mi się pomysł z małżonką tzn. wzajemna "współpraca". Nie ukrywam że moja partnerka krzywo patrzy jak jej mówie że chciałbym (oczywiście jak najpierw sie naucze dobrze robić portrety) zająć sie również aktem dlatego już zacząłem szukac kursów wizażu :)
Moja krzywo patrzy jak wogóle mowa o fotografowaniu innych kobiet niż ona, a co dopiero akt. Stad też mimo wielkich chęci w warsztatach willowa nie mam szans wziąć udziału.
Moja krzywo patrzy jak wogóle mowa o fotografowaniu innych kobiet niż ona, a co dopiero akt. Stad też mimo wielkich chęci w warsztatach willowa nie mam szans wziąć udziału.
<OT>Przed ślubem też Takie były? Czy też może jeszcze gorsze? </OT>
<OT>Przed ślubem też Takie były? Czy też może jeszcze gorsze? </OT>
Przed ślubem byliśmy ze sobą 8 lat z czego mieszkaliśmy razem 2 lata, tak też tak było :)
sam13 to bądź gotowy na wydatek kilku tyś PLN :)
rodia, jeśli robisz to amatorsko, dla własnej przyjemności to faktycznie partnerce trudno zrozumieć, ale jeśli jest to Twoja praca?
Dobrym sposobem jest notoryczne wykorzystywanie partnerki jako modelki, wcześniej czy później ją to zaczyna nudzić i staje się bardziej otwarta na propozycję w stylu "a może pofocę naszą sąsiadkę albo Twoją psiapsiułkę?" Metoda małych kroczków powinna się tutaj sprawdzić :D
PS.to nie dobrze że jest tak chorobliwie zazdrosna, wczesniej czy później mogą być z tym problemy w waszym związku...
willow: no widziałem że takie kursy to nei mały wydatek, ale stwierdziłem że najpierw jeden stopień, za jakiś czas drugi itd :)
Moja partnerka ma juz czasem dość jak chce ją pomęczyć żeby pozowała więc zaczyna byc bardziej otwarta na inne kobiety i rozumieć że w końcu nie będe z nimi spał tylko im robił zdjecia :) A jak powiedziałem że moze kiedyś jeszcze oprócz przyjemnosci jaką mi daje fotografia na tym byc moze bezdie można jakiś grosik zarobić jak człowiek się wyrobi to jeszcze bardziej przychylnym okiem patrzy :)
sam kurs to akurat najmniejszy wydatek, najdroższe sa kosmetyki do kufra, bo cóż to za wizażystka nie mająca narzedzi pracy? To jak fotograf bez aparatu :D Chodź z drugiej strony jest to wydatek który też się zwraca, są miesiące kiedy moja Pani więcej zarobi niż ja :) (współpracuje z innymi fotografami również).
PS. nadal czekam na zgłoszenia osób zainteresowanych warsztatami, tych którzy napisali proszę o odrobine cierpliwości, wkrótce odpiszę ;)
black_bird
24.04.08, 12:56
Gratulacje Robercie..;)
jesli były jakieś pytania z mojej strony to na większość już odpowiedziałeś ...
Ja mam ten luksus iż fotografujemy z małżonką wspólnie i nie byłoby raczej problemów z fotografią kobiet. Plenery jakie zaczynamy robić bardzo pomagają zdobyć doświadczenie w pracy z ludzmi ...to wcale nie takie łatwe ;)
Zawsze chętnie oglądam co nowego u Ciebie ... powodzenia
willow dobrze prawi o metodzie małych kroczków i wspólnej robocie....choć ja i tak chyba czułbym się skrępowany mówiąc do ładnej laski żeby bardziej wypięła piersi albo odsłonila itd....itd...przy swojej malżonce.
Może to mija z czasem, nie wiem...wg mnie chyba nie jesteś w stanie przekonać siebie i partnerki że naga kobieta na kanapie jest dla ciebie tym samym, co np widoczek znad morza albo cytryna wpadająca do akwarium ( przy założeniu że na wszystkim zarabiasz ). To chyba nierealne i wszystko tak naprawdę zależy od indywidualnego podejścia naszego i partnerki. Nie mówię tu o tym że patrząc przez obiektyw na laskę myslisz o zaciągnięciu jej do łóżka ale...po prostu jest to GOŁA LASKA i nigdy nie bedzie widoczkiem znad morza...nawet po 20 latach pracy.
Generalnie trudny temat partnerski ale świat bywa różny. Jedni są zazdrośni , inni lubią dokoptować kogoś do wyrka żeby ciekawiej było...
Może to mija z czasem, nie wiem...wg mnie chyba nie jesteś w stanie przekonać siebie i partnerki że naga kobieta na kanapie jest dla ciebie tym samym, co np widoczek znad morza albo cytryna wpadająca do akwarium ( przy założeniu że na wszystkim zarabiasz ). To chyba nierealne i wszystko tak naprawdę zależy od indywidualnego podejścia naszego i partnerki. Nie mówię tu o tym że patrząc przez obiektyw na laskę myslisz o zaciągnięciu jej do łóżka ale...po prostu jest to GOŁA LASKA i nigdy nie bedzie widoczkiem znad morza...nawet po 20 latach pracy.
Jak jest się takim starym prykiem jak ja to zapewniwm Cie że mozna traktować laskę jak widoczek, to tak jak nie myśli się o romansie z np. Noemi Cambell.
Pozdr.
Jak jest się takim starym prykiem jak ja to zapewniwm Cie że mozna traktować laskę jak widoczek, to tak jak nie myśli się o romansie z np. Noemi Cambell.
Pozdr.
Wydaje mi się, że jest to sprawa profesjonalizmu. Zresztą Robert odpowiadał już na podobne pytanie.
Co do wieku, to chcesz powiedzieć, że w pewnym momencie zostaje już tylko 4P :?: Zostanę jednak przy wersji prof... :wink:
Robert, chylę czoło.
lessie, nie będziesz wiedział póki sam nie spróbujesz ;)
dzięki sikor :)
Naga kobieta czy nie naga kobieta, jak ktoś ma być w porządku to będzie. A co ma powiedzieć żona ginekologa? :wink: Zawód jak zawód i tyle.
Sorry Willow za OT w Twoim wątku.
PS Możesz za to zdradzić jakich podkładów używa Twoja żona przy makijażu? :)
Naga kobieta czy nie naga kobieta, jak ktoś ma być w porządku to będzie. A co ma powiedzieć żona ginekologa? :wink: Zawód jak zawód i tyle.
<OT> Gorzej to ma chyba żona proktologa ;)
Niby też zawód... <OT>
PS
Sorry Robert, nie mogłem się oprzeć ;)
Mysikrólik, dokładnie, jak ktoś chce narozrabiać nie musi tego robić z modelkami :)
Co do pytania, Isadora Lift&Cover :)
Mysikrólik, dokładnie, jak ktoś chce narozrabiać nie musi tego robić z modelkami :)
Co do pytania, Isadora Lift&Cover :)
Dziękuję :)
Rafał Czarny
25.04.08, 09:58
Mysikrólik, dokładnie, jak ktoś chce narozrabiać nie musi tego robić z modelkami :)
Niby racja. Ale z drugiej strony - okazja czyni złodzieja...
Na początek WIELKI SZACUN (jak mawiają współcześni młodzi "poeci") za to co można zobaczyć w Twojej galerii.
Lubie poczytać wątki jak się trochę rozwinął. Ten rozwinął się znakomicie i jeśli miałbym jakieś pytania to z kompilacji tutaj zadanych i twoich odpowiedzi skleciłem sobie potrzebne mi informacje. Od uszczegóławiania pytań, bardziej wolałbym zobaczyć Twoje studio w praktyce.
Tak jak parę osób przede mna także piszę się na uczestnictwo w warsztatach i czekam na jakis pozytywny sygnał w tej sprawie.
Rafał, tylko ze to zadna okazja, fakt że dziewczyna się przed Tobą rozbiera wcale nie oznacza ze jest do Twojej dyspozycji w pełnym zakresie :) Nie wydaje mi się żeby modelkę było łatwiej "zaliczyć" (przepraszam za to wyrażenie) niż dziewczynę poznaną w kawiarni czy bibliotece :)
dzięki hades :) co do warsztatów pisz na PW ;)
Rafał Czarny
25.04.08, 21:11
Żartuję. Mierne jest moje doświadczenie w temacie aktów. Powiem, że co najwyżej liznąłem temat (trochę dwuznacznie to zabrzmiało :cool:).
Kiedy pierwszy raz fociłem nagą kobietę, byłem zdumiony, że to czynność kompletnie aseksualna. Człek skupia się na foceniu, światło, kompozycja, ekspozycja, GO itd. i zupełnie nie myśli o "gupotach". :wink:
Rafał wiem, że piszesz poważnie, .... ale jakoś to nie zabrzmiało :wink: poważnie zwłaszcza w połączeniu z tym lizaniem :lol:....
AndrzejSzczecin
29.04.08, 22:38
Chciałbym tylko napisać, że bardzo podobają mi się fotki Willowa - zarówno te z wystawy jak i osobistej galerii - obejrzałem pewnie wszytskie :) - oczywiście mam te bardziej ulubione i te mniej, niejmniej jednak jestem pod wrażeniem i życzę w przyszłości samych sukcesów zawodowych, bo jak zauważyłem z wielu wątków Willow traktuję sprawę fotografii bardzo poważnie i profesjonalnie.
Myślę, że jeśli za jakiś czas ujrzę zdjęcie Twojego autorstwa na okładce jakiegoś poczytnego pisma to rozpoznam je bezbłędnie :)
Pozdrawiam
Zapewne dostanie się mi po głowie, ale... szanowny Pan Robert potrzebuje dużego audytorium, aby pochwalić się swym dorobkiem i zdradzić tajniki swej pracy przy poklasku gawiedzi oglądającej nagie ciała...? Do tego potrzebny jest "wywiad"? Z całym szacunkiem, ale raz pytałem o coś na PW i do dziś nie dostałem odpowiedzi.
...ja dziękuję za taką "uczynność." Za cenne wskazówki dziękuję np. Dzemskiemu. AVE!
Ja tam nie zostałam bez odpowiedzi :)
----
fajny pomysł z tą wystawą :)
paakayttaja
5.05.08, 10:27
Wystawa Roberta Nawary...
19-04-08 08:45
co za bzdury, nawet nie oglądałeś zdjęć, dzieci to też nagie ciała ? Myślenie nie boli.
Chciałem podziękować jakiemuś "skrytobijcy" za ten minus - zastanawiam się, od kiedy wyrażanie własnego niezadowolenia i zdania jest złe? Myślenie nie boli, szanowny autorze minusa - galerię Roberta oglądam regularnie, na forum przewijają się głównie akty dorosłych kobiet a nie dzieci. Nie o nie mi chodziło w moim wcześniejszym poście. Nie "zgadaliśmy się" z Robertem ale jego post uspokoił moje pytania i niezadowolenie. Podziwiam go za profesjonalizm pracy, jaką wykonuje - ale zdaje się, że nie muszą już mnie kręcić wszystkie gołe baby, jakie widzę na zdjęciach? Krytyka krytyką, ja trochę za ostro wcześniej Robertowi napisałem ale mówię - pomyliłem się "na wyrost. Cała reszta powyżej.
Za to budzi się we mnie obawa, że za każde swoje "nieprzychylne" i krytyczne słowo mogę dostać minusa. Absolutnie absurdalne. Ja poproszę o wyłączenie reputacji w moim profilu, piszę to z pełną świadomością. Foch z przytupem.
S pozdravem
Damian.
Wystawa Roberta Nawary...
19-04-08 08:45
co za bzdury, nawet nie oglądałeś zdjęć, dzieci to też nagie ciała ? Myślenie nie boli.
Chciałem podziękować jakiemuś "skrytobijcy" za ten minus - zastanawiam się, od kiedy wyrażanie własnego niezadowolenia i zdania jest złe? Myślenie nie boli, szanowny autorze minusa - galerię Roberta oglądam regularnie, na forum przewijają się głównie akty dorosłych kobiet a nie dzieci. Nie o nie mi chodziło w moim wcześniejszym poście. Nie "zgadaliśmy się" z Robertem ale jego post uspokoił moje pytania i niezadowolenie. Podziwiam go za profesjonalizm pracy, jaką wykonuje - ale zdaje się, że nie muszą już mnie kręcić wszystkie gołe baby, jakie widzę na zdjęciach? Krytyka krytyką, ja trochę za ostro wcześniej Robertowi napisałem ale mówię - pomyliłem się "na wyrost. Cała reszta powyżej.
Za to budzi się we mnie obawa, że za każde swoje "nieprzychylne" i krytyczne słowo mogę dostać minusa. Absolutnie absurdalne. Ja poproszę o wyłączenie reputacji w moim profilu, piszę to z pełną świadomością. Foch z przytupem.
S pozdravem
Damian. tak to byłem ja, zasada działania reputacji jest właśnie taka, z tego co się dowiedziałem to moderatorzy mają tak nie karać, mamy inne metody. Minusa Ci usunięto.
Pozdr.
Wprawdzie to wątek, w którym mamy zadawać pytania, ale chyba nikt nie będzie miał mi za złe jak zacznę od przysłowiowej wazeliny ;-)
Nie będę oryginalny i powiem, że jestem pod nieustanym wrażeniem prac Willow'a :-)
W zasadzie pytania które chciałbym zadać już tu padły, może z wyjątkiem jednego ;-)
Generalnie fotografujesz piękno. Piękne kobiety, o idealnych kształtach, z perfekcyjnym makijażem i jedwabistą skórą.
Nie masz czasami dosyć ? Nie robi Ci się czasami trochę niedobrze od tych "słodyczy" ? ;-).
Ja na przykład bardzo chętnie, zobaczyłbym wykonany przez Ciebie ( czyli perfekcyjny technicznie ) portret jakiegoś "żywego" człowieka :-)
Wielkie brawa dla :olekrulez: za pomysł zrobienia tej wystawy (z wywiadem ) i następnych :-)
dzięki festin, co do pytania to powiem tak, nie mam dość i nie wydaje mi sie abym kiedykolwiek mógł miec dość ;) Dużo się jeszcze muszę nauczyć, poziom zdjęc znacznie podnieść, na tym etapie nie ma opcji abym miał dość :)
pozdrawiam
Robercie na początku dzięki za cenne uwagi jakie mi przesłałeś bo warto zdobywac wiedzę jeżeli sie chce coś osiagnąć :)
Jako że wątek mówi o zadawaniu pytań to i ja mam tzn. czy byłaby szansa żebyś wkleił przykład jakiegoś swojego zdjecia i do tego szkic lub drugie zdjecie "warsztatu" tzn. ustawienia do tego zdjecia światła i zastosowanego sprzętu?
Jak sam zauważyłes u mnei światło to moja pięta achillesowa wiec nie ukrywam że z chęcią bym zobaczył jak powinno być rozstawione aby wykonać jedno z takich Twoich zdjeć.
Pozdrawiam.
zobaczymy co da się zrobić ;)
idea warsztatów jest wiecznie żywa :) cierpliwości, przeciez pisałem na PW że pierwszy możliwy termin to druga połowa czerwca, na razie mamy pierwszą połowę...maja :)
A to przepraszam :) Czekam z rosnącą niecierpliwością :)
kto chciał pytać niech pyta, bo praktycznie to powoli sie kończy czas, taka okazja długo się może nie powtórzyć.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.