Zobacz pełną wersję : Jasny obiektyw szerokokątny do Olympusa OM-D E-M10 MII
Cześć!
Zakupiłem ostatnio OM-D E-M10 MII wraz z kitowym 14-42 mm f/3.5-5.6 II R oraz stałką 45mm f/1.8.
O ile 45mm robi się zdjęcia bardzo przyjemnie, o tyle kitowca bym chętnie wymienił na jakąś szeroką stałkę.
Nie mam dużego doświadczenia w fotografii, stąd pytanie do ekspertów - co kupić :)
- najbardziej interesuje mnie fotografia miejska, architektury, czasem krajobrazy z wyjazdów (ale przeważnie będzie to fotografia miejska)
- chciałbym obiektyw możliwie najjaśniejszy, bo czasem lubię wyjść na wieczorny spacer z aparatem
Z tego co widziałem to polecaliście na forum Zuiko 17mm 1.8, Leica 15mm 1.7, Panasonic 20mm 1.7. Jeszcze tani jest Lumix 25mm 1.7, ale to już chyba zbyt duża ogniskowa do miasta, prawda?
Dodatkowo : czy ten wyżej wspomniany obiektyw kitowy idzie w ogóle sprzedać, jest na to jakiś popyt? Jak dokupię szeroką stałkę to już mi pewnie nie będzie potrzebny. :)
Szerokie obiektywy zaczynają się w mikro od 7mm, byłoby miło gdybyś zdefinował bliżej o jakie miejskie fotki Ci chodzi.
Kit jak to kit, zapewne sprzedasz, tylko za pieniążek niewielki.
I tu właśnie wychodzi mój brak doświadczenia - ciężko mi określić jakby można te miejskie zdjęcia "podzielić" (na jakieś kategorie) ;).
Najpewniej będą to zdjęcia budynków - obejmowanie szerzej dużych budowli, kościołów.
Czasem wyodrębniony detal - np ładna okiennica w kamiennicy, płaskorzeźba, witraż.
Czasem jakieś foto wewnątrz - chociażby ołtarz w kościele, rzeźba w muzeum.
Jak używam tego obiektywu kitowego to przeważnie jest ustawiony na 14mm.
Z mojego doświadczenia tak do 3 - 4 pięter 15-17 mm wystarcza, w Nowym Yorku 7 mm to za wąsko...
O ile nie zależy Ci na fotografowaniu ludzi w ruchu, to jasnością obiektywu się nie przejmuj. Budynki Ci nie uciekną, spokojnie możesz zastosować nieco dłuższy czas naświetlania i wykorzystać stabilizację. Powinieneś być zadowolony z m.ZD 9-18.
epicure - a to będzie duża różnica wobec tego kitowca? Podkreślam - dopiero stawiam pierwsze kroki w fotografii i nie znam się, jednakże wydaje mi się że będzie trochę za ciemny (tak jak pisałem, czasem zdjęcia nocne będą wchodziły w grę). Za to cholernie fajny zakres ogniskowej ;).
apz - to chyba Zuiko 17mm/1.8 by się spisał.
Macie inne propozycje, ewentualnie coś tańszego / lepszego :)?
zdjęcia budynków - obejmowanie szerzej dużych budowli, kościołów. - tutaj przydałoby się szeroko
jakieś foto wewnątrz - chociażby ołtarz w kościele, rzeźba w muzeum - a tutaj szeroko i jasno
wyodrębniony detal - np ładna okiennica w kamiennicy, płaskorzeźba, witraż - to ci załatwia 45/1.8
W systemie masę szkieł o różnych ogniskowych. Niestety nie napisałeś, ile chciałbyś wydać. Z szerokich, jasnych stałek jest Zuiko 12/2, ale niestety drogi. Bardzo przyzwoity jest Samyang 12/2 - manualny, bez autofocusa.
Trochę węższe to 15/1.7, 17/1.8 i 20/1.7. I tu bym się raczej zatrzymał, bo mimo że węższe to jednak znacznie bardziej uniwersalne. Z tych trzech wybrałbym 15/1.7 - bardzo fajny "miejski" obiektyw.
Chyba, że to 14mm w kicie to dla ciebie ciągle za wąsko - no to 12mm albo szerzej.
epicure - a to będzie duża różnica wobec tego kitowca?
Jeśli chodzi o kąt widzenia, to ogromna.
epicure - a to będzie duża różnica wobec tego kitowca? Podkreślam - dopiero stawiam pierwsze kroki w fotografii i nie znam się... :)
Może to jeszcze nie ten etap, żeby wydawać pieniądze na nowy sprzęt? Z kita też można sporo wyciągnąć.
Może to jeszcze nie ten etap, żeby wydawać pieniądze na nowy sprzęt? Z kita też można sporo wyciągnąć.
I to właśnie chciałem powiedzieć. Ten kit wcale nie jest taki zły. Naczytałeś się internetu i piszesz banialuki.
14 mm w mieście spokojnie wystarczy. Chcesz ciut szerzej, to 9-18. Chcesz jaśniej to 12/2.0
Wszystko niestety kosztuje.
Na nocne zdjęcia nie potrzebujesz jasnego. Kup nawet prosty statyw za 80 - 120 zł i rób na przysłonie f=8 - będą gwiazdki z latarni zamiast rozmytej plamy światła.
Bardzo brakuje szerokości - złóż panoramę - będzie bardzo szeroko i prosto na dokładkę (bez krzywizn obiektywu)
fret, Bodzip - chyba macie rację. Byłem dziś na spacerze, porobiłem trochę zdjęć 45mm, trochę tym kitem - nie ma tragedii. :)
Na razie w takim razie wstrzymam się z zakupem. Kupię statyw a jak trochę się podszkolę technicznie to pomyślę o nowych obiektywach. Dzięki bardzo.
I to jest zawsze najlepsze wyjście. Kupowanie nowych zabawek to ostateczność.
Kit na starcie jest wg mnie niezbędny bo poznasz dzięki niemu większość ogniskowych a światłem się nie przejmuj bo i tak w architekturze będziesz go przymykał.
Za jakiś czas pewnie zabraknie Tobie czegoś szerszego niż 14mm do wnętrz i czasem też dłuższego niż 45mm jak będziesz chciał ładnie sfotografować jakieś oddalone detale.
Teraz lepiej zainwestuj w jakiś dobry, poręczny statyw.
Dzięki bardzo wszystkim za rady. :)
W takim razie podpytam - na co zwracać uwagę przy zakupie statywu? Fajnie jakby był w miarę mobilny, miał regulowaną wysokość.
Coś w tym stylu : https://www.ceneo.pl/13138373
Musi mieć dobrą głowice z możliwością ruchu w poziomie i dobrze jak w głowicy znajduje się poziomica. Wysokość statywu (statyw+ aparat) powinna umożliwić Tobie komfortowe fotografowanie bez wyciągnietej kolumny bo to zmniejsza stabilność, podobnie nogi powinny mieć jak najmniej sekcji.
Ale teraz mały zonk bo z takim dużym statywem nie wszędzie chcą wpuszczać, poza tym duży i w rezultacie zwykle zabieram Sirui T-005, czasem posiłkuję się zwykłym stołowym plastikowym "pająkiem" za 3 euro i sporo zdjęć też wykonałem zwykłym kompaktem ale to inna historia:wink:
Wężyk do wyzwalania aparatu jest bardzo użyteczny.
Wężyk do wyzwalania aparatu jest bardzo użyteczny.
Można ustawić na 2 sek. Choć nie przeczę - wężyk to super rzecz.
... idź do sklepu (jakiegokolwiek) oglądnij, pomacaj, zważ w ręku - pomyśl jak ciężki będzie podchodząc pod Caryńską :P i... kup.
Do carbonowego dojrzejesz jak większość z nas.
Można zamiast wężyka użyć telefonu ;)
Można zamiast wężyka użyć telefonu ;)
Ale trzeba na nim uruchomić stosowną aplikację. Wcześniej...
Ale trzeba na nim uruchomić stosowną aplikację. Wcześniej...A wężyk trzeba wyciągnąć z torby i wpiąć ... ;)
A w ogóle to najpierw trzeba rozstawić statyw i wyjąć aparat. Łeee, pierdzielę, zostaję w domu :D
No i dlatego wymyślono rękawiczki i wyzwalacz dwusekundowy :)
Bodzio słowa Twe święte!!!!
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.