Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zestaw dla początkującego



Zulughulla
22.08.17, 21:12
Witam, jestem nowy na tym forum i szukam kilku wskazówek odnośnie zakupu.

Planuję w najbliższym czasie zakupić swój pierwszy aparat w systemie u4/3, wcześniej przez niedługi czas używałem lustrzanki Pentaxa z kitem + 35 2.4, niestety wypadek losowy zmusił mnie do sprzedania sprzętu celem odzyskania płynności finansowej.

Wybrałem aparat Olympus OM-D E-M10 II

Teraz pytanie o obiektywy, jaki zestaw mógłbym nabyć aby w rozsądnych pieniądzach mieć dobrą jakość zdjęć spacerowo-wycieczkowo-wakacyjno- domowych?

Rozważałem:

1. Olympus/Panasonic/Tamron 14-140 ( tak do focenia ogólnego spacerowo-wycieczkowego ) + Sigma 30 1.4 ( zdjęcia w domu i wszędzie tam gdzie ciemniej )

2. Panasonic 20 1.7 ( do focenia ogólnego, domowego, architektury, krajobrazów a niepotrzebne elementy z kadrów przycinałbym w postprocesie na kompie ) + jakiś tele zoom najlepiej niedrogi a jasny żeby nadawał się do bardziej oddalonych obiektów, zwierząt np. w zoo lub dziko żyjących tylko nie mogę nic odpowiedniego znaleźć

Zdjęcia będą robione tylko z ręki, żadnych statywów, proszę o porady :)

wyszomir
23.08.17, 08:39
Telezoom to niestety albo niedrogi, albo jasny - te jasne to nawet w przypadku używanego wydatek powyżej 2kzł (i to raczej sporo powyżej). Niezłe opinie ma tani długi kit 40-150 Olympusa - ponoć jest lepszy optycznie niż można by się spodziewać po jego cenie - ale jasnością niestety nie grzeszy.

szafir51
23.08.17, 09:16
Z Sigmą 30/1.4 to w domu może być ci za ciasno. Matryca 4/3 ma mnożnik ogniskowej dla odpowiednika FF 2x więc ta Sigma da ci ekwiwalent ogniskowej 60mm. Wąsko.
Podobnie 20mm, po przeliczeniu wychodzi 40mm - do krajobrazów, architektury jednak przydałoby się szerzej.
Do zwierząt w ogrodzie zoologicznym wystarczy ci 40-150 ale do tych na wolności ekwiwalent 300 mm będzie za krótki, tu przydałoby się 75-300 od Olympusa albo 100-300 od Panasonica.

Generalnie taki 14-150 + 20/1.7 to dobry i uniwersalny zestaw. Możesz jeszcze rozważyć Olympusa 17/1.8 albo PanaLeicę 15/1.7 - mają wyraźnie szybszy AF od 20/1.7.
Obiektywów w systemie tyle, że głowa boli. Zoomy, stałki, jasne, ciemne, drogie, mniej drogie :)

Skończył się caschback Olympusa z promocji Lato 2017 - rozsądnym byłoby poczekanie na kolejny, zawsze to kilkaset zł w kieszeni :)

jkr
23.08.17, 09:47
Z Sigmą 30/1.4 to w domu może być ci za ciasno. Matryca 4/3 ma mnożnik ogniskowej dla odpowiednika FF 2x więc ta Sigma da ci ekwiwalent ogniskowej 60mm. Wąsko.
Podobnie 20mm, po przeliczeniu wychodzi 40mm - do krajobrazów, architektury jednak przydałoby się szerzej.
Do zwierząt w ogrodzie zoologicznym wystarczy ci 40-150 ale do tych na wolności ekwiwalent 300 mm będzie za krótki, tu przydałoby się 75-300 od Olympusa albo 100-300 od Panasonica.

Generalnie taki 14-150 + 20/1.7 to dobry i uniwersalny zestaw. Możesz jeszcze rozważyć Olympusa 17/1.8 albo PanaLeicę 15/1.7 - mają wyraźnie szybszy AF od 20/1.7.
Obiektywów w systemie tyle, że głowa boli. Zoomy, stałki, jasne, ciemne, drogie, mniej drogie :)

Skończył się caschback Olympusa z promocji Lato 2017 - rozsądnym byłoby poczekanie na kolejny, zawsze to kilkaset zł w kieszeni :)szafir51 bardzo dobrze Ci to wytłumaczył i tego się trzymaj, później możesz sobie coś doprecyzować.

Zulughulla
23.08.17, 13:25
No może faktycznie 17 1.8 będzie ok. Z tego co widzę używki są w akceptowalnej przeze mnie cenie. Za zooma ok. 2k trzeba by wyłożyć. A w ogóle to jak sądzicie czy ma to sens żeby chodzić tylko z 17 1.8 i potem obcinać co niepotrzebne w programie? Zdjęcia mocno ucierpią? Dodam, że będą oglądane głównie na monitorze a wydruki to max a4 a w większości 10/15cm

szafir51
23.08.17, 13:56
czy ma to sens żeby chodzić tylko z 17 1.8 i potem obcinać co niepotrzebne w programie? Zdjęcia mocno ucierpią? Dodam, że będą oglądane głównie na monitorze a wydruki to max a4 a w większości 10/15cm
myśląc w ten sposób to można kupić Laowę 7.5mm i zamiast kupować 75-300 to wyciąć sobie środek z Laowy :)

Oczywiście można obciąć kawałek kadru i dalej mieć wydruk dobry do A4. Pytanie jak dużo wycinasz? 80% zdjęcia? 60%? 10%? I jak zdjęcie wygląda. Inaczej będzie na ISO200 a inaczej na ISO3200, gdzie jeszcze musiałeś rozjaśnić cienie albo podnieść ekspozycje. Reasumując - generalnie to zły pomysł. Lepiej już kupić Panasonica LX100 albo jakiegoś Soniacza RX100.

Kup na początek zestaw z najtańszym kitem 14-42R II i do tego 17/1.8. Zobaczysz co i jak, potem zdecydujesz czego Ci brakuje. W razie co 40-150 Olka dokupisz używanego za 400 zł.

Zulughulla
23.08.17, 16:16
Z tym, że wiem jak to jest z kitem. Mając już Pewne doświadczenia z Pentaxem, po zmianie z kita na 35 2.4 zdjęcia były dużo ostrzejsze, bardziej nasycone kolorami dlatego planowałem kupno czegoś lepszego, najlepiej stałki. A co do tego ewentualnego przycięcia to niby zdjęcie ma 16 Mp więc chyba jest z czego ciąć?

jkr
23.08.17, 17:31
Z tym, że wiem jak to jest z kitem. Mając już Pewne doświadczenia z Pentaxem, po zmianie z kita na 35 2.4 zdjęcia były dużo ostrzejsze, bardziej nasycone kolorami dlatego planowałem kupno czegoś lepszego, najlepiej stałki. A co do tego ewentualnego przycięcia to niby zdjęcie ma 16 Mp więc chyba jest z czego ciąć?Oczywiście, że jest z czego ciąć, ale każdy tak kadruje aby jak najmniej odciąć, więc używa się po to różnych ogniskowych.

viruuss
23.08.17, 18:38
panasonic 14-140/3,5-5,6 jest ok- są testy w necie, z podanej trójki wypada najlepiej, przez długi czas maiłem zestaw właśnie panas 14-140 + panas 20/1,7, teraz dorzuciłem do tego samyanga 7,5/3,5 -jest to mój podstawowy zestaw wycieczkowy :)

Zulughulla
27.08.17, 16:58
Byłem w sklepie przymierzyć się do E-M10 II i pierwsze wrażenie jest niestety średnie głównie za sprawą bardzo małego gripu. Palce ześlizgują się bardzo łatwo w porównaniu do jakiejkolwiek lustrzanki. Widziałem, że jest do dokupienia specjalne poszerzenie gripu, co na pewno poprawiło by ergonomie ale wtedy zestaw z 14-140 zaczyna być niewiele mniejszy od lustrzanki a głównie to pociągnęło mnie w kierunku bezlusterkowców. Kolejną sprawą która zaczęła mnie nurtować po obejrzeniu tego filmu -- > https://www.youtube.com/watch?v=f5zN6NVx-hY jest właśnie Crop Factor w m4/3 który z tego co rozumiem nie tylko "wydłuża ekwiwalent ogniskowej" ale i zmniejsza światłosiłę. Nie ukrywam, że bardzo podobają mi się zdjęcia z małą GO. Trzecia sprawa to zdjęcia w słabym oświetleniu. Dom, kościoły wiem, że nie rzadko wartości ISO w tych miejscach sięgają 1600-3200 jak wygląda sprawa szumu? Teoretycznie jest większy niż w lustrzance ale jak to jest z praktycznego punktu widzenia? Czy jest on mocno odczuwalny ?

And.N
27.08.17, 17:30
...Kolejną sprawą która zaczęła mnie nurtować po obejrzeniu tego filmu -- > https://www.youtube.com/watch?v=f5zN6NVx-hY jest właśnie Crop Factor w m4/3 który z tego co rozumiem nie tylko "wydłuża ekwiwalent ogniskowej" ale i zmniejsza światłosiłę. Nie ukrywam, że bardzo podobają mi się zdjęcia z małą GO.
Światłosiła się nie zmienia, aparat dobierze taki sam czas dla danej przysłony jak lustrzanka FF. Głębia ostrości wiadomo, będzie większa w u4/3 bo zależy też od wielkości matrycy.


Trzecia sprawa to zdjęcia w słabym oświetleniu. Dom, kościoły wiem, że nie rzadko wartości ISO w tych miejscach sięgają 1600-3200 jak wygląda sprawa szumu? Teoretycznie jest większy niż w lustrzance ale jak to jest z praktycznego punktu widzenia? Czy jest on mocno odczuwalny ?
Jak dla mnie w G5 iso 1600 jest w pełni używalne, także w słabym świetle. W M10 II z racji lepszej matrycy powinno być 3200 używalne. Każdy może mieć swoje postrzeganie tej używalności. Najlepiej pooglądać przykładowe zdjęcia.

wyszomir
27.08.17, 18:37
Trzecia sprawa to zdjęcia w słabym oświetleniu. Dom, kościoły wiem, że nie rzadko wartości ISO w tych miejscach sięgają 1600-3200 jak wygląda sprawa szumu? Teoretycznie jest większy niż w lustrzance ale jak to jest z praktycznego punktu widzenia? Czy jest on mocno odczuwalny ?

Miałem Pentaxa K-X, potem K-5 i Olympusy E-M5 i EP-L5 (o ile pamiętam mają one matrycę identyczną z E-M10-II). Jakość matrycy Olympusów oceniam podobnie do matrycy Pentaxa K-X, w K-5 była jednak lepsza.

Zulughulla
27.08.17, 19:55
No ja właśnie przez pewien czas miałem K-5 (pierwszą generacje) i tam 3200 było naprawdę ok. Niby E-M 10 II jest niby dużo nowszy więc i technologia powinna być lepsza ale wiadomo matryca jest mniejsza ;/ A jeszcze pytanie jak tu się ma Panasonic GX80 do E-M 10 II ? Jest różnica?

wyszomir
27.08.17, 20:08
Jeżeli w K-5 byłeś zadowolony z ISO3200, to w E-M5 podobną jakość będziesz miał przy ISO1600. Wydaje mi się (ale na wszelki wypadek to sprawdź) że E-M10-II ma tę samą matryc ę co E-M5.
Co do porównania GX80 z E-M10-II to w/g https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Panasonic-Lumix-DMC-GX80-versus-Olympus-OM-D-E-M10-Mark-II-versus-Pentax-K5___1087_1046_676 jest trochę słabszy.

Zulughulla
29.08.17, 08:09
Kurde sam już nie wiem, już prawie byłem przekonany, żeby jednak wybrać Nikona d5300 ale byłem w sklepie pomacać sobie trochę i jeszcze bardziej mi to namąciło w głowie. Pan z obsługi pokazał mi 2 zdjęcia ( wydruki 10/15 ) robione Olympusem E-M10 II + Kit 14-42 EZ na ISO 3200 i 6400 i było wydaje mi się nieźle. Z takim kitowym Pancake'iem lub małą stałką ten aparat jest naprawdę poręczny co jest dla mnie niemałym atutem.

jkr
29.08.17, 08:36
Kurde sam już nie wiem, już prawie byłem przekonany, żeby jednak wybrać Nikona d5300 ale byłem w sklepie pomacać sobie trochę i jeszcze bardziej mi to namąciło w głowie. Pan z obsługi pokazał mi 2 zdjęcia ( wydruki 10/15 ) robione Olympusem E-M10 II + Kit 14-42 EZ na ISO 3200 i 6400 i było wydaje mi się nieźle. Z takim kitowym Pancake'iem lub małą stałką ten aparat jest naprawdę poręczny co jest dla mnie niemałym atutem.Im więcej tego na półkach tym trudniej się zdecydować.

szafir51
29.08.17, 08:46
Byłem w sklepie przymierzyć się do E-M10 II i pierwsze wrażenie jest niestety średnie głównie za sprawą bardzo małego gripu. Palce ześlizgują się bardzo łatwo w porównaniu do jakiejkolwiek lustrzanki.
No jak ma być bardziej poręcznie od lustra to niestety traci na tym ergonomia. Chcesz mikro to bierz malucha + niewielkie obiektywy stałoogniskowe. Tych jest akurat w MFT zatrzęsienie. Jak będziesz chciał zoomy o dużych krotnościach i do tego jeszcze b.dobrej jakości obrazowania to nie ma siły, żeby to było małe.

Wysokie czułości - do ISO1600 jest wg mnie dobrze, ale po umiejętnym odszumieniu można spokojnie używać ISO3200 - to 10x15 czy monitora FHD spokojnie się nada.
Tu masz ISO1600 w pełnej rozdzielczości: http://drive.google.com/file/d/0B7I1Pa1okubaNTEwR3l2VDFQY2M/view?usp=sharing

Tu ISO3200 tylko pomniejszone
193842

fret
29.08.17, 08:52
... Pan z obsługi pokazał mi 2 zdjęcia ( wydruki 10/15 ) ...

Do takich zdjęć, to Ty sobie po prostu kup jednocalowy kompakt.

Zulughulla
29.08.17, 09:24
Ok 99% wydruków to będą 10/15 pozostały 1% A4 i to raczej tylko portrety. No i oczywiście oglądnie zdjęć na komputerze lub TV bo nie wszystko się drukuje.

fret
29.08.17, 09:29
Sony RX10 i po kłopocie :)

MaciekMG
29.08.17, 12:57
To może Panasonic G-7? Wygląd bardziej "lustrzankowy", chwyt wygodniejszy, ale brak stabilizacji w korpusie. :-(

And.N
29.08.17, 15:41
To może trochę dołożyć i Panasonic G80. Wygląd podobny i już z stabilizacją w korpusie. :smile:

Zulughulla
30.08.17, 13:09
To wtedy już bym chyba wybrał lustrzankę.

DzejPi
30.08.17, 15:08
"Lubię" dyskusje na zadane pytanie z, których wynika, że najlepiej kupić "Hasselblad-a" :mrgreen:

Roberto73
30.08.17, 17:54
To w końcu czego szukasz w micro , bo już się pogubiłem. Nie może być mały, szumy najlepiej tak jakie na większej matrycy, oczywiście nie za drogi.

Zulughulla
30.08.17, 20:21
No i to jest właśnie ten ból bo szukam czegoś czego nie ma :) Zastanawia mnie jeszcze a6000 ( która super leży mi w dłoni w porównaniu do Olka ) jakby tak porównać jakość np. a6000 + 18-105 f4 G z E-M10 II + 14-140 ( wychodzi ta sama mniej więcej cena, pomijając już że to inny zakres ogniskowych, chodzi tylko o jakość i te szumy ) :) Ma ktoś doświadczenia?

Zulughulla
1.09.17, 17:04
Jeszcze jedno czy e-m10 II ma focus peaking i ewentualnie jakiego fajnego manuala do portretu i przejściówkę byście polecali?

fret
1.09.17, 18:12
... ewentualnie jakiego fajnego manuala do portretu i przejściówkę byście polecali?

Zacznij z Sigmą 60/2,8

Iwo
1.09.17, 18:16
Bardziej niz Panasonica 20mm f/1,7 czy Sigmy 30mm f/1,4 polecam tańszego od obu Panasonica 25mm f/1,7. Da ekwiwalent klasycznej portretowej 50mm.

nightelf
1.09.17, 18:27
Jeszcze jedno czy e-m10 II ma focus peaking i ewentualnie jakiego fajnego manuala do portretu i przejściówkę byście polecali?
Do portretu jest pełno obiektywów.
Osobiście preferuję ogniskową ponad 80 mm, ale niektórzy wolą nieco mniej.
Najpierw musisz ustalić jaki obiektyw kupujesz, przejściówka to prosty wybór. Wszystkie są bez przeniesienia elektroniki. Grunt by były dobrze spasowane :)

Zulughulla
1.09.17, 18:50
A focus peaking? Jest czy nie w końcu? Bo jak widziałem jak to działa to jest to naprawdę fajna opcja.
Wtedy mógłbym pomyśleć np. o Auto Revuenon 55 f1.4 tudzież Soligor 135 2.8 na m42 ewentualnie coś innego co moglibyście polecić :)

fret
1.09.17, 18:58
... Da ekwiwalent klasycznej portretowej 50mm.

Różne głupoty widziało to forum, ale 50mm w roli klasycznej portretówki jest chyba po raz pierwszy :)

Zulughulla
2.09.17, 09:16
To może zamiast głupot jakieś konkrety? :)

And.N
2.09.17, 09:34
Tak się utarło, ze dla pełnej klatki klasyczną portretówką jest ogniskowa 85mm. Stąd pewnie w mikro 4/3 jest odpowiednik panasonik 42,5 mm 1.7 (ekwiwalent x2 daje 85mm). W olympusie obiektyw 45mm 1.8

fret
2.09.17, 09:45
Tak się utarło, ze dla pełnej klatki klasyczną portretówką jest ogniskowa 85mm...

Najklasyczniejszą portretówką jest 135mm ekw. (do ciasnych portretów, kadr w okolicach zdjęcia paszportowego). 85 to bardziej popiersiówka, ciasne portrety nie zawsze wyjdą fajnie. Zasada jest prosta, jak masz miejsce (plener), to 135-200mm sprawdzi się doskonale. Jak brakuje odejścia, to 85 da radę. 50 z klasycznym portretem nie ma nic wspólnego. Podkreśliłem, żeby nie było, że w ogóle się nie da. Portreto-karykaturę da się zrobić nawet fiszem ;). W Olku sprawa jest prosta, prawdziwa portretówka, to 75/1,8. Jak czasem brakuje miejsca, to dodatkowo te, o których pisał andtor2. Jak brakuje kasy, to tylko te andtora2. Jeśli brakuje jeszcze bardziej, to zabawa w manuale 50-135mm.
.

And.N
2.09.17, 10:25
Najklasyczniejszą portretówką jest 135mm ekw. (do ciasnych portretów, kadr w okolicach zdjęcia paszportowego).Tu się zgodzę, że do bardzo ciasnych portretów (kadr w okolicach zdjęcia paszportowego) 135 mm lepiej się sprawdzi od 85mm.


Zasada jest prosta, jak masz miejsce (plener), to 135-200mm sprawdzi się doskonale.

Zdania są różne w tym temacie:)

Zacytuje fragment (źródło (http://fotografwpodrozy.pl/sprzet-dla-fotografa/jaki-wybrac-obiektyw-do-fotografowania-ludzi/)):
"Czy zdjęcie portretowe wykonane obiektywem 200mm z kilku czy kilkunastu metrów może być udane? Tak, może się udać. Ale chyba nie o to nam chodzi, by zdjęcia się udawały€, czyli żeby się zdarzało wykonać udane ujęcie. Chodzi o to by każde ujęcie było udane. Zaplanowane, przemyślane, wypracowane. Kontakt wzrokowy i emocjonalny fotografa z modelem to podstawa, która jest odpowiedzialna za udane zdjęcie portretowe.
Co złego jest w tych nieszczęsnych 200mm? Po pierwsze brak kontaktu z fotografowaną osobą. Fotografowanie ze znacznej odległości przypomina raczej €žkradzież obrazu€ niż wypracowany, przemyślany portret. Klasyczne, portretowe ogniskowe: 85 mm, 105 mm dają szanse na obcowanie z modelem, dają szanse na zauważenie emocji, poznanie portretowanej osoby. Zauważenie chwili kiedy model staje się sobą, wystawiony przed szkło obiektywu. Takie ogniskowe dają też szansę na ciekawsze kadry, złamanie symetrii zdjęcia, pochylenie osi pionowej obrazu."

Zulughulla
2.09.17, 10:40
No właśnie na portretówkę chwilowo będzie brakowało więc myślę o tych manualnych. Jeśli focus peaking by działał i aparat w trybie "A" faktycznie dobiera sam ISO i czas naświetlania to chyba nie będzie to aż tak trudne?

jkr
2.09.17, 10:41
Mnie zawsze się wydawało, że osoba czy to w całości lub w części górnej sfotografowana jak też namalowana to jest portret.

And.N
2.09.17, 10:55
No właśnie na portretówkę chwilowo będzie brakowało więc myślę o tych manualnych. Jeśli focus peaking by działał i aparat w trybie "A" faktycznie dobiera sam ISO i czas naświetlania to chyba nie będzie to aż tak trudne?
Jeśli manual i do matrycy mikro 4/3 to sprawa z ogniskową jakby oczywista, czyli ok. 50 mm (ekwiwalent da 100 mm)
Przykładowo od najtańszych Helios 58/2.0 , Pentacon 50/1.8, Pancolar 50/1.8, Takumar 55/1.8
Aparat w trybie A sam dobiera czas. Nie mam focus peaking i nie mam żadnego problemu z ręcznym ustawieniem ostrości. Wybrany fragment można powiększyć co znacznie ułatwia ocenę prawidłowo ustawionej ostrości.

fret
2.09.17, 11:58
Mnie zawsze się wydawało, że osoba czy to w całości lub w części górnej sfotografowana jak też namalowana to jest portret.

Od stron filozoficzno-teoretycznej pewnie masz rację. Kiedyś był modny nawet portret konny. Czyli musiała się zmieścić osoba siedząca na koniu wraz z tym koniem. Z tego wynika, że jesteś szczęśliwy, bo dla Ciebie każdy obiektyw jest portretówką. Żeby jednak dyskusja o obiektywie portretowym prowadziła do sensownych wniosków, to fajnie jest przyjąć jakieś rozsądne założenia. Dla mnie rozsądne jest w takiej dyskusji ograniczenie się do zdjęć, na których głównym elementem jest twarz osoby portretowanej.

Jeśli chodzi o cytat, to internet jest tak pojemny, że można w nim znaleźć cytat na poparcie nawet najbardziej karkołomnej tezy. Szczególnie, jeśli cytat jest nie do końca na temat. Lepiej jest dyskutować w oparciu o własne doświadczenia/przemyślenia, a ew. cytaty ograniczyć do prawdziwych autorytetów i pilnować, żeby były dokładnie na temat.

Iwo
2.09.17, 12:16
Różne głupoty widziało to forum, ale 50mm w roli klasycznej portretówki jest chyba po raz pierwszy :)
Różne chamskie odzywki zwykle tych samych kilku użytkowników widziało to forum.

Dziękuję pozostałym, że mnie uświadomiliście. Mam i 45mm i miewam 25mm. O ile częściej robię zdjęcia portretowe 45mm, to teraz już wiem, że ten drugi nie nadaje się do portretów i zdjęcia nim są do wyrzucenia.

And.N
2.09.17, 12:16
...Jeśli chodzi o cytat, to internet jest tak pojemny, że można w nim znaleźć cytat na poparcie nawet najbardziej karkołomnej tezy. Szczególnie, jeśli cytat jest nie do końca na temat. Lepiej jest dyskutować w oparciu o własne doświadczenia/przemyślenia, a ew. cytaty ograniczyć do prawdziwych autorytetów i pilnować, żeby były dokładnie na temat.
Cóż, ja uważam, że cytat był na temat. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że zdania są różne. Ty twierdzisz, ze zakres 135 do 200mm jest doskonały do portretu, gość z cytatu uważa 200mm za nieszczęsne do portretu. Kto jest większym autorytetem, nie wiem...

Iwo
2.09.17, 12:54
200mm to dla mnie teleobiektyw w pierwszej kolejności, chociaż swego czasu podobały mi się portrety zrobione Sigmą 105mm 2,8 makro... co kto lubi.

fret
2.09.17, 13:52
... Mam i 45mm i miewam 25mm. O ile częściej robię zdjęcia portretowe 45mm, to teraz już wiem, że ten drugi nie nadaje się do portretów i zdjęcia nim są do wyrzucenia.

Nie pisałeś o tym, co lubisz, tylko "klasycznej portretówce". To spora różnica, a ja już tak mam, że z dwojga złego wolę chamstwo niż głupotę :(

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -


200mm to dla mnie teleobiektyw w pierwszej kolejności, chociaż swego czasu podobały mi się portrety zrobione Sigmą 105mm 2,8 makro... co kto lubi.

Tak, to teleobiektyw. Z odległości 3m daje kadr 54x36cm. Bardzo fajny kadr i bardzo fajna odległość, a przy okazji umożliwia robienie ciaśniejszych portretów, czego o 85mm powiedzieć się nie da. Nie ma problemów z portretami z 200mm. W cytacie było o kilkunastu metrach odległości. To już min. 2,1x1,4m, jakoś mało portretowy kadr...

Poza tym, żyjemy w wolnym kraju i niech każdy portretuje czym chce :)

Zulughulla
4.09.17, 09:02
Jeszcze mam pytanko co do lampy do zdjęć domowych. Co polecacie do E-M10 II ? Coś co samo dobiera moc błysku :)

szafir51
4.09.17, 09:22
Iwo
nie ma co się oburzać. 25mm na Olku słabo nadaje się do portretu. Zdjęcia oczywiście nie do kosza ale jednak widać różnicę pomiędzy zdjęciami zrobionymi obiektywami 25mm a 45mm. Przy niefortunnym ustawieniu modela nos, uszy itp. No widać to po prostu. Zrobić 25-tką można ale gdy nie trzeba to lepiej jednak użyć czegoś innego.

Z manualnych to chyba Olympusowskie OM-y są dobre? Przynajmniej takie opinie czytałem. Można kupić tanio 50/1.8 albo nieco drożej 50/1.4, który po przymknięciu do f/1.8 powinien być nieco ostrzejszy.

fret
4.09.17, 09:44
...
Z manualnych to chyba Olympusowskie OM-y są dobre? Przynajmniej takie opinie czytałem. ...

W czasach swojej świetności 50/1,8 był w ścisłej czołówce :) Innych nie znam, były wtedy zdecydowanie nie na moją kieszeń :(

Zulughulla
5.09.17, 12:11
Myślałem bardziej o m42. Jest sporo obiektywów w rozsądnych cenach np. na Allegro

szafir51
5.09.17, 12:36
wszystko rozbija się o to co to jest rozsądna cena i czego oczekujemy. Tanie często oznacza kiepskie - słabe powłoki powodujące mocny spadek kontrastu, flary, mydło na pełnej przysłonie itp. Ale są tacy, którzy takich efektów oczekują od starego pleśniaka i potrafią je ciekawie wykorzystać.

Iwo
5.09.17, 13:45
Z manualnych to chyba Olympusowskie OM-y są dobre? Przynajmniej takie opinie czytałem. Można kupić tanio 50/1.8 albo nieco drożej 50/1.4, który po przymknięciu do f/1.8 powinien być nieco ostrzejszy.
A próbował ktoś z od razu bagnetem mikro4/3 obiektywy:
- Meike MK-50mm f/2.0 - https://m.ceneo.pl/47161939
- Meike MK-35mm f/1.7 - https://m.ceneo.pl/47161947
Za 400 zl fajne manuale, ciekawe jak się mają do pleśniaków.

fret
5.09.17, 13:50
Myślałem bardziej o m42. Jest sporo obiektywów w rozsądnych cenach np. na Allegro

To bierz najtańszy i działaj. Pewnie będzie miał wbudowane efekty specjalne mogące konkurować z fotoszopem. Jak pisał Szafir, niektórzy to lubią. Jak nie polubisz, to sprzedasz i kupisz inny.