PDA

Zobacz pełną wersję : Amatorskie fotki z wesela - prośba o radę



ogc13
22.08.17, 12:51
Cześć

Prośba o porady przy wyborze strategii.
Niebawem będę uczestniczył jako gość w ślubie/weselu.
Chciałbym sobie porobić na własne potrzeby trochę zdjęć.
Z góry zaznaczę, że nie chcę przeszkadzać profesjonalnemu fotografowi, który będzie obsługiwał tą imprezę.
Obiecuję - nie będę mu biegać przed obiektywem.
Z ceremonii planuję dosłownie kilka zdjęć (tu na pewno dostaniemy komplet super zdjęć od fotografa więc nie ma sensu kombinować).
Natomiast z przyjęcia chciałbym sobie uwiecznić to co ja chcę :)

Planowany sprzęcik to em5ii + 15/1.7

Wiadomo, że podczas takiej imprezki człowiek w miarę upływu czasu staje się mniej sprawny i umysłowo i fizycznie :)
Dlatego wątpię, żebym miał siłę na wykonywanie prób i sprawdzanie efektów tak żeby zmaksymalizować ilość poprawnych zdjęć.
I właśnie tutaj prośba do was o jakieś porady jak ustawiać parametry żeby odsetek dobrych zdjęć był jak największy.
Nie chodzi mi o przepis typu: 1/160 2.0 ISO 2000 bo to zależy od światła jakie zastanę i efektów jakie chcę uzyskać.
Prosiłbym może o poradę w jakich trybach walczyć w różnych sytuacjach.

W sali z jadalnią pewnie będzie jasno a ludzie bardziej statyczni więc pewnie "A" się sprawdzi.
Tutaj pewnie sobie jakoś poradzę.

A na parkiecie ?
Nie wiem jaki będzie poziom światła, ani czy światło będzie błyskało.
W jakim trybie byście mi polecili działać?
Nie sądzę żebym w moim coraz weselszym stanie dobrze zrealizował manewrowanie ustawieniami w trybie "M".
Pozostają mi PAS, auto lub scena.
A może włączyć auto i nie przejmować się ?

Boję się też o AF w ciemniejszych warunkach. Jak byście go ustawili? Punktowo czy w obszarze czy może na całym kadrze ?
Bo chyba MF to się nie za bardzo sprawdzi przy pląsających ludziach.

Zastanawiałem się też czy jest sens ustawiać migawkę w trybie seryjnym (może wtedy zwiększy się prawdopodobieństwo ostrego zdjęcia) czy lepiej pstrykać pojedyńczo.

Mam taki niecny plan dotyczący parkietu:
Interesuje mnie zatrzymanie ruchu więc ustawię "S" z czasem typu "1/200".
Ekspozycję trochę podniosę może tak na "1.0" (gdzieś czytałem, że przy wysokich ISO lepiej mieć bardziej naświetlone zdjęcie)
ISO dam na auto w widełkach do 2500, ale obawiam się, że może nie wystarczyć - do jakiej wartości ISO w em5ii uważacie, że zdjęcia są jeszcze OK ?
AF ustawię na środkowy obszar.
Pomiar światła dam centralnie ważony.

Czy ma to sens ?

Nie chciałbym błyskać. Nie mam doświadczenia, a ilość parametrów do ustawiania mnie onieśmiela :)
Jak trzeba będzie to FL-LM3 (miałbym jeszcze METZ 36AF-40 ale to za duże trochę).
Gdyby mi przyszło korzystać z lampki to w jakim trybie da mi najlepsze korzyści (błysk dopełniający, manual z regulacją mocy, 2 kurtyna)?

Pomóżcie ignorantowi tak żeby mu chociaż 10%-20% zdjęć wyszło jako tako:)
UWAGA - zakładamy mocno wesoły stan fotografującego :)

fret
22.08.17, 13:07
Ciekawie się zapowiada... ;)

ogc13
22.08.17, 13:41
:)
Wesela to już chyba coraz rzadziej młodzi urządzają.
Trzeba korzystać póki zdrowie pozwala.

A zdjęcia to tak przy okazji. Fotograf pewnie uchwyci główne wydarzenia.
Ja się bardziej na bliższej rodzince chciałem skupić i uwiecznić noc szaleństw.
Tak na potrzeby własnego albumu.
Fajnie by było żeby coś mi wyszło z tych zdjęć bo inaczej małżonka położy łapę na budżecie do rozbudowy sprzętu foto :)

fret
22.08.17, 14:18
Obawiam się, że polegniesz na tym temacie, chyba, że żona zaakceptuje zdjęcia wysoce artystyczne :)

ogc13
22.08.17, 14:30
Może nie będzie tak źle.
Wiem, że temat trudny i wymaga doświadczenia i sprzętu.
Ale profesjonalista zakłada i realizuje pewnie z 90% trafionych zdjęć.
Ja mam o wiele niższy poziom zadowolenia/satysfakcji :)
Optymistycznie zakładam, że mam szansę wykonać mój plan 10%-20% - oczywiście po zastosowaniu porad z forum.

fret
22.08.17, 15:13
No to czekamy na porady :)

grizz
22.08.17, 16:18
Ani zdjęć z tego nie będzie, ani zabawy

szafir51
22.08.17, 16:39
Lampa. Lampy. Jak ma być na odbitki 15x10 albo monitor/TV FHD to wysokie ISO i krótka migawka. Przydałby się zoom ale 15/1.7 + ew. kadrowanie też da radę. Co jeszcze? Zapasowe baterie - do aparatu i do lamp. Druga karta pamięci.
Nie ustawiałbym centralnego AF, tylko auto na całą powierzchnię. Ew. środek, ale duża ramka (kilka pól). Jak będzie naprawdę mało światła to pewnie i tak będzie problem z autofocusem. Wtedy domknąć przysłonę wyłączyć AF, włączyć focus peaking i walić ostrząc ręcznie. Powinno być sporo zdjęć trafionych (przynajmniej na początku).
Możesz włączyć serię ale potem będziesz ślęczał godzinami nad wyborem zdjęć. Raczej był odpuścił, lepiej jedno dobre niż kilkadziesiąt takich samych. Jako, że nie jesteś jedynym fotografem to jak ci coś nie wyjdzie to nic się nie stanie (oprócz szlabanu budżetowego na foto).

A może odpuścić te zdjęcia potem? Zrobić kilka w domu, kilka na ślubie i trochę na początku wesela. A potem schować aparat i się dobrze bawić? Ja bym tak zrobił.

tropic
22.08.17, 16:57
A ja zaczął bym od szkiełka ! Nie chcesz wtryniać się fotozawodowcom w kadr !?! Nie z 15-tką Uważam że powinieneś mieć coś długiego !!

And.N
22.08.17, 17:02
Ani zdjęć z tego nie będzie, ani zabawy
Tak pesymistycznie bym nie podchodził. Sądzę będą i zdjęcia i zabawa, a "skupiłbym się" bardziej na tym drugim skoro zdjęcia tylko (głównie) dla siebie. Nie wyjdzie, trudno, tragedii nie będzie. Robiłem trochę ujęć na studniówce u syna obiektywem kitowym 14-45 f3.5-5.6, bardziej brakowało mi szerszego kąta, niż światła (a zbyt jasno nie było). Jako pamiątkowe zdjęcia do albumu jak najbardziej się nadawały.

grizz
22.08.17, 17:45
Ale to była studniówka syna, nie Twoja impreza.

Idziesz na wesele z partnerką po czym zostawiasz ją bo idziesz pstrykać ciocię Krysię. Ze znajomymi nie porozmawiasz, bo idziesz zdjęcia robić. Kadr Ci przepadnie bo rozmawiasz, albo kolejka jest.b

Dziękuję za taki układ i jeszcze będziesz wkurzał fotografa, który moze kadry potracić - super prezent młodym zrobisz!

And.N
22.08.17, 17:52
Ale to była studniówka syna, nie Twoja impreza. ...
zacytujmy:

...Niebawem będę uczestniczył jako gość w ślubie/weselu.
Chciałbym sobie porobić na własne potrzeby trochę zdjęć.

Podkreślenie moje (też byłem jako gość przez godzinę, może dwie i nie była to moja impreza). Naprawdę widzisz aż tak kolosalna różnicę (chodzi o zdjęcia) ? Nie wiem być może całkowicie się nie znam....pozostańmy może przy tym... siem poddaję:)

jkr
22.08.17, 19:00
Robiłem zdjęcia na wielu weselach, kiedyś jako jedyny fotograf ostatnio jako dodatek. Skupisz się na foto to bawić się nie będziesz, będziesz się bawił to przepadną ważne chwile. Tak źle i tak źle. Co do ogniskowej to przedział 15-25, ale lampę musisz mieć mocną, lp 30 co najmniej dla ogniskowej 17. To tak z grubsza.

ogc13
22.08.17, 19:01
Grizz - proszę nie panikuj :)
Uspokoję Cię - będę miał dublera (nastoletni syn co jeszcze nie może być tak wesoły jak ja będę :))
Nie zaniedbam partnerki :)
Źle sobie to troszkę wyobrażasz. Nie mam zamiaru tylko biegać i robić zdjęć.
Chcę mieć po prostu możliwość raz na godzinkę pstryknąć kilka fotek i chciałbym żeby jakoś wyszły i tyle ... stąd prośba o rady.

jkr
22.08.17, 19:30
Grizz - proszę nie panikuj :)
Uspokoję Cię - będę miał dublera (nastoletni syn co jeszcze nie może być tak wesoły jak ja będę :))
Nie zaniedbam partnerki :)
Źle sobie to troszkę wyobrażasz. Nie mam zamiaru tylko biegać i robić zdjęć.
Chcę mieć po prostu możliwość raz na godzinkę pstryknąć kilka fotek i chciałbym żeby jakoś wyszły i tyle ... stąd prośba o rady.Zaraz, jeżeli Ty chcesz tylko od czasu do czasu coś pstryknąć, a myślę, że znasz obsługę aparatu to do czego Ci są potrzebne rady?

ogc13
22.08.17, 19:54
Jkr - już wyjaśniam.
Jestem pospolitym amatorem.
Najlepiej (oczywiście w moim mniemaniu) wychodzą mi zdjęcia pstrykane w dobrych warunkach oświetleniowych.
Na kilku imprezkach próbowałem pstrykać zdjęcia ale nie za bardzo wychodziły bo ciemno i wiedzy i doświadczenia brak.
Jak dałem lampę to albo nie doświetliłem albo prześwietliłem .... uwierz mi nie było to ciekawe.
Ponieważ chciałbym udowodnić sobie i innym (np. małżonce), że robię progress to chcę się przygotować teoretycznie przed następną imprezką.
Mam nadzieję, że dzięki temu zwiększę ilość tych "lepszych" zdjęć.

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

Czyli nie jet tak wesoło.

Widzę, że Szafir51 i Jkr kładą duży nacisk na używanie lampy.
Szczerze mówiąc tego chciałbym uniknąć. Myślę, że takie amatorskie używanie lampy mogłoby popsuć szyki fotografowi.
Uważacie, że z przesłoną 1.7 i wyższym ISO nie oblecę paru fotek bez lampy?
Jeżeli byłoby mocno ciemno to lampę założę.
Na nikoniarzach znalazłem fajny link http://foto.jasiu.pl/.
Jest tam dużo informacji. Spróbuję to przyswoić, ale teoria jedno a praktyka drugie.
Może wrzucicie klika podpowiedzi na pracę z lampą?

Tropic i Szafir51 sugerują dłuższy obiektyw.
Pozostanę raczej przy 15/1.7
Planuję raczej szersze ujęcia kilku osób w ruchu.

Szafir51 dzięki za radę apropo AF. Ustawię środek i dużą ramkę.
Co do MF mam włączony focus peaking ale dodatkowo miałem włączone zbliżenie a to mi nie pasowało do szybkiego ręcznego ostrzenia na takiej imprezce.
Ale wyłączyłem zbliżenie i ręczne ostrzenie jest już bardziej przyjazne z focus peaking :)

Zapasową baterię i kartę mam.

Dziękuję za odzew.
Może ktoś coś jeszcze dopisze ?

jkr
22.08.17, 20:28
Odebrałeś ode mnie wiadomość? Jeśli tak to na co czekasz?

fret
22.08.17, 21:25
...
Na nikoniarzach znalazłem fajny link http://foto.jasiu.pl/.
...

Jeśli angielski nie jest Twoim wrogiem, to Niekerk ma bardzo fajną własną stronę. Warto tam poszperać.

Krakman
23.08.17, 21:10
Lampy możesz używać przy zdjęciach rodzajowych "okołostołowych". Tańce i zabawa w przyciemnionej i kolorowo oświetlonej na ogół sali, robione lampą będą do niczego... Totalna porażka.. Jedna twarz wyżarta światłem, druga z jakimś grymasem, a reszta wszystko ciemne.
Tańce, robisz przy ustawionej dużej czułości, najwyższej jaką możesz nie psując dodatkowo zdjęcia. Tryb automatyczny do niczego, gdyż aparat sobie wszystko ustawia sam by prawidłowo naświetlić, nie przejmując się zbytnio rozmyciami czy brakiem ostrości.
I sporo trzeba w takim układzie napstrykać by coś sensownego wyszło.
Czas stały (1/30, 1/60) resztę regulujesz przysłoną i ... czułością w zależności od światła... Jeśli braknie "rozsądnych" parametrów, to zajmij się partnerką flaszką.... itp

fret
23.08.17, 22:30
...Tańce i zabawa w przyciemnionej i kolorowo oświetlonej na ogół sali, robione lampą będą do niczego... Totalna porażka.. Jedna twarz wyżarta światłem, druga z jakimś grymasem, a reszta wszystko ciemne.
Tańce, robisz przy ustawionej dużej czułości, najwyższej jaką możesz nie psując dodatkowo zdjęcia. Tryb automatyczny do niczego, gdyż aparat sobie wszystko ustawia sam by prawidłowo naświetlić, nie przejmując się zbytnio rozmyciami czy brakiem ostrości.
I sporo trzeba w takim układzie napstrykać by coś sensownego wyszło.
Czas stały (1/30, 1/60) resztę regulujesz przysłoną i ... czułością w zależności od światła... Jeśli braknie "rozsądnych" parametrów, to zajmij się partnerką flaszką.... itp

W tym kierunku, to bym raczej nie szedł. Taniec przy 1/30, to chyba tylko jakiś wyjątkowo spokojny. Stawiałbym na lampkę w dwóch wariantach.
Wariant pierwszy: światło odbite. Na sufit pewnie zabraknie mocy, raczej ustaw się tyłem do jakiegoś jasnego kawałka ściany i poluj na pary będące w zasięgu światła odbitego. Lampkę skieruj za siebie, trochę do góry. Jak nie znajdziesz ściany w odpowiednim miejscu, to może być jakiś jasny filar, zasłona itp.
Wariant drugi: synchronizacja błysku na drugą kurtynę przy długim czasie. Poszukaj tematu w sieci. Efekt może być ciekawy i wysoce artystyczny. Pozostaje tylko kwestia wrażliwości żony na sztukę. Wiele osób lubi ostre zdjęcia z wesela, żeby pooglądać kreacje, makijaże itp. Wtedy zdecydowanie wariant pierwszy.

ogc13
23.08.17, 22:43
Krakman - dzięki za podpowiedzi.
Jkr też radził żeby jechać bez lampy na wysokim ISO.

Patrząc na testy szumienia em5ii ISO 6400 wydaje się jeszcze użyteczne.
Wrzuciłem kila zdjęć z 6400 do LR i dało się je w miarę odszumić.
Lepiej by było pozostać maksymalnie na 3200 - zobaczymy jak będzie.
Dam radę !!
Trzymajcie kciuki za utrzymanie budżetu foto :)

193708
* powyższy obrazek to wycinek z artykułu: https://www.swiatobrazu.pl/mobile/olympus-om-d-e-m5-mark-ii-test-bezlusterkowca-33076.html

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

Fret - już się zdecydowałem, że bez lampy zadziałam.
Ale wezmę lampę i w razie "cóś" podepnę i popróbuję.
Raczej będę się starał bez błyskania.

Z czasem przy tańcach też coś czuję, że powinien być krótszy.
Osobiście stawiałbym raczej na 1/125 albo 1/160. Zobaczymy na co światło pozwoli.

Fajny myk z tym odbijaniem światła za plecami. Niby oczywiste, a wymyślić samemu by było trudno - dzięki za podpowiedź :)

Krakman
23.08.17, 22:56
Krakman - dzięki za podpowiedzi.
Jkr też radził żeby jechać bez lampy na wysokim ISO.


Z czasem przy tańcach też coś czuję, że powinien być krótszy.
Osobiście stawiałbym raczej na 1/125 albo 1/160. Zobaczymy na co światło pozwoli.

Oczywiście, że krótszy czas będzie lepsiejszy. Jeśli warunki na to pozwolą oczywiście. Podałem czasy, poniżej których nie można zejść. Czyli nic dłuższego.

fret
24.08.17, 10:00
...
Fret - już się zdecydowałem, że bez lampy zadziałam.
...

Obawiam się, że popełniasz typowy błąd początkującego. Brniesz w ślepą uliczkę, byle tylko lampy nie użyć. Lampa nie jest straszna.

ogc13
29.08.17, 00:12
Jestem już po. Strach miał wielkie oczy. Większość zdjęć wyszła. Wszystko bez lampy.
Działałem w większości w priorytecie czasu. Ustawiałem na 1/100 ... 1/125s.
Czasami wyszedł mały ruch na zdjęciu ale to nawet ciekawiej wygląda niż takie zamrożone.

Na rys. poniżej ilości zdjęć w poszczególnych ISO. Te niższe ISO to kościół / przed kościołem, a wyższe na sali.

193841

Dziękuję wszystkim za rady.

jkr
29.08.17, 07:04
Cieszę się., że jesteś zadowolony.

fret
29.08.17, 07:18
Cieszę się., że jesteś zadowolony.

To najważniejsze :)

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

renee35
9.09.17, 00:54
artystyczne fotki w trendzie