PDA

Zobacz pełną wersję : Olympus OM-D funkcja wykrywania twarzy i pomiar światła



StefanX
14.04.17, 11:18
Czy tylko mi sie wydaje, czy przy włączonej funkcji wykrywania twarzy pomiar światła działa w dwojaki sposób:

1. jeśli tryb pomiaru światła jest ustawiony na matrycowy (ESP), to gdy jest wykryta twarz, to pomiar działa podobnie jak centralnie ważony, z tym, że obszar z którego mierzy pokrywa się z ramką na wykrytej twarzy.
2. jeśli jest używany którykolwiek z pozostałych trybów pomiaru światła, to funkcja wykrywania twarzy ustawia na twarzy jedynie ostrość. Światło mierzone jest zgodnie z ustawieniami trybu.

Wg mnie jest to dosyć niefunkcjonalny sposób. A w ogóle nielogiczne jest to, że pomiar światła działa w różny sposób (tj. też uwzględnia obszar twarzy, lub nie) w zależności od metody pomiaru.

Podzielacie moje spostrzeżenia? Jak sobie z tym radzicie?

szafir51
14.04.17, 12:01
Nie podzielam, detekcja twarzy wpływa tylko na punkt ostrości AF.

StefanX
14.04.17, 12:04
Aż przeszukałem instrukcję w tym celu. I moje spostrzeżenia są zgodne z tym co w instrukcji:

cytat z instrukcji (s.49): "W przypadku wybrania opcji (Digital ESP metering)] pomiar jest wykonywany z uwzględnieniem priorytetu twarzy."

I to wg mnie jest bez sensu. Tylko gdy wybrany pomiar matrycowy to ramka wykrytej twarzy jest też polem pomiaru światła - ale tu już nie wiem, czy metoda punktową, czy centralnie ważoną.

And.N
14.04.17, 13:27
...A w ogóle nielogiczne jest to, że pomiar światła działa w różny sposób (tj. też uwzględnia obszar twarzy, lub nie) w zależności od metody pomiaru. ...

Jakaś logika w tym musi być...:)
W bezlustrkowcu Panasonika G5 działa to w taki sam sposób. Z instrukcji:

189735


... Tylko gdy wybrany pomiar matrycowy to ramka wykrytej twarzy jest też polem pomiaru światła - ale tu już nie wiem, czy metoda punktową, czy centralnie ważoną.
Stawiałbym, że nie jest to metoda punktowa pomiaru.

Edit.
Jakbym miał się doszukiwać logiki w takim pomiarze światła, przy wykrywaniu twarzy, to podejrzewam, że programisci tak to rozwiązując, kierowali się iż przy ustawieniu punktowym, użytkownik robi to świadomie i bardziej zależy mu na prawidłowej ekspozycji w danym punkcie, sam wybierając czy ma to być twarz czy też gdzie indziej. Z kolei przy pomiarze centralnym ważonym można przypuszczać, że twarz będzie dobrze naświetlona. Raczej nie umieszczamy twarzy fotografowanej osoby (osób) przy brzegu kadru.
Najmniej przewidywalny jest pomiar światła matrycowy i tu mogłoby się zdarzyć, że twarz mogłaby być mocno niedoświetlona. Przy takim pomiarze decydującym jest pomiar światła w ramce gdzie wykryto twarz. To takie moje przypuszczenia, niekoniecznie trafione :)