Zobacz pełną wersję : Głośny mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu E-M5
Cześć, mam wielką prośbę o pomoc. Dzisiaj zauważyłem, że podczas wyłączenia aparatu towarzyszy mu takie głośniejsze mechaniczne stuknięcie. Coś jakby opuszczało się lustro (ale to bezlusterkowiec). Za 5 dni wyjeżdżam na 2 tygodnie i muszę mieć sprawny aparat. Póki co nie ma żadnych z nim problemów i zdjęcia robi tak samo dobrze jak robił wcześniej ale martwi mnie to stuknięcie. Czy ktoś się orientuje, czy może być to groźne? Dzięki za każdą opinię.
Tak ma być. To czyszczalka matrycy.
Tak ma być. To czyszczalka matrycy. Ale wiesz mam wrażenie, że tego wcześniej nie słyszałem. Możliwe, czy po prostu zacząłem się wsłuchiwać z przesadą?
Tak ma być. To czyszczalka matrycy.
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.
PS E-M5_MANUAL_PL: str.102
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.
PS E-M5_MANUAL_PL: str.102NO to w takim razie nie to, bo u mnie problem występuje przy wyłączaniu.
Odkręć obiektyw nakręć na aparat zaślepkę i teraz go wyłącz.... Coś mi mówi że teraz dźwięku nie będzie.
Odkręć obiektyw nakręć na aparat zaślepkę i teraz go wyłącz.... Coś mi mówi że teraz dźwięku nie będzie.
Prawdopodobnie dźwięki pochodzą z obiektywu.
Prawdopodobnie dźwięki pochodzą z obiektywu.
To będzie łatwo sprawdzić wymieniając obiektyw na inny. Chyba z dwojga złego lepiej jakby przyczyną był obiektyw (zależy może jeszcze który) niż np. stabilizacja.
Zanim napisałem na forum już to sprawdziłem. Zdjąłem całkowicie obiekty i dźwięk nadal jest. Właczyłem nawet aparat bez obiektywu. Ewidentnie dźwięk towarzyszy przy poruszaniu "sensora obrazu"? Hmm.. nie wiem, czy to na pewno on?
Chyba w korpusie E-M5 oprócz stabilizacji nie ma więcej części ruchomych, które mogłyby wydawać mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu.
Czy są powody do niepokoju w związku z tym to już trudniej mi powiedzieć.
To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.
Chyba w korpusie E-M5 oprócz stabilizacji nie ma więcej części ruchomych, które mogłyby wydawać mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu.
Czy są powody do niepokoju w związku z tym to już trudniej mi powiedzieć. To jest taki dźwięk jak np podniesienie / opuszczenie lustra w lusterkowcach. Trochę się Andrzeju tym zestresowałem ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby w czasie mojej długo planowanej wyprawy mój jakby nie patrzeć ukochany sprzęt odmówił posłuszeństwa. :( Dzięki za opinię.
To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.
Dobre :D To gdzie była matryca w czasie robienia zdjęć, jeśli nie na miejscu? Na zakupy poszła?
Mam wrażenie, że Olek zamienił wysoką jakość i umiarkowane ceny na wysokie ceny i umiarkowaną jakość...
Bardzo możliwe, że jest tak jak napisał:
To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.
Może wcześniej nie zwracałeś na to takiej uwagi, a może ten odgłos nieco się zwiększył. Z czasem może i tak jest, choć nie powinno. Ale to jak z każdym urządzeniem mechanicznym po czasie może być głośniejsze. Mimo wszystko przed wyprawą dobrze byłoby mieć zapas, lub chociaż jakiś kompakt.
Zrób może jeszcze taką próbę z tym wyłączeniem aparatu, ale uprzednio wyłącz w menu stabilizację. Teoretycznie wówczas tego dźwięku chyba nie powinno być. Przy wyłączonym IS matryca powinna być już "zaparkowana"/zablokowana. Tak mi się wydaje:).
Bardzo możliwe, że jest tak jak napisał:
Może wcześniej nie zwracałeś na to takiej uwagi, a może ten odgłos nieco się zwiększył. Z czasem może i tak jest, choć nie powinno. Ale to jak z każdym urządzeniem mechanicznym po czasie może być głośniejsze. Mimo wszystko przed wyprawą dobrze byłoby mieć zapas, lub chociaż jakiś kompakt.
Zrób może jeszcze taką próbę z tym wyłączeniem aparatu, ale uprzednio wyłącz w menu stabilizację. Teoretycznie wówczas tego dźwięku chyba nie powinno być. Przy wyłączonym IS matryca powinna być już "zaparkowana"/zablokowana. Tak mi się wydaje:). Dzięki Andrzeju za radę. Po powrocie do domu na pewno wykonam taki test. Fakt, zapas by się przydał. Myślałem nawet o jakimś używanym małym bezlusterkowcu. Wyjazd bez aparatu nie ma dla mnie sensu :) Poza tym dobrze jakbym przywiózł jakieś "pstryki" na kolejną fotorelację.
Dobre :D To gdzie była matryca w czasie robienia zdjęć, jeśli nie na miejscu? Na zakupy poszła?
Mam wrażenie, że Olek zamienił wysoką jakość i umiarkowane ceny na wysokie ceny i umiarkowaną jakość...
Matryca podczas pracy stabilizacji jest utrzymywana w polu magnetycznym. Więcej na ten temat (http://www.thephoblographer.com/2014/12/17/comparison-olympus-sonys-5-axis-stabilization-work/).
To teraz pokombinuj jak bardzo się unosi w tym polu magnetycznym i czy głośny powrót jest uzasadniony :)
To teraz pokombinuj jak bardzo się unosi w tym polu magnetycznym i czy głośny powrót jest uzasadniony :)
Czy uzasadniony - to już pytanie do inżynierów, a może i marketingowców Olympusa. Może przy następnych generacjach aparatów będą reklamowali bezgłośnie powracającą matrycę ;)
schuttenbach
24.02.17, 12:30
A czy przypadkiem nie jest to dźwięk migawki? Może masz włączoną tą funkcję, nie pamiętam jak się nazywa, skracającą opóźnienie zwolnienia migawki?
A czy przypadkiem nie jest to dźwięk migawki? Może masz włączoną tą funkcję, nie pamiętam jak się nazywa, skracającą opóźnienie zwolnienia migawki? Nie, raczej nie.
Mój ma tak od zawsze, że jak go wyłączam, coś tam chrobocze. Od 3 lat działa i nic mi nie jest, ale może mówimy o czymś innym. Możesz to nagrać?
Mój ma tak od zawsze, że jak go wyłączam, coś tam chrobocze. Od 3 lat działa i nic mi nie jest, ale może mówimy o czymś innym. Możesz to nagrać? Mogę. Jak włączam to też miałem ale to stablizacja chyba się włącza. Natomiast mi chodzi nie o włączenie a wyłączenie.
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.
PS E-M5_MANUAL_PL: str.102
Pisałem z telefonu, bardziej chyba chodzi i mechanizm stabilizacji. Przy wyłączeniu parkuje matrycę, żeby nie ulegla uszkodzeniu podczas wstrząsów i nie latała samoistnie. Jak wrócę do domu to nagram.
Czy to możliwe, że stabilizacja matrycy w E-M5mkII zabiera dużo prądu? Ostatnio dużo zdjęć wykonuję na czasach od 1 do 1/30s bez włączonego monitora i tylko na oryginalnym akumulatorze udaje się zrobić 138 raw-ów.
Czy to możliwe, że stabilizacja matrycy w E-M5mkII zabiera dużo prądu? Ostatnio dużo zdjęć wykonuję na czasach od 1 do 1/30s bez włączonego monitora i tylko na oryginalnym akumulatorze udaje się zrobić 138 raw-ów. ... pomijając fatalną jakość oryginalnych baterii , jest to jak najbardziej możliwe . Krótkie czasy i obiektywy bez komunikacji z aparatem potrafią zwiększyć ilość zdjęć o ponad 80 . Długi czas , komunikacja , podgląd i też nie wychodzę ponad 140 cyknięć. Piszę co prawda o OMD E M 10 mk II i mk I , ale zasadniczo zasada jest ta sama .
... pomijając fatalną jakość oryginalnych baterii , jest to jak najbardziej możliwe . Krótkie czasy i obiektywy bez komunikacji z aparatem potrafią zwiększyć ilość zdjęć o ponad 80 . Długi czas , komunikacja , podgląd i też nie wychodzę ponad 140 cyknięć. Piszę co prawda o OMD E M 10 mk II i mk I , ale zasadniczo zasada jest ta sama . Dzięki, już myślałem, że mam jakieś zwarcie w korpusie.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.