PDA

Zobacz pełną wersję : Głośny mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu E-M5



osiem1984
23.02.17, 23:38
Cześć, mam wielką prośbę o pomoc. Dzisiaj zauważyłem, że podczas wyłączenia aparatu towarzyszy mu takie głośniejsze mechaniczne stuknięcie. Coś jakby opuszczało się lustro (ale to bezlusterkowiec). Za 5 dni wyjeżdżam na 2 tygodnie i muszę mieć sprawny aparat. Póki co nie ma żadnych z nim problemów i zdjęcia robi tak samo dobrze jak robił wcześniej ale martwi mnie to stuknięcie. Czy ktoś się orientuje, czy może być to groźne? Dzięki za każdą opinię.

luc4s
24.02.17, 00:29
Tak ma być. To czyszczalka matrycy.

osiem1984
24.02.17, 00:45
Tak ma być. To czyszczalka matrycy. Ale wiesz mam wrażenie, że tego wcześniej nie słyszałem. Możliwe, czy po prostu zacząłem się wsłuchiwać z przesadą?

jck
24.02.17, 01:05
Tak ma być. To czyszczalka matrycy.
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.

PS E-M5_MANUAL_PL: str.102

osiem1984
24.02.17, 01:07
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.

PS E-M5_MANUAL_PL: str.102NO to w takim razie nie to, bo u mnie problem występuje przy wyłączaniu.

jagger
24.02.17, 08:50
Odkręć obiektyw nakręć na aparat zaślepkę i teraz go wyłącz.... Coś mi mówi że teraz dźwięku nie będzie.

Jozeffo
24.02.17, 09:04
Odkręć obiektyw nakręć na aparat zaślepkę i teraz go wyłącz.... Coś mi mówi że teraz dźwięku nie będzie.

Prawdopodobnie dźwięki pochodzą z obiektywu.

And.N
24.02.17, 10:13
Prawdopodobnie dźwięki pochodzą z obiektywu.
To będzie łatwo sprawdzić wymieniając obiektyw na inny. Chyba z dwojga złego lepiej jakby przyczyną był obiektyw (zależy może jeszcze który) niż np. stabilizacja.

osiem1984
24.02.17, 11:02
Zanim napisałem na forum już to sprawdziłem. Zdjąłem całkowicie obiekty i dźwięk nadal jest. Właczyłem nawet aparat bez obiektywu. Ewidentnie dźwięk towarzyszy przy poruszaniu "sensora obrazu"? Hmm.. nie wiem, czy to na pewno on?

And.N
24.02.17, 11:12
Chyba w korpusie E-M5 oprócz stabilizacji nie ma więcej części ruchomych, które mogłyby wydawać mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu.
Czy są powody do niepokoju w związku z tym to już trudniej mi powiedzieć.

casper
24.02.17, 11:13
To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.

osiem1984
24.02.17, 11:15
Chyba w korpusie E-M5 oprócz stabilizacji nie ma więcej części ruchomych, które mogłyby wydawać mechaniczny dźwięk przy wyłączeniu aparatu.
Czy są powody do niepokoju w związku z tym to już trudniej mi powiedzieć. To jest taki dźwięk jak np podniesienie / opuszczenie lustra w lusterkowcach. Trochę się Andrzeju tym zestresowałem ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby w czasie mojej długo planowanej wyprawy mój jakby nie patrzeć ukochany sprzęt odmówił posłuszeństwa. :( Dzięki za opinię.

fret
24.02.17, 11:18
To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.


Dobre :D To gdzie była matryca w czasie robienia zdjęć, jeśli nie na miejscu? Na zakupy poszła?
Mam wrażenie, że Olek zamienił wysoką jakość i umiarkowane ceny na wysokie ceny i umiarkowaną jakość...

And.N
24.02.17, 11:28
Bardzo możliwe, że jest tak jak napisał:

To jest dźwięk, który towarzyszy wyłączeniu stabilizacji matrycy. Matryca po prostu wraca na miejsce. Tak ma być.
Może wcześniej nie zwracałeś na to takiej uwagi, a może ten odgłos nieco się zwiększył. Z czasem może i tak jest, choć nie powinno. Ale to jak z każdym urządzeniem mechanicznym po czasie może być głośniejsze. Mimo wszystko przed wyprawą dobrze byłoby mieć zapas, lub chociaż jakiś kompakt.
Zrób może jeszcze taką próbę z tym wyłączeniem aparatu, ale uprzednio wyłącz w menu stabilizację. Teoretycznie wówczas tego dźwięku chyba nie powinno być. Przy wyłączonym IS matryca powinna być już "zaparkowana"/zablokowana. Tak mi się wydaje:).

osiem1984
24.02.17, 11:31
Bardzo możliwe, że jest tak jak napisał:

Może wcześniej nie zwracałeś na to takiej uwagi, a może ten odgłos nieco się zwiększył. Z czasem może i tak jest, choć nie powinno. Ale to jak z każdym urządzeniem mechanicznym po czasie może być głośniejsze. Mimo wszystko przed wyprawą dobrze byłoby mieć zapas, lub chociaż jakiś kompakt.
Zrób może jeszcze taką próbę z tym wyłączeniem aparatu, ale uprzednio wyłącz w menu stabilizację. Teoretycznie wówczas tego dźwięku chyba nie powinno być. Przy wyłączonym IS matryca powinna być już "zaparkowana"/zablokowana. Tak mi się wydaje:). Dzięki Andrzeju za radę. Po powrocie do domu na pewno wykonam taki test. Fakt, zapas by się przydał. Myślałem nawet o jakimś używanym małym bezlusterkowcu. Wyjazd bez aparatu nie ma dla mnie sensu :) Poza tym dobrze jakbym przywiózł jakieś "pstryki" na kolejną fotorelację.

casper
24.02.17, 11:43
Dobre :D To gdzie była matryca w czasie robienia zdjęć, jeśli nie na miejscu? Na zakupy poszła?
Mam wrażenie, że Olek zamienił wysoką jakość i umiarkowane ceny na wysokie ceny i umiarkowaną jakość...

Matryca podczas pracy stabilizacji jest utrzymywana w polu magnetycznym. Więcej na ten temat (http://www.thephoblographer.com/2014/12/17/comparison-olympus-sonys-5-axis-stabilization-work/).

fret
24.02.17, 11:56
To teraz pokombinuj jak bardzo się unosi w tym polu magnetycznym i czy głośny powrót jest uzasadniony :)

casper
24.02.17, 12:08
To teraz pokombinuj jak bardzo się unosi w tym polu magnetycznym i czy głośny powrót jest uzasadniony :)

Czy uzasadniony - to już pytanie do inżynierów, a może i marketingowców Olympusa. Może przy następnych generacjach aparatów będą reklamowali bezgłośnie powracającą matrycę ;)

schuttenbach
24.02.17, 12:30
A czy przypadkiem nie jest to dźwięk migawki? Może masz włączoną tą funkcję, nie pamiętam jak się nazywa, skracającą opóźnienie zwolnienia migawki?

osiem1984
24.02.17, 12:38
A czy przypadkiem nie jest to dźwięk migawki? Może masz włączoną tą funkcję, nie pamiętam jak się nazywa, skracającą opóźnienie zwolnienia migawki? Nie, raczej nie.

luc4s
24.02.17, 16:17
Mój ma tak od zawsze, że jak go wyłączam, coś tam chrobocze. Od 3 lat działa i nic mi nie jest, ale może mówimy o czymś innym. Możesz to nagrać?

osiem1984
24.02.17, 17:00
Mój ma tak od zawsze, że jak go wyłączam, coś tam chrobocze. Od 3 lat działa i nic mi nie jest, ale może mówimy o czymś innym. Możesz to nagrać? Mogę. Jak włączam to też miałem ale to stablizacja chyba się włącza. Natomiast mi chodzi nie o włączenie a wyłączenie.

luc4s
24.02.17, 17:56
Co za słuch. Ach, jak nietoperza. Zwłaszcza, że czyszczenie odbywa się podczas włączania zasilania.

PS E-M5_MANUAL_PL: str.102


Pisałem z telefonu, bardziej chyba chodzi i mechanizm stabilizacji. Przy wyłączeniu parkuje matrycę, żeby nie ulegla uszkodzeniu podczas wstrząsów i nie latała samoistnie. Jak wrócę do domu to nagram.

jkr
10.04.19, 10:17
Czy to możliwe, że stabilizacja matrycy w E-M5mkII zabiera dużo prądu? Ostatnio dużo zdjęć wykonuję na czasach od 1 do 1/30s bez włączonego monitora i tylko na oryginalnym akumulatorze udaje się zrobić 138 raw-ów.

Hiszpan63
10.04.19, 11:13
Czy to możliwe, że stabilizacja matrycy w E-M5mkII zabiera dużo prądu? Ostatnio dużo zdjęć wykonuję na czasach od 1 do 1/30s bez włączonego monitora i tylko na oryginalnym akumulatorze udaje się zrobić 138 raw-ów. ... pomijając fatalną jakość oryginalnych baterii , jest to jak najbardziej możliwe . Krótkie czasy i obiektywy bez komunikacji z aparatem potrafią zwiększyć ilość zdjęć o ponad 80 . Długi czas , komunikacja , podgląd i też nie wychodzę ponad 140 cyknięć. Piszę co prawda o OMD E M 10 mk II i mk I , ale zasadniczo zasada jest ta sama .

jkr
10.04.19, 11:31
... pomijając fatalną jakość oryginalnych baterii , jest to jak najbardziej możliwe . Krótkie czasy i obiektywy bez komunikacji z aparatem potrafią zwiększyć ilość zdjęć o ponad 80 . Długi czas , komunikacja , podgląd i też nie wychodzę ponad 140 cyknięć. Piszę co prawda o OMD E M 10 mk II i mk I , ale zasadniczo zasada jest ta sama . Dzięki, już myślałem, że mam jakieś zwarcie w korpusie.