Zobacz pełną wersję : Co dalej po E-PL6??
Witam, moje zapytanie brzmi nastepująco, co dalej? jestem posiadaczem obecnie E-PL6, obeznałem sie z aparatem i mysle ze do kilku miesięcy przyjdzie zmiana na cos lepszego, interesuje mnie tylko fotografia portretowa, sesje w plenerze rodzinne, sesje ciążowe itp :) mam 2 stałki 45mm oraz 75mm oraz 14-42mm + konwerter póki co, mysle nad OM-D M1 mark II ale wiem ze moge popelnic bład, postanowiłem napisac tutaj o rade, czy sprzet wyższej klasy M4/3 spełni moje wymagania bo mysle również nad Canonem jakąś pełną klatka itp, wiadomo ze jest to sprzet wyższej klasy niż wyzej wspomniany OM-D M1 ale co zrobic? odrazu isc na głeboka wode czy stopniowo? przypomniam ze bardzo lubie tylko i wyłącznie fotografie która wspomniałem wyżej..:) a niechce popełnić błedu i żałowac bo to nie sa też grosze jak wiecie te cudeńka.. :) Pozdrawiam i czekam o jakas racjonalna podpowiedz ludzi którzy kiedyś zaczynali i siedzą w tym juz lata oraz wiedza co najlepiej zrobic w takiej sytuacji..
Musisz się zastanowić, czy
1) Lubisz małą głębię ostrości i ładnie rozmyte tło? Jeśli chciałbyś łatwiej uzyskać ten efekt, to idź w FF + szkła jak 135/f2 85/1.4 i klasyczna 50/1.4 lub 1.2
2) Jeśli jednak zależy Tobie na kompaktowości zestawu aparat + szkło to spokojnie wystarczy E-M5 MKII lub Panasonic G6 i szkła które masz. No może dokupiłbym 12-40/2.8 :)
3) Przemyśl sprawę, czy lustrzanka czy bezlusterkowiec. Lustro ma swoje zalety, ale ma i wady. Też myślę nad FF ale raczej wezmę Sony A7 któreś, bo lustro to jednak FF/BF i inne problemy. Nie wspominając o braku informacji o ekspozycji w wizjerze.
Sony A7 ma kiepski AF do tego strasznie szybko zużywa baterie.
Poza tym szkła są koszmarnie drogie.
Plusem jest pewna łatwość używania starych manualnych obiektywów.
Jednak jeśli nie stać Cię na systemowe szkła GM i G, a nie chcesz używać "pleśniaków" to Fuji wydaje się być ciekawszym systemem.
Jednak jeśli nie stać Cię na systemowe szkła GM i G, a nie chcesz używać "pleśniaków" to Fuji wydaje się być ciekawszym systemem.
Natomiast Fuji nie ma FF tylko APS-C.
Sony ma wbudowaną stabilizację w body, a Fuji w obiektywach.
Więc wszystko zależy od tego, czego kto potrzebuje bardziej.
Natomiast Fuji nie ma FF tylko APS-C.
Sony ma wbudowaną stabilizację w body, a Fuji w obiektywach.
Więc wszystko zależy od tego, czego kto potrzebuje bardziej.
Stabilizacja w Sony jest dopiero od drugiej serii.
Stabilizacja w Sony jest dopiero od drugiej serii.
Tak jak piszesz :) A7 MKII, A7S MKII i A7R MKII są z stabilizacją w body.
Trzeba sobie policzyć.
W Sony jest seria tańszych szkieł. 28mm 2.0, 50mm 1.8, 85mm 1.8. Ale nawet one nie są tanie. Poza tym szkła 2.0 i 1.8 nie dadzą dużej przewagi nad szkłami 1.4 i 1.2 do Fuji.
Najtaniej to akurat wychodzi DSLR. Tam można łatwo kupić zarówno szkła jak i korpusy używane.
Lustrzanka wychodzi taniej, ale to starsza technologia.
BF/FF. w wizjerze nie ma pomocy przy ostrzeniu z manualami. Jakby ktoś chciał matówkę z klinem i rastrem to musi kombinować.
Sytuację ratują lustrzanki z live-view ale tu z kolei trzeba patrzeć w ekranik a nie wizjer.
Wszystko kwestia tego co potrzebuje twórca wątku.
Ja jednak postanowiłem nie inwestować w nową lustrzankę do zdjęć portretowych i innych nie wymagających szybkiego AF.
Sam w tej chwili używam A7. Jednak AF jest na tyle upierdliwy że zaczynam myśleć nad zmianą. Niestety u Sony lepszy AF jest dopiero w A7R2, a to trochę drogi korpus.
Sam już do DSLR nie wrócę.
Muszę spróbować gdzieś tego Fuji.
Jeżeli robiłeś portrety E-PL6 i byłeś całkiem zadowolony i zdecydowałeś się na zakup gabarytowo mniejszego sprzętu to pewnie chciałbyś aby nowy sprzęt również nie był zbyt duży. Jeżeli stać Cię na zakup wymienionego E-M1 II to bym się nie zastanawiał ale jeśli chcesz zaoszczędzić to E-M5 I będzie już fajnym rozwiązaniem.
Dzieki za zainteresowanie tematem :) Kolega Nightelf dobrze zaradził, mysle ze poki co zostane przy tych szkłach i wezme ten model co poradził, zostane przy nim na rok dwa, wtedy bede wiedział czego chce, czy pojde bardziej w profesjonalizm i wymienie wszystko na dobre lustro + obiektywy rzedu 1.2, 1.4 50mm i 85mm czy jednak dalej bede trwał przy tym co bede miał bo to tez zalezy od tego jak mi pojdzie na sesjach, co uda sie a co nie, wiadomo ze jesli okaze sie iż jestem w tym co robie za przeproszeniem do bani to nie ma sensu dalej brnąć w to, ale akurat ta fotografia mnie kreci i naprawde mam duzo pomysłów do realizacji, trzeba czas, ludzi, oraz rekwizyty :D :) dzieki jeszcze raz! :) a te 12-40 2.8 to napewno kupie, mysle ze juz sie bede za nim rozglądał gdyż sie przyda do streetu oraz nie tylko :)
... interesuje mnie tylko fotografia portretowa, sesje w plenerze rodzinne, sesje ciążowe itp ...a niechce popełnić błedu i żałowac bo to nie sa też grosze jak wiecie te cudeńka...
W tych tematach najlepszy stosunek możliwości do ceny daje FF C, przerwa, FF N, potem długo, długo nic. Ale najpierw pokaż zdjęcia i napisz konkretnie czego Ci w nich brakuje. Piszesz o swoich wymaganiach, ale obecnie, poza Tobą, nikt ich nie zna.
I z tym Fuji nie ma tak rózowo jak piszą, matryca jest inna, ciekawa, ale apraty pożal się Boże...
Podobno dopiero z X-T2 można osiągnać jakką taką satysfakcję z ich używania. Ale wszysto przed Tobą.
I z tym Fuji nie ma tak rózowo jak piszą, matryca jest inna, ciekawa, ale apraty pożal się Boże...
Podobno dopiero z X-T2 można osiągnać jakką taką satysfakcję z ich używania. Ale wszysto przed Tobą.
Z pierwszym Sony A7 jest tak że cały czas mam wrażenie że pracuję z prototypem :-)
Z pierwszym Sony A7 jest tak że cały czas mam wrażenie że pracuję z prototypem :-)
To podobnie jak ja mam wrażenie, ze X-M1 to jak jakiś podlejszy pen przy którym E-PL1 to luksusowy aparat gdyby nie jego matryca... Użytkownicy piszą, że X-T1 nie nadąża za labradorem z AF...
BRK 3 x 1EV podobno w całej pierwszej serii, Powiększenie na ekranie do MF max 3x, kolorowane a jakże...to tylko takie luźne spostrzeżenia i dywagacje.
Z manualnym obiektywem " w ciemno" daję po omacku rade, ale do dziennego fotografowania wolę E-M5 Mark I lub II.
To podobnie jak ja mam wrażenie, ze X-M1 to jak jakiś podlejszy pen przy którym E-PL1 to luksusowy aparat gdyby nie jego matryca... Użytkownicy piszą, że X-T1 nie nadąża za labradorem z AF...
BRK 3 x 1EV podobno w całej pierwszej serii, Powiększenie na ekranie do MF max 3x, kolorowane a jakże...to tylko takie luźne spostrzeżenia i dywagacje.
Z manualnym obiektywem " w ciemno" daję po omacku rade, ale do dziennego fotografowania wolę E-M5 Mark I lub II.
W przyszłym tygodniu trafi do mnie na "testy" X-T1 z 35mm
Zobaczę jak toto chodzi. Będę mógł porównać właśnie z A7 i 55mm 1.8
W przyszłym tygodniu trafi do mnie na "testy" X-T1 z 35mm
Zobaczę jak toto chodzi. Będę mógł porównać właśnie z A7 i 55mm 1.8
Ile mniej więcej zdjęć robisz na jednym akumulatorku?
Ile mniej więcej zdjęć robisz na jednym akumulatorku?
Ciężko powiedzieć, bo ja generalnie mało zdjęć ostatnio robię :-(
Ale jak gdzieś idę na wycieczkę całodniową to bez dwu w pełni naładowanych akumulatorów się nie ruszam.
Generalnie wrażenie jest takie że A7 żre baterie znacznie szybciej niż Olympus E-M10.
Jeżeli robiłeś portrety E-PL6 i byłeś całkiem zadowolony i zdecydowałeś się na zakup gabarytowo mniejszego sprzętu to pewnie chciałbyś aby nowy sprzęt również nie był zbyt duży. Jeżeli stać Cię na zakup wymienionego E-M1 II to bym się nie zastanawiał ale jeśli chcesz zaoszczędzić to E-M5 I będzie już fajnym rozwiązaniem.
W pełni się zgadzam. Podałeś najrozsądniejsze rozwiązanie.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.