Zobacz pełną wersję : Moje pierwsze portrety
Witam, jestem po pierwszej w życiu sesji na która zaprosiłem koleżanki, wrzucam tutaj zdjecia do oceny gdyż nigdy nie miałem doczynienia z portretami, zdj robione w RAWie, a potem w LR troszke dopicowane, foto zrobione 45mm 1/8f Olympus E-PL 6, jestem w szoku tak szczerze gdyz nie wiedziałem ze az takie ładne wyjdą a jednak..:) sami ocencie i prosze o szczere uwagi, rady również smiało prosze :) dziekuje i zostawiam zdjecia do oceny
11874222187423318742441874255187426618742771874288 187429
Witam znów, troszke sie poprawiłem :) bo to co na gorze pokazałem to porażka wiem, ale tak to jest jak sie zaczyna od 0 :p a wiec mam kolejne porcja portretów do oceny, prosiłbym o rzetelne spojrzenie na nie, prosze o rady, wskazówki gdzie co zle robie, co powinienem poprawic, jak nie robic i na co uważać, mam rowniez pare pytań ale to niżej je rozpisze a wiec:
1.Obecnie gdy robie portrety używam tryb A czy lepiej manual? jak lepiej sie je robi, chodzi mi tu głownie o ostrość?
2.Gdy robie portrety używać opcje priorytet twarzy oraz odnajdywanie oka?
3.Działam obecnie na E-PL6, chce zamienić na M5 Mark II, zakładam ze ciagle bede pstrykał ludzi czyli portrety i tym podobne oraz fotografie czasem uliczną jesli gdzies uda mi sie pojechac w nowe miejsce, ale pytanie moje brzmi czy ta zmiana bedzie widoczna na zdjeciach ? czy wiecej to zalezy od obiektywu niz aparatu? :) nigdy nie mialem takiego dobrego sprzetu, a E-PL6 to moj pierwszy bezlusterkowiec temu pytam.
4. ISO lepiej uzywac auto czy dostosowywac okreslona wartosc do swiatła ktore mamy przed obiektywem?:)
Z góry przepraszam za głupie pytania oraz nie do konca udane portrety, jak pisze, cykam od kilku tyg i naprawde mi sie to podoba, chcialbym sie w tym rozwijac, i doskonalić :) jesli ktoś miałby jakies przydatne tutoriale konkretne badz strony w tych sprawach to poprosze o link na pw jesli tutaj nie mozna, oraz dziekuje za wszelaka pomoc:) jest to dla mnie bardzo wazne ponieważ chce skrupulatnie krok po kroku sie rozwijac...
118820621882073188208418820951882106188211
YT jest zawalony masą poradników. Niezależnie od posiadanego body warto sobie kupić jakąś portetówkę(obiektyw), blendę i lampę błyskową.
Tu pierwszy z brzegu, który wydał mi się na pierwszy rzut oka sensowny.
https://www.youtube.com/watch?v=OskXfKV6B3E
Aby się rozwijać musisz sporo fotografować i jeszcze więcej oglądać dobrych fotografii. Warto zacząć "studia" od tej klasycznej i czarno-białej.
http://www.karsh.org/#/the_work/portraits
Świadomość tego co się robi to podstawa, zarówno sprzętowa jaki ta "artystyczna". Odnośnie twoich pytań to Manual to pełna kontrola tego co uwiecznisz na matrycy. Różnie ludzie fotografują, ale ja "M" używam tylko w studio gdy lampy świecą mi zawsze tak samo. Na otwartej przestrzeni ustawiam priorytet przysłony (A) lub program (P). Nigdy nie bawię się w automaty z ostrzeniem na oko przy portrecie. Robię to ręcznie bo najczęściej wtedy i tak używam manualnego szkła.
http://fotoblogia.pl/7148,tryby-pasm-poradnik,all
MZ szkło to podstawa. Różnica między E-PL6 a E-M5 Mark II jest, ale spokojnie możesz tego aparatu używać z powodzeniem. W pierwszej kolejności lepiej kupić dobre szkło i pamiętaj, że dobre nie znaczy drogie. Możesz spokojnie kupić jakiś stary i jasny obiektyw za kilka stówek. Jeśli zmienisz system lub system sam się zmieni (43/micro43) to szkiełko ci zostanie. Oczywiście możesz sobie kupić jakieś nowe Zuiko, ale koszta będą znacznie większe. Może zamiast nowego body lepiej też kupić jakieś używane?
ISO ustawiam zawsze ręcznie. Lubię panować ziarnem, zwłaszcza w portrecie.
Własnie mam 3 szkła, 50mm starego systemu OM z adapterem, nowy 45mm F/1.8 oraz 75mm F/1.8 oraz blendy(srebna,złota,biała itp) mysle ze to mi wystarczy na poczatek, nie mam tylko tej lampy błyskowej, nie wiem jaka kupic by spełniała w miare spoko role w terenie? moze ktos poradzi? :) czesto ogladam mistrzów takich jak Dani Diamond bo robi naprawde piekne zdjecia :) piekne to mało powiedziane:p takze to moj zestawik na poczatek i mysle nad lepszym body stad moje zapytanie czy bedzie duza róznica jesli przejde na M5 Mark II, na YT ogladam duzo poradników zwiazanych z ps'em oraz LR ale to w tygodniu a w weekendy umawiam sie z dziewczynami na sesje TFP no i jak mowisz staram sie jak najwiecej pstrykac, ostatnio zacząłem ogladac filmiki z backstega'mi oraz sesjami ale to juz typowy konkret, dziewczyny modelki wiedza jak sie ustawiac, fotograf nie zdazy do konca dokonczyc zdanie a one juz wiedza jak sie ustawic i czego wlasnie chce fotograf, ja z kolei nie mam wizażystki, nie mam nikogo do pomocy, sam wszystko w torbie i plecaku nosze oraz sam pomagam dziewczynom sie ustawiac no bo ciezko troszke, nie wiedza dokladnie co i jak, czego by tu wymagac od prostej dziewczyny ktora nigdy nie pozowała :) no narazie tak moja pasja wyglada:D ale dzieki za linki i rade:) napewno popatrze jak tylko wróce z pracy...
Ja tam jeszcze portretu nie robiłem, trudno mi w tym wypadku komuś radzić. Ale dużo ich oglądałem. Wg mnie, nie można obcinać paniom części głowy -foto od 1 do 5. Będziesz robił sesje rozbierane i poobcinasz to, co najlepsze:lol:
Foto 5 i 6 za ciasno kadrowane, foto 2 kolor twarzy zimny nienaturalny, w 1 i 3 ta sama pani ma kolor zdecydowanie lepszy. 4-ka - przepalenie na czapce po lewej, trochę brakuje kontrastu, no i mogłoby być ostrzejsze. Ale na 5-tce ładnie wyszło światło i cienie. 6-ka też nie zbyt ostra.
Chyba za dużą uwagę przykładasz do sprzętu - tak jak widzę wcześniejsze posty. Bardziej bym poszedł na Twoim miejscu w kierunku nauki podstaw, nie tylko portretu ale fotografii w ogóle. Pooglądaj nasze galerie forumowe, wiele jest tylko z portretami, postaraj się porównać z własnymi fotkami, wtedy łatwiej dostrzeżesz błędy.
Forumowicze pomogą Ci wiele więcej, wrzuć fotki po następnej sesji ze zdjęciami zrobionymi zgodnie z naszymi radami.
pozdro
Tomek
E-M5 mkII nie da ci wyraźnej różnicy w obrazowaniu względem E-PL6. To w zasadzie ta sama matryca. Lepsza stabilizacja, uszczelnienia, ale przede wszystkim - wizjer. Dla mnie to największa różnica. Patrząc przez wizjer "odcinam" sobie resztę świata i koncentruję się na kadrze i nie rozprasza mnie to, co poza nim.
Druga rzecz - nie przeinwestuj. Już masz dużo. Za chwilę może się okazać, że stary 5d mkII z 85/1.8 da ci więcej niż nowy E-M5II.
Mi twoje zdjęcia bardziej pasują pod jakieś modowe niż typowo portretowe. Mocna obróbka, kolory z ostatnich zdjęć trochę palą oczy.
Taka rada - zachowaj ciągłą numerację zdjęć, bo teraz np. odniosę się do zdjęcia nr 1 i sam nie będziesz wiedział, do którego :)
Z naszego podwórka polecę ci galerię publiczną, kategoria portret (a jakże inaczej):
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=4518
Galerię stasio88
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=lastup&cat=26474
Galerię thomasso
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=lastup&cat=22748
Galerię A56
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=lastup&cat=25102
oraz a może przede wszystkim wątek forumowego marudy freta
https://forum.olympusclub.pl/threads/78129-fretoportrety?highlight=fretoportrety
Co do technikaliów to ja więcej od poprzedników nie dodam.
Ze zdjęć widać, że masz dobry kontakt modelkami i to powinno cieszyć Cię najbardziej. Aspekt techniczny dużo łatwiej opanować niż nabyć cechy charakteru, które pozwalają na wykonanie dobrego portretu. Ćwicz, ucz się, oglądaj filmiki na YT a będą z Ciebie ludzie :D
Ja tam jeszcze portretu nie robiłem, trudno mi w tym wypadku komuś radzić. Ale dużo ich oglądałem. Wg mnie, nie można obcinać paniom części głowy -foto od 1 do 5. Będziesz robił sesje rozbierane i poobcinasz to, co najlepsze:lol:
Tutaj chodzi o to ze wiało(jak to w portowym miescie w UK) strasznie i włosy na górze to była taka katastrofa ze az mnie raziło w oczy, a ze od 3 tyg dopiero cwicze i przerabiam w Ps, nie umiem jeszcze dobrze usuwac tak włosów na takim tle, inaczej jak jest jednolite tło..:p mimo to dziekuje ci za rady i bede baczniej uważał, zle robie bo robie zdjecia w poziomie zamiast pionie, niedawno sie kapłem po obejrzeniu kilku backstage'ow fotografów ze kazdy cisnie pion jesli chodzi o takie typowo portretówki :p a nie poziom i dało mi to do myslenia co bede oczywiscie korygował. Co do ostrosci to wlasnie też moja wina, gdyż jak zrobilem zdjecie w poziomie to nieraz kadruje tak ze ta ostrosc poprostu sie traci przez obciecie kadru wiec musze pocwiczyc robic odrazu dobre kadry a nie bawic sie w poprawianie i kadrowanie w LR..:) w każdym razie serdecznie dziekuje Tomku za rady, wszystko biore do serca bo chce być dobrym fotografem a nie fotografem "bo kupiłem sobie aparat i szkła" ...
E-M5 mkII nie da ci wyraźnej różnicy w obrazowaniu względem E-PL6. To w zasadzie ta sama matryca. Lepsza stabilizacja, uszczelnienia, ale przede wszystkim - wizjer. Dla mnie to największa różnica. Patrząc przez wizjer "odcinam" sobie resztę świata i koncentruję się na kadrze i nie rozprasza mnie to, co poza nim.
Druga rzecz - nie przeinwestuj. Już masz dużo. Za chwilę może się okazać, że stary 5d mkII z 85/1.8 da ci więcej niż nowy E-M5II.
Mi twoje zdjęcia bardziej pasują pod jakieś modowe niż typowo portretowe. Mocna obróbka, kolory z ostatnich zdjęć trochę palą oczy.
Taka rada - zachowaj ciągłą numerację zdjęć, bo teraz np. odniosę się do zdjęcia nr 1 i sam nie będziesz wiedział, do którego :)
Wizjer mam, dokupiłem ten najnowszy model VF-4 i sprawuje sie elegancko tylko ze wczesniej nigdy wizjerem nie pracowalem, zawsze byl ten LCD to teraz mam problem z odcieciem sie jak ty piszesz, mianowicie chodzi o to ze strasznie musze mróżyć oczy do tego by w jednym widziec co sie dzieje w wizjerze, a wgl na poczatku to palcami zamykalem lewe oko bo nie umiałem domknac i przeszkadzało mi to ze widzialem wizjer oraz polowe lewego oka..:p smiesznie to wygladało naprawde, teraz juz jest lepiej i mysle ze wkoncu to ogarne jak nalezy, oraz owszem zachowam napewno numeracje zdjec, poprostu pomyłka z mojej strony a nie ma sensu teraz tego naprawiac tylko kolejne portrety w tym temacie do oceny bede juz kolejnie numerował w ciągu :) dzieki za opinie! :)
Co do technikaliów to ja więcej od poprzedników nie dodam.
Ze zdjęć widać, że masz dobry kontakt modelkami i to powinno cieszyć Cię najbardziej. Aspekt techniczny dużo łatwiej opanować niż nabyć cechy charakteru, które pozwalają na wykonanie dobrego portretu. Ćwicz, ucz się, oglądaj filmiki na YT a będą z Ciebie ludzie :D
Owszem mam, poznaje ludzi, rozgadany jestem(umiem pracowac z ludzmi bo pracowalem juz jako asysten do spraw sprzedaży oraz serwisan w sklepie komputerowym i nie tylko :p ) i staram sie wprowadzic z nieznajoma osoba taka atmosfere ze szybko zapomina ze przedchwila sie poznalismy, gdy zaczynam robic zdjecia to rowniez gadam, staram sie robic tak by zapomniała ze to sesja tylko pogaduszka, totalny luz bo nie ma nic gorszego niz stresowanie sie i denerwowanie co obu nam na dobre nie wyjdzie, i oczywiscie dzieki za wiare :)
Kolejne zdjecie do oceny, niestety nie było dzis u nas pogody wiec meczyłem sąsiadke na podwórku a ze lubi jak sie jej zdjecia robi to nie miała nic przeciwko :D mam nadzieje ze nie ma tym razem przepalen, złego kadrowania i juz jest jako tako w miare..modelka to nie jest ale cóż..trzeba sobie jakoś radzić :D
188340
Moim zdaniem nie jest to dobre zdjęcie. Po pierwsze nieostre, po drugie skóra za bardzo poszła w róż po trzecie mimo wszystko moim zdaniem nieco zbyt ciasno (ale to jest subiektywne odczucie), a po czwarte jak sąsiadka godzi się pozować i wrzucasz jej zdjęcie do oceny przez ogół to trochę nieładnie napisać "modelka to nie jest..", bo to taki trochę brak szacunku, szczególnie jak można powiedzieć z drugiej strony "fotograf to nie jest"...
Moim zdaniem nie jest to dobre zdjęcie. Po pierwsze nieostre, po drugie skóra za bardzo poszła w róż po trzecie mimo wszystko moim zdaniem nieco zbyt ciasno (ale to jest subiektywne odczucie), a po czwarte jak sąsiadka godzi się pozować i wrzucasz jej zdjęcie do oceny przez ogół to trochę nieładnie napisać "modelka to nie jest..", bo to taki trochę brak szacunku, szczególnie jak można powiedzieć z drugiej strony "fotograf to nie jest"...
Masz racje ale prosze o troszke dystansu :) bo było to z humorem a nie żeby komuś tutaj hmm dopiec jak ty to odczuwasz :) tak nie jest, mam najlepsza sasiadke pod słoncem i ona sama by sie smiała z tego :D w każdym razie dzieki za spostrzezenia :) bede nad tym pracował i moje uszanowanie :)
Masz racje ale prosze o troszke dystansu :) bo było to z humorem a nie żeby komuś tutaj hmm dopiec jak ty to odczuwasz :) tak nie jest, mam najlepsza sasiadke pod słoncem i ona sama by sie smiała z tego :D w każdym razie dzieki za spostrzezenia :) bede nad tym pracował i moje uszanowanie :) No właśnie, nieco więcej dystansu i kadr nie byłby taki ciasny ;)
Mi się również nie za bardzo podoba ostatnie zdjęcie. Przez "ciasne" proporcje kadru, nienaturalną mz. kolorystykę i dłoń na pierwszym planie.
Podoba mi się za to twój entuzjazm :)
Oki to lecą kolejne zdjecia tym razem bardziej sie przyłożyłem ale i tak pewnie cos popsułem, wczoraj udało mi sie taka pozytywna i mega sympatyczna pare wyrwac na szybciutka sesje gdyż pogoda byla w miare wiec to wykorzystalismy, ale mam tez kilka pytań bo jako że cykam kilka tyg narazie i bardzo mnie to wciaga to posiłkuje sie rowniez wasza pomoca na forum oraz duzo czytam, ogladam tutoriali na YT a tutaj mam pare pytań oraz prosze o uwagi, ocene zdjec bo wiem ze napewno dobrze mi doradzicie i ufam tutaj ludziom(to tak na marginesie) a przejde teraz do pytań a wiec:
1.Jak robic by zdjec nie przepalac, chodzi o to ze czasami jak robie zdjecie gdzie model/modelka stoi przodem do niego, czyli slonce jest za moimi plecami to mi naswietla modela/modelke..gdzie pozniej ciezko sobie poradzic w w programie by to przeswietlenie usunac albo ja jeszcze nie odkrylem tej techniki..(głownie bazuje na pomiarze swiatla gdzie kreska powinna być na srodku a nie na -3 czy +3 gdzie zdjecie jest niedoswietlone albo przeswietlone czy dobrze mysle i robie?
2.Czy zdjecie numer 21 jest przepalone czy jest w miare dobre?
3.Mam obiektyw 75mm 1.8f badz 45mm i chce nim zrobic zdjecie gdzie ostry jest pierwszy i drugi plan, jakiej przysłony użyc? f16? czy mniejszej? pytam bo nie wiem w jakim zakresie sie trzymac jesli przyjdzie mi robic sesje rodzinną..gdzie każdy szczegół mysle bedzie ważny wtedy i bede mial do dyspozycji tylko te obiektywy i chialbym to wykorzystac czy raczej zastanowic sie nad zakupem innego obiektywu do takich sesji ? :)
4.Do portretów oraz rodzinnych sesji najlepiej uzywac pomiaru swiatła centralnego czy tzw ESP ?, bo ja mysle ze do portretów centralny a sesji ESP dobrze mysle?
10.18844911.18845012.18845113.18845214.18845315.18 845416.18845517.18845618.18845719.18845820.1884592 1.188460
Aloha,
Portretowki powiadacie towarzyszu?:)
To ogranicze sie do ostatniej serii:
10. Brak bucikow, nadrabiasz winieta?
11. Model wyglada egzakli jak Wincenty Kadlubek wieta o co chodzi?:)
12. Zblizenie na ze brille jak juz cos chciales w nich pokazac, to moze zdjecie by sie uratowalo...
13. Zes oszpecil panne dolem i ma strasznie wyexponowane uda co zle sie komponuje z dosc przyjemna osobowoscia jak widze - znaczy od modelki w pape!
14. Zle kadrowane, znowu ciachniete tam gdzie nie trzeba.
15. Golabek R.O.C.K.S
16. Plaszczyzna leci, malo wiatru, brak dloni.
17. Nie wiem co napisac, armatka fajna i nie pasuje, tu chyba CI najblizej do zostawienia kadru ale...
18. Rece na pupci odciete, panna fajnie, pan w waciaku ze sportowego niefajnie.
19. Gosc sie garbi, panna mu metki sprawdza, pomyslu to tam nie widze.
20. Za duzo kontrastu lokalnego i wyciagania z ciemnego, za duzo zoltego, za duzo rozowego, panna ma fajne poliki i usmiech szkoda, ze przez ten kontrast zmasakrowane - znow w pape!:)
21. W skrocie J/W.
Reasumujac, wszystkie do kosza bym dal i zaczal od nowa, niestety portrety to ciezka sprawa
pozdroofka
PS
Jedziesz dalej trening czyni mistrza, do boju!
PSS
Przepraszam nie doczytalem,
1. Nie wychodz w ostre slonce na zdjecia chyba, ze masz system Sigma, jak juz musisz staraj sie szukac swiatlocienia i go wykorzystac ew jak masz lampe mozesz sie pokusic o niedoswietlanie 1 planu i dopalanie lampa fajne efekty wychodza ale musisz miec krotkie synchro...
2. Jest na granicy przepalu, dla mnie brak detali, za duzo saturacji, nie grzeb w barwach, bo CI nie wychodzi, staraj sie ustawiac puszke zeby potem jak najmniej dlubac w postprocesie
3. WIerz mi, ze wportretach ostrosc calosci to sporadyczne przypadki, zaleznie od oddalenia tematu od drugiego planu domukasz przyslone, raczej 45 niz 75 i raczej 16 niz 2.8:) nie masz podgladu glebi ostrosci w puszce? ew szybki kadr i mozna to ocenic na wysweitlaczu, zreszta jak masz rodzinne fotki, to raczej szerzej, chyba, ze jakas laczka i piknik to wtedy jak najbardzie obydwa, ktore posiadasz sie nadadza...
4. Wszystko zalezy... na twoim miejscu zaczalbym od opanowania technicznego aparatu, potem sztuki kadrowania i wtedy przyjdzie czas na zabawe swiatlem...
Im mniej techniki zaprzatajacej glowe juz potem, tym lepsze kadry bedziesz robil..
A tak na marginesie, jak masz mozliwosc kup sobie kwadrata jakiegos w analogu, bedzie lans i bans, klisza CI duzo wybaczy, a i do reputacji bedziesz mial ze 250% i 3 kulki many do czaru...
powodzenia i wrzucaj kolejne!
Aloha,
Portretowki powiadacie towarzyszu?:)
To ogranicze sie do ostatniej serii:
10. Brak bucikow, nadrabiasz winieta?
11. Model wyglada egzakli jak Wincenty Kadlubek wieta o co chodzi?:)
12. Zblizenie na ze brille jak juz cos chciales w nich pokazac, to moze zdjecie by sie uratowalo...
13. Zes oszpecil panne dolem i ma strasznie wyexponowane uda co zle sie komponuje z dosc przyjemna osobowoscia jak widze - znaczy od modelki w pape!
14. Zle kadrowane, znowu ciachniete tam gdzie nie trzeba.
15. Golabek R.O.C.K.S
16. Plaszczyzna leci, malo wiatru, brak dloni.
17. Nie wiem co napisac, armatka fajna i nie pasuje, tu chyba CI najblizej do zostawienia kadru ale...
18. Rece na pupci odciete, panna fajnie, pan w waciaku ze sportowego niefajnie.
19. Gosc sie garbi, panna mu metki sprawdza, pomyslu to tam nie widze.
20. Za duzo kontrastu lokalnego i wyciagania z ciemnego, za duzo zoltego, za duzo rozowego, panna ma fajne poliki i usmiech szkoda, ze przez ten kontrast zmasakrowane - znow w pape!:)
21. W skrocie J/W.
Reasumujac, wszystkie do kosza bym dal i zaczal od nowa, niestety portrety to ciezka sprawa
pozdroofka
PS
Jedziesz dalej trening czyni mistrza, do boju!
PSS
Przepraszam nie doczytalem,
1. Nie wychodz w ostre slonce na zdjecia chyba, ze masz system Sigma, jak juz musisz staraj sie szukac swiatlocienia i go wykorzystac ew jak masz lampe mozesz sie pokusic o niedoswietlanie 1 planu i dopalanie lampa fajne efekty wychodza ale musisz miec krotkie synchro...
2. Jest na granicy przepalu, dla mnie brak detali, za duzo saturacji, nie grzeb w barwach, bo CI nie wychodzi, staraj sie ustawiac puszke zeby potem jak najmniej dlubac w postprocesie
3. WIerz mi, ze wportretach ostrosc calosci to sporadyczne przypadki, zaleznie od oddalenia tematu od drugiego planu domukasz przyslone, raczej 45 niz 75 i raczej 16 niz 2.8:) nie masz podgladu glebi ostrosci w puszce? ew szybki kadr i mozna to ocenic na wysweitlaczu, zreszta jak masz rodzinne fotki, to raczej szerzej, chyba, ze jakas laczka i piknik to wtedy jak najbardzie obydwa, ktore posiadasz sie nadadza...
4. Wszystko zalezy... na twoim miejscu zaczalbym od opanowania technicznego aparatu, potem sztuki kadrowania i wtedy przyjdzie czas na zabawe swiatlem...
Im mniej techniki zaprzatajacej glowe juz potem, tym lepsze kadry bedziesz robil..
A tak na marginesie, jak masz mozliwosc kup sobie kwadrata jakiegos w analogu, bedzie lans i bans, klisza CI duzo wybaczy, a i do reputacji bedziesz mial ze 250% i 3 kulki many do czaru...
powodzenia i wrzucaj kolejne!
Dzieki stary... to mi teraz wyjaśniłeś wiele:D, kadrowanie daje mi wiele do życzenia to bede nadrabial tylko dorwe kogos chetnego na zdjecia bo samemu chodzic po miescie to lipa no i cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc :) ciezko samemu sie to robi jak nie mam chetnego nikogo do pozowania a bardzo lubie portrety i te od pasa w góre i te całościowe, glamuore tez jest fajny i fasion rownież :) no ale pokolei czyli opanowanie techniki aparatu E-PL6, ale juz tyle sie nim bawilem ze wiem co gdzie i jak..albo tylko tak mysle..w każdym razie zauważyłem ze zdjecia z dalsza nie wychodza tak ostre jak powinny, fajna jest ostrosc na zdj 12 ale reszta daje wiele do życzenia i nie wiem gdzie tutaj moja wina, Tryb A, ustawiona przyslona na 1.8-2.8 w zaleznosci co chce zrobic a i tak ta ostrosc nie jest taka jaka powinna, moze zaczne uzywac statywu ? :p bo ja juz nie wiem, cos nie tak ciagle robie..mam wrazenie ze te fotki wlasnie bez ostrosci .. albo mam słaby aparat na taka ostrosc jaka bym chciał? hmm? czy to tez wina moze byc iso ze zaduze ??
Zdjęcia jak na początek całkiem okej. To co napisał Janeczek - unikaj cięcia kończyn, stóp, dłoni - praktycznie na każdym zdjęciu jest ten problem. Zobacz np. 19 - na kiego grzyba uciąłeś gościowi kawał łapy? Żeby krzaczory na górze pokazać? Oprócz tego kadrowanie - 14 bardziej w prawo, 15, 16 więcej "powietrza" po bokach. I pilnuj tego, co w tle się dzieje. Ogólnie fajna para, ładnie wyszli i razem i osobno.
Od strony technicznej - dla mnie zdjęcia zmasakrowane obróbką - przesycone, nienaturalna kolorystyka skóry, balans bieli.
Piszesz, że wczoraj ci się udało. Więc pewnie wieczorem zgrałeś zdjęcia, szybka selekcja, obróbka tego co ci się spodobało i dzisiaj wrzuciłeś na forum. Błąd. Po obróbce zdjęć daj sobie 1 dzień. Potem suwaczki, które ruszałeś w programie graficznym zmniejsz o połowę, wywołaj i porównaj, co lepsze. Często się na tym łapię, że zafiksuję na jakimś punkcie i powielam do w innych zdjęciach. Na szczęście na drugi dzień oglądam zdjęcia na innym monitorze w innych warunkach oświetleniowych i czasami łapię się za głowę, co ja najlepszego narobiłem.
Co do twoich pytań - nie ustawiałbym modela na przeciwko mocnego słońca. Światło będzie się mocno odbijać od skóry do tego każdy będzie odruchowo mrużył oczy. Raczej lekko bokiem do słońca. Powstałe w ten sposób cienie po nieoświetlonej stronie rozjaśniłbym blendą albo lampą błyskową z HSS.
Pomiar światła na drabince to nie jest najszczęśliwszy pomysł, ponieważ światłomierz pokazuje uśredniony odczyt. Lepszy pomysł to ocena na podstawie histogramu. Przy mocnych kontrastach stosujesz ETTR, czyli histogram maksymalnie do prawej - naświetlasz na najmocniejsze światła. Wtedy wtyjdą bardzo ciemnie cienie ale więcej informacji można odzyskać z cieni niż z przepaleń na światłach.
Zdjęcie nr 21 ciężko ocenić po tak intensywnej obróbce. Mogło nie być przepalone ale po obróbce już tak. Detali na czole tej pani za bardzo nie widać, włosy też mocno rozjaśnione.
Głębia ostrości jest związana z przysłoną, ogniskową, odległością od obiektu i obiektu od tła. Tu możesz sobie poklikać: http://camerasim.com/apps/original-camerasim/web//
Przysłona raczej nie większa niż f/8-11. Szerszym szkłem zmieścisz w GO więcej przy tej samej przysłonie i odległościach. 45 i 75mm to już dość wąskie szkła, na okoliczności rodzinne pomyślałbym o jakimś szerszym zoomie.
Sposób pomiaru światła zależy od tego, co chcesz osiągnąć. Jeżeli będziesz robił w ciemnym pomieszczeniu zdjęcie osoby stojącej na tle jasnego okna to w trybie pomiaru matrycowego będziesz miał prześwietlone okno i niedoświetloną postać. Na coś trzeba się zdecydować - zakładając, że chcesz uwiecznić na zdjęciu postać a nie okno musisz albo zdecydować się na pomiar centralny albo na matrycowym skompensować ekspozycję w górę o kilka EV.
Czy matrycowy, czy punktowy - to tylko automatyka. Nie rozumie tego, co robisz i co chcesz osiągnąć. Więc może spróbować w trybie M? Wtedy będzie można bardziej świadomie używać trybów półautomatycznych.
Piszesz, że wczoraj ci się udało. Więc pewnie wieczorem zgrałeś zdjęcia, szybka selekcja, obróbka tego co ci się spodobało i dzisiaj wrzuciłeś na forum. Błąd. Po obróbce zdjęć daj sobie 1 dzień. Potem suwaczki, które ruszałeś w programie graficznym zmniejsz o połowę, wywołaj i porównaj, co lepsze. Często się na tym łapię, że zafiksuję na jakimś punkcie i powielam do w innych zdjęciach. Na szczęście na drugi dzień oglądam zdjęcia na innym monitorze w innych warunkach oświetleniowych i czasami łapię się za głowę, co ja najlepszego narobiłem.
Co do twoich pytań - nie ustawiałbym modela na przeciwko mocnego słońca. Światło będzie się mocno odbijać od skóry do tego każdy będzie odruchowo mrużył oczy. Raczej lekko bokiem do słońca. Powstałe w ten sposób cienie po nieoświetlonej stronie rozjaśniłbym blendą albo lampą błyskową z HSS.
Pomiar światła na drabince to nie jest najszczęśliwszy pomysł, ponieważ światłomierz pokazuje uśredniony odczyt. Lepszy pomysł to ocena na podstawie histogramu. Przy mocnych kontrastach stosujesz ETTR, czyli histogram maksymalnie do prawej - naświetlasz na najmocniejsze światła. Wtedy wtyjdą bardzo ciemnie cienie ale więcej informacji można odzyskać z cieni niż z przepaleń na światłach.
Tak zrobiłem, wróciłem i odrazu do kompa popatrzec co i jak..jak piszesz, no i wyszło co wyszło..w kazdym razie dzieki za rade napewno bede tak próbował bo troszke przesadziłem, co do tej techniki odczytu histograma no jeszcze nie bardzo kumam tego calego histograma, raczej mam opcje ustawiona wskazników pionowych i poziomych zeby mniej wiecej prosto aparat trzymac to sobie podgladam, oczywiscie mam w E-PL6 rowniez odczyt histograma w kolorach zielonych i białych no ale nie umiem jeszcze tego dobrze odczytywać, bede jeszcze próbował sie bawic tym trybem "M" ale to bedzie troszke wiecej zabawy, mimo to czemu nie jesli polubiłem bardzo pstrykanie :) dzieki rownież za odzew i pewne aspekty które mi tu objaśniłeś, oczywiscie po każdym poscie staram sie zwracac uwage na to co pisze z wami, ale tez inaczej jest jak jestem w terenie i nadchodzi czas cykania gdzie no jak wiecie czlowiek wchodzi w inny swiat, duzo mysli, przedewszystkim o 2 tle, planie, jak ludzi ustawic, czy tez z ktorej strony zrobic i jak zrobic zdjecie by cos z niego wyciagnac albo mu nadać :) nie jest to łatwe jednak :) pozdrawiam serdecznie i niebawem znów cos wrzuce :)
Poprzednicy już można powiedzieć wszystko powiedzieli, z swej strony dodam sugestię - wstawiaj jednorazowo maksymalnie do 5 zdjęć.
Po co aż tak duże zdjęcia, 1200 pix. na dłuższym boku w zupełności wystarczy. Teraz powiększając do rozmiaru w jakim wstawiłeś wygląda to tak (wyciąłem tylko fragment kadru):
188462
Widać obróbka pozostawia jeszcze sporo do życzenia, ale to przyjdzie z czasem. Zdjęcie (oryginał, który wstawiłeś) za mało waży w stosunku do jego wielkości i już zaczyna być widoczna pikseloza. Niepotrzebnie usuwany jest profil kolorystyczny zdjęcia. Chyba po Lightroom jeszcze jakiś program był użyty (może niepotrzebnie).
PS.
Zapytasz po co powiększam:). Otóż, aby ocenić ostrość należy powiększyć zdjęcie do rozmiaru w jakim zostało wstawione (klikać do oporu na zdjęciu)
Po jednym kliknięciu zdjęcie jest jeszcze przeskalowane przez forum do mniejszego rozmiaru (choć nie zawsze, zależy jak duże jest zdjęcie) i w takim zmniejszonym nie można oceniać ostrości.
Poprzednicy już można powiedzieć wszystko powiedzieli, z swej strony dodam sugestię - wstawiaj jednorazowo maksymalnie do 5 zdjęć.
Po co aż tak duże zdjęcia, 1200 pix. na dłuższym boku w zupełności wystarczy. Teraz powiększając do rozmiaru w jakim wstawiłeś wygląda to tak (wyciąłem tylko fragment kadru):
Widać obróbka pozostawia jeszcze sporo do życzenia, ale to przyjdzie z czasem. Zdjęcie za mało waży w stosunku do jego wielkości i już zaczyna być widoczna pikseloza.
Niepotrzebnie usuwany jest profil kolorystyczny zdjęcia. Chyba po Lightroom jeszcze jakiś program był użyty (może niepotrzebnie).
Owszem pierwsze staram sie używać LR do nadania barwy, kontastu, kadruje rowniez w nim a jak chce zrobic retusz czy cos usunac z twarzy to photoshop idzie w ruch i tam go otwieram, pozniej troszke oczy rozjasniam, staram sie twarz troszke wygładzic i bawie sie frequency saturation, pozniej dodaje ostrosci, czy tez ustawiam filtr fotograficzny by nadać klimat który czytam zle robie wiec bede musial nad tym popracowac bo zaduzo mieszam i za troszke złe kadry wychodza, wiadomo ze jest najlepiej zrobic zdjecie ktore pozniej nie kadrujesz bo tylko przez to robia sie ziarna i zdjecie duzo traci na jakosci, mysle ze dopracuje to z czasem bo jednak pare tyg dopiero bawie sie w foto wiec jak kolega wyzej pisał lece do boju i zobaczymy krok po kroku co mi z tego przyjdzie :) napewno nie bede olewał tego co mi tutaj napisaliscie bo to podstawy podstaw które sa jak złote zasady fotografi :) wczesniej robilem fotki telefonem byle jak ale dzis gdy wszedłem w ten swiat głebiej widze ze prawdziwe prace to nie przelewki i nie ma zlituj sie, głowe trzeba miec na karku oraz troszke wyobraźni :) pozdrawiam serdecznie oraz równiez dzieki za spostrzeżenia :)
Owszem pierwsze staram sie używać LR do nadania barwy, kontastu, kadruje rowniez w nim a jak chce zrobic retusz czy cos usunac z twarzy to photoshop idzie w ruch i tam go otwieram, pozniej troszke oczy rozjasniam, staram sie twarz troszke wygładzic i bawie sie frequency saturation, pozniej dodaje ostrosci, czy tez ustawiam filtr fotograficzny by nadać klimat który czytam zle robie wiec bede musial nad tym popracowac bo zaduzo mieszam i za troszke złe kadry wychodza, wiadomo ze jest najlepiej zrobic zdjecie ktore pozniej nie kadrujesz bo tylko przez to robia sie ziarna i zdjecie duzo traci na jakosci, mysle ze dopracuje to z czasem bo jednak pare tyg dopiero bawie sie w foto wiec jak kolega wyzej pisał lece do boju i zobaczymy krok po kroku co mi z tego przyjdzie :) ...
Właściwie wszystko to co opisałeś zrobisz w Lightroom (jest tam pędzel korygujący i narzędzie do usuwania - Spot Removal). Najlepiej oczywiście obrabiać plik RAW. Przy eksporcie ustaw tak parametry:
188463
i masz plik JPG na forum, który nie będzie miał pikselozy (nawet jak dość mocno skadrujesz), z profilem koloru sRGB (do internetu) oraz danymi EXIF.
Przede wszystkim drogi Panie, to daj sobie spokoj z obrobka.
Powiadaja Olitalyby i tu przyklasne, ze epl takowy jaki posiadasz dobre jpg robi i tego sie trzymajmy.
Jakes uparty mozesz robic jpg+raw ale powiem Ci ze szkoda zycia.
Nie skupiaj sie guzikach tylko na temacie i mysli co chcesz uzyskac i co pokazac.
Generalnie jak zaczynasz przygode z fotografia to szczerze doradzam ustawic aparat w tryb M potem bedzie Ci tylko latwiej i bedziesz sie smial...
UStaw sobie jpga, zapis na najmniejszej kompresji, potem spokojnie go dotuningujesz w takim LR bez straty jakosci, skup sie na kadrze zrob setke zdjec testowych swiatlo-cien jak aparat sie zachowuje w trybie M jak mierzy swiatlo, potem bedziesz wiedzial jak mierzyc, na co mierzyc i jak ustawic, bedzie sie to zapewne ograniczalo, do przesuniecia jednego pokretla w lewo badz w prawo.
Co do tematow, podchodzisz do delikwentki/a i wlaczasz bajere, ze chcialbys popstrykac, plec piekna przewaznie poczuwa sie najs i sami chetnie sie zgodza na pare kadrow
pozdroofka
Przede wszystkim drogi Panie, to daj sobie spokoj z obrobka. ...
Też słusznie, przynajmniej na początku fotografowania. Obawiam się, że w tych portretach obróbka przyniosła więcej szkody niż pożytku. Z czasem jednak, jak się bardziej w to "wkręci" od obróbki raczej nie ucieknie.
A jeśli chodzi o przepały, to wszystkie wyglądają na przepalone. Poczytaj o histogramach.
Wybrałeś bardzo trudny temat do fotografii, nie za wiele Ci doradzę.Musisz koniecznie poprawić kadrowanie1-4 fatalne. 5 i 6 albo szerszy plan i wyjdzie trochę "modowo" lub większe zbliżenie i będą portrety. Co do reszty, sam robię najczęściej w A i P. Przy zachodach korzystam z tematycznego (bardzo ładnie podciąga kolory). Osobiście nie stosuję programów do poprawiania zdjęć Ps czy innych.To dla mnie jest już "grafika" nie fotografia.To tyle moim nie obiektywnym zdaniem.
" Myślę,że pod względem estetyki uwiecznienie spontanicznych wydarzęń i sytuacji jest najważniejszym i najbardziej ekspresyjnym sposobem fotografowania, o wiele lepszym niż pozowane i sztuczne zdjęcia."
Stanley Kubrick
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Sąsiadka fajna (sąsiadki są z reguły fajne) ale brak ostrości i kolor twarzy (chyba że spiekła "raka", no i oczywiście ciut ciut większy kadr, nie tnij po rękach. Takie jest moje subiektywne zdanie.
Ansel Adams
„Najważniejszy element aparatu znajduje się 12 cali za nim".
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.