Zobacz pełną wersję : Zmiana systemu Nikona na micro 4/3
Jako że jest to mój pierwszy post na forum wypadało by się przywitać.
Więc do rzeczy mam nie mały dylemat od razu mówię fotografią zajmuję się całkowicie amatorsko raczej małe podróże po kraju z cyklu "jak daleko nogi poniosą" albo gdzie kolej się dotoczy
A konkrety na chwilę obecną mam amatorskiego Nikona d3100 plus szkła Sigma AF 70-300/4-5.6 DG Macro, kitowca nikkor 18-55 AF-S f3.5/5.6 oraz manualnego nikkora 50mm f2,0 właściwie używam tylko tego ostatniego i czasem sigmy kitowiec dawno poszedł w zapomnienie.
Generalnie zastanawiam się nad zmianą systemu na micro 4/3 (zastanawiam się nad puszką Olympus om-d e-m10)
z kilku prozaicznych powodów,
pierwszy to mniejsze gabaryty, elektroniczny wizjer (ja akurat uważam to za zaletę), wbudowana stabilizacja w puszkę,masa pomocnych bajerów, oraz stosunkowo dobra współpraca z manualnymi obiektywami co niestety o nikonie nie można powiedzieć przede wszystkim brak pomiaru światła strzelanie trochę na pałę po woli opanowałem to ale często przy ciekawym uciekającym kadrze jest problem.Generalnie bardzo zaprzyjaźniłem się z manualnymi obiektywami, fakt ze względu na koszty.
I tu pytanie do was drodzy forumowicze czy jest sens według was zmiana systemu z nikona na olympusa sprzedanie tego co mam po kosztach fakt to bardzo słaby sprzęt ale zawsze jakiś grosz i kupienie OM-d -m10 myślę o zostawieniu sobie tego nikkora manualnego i dokupienie adaptera plus jakiś uniwersalny tani zoom ewentualnie jakąś szeroką stałkę?, później rozbudować system
Czy zostać przy nikonie a tą kasę zainwestować w lepsze szkła?
Głównie zależy mi na lepszym obrazku ale i gabaryty też mają znaczenie.
Z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam
Obrazek będzie lepszy ale nie na KIT;) Matryca jest porównywalna jeżeli chodzi o jakość tej z Nikona. Możesz kupić jakieś 15 1.8, 17 1.8, 25 1.7 i ultra małego i mimo ciemnicy porządnego zooma 12-32. Do tego manuale przez przejściówkę i masz super sprzęt do podróży. Pod względem ergonomii Olympus niszczy tego Nikona- ja przesiadłem się z D80 i jestem mocno zadowolonym użytkownikiem. Też zastosowanie głównie podróżnicze.
Wysłane z mojego XT1254 przy użyciu Tapatalka
Dlaczego najczęściej używasz 50mm f/2? Chodzi bardziej o bokeh czy ogniskową?
50tki używam głównie dla ogniskowej jakoś mi przypadła ale coś szerokiego dodatkowo by się przydało.
Czyli mówicie nie warto brnąć dalej w nikona?
Myślę, że najkorzystniejsze rozwiązanie Twojego problemu, to 35/1,8 i 18-105 VR.
Myślę, że najkorzystniejsze rozwiązanie Twojego problemu, to 35/1,8 i 18-105 VR.
To nie jest żadne rozwiązanie jego problemu.
elektroniczny wizjer (ja akurat uważam to za zaletę), wbudowana stabilizacja w puszkę,masa pomocnych bajerów, oraz stosunkowo dobra współpraca z manualnymi obiektywami
50tki używam głównie dla ogniskowej jakoś mi przypadła ale coś szerokiego dodatkowo by się przydało.
Skoro używasz 50-tki dla copu 1.6 to masz (ogniskowa * crop matrycy) 80mm na swoim Nikonie 3100. W u4/3 będziesz miał 100 mm. Im większy crop tym trudniej znaleźć szerokokątny (10-14 mm) manual. Trudno go na pewno znaleźć w przystępnej cenie (do 500 zł). W przedziale 1000-2000 prędzej i to nowe. Najlepiej przejrzyj nasze kompendium (https://forum.olympusclub.pl/forums/82-K-Obiektywy-micro-4-3), zorientuj się w szklarni u4/3. Zobacz co by ci odpowiadało, a później skonfrontuj to z cenami.
Czyli mówicie nie warto brnąć dalej w nikona?
Ja tego nie napisałem ;). Ale rozważ to tak:
Plusy Olympusa:
+ przystępne gabaryty na szlaku
+ elektroniczny wizjer
+ stabilizacja w aparacie
+ pomiar światła na szkłach pozasystemowych (to jednocześnie minus Nikona, o którym wspomniałeś)
+ dobre, małe kity 14-42 i 40-150
Tu mała uwaga. mZD 14-42 mógłby z powodzeniem być wykorzystany jako szeroki kąt, ale chyba chciałbyś coś szerokiego i jasnego w okolicach f/2?
Minusy Olympusa:
- większy crop, trudniejszy wybór taniego manualnego szerokiego kąta
Minusy ogólne:
- trzeba pozbyć się jednego i kupić drugi aparat i od początku kompletować wszystko.
Dzięki wielkie za odpowiedzi raczej jestem przekonany już na zmianę systemu ale co do szkieł generalnie myślę że ogniskowa z zakresu 14-42 w zupełności by wystarczyła co do jasności to póki co jeszcze zostawił bym sobie tą moją manualną 50-kte jakoś objadę a na zooma tak myślę z 1500zł czy coś da radę wyhaczyć bo z tego co rozglądałem się to do tej ceny to same kitowce czy taki da radę
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ
fakt ciemny, jak się sprawi w panoramach, a jak w na długich czasach w ciemnościach
Najbardziej to by mi spasował chyba
Olympus M.Zuiko Digital 12-40 mm f/2.8 ED PRO
tylko jest jedno ale? cena
widziałem do 3000zł coś może się uda, być może jakaś używka, powiem tak ten obiektyw był by może moim celem ale na pewno nie teraz, za jakiś czas, dłuższy czas
A tak nawiasem to już chyba zapomniałem co to jest autofocus ostatnimi czasy na manualach
A tą 50tke zamienił bym na cośik jaśniejszego f1.4 ale to przyszłość.
Co do większych ogniskowych to nie ma co się przejmować bo mało używam na dobrą sprawę jakiś pleśniak m42 135mm załatwi sprawę więc nie problem ale z tym się nie pali.
I jeszcze mam jedną prośbę o wycenę mojego obecnego sprzętu bez tej 50tki manualnej.
Szczerze powiedziawszy mam ofertę zostawić w rozliczeniu za 600zł i zabrać Olka z dopłatą czy warto? Wydaje mi się że trochę mało, z drugiej strony też nie chciał bym wieczność sprzętu sprzedawać sezon się zbliża matka natura się będzie budzić będzie trzeba ruszyć na szlaki a bez sprzętu lipa.
Proszę o jakieś wypowiedzi i dzięki za poprzednie naprawdę rzeczowa ekipa na tym forum.
Ja kilka lat temu przesiadłem się z nikona D300 na E-M5 i do tej pory nie żałuję swojej decyzji :D. Na początku długo miałem obiektyw 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ i z braku lepszego szkła ten zestaw dawał radę. Moje pierwsze zdjęcia z tego zestawu możesz obejrzeć tutaj (https://forum.olympusclub.pl/threads/87350-Esy-floresy-fantasmagorie-w-multicolorze-%29).
Teraz mam 12-40 2.8 i to jest trochę inna liga.
Prosto_z_Lublina
1.02.17, 21:39
Dzień Dobry Wszystkim :)
Podobnie jak założyciel wątku - jestem nowo zarejestrowany i chciałbym się przywitać :)
A dlaczego tu? A dlatego, że mam bardzo podobny dylemat do Kolegi Zaiceva. Jestem nikoniarzem od 2008 roku, aktualnie działającym amatorsko na D300 + pięć szkieł, nie będę ich tu wymieniał. Podobnie jak autor wątku jestem turystą, takim właśnie na zasadzie "jak daleko nogi poniosą", "jak daleko tory sięgają", do tego jeszcze czasem dochodzi rower i sakwy... Więcej o mnie na moim blogu: http://przewodnictwo.blogspot.com/ - tak abyście wiedzieli z kim rozmawiacie. Nic więc dziwnego, że priorytetem jest dla mnie zmniejszenie ilości foto-klocków wyrażonej w kilogramach. A z tego, co czytam na tym zacnym forum, mikro cztery trzecie jako system jest stworzony dla takich jak ja... :)
A w czym problem? A w tym, że rozważam różne scenariusze i na żaden nie mogę się zdecydować. Jednym z nich jest 100% pozbycie się Nikona i wejście z "przytupem" w nowy system. Z obliczeń wychodzi mi, że za to co mam z Nikona dostałbym do łapy 6300 - 6500 złociszy. Dokładam tak z 500 i mogę trochę poszaleć :) Ale... zabawki z żółtej stajni kompletowałem przez prawie 10 lat i trochę żal mi się (przynajmniej z niektórymi) rozstawać. Dla przykładu - nie wiem, czym zastąpić N 85/1,8G - chyba tego szkła byłoby mi najbardziej szkoda. Zatem druga opcja - dwusystemowość, ale tu z kolei zaczynają się finansowe schody.
Dodam jeszcze, że byłby to mój powrót do Olka. Przez krótki czas używałem starych analogów spod znaku OM i Zuiko. Na przełomie tysiącleci to było. Nic mi z tego nie zostało... :)
Ktoś coś? :) Wiem, namieszałem...
https://forum.olympusclub.pl/threads/111215-Panasonic-G80-czy-Canon-80d/page4?p=1304847&viewfull=1#post1304847
I jeszcze mam jedną prośbę o wycenę mojego obecnego sprzętu bez tej 50tki manualnej.
To chyba prędzej na konkurencyjnym forum. ;)
Ale wystarczy rzut oka na portal aukcyjny. Aparat, 550-600 zł, szkiełka drugi tyle. To moje pobieżne sprawdzenie. Dopasuj ceny pod siebie.
Szczerze powiedziawszy mam ofertę zostawić w rozliczeniu za 600zł i zabrać Olka z dopłatą czy warto?
Odkupujący musi na czymś zyskać, więc dla niego warto. Dla Ciebie nieszczególnie. Z drugiej strony jeśli zależy Ci na czasie to nie wyrzucaj tej oferty, ale decyduj się na nią kiedy zawiedzie próba puszczenia sprzętu na giełdzie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dzień Dobry Wszystkim :)
Dzień dobry
A w czym problem? A w tym, że rozważam różne scenariusze i na żaden nie mogę się zdecydować.
Rzut kostką?
Jednym z nich jest 100% pozbycie się Nikona i wejście z "przytupem" w nowy system. Z obliczeń wychodzi mi, że za to co mam z Nikona dostałbym do łapy 6300 - 6500 złociszy. Dokładam tak z 500 i mogę trochę poszaleć :)
Szaleć, ale nie do końca. To takie ostrożne szaleństwo, jeśli weźmie się pod uwagę mZD 75/1.8.
Ale... zabawki z żółtej stajni kompletowałem przez prawie 10 lat i trochę żal mi się (przynajmniej z niektórymi) rozstawać. Dla przykładu - nie wiem, czym zastąpić N 85/1,8G
Tego zawsze jest żal. Polecałbym jak poprzdnio, przegląd kompendium (https://forum.olympusclub.pl/forums/82-K-Obiektywy-micro-4-3)tutaj na forum. Sprawdzenie odpowiedników szkieł z nikona i podpytanie lub sprawdzenie od razu we wpisach jak wyglądają przykładowe zdjęcia. Niektóre wpisy tam mają uzupełnione przykłady. Później porównanie cen i/lub znalezienie alternatyw lub pokrywających się zakresów ogniskowych. W ogniskowych trzeba tylko pamiętać o cropie x2.
Zatem druga opcja - dwusystemowość, ale tu z kolei zaczynają się finansowe schody.
Nie tylko finansowe schody. Chcesz się odciążyć, więc naraz do plecaka trafią dwa systemy?
Dodam jeszcze, że byłby to mój powrót do Olka. Przez krótki czas używałem starych analogów spod znaku OM i Zuiko. Na przełomie tysiącleci to było. Nic mi z tego nie zostało... :)
Szkła analogowe Zuiko są całkiem dobre, a ze wspomaganiem jakie jest np. w OM-D robi się zdjęcia bardzo przyjemnie. Więc trochę szkoda tej szklarni.
Wiem, namieszałem...
Ostrożna, chłodna kalkulacja może naprowadzić Cię na rozwiązanie startowe dla "nie do końca zdecydowanego". Zostawić sobie jeszcze Nikona i zacząć przygodę od jakiegoś PEN-a, np. E-PL 5 z kitem 14-42, tak dla oswojenia systemu. Jeśli dotychczasowe obiektywy to jakieś unikaty można powoli je zamieniać w dobrej cenie na mikro ZD w odpowienich zakresach. Jak posiedzisz na forum może załapiesz się na jakiś zlot czy spotkanie i przetestujesz sobie większość popularniejszych szkieł systemu. Zbliża się wiosna więc może coś będzie organizowane. Na końcu, kiedy wyzbędziesz się szkieł Nikona, zrobisz ostateczny przekok na puszkę OM-D 5 lub 10, a może nawet 1.
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 11:00
bogdi i hades - dzięki za cenne przemyślenia!
Rzut kostką? Ta ostatnio ucieka ode mnie z okropnym krzykiem... :)
mZD 75/1.8 w tych moich "szaleństwach" nie był brany pod uwagę, raczej coś w klimatach Panas 20/1.7, mZD 45/1.8, coś dłuższego czyli np. Panas 100-300 (w miejsce N70-300 VR które uwielbiam), przydałoby się też coś od dołu...
Kompendium przeglądam regularnie od 2013 roku. Po czym zapominam o sprawie, po czym znowu przeglądam, po czym zapominam... :D
Ostrożna, chłodna kalkulacja może naprowadzić Cię na rozwiązanie startowe dla "nie do końca zdecydowanego". Zostawić sobie jeszcze Nikona i zacząć przygodę od jakiegoś PEN-a, np. E-PL 5 z kitem 14-42, tak dla oswojenia systemu.
Mam wrażenie, że to co wyżej napisałem spowoduje, że zaraz ktoś zakrzyknie "czy jest na sali lekarz" ;) Niemniej - po włożeniu rozgrzanej łepetyny pod kran i odkręceniu zimnej wody - zaczynam dochodzić do czegoś podobnego. Tzn - sprzedać coś z nikona, co w największym stopniu łapie kurz i "oswoić system" takim e-pl6 z kitem (ostatnio widziałem zestaw za jakieś 1200 złociszy). Podejdzie - następny kurzołap pod młotek i następny krok w stronę m4/3. Nie podejdzie - wciąż mam sprawdzonego Nikona. Co będzie na końcu tej drogi? Nie wiem. Grunt, żeby po drodze przywieźć jakieś obrazki z terenu, bo w tej zabawie docelowo chyba o to chodzi. O czym - niestety w tej głupawce sprzętowej - czasem zapominam.
Nie ma opcji noszenia w plecaku klocków z dwóch systemów. Podejrzewam, że jak już mikro Oly wskoczy do plecaka - to już tam zostanie. A czy N zostanie do zadań specjalnych czy też nie będzie go w ogóle - czas pokaże.
Dobrze myślę?
Dzięki za pomoc i naprowadzenie!
... Z obliczeń wychodzi mi, że za to co mam z Nikona dostałbym do łapy 6300 - 6500 złociszy. Dokładam tak z 500 i mogę trochę poszaleć :) ... Dla przykładu - nie wiem, czym zastąpić N 85/1,8G - chyba tego szkła byłoby mi najbardziej szkoda. ...
To proste, zastępujesz go 75/1.8. No i do 500 zł dokładasz jeszcze jedno zero... ;) Zastąpienie zestawu Nikona Olkami w podobnej cenie jest nierealne. Pomnóż sobie kasę za Nikona x2. Chyba, że jesteś gotowy na daleko idące kompromisy, ale wtedy rozważałbym na wycieczki wszystkomający RX10 i zostawienie sobie D300 i 85/1.8 do zabawy.
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 11:10
To proste, zastępujesz go 75/1.8. No i do 500 zł dokładasz jeszcze jedno zero... ;)
Tego się właśnie obawiam... :)
Ale raczej obiorę drogę jak pisałem wyżej.
Na szczęście nie muszę śpieszyć się z decyzją...
Tego się właśnie obawiam... :)
Ale raczej obiorę drogę jak pisałem wyżej.
Na szczęście nie muszę śpieszyć się z decyzją...
W razie czego zapraszam na spotkanie w Lublinie. Mogę udzielić osobiście odpowiedzi, pokazać sprzęt olka. We wtorki prowadzę w kościele na Poczekajce koło fotograficzne. Zapraszam :)
Mam wrażenie, że to co wyżej napisałem spowoduje, że zaraz ktoś zakrzyknie "czy jest na sali lekarz" ;)
Lekarz powinien dyżurować stale ;).
Niemniej - po włożeniu rozgrzanej łepetyny pod kran i odkręceniu zimnej wody - zaczynam dochodzić do czegoś podobnego.
Hobbysta-entuzjasta jest gotów zutylizować dowolną ilość środków płatniczych. Gdyby nie ograniczenia, to zawartość kompendium była by listą zakupów, a nie informacją pomagającą w podjęciu dobrej decyzji :).
Grunt, żeby po drodze przywieźć jakieś obrazki z terenu, bo w tej zabawie docelowo chyba o to chodzi. O czym - niestety w tej głupawce sprzętowej - czasem zapominam.
Nie chciałem od razu tego pisać, ale w głównej mierze o to chodzi. Zawartość plecaka ma drugorzędne znaczenie. Przede wszystkim ma być wygodnie. Obecna technika daje doskonały obraz. Tylko swoimi brakiem wprawy możemy go zepsuć.
Tego się właśnie obawiam... :)
Ale raczej obiorę drogę jak pisałem wyżej.
Na szczęście nie muszę śpieszyć się z decyzją...
I dlatego pisałem o kompromisach. Jest też Sigma 60/2.8. Będziesz miał zdjęcia jak z Nikkora przymkniętego do f/4. Jeśli dasz radę z tym żyć, to sporo zaoszczędzisz :)
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 11:45
Przede wszystkim ma być wygodnie.
Otóż to, do tego cały czas zmierzam. Tyle, że dziwnie okrężną drogą... Na szczęście lektura forum uzmysłowiła mi, że podobne dylematy hobbiści - entuzjaści mieli, mają i będą mieli.
Gdyby nie ograniczenia natury wiadomej - to do pięciu szkieł Nikona dołożyłbym drugie pięć od Olka. Bez mrugnięcia okiem. Niestety - tak dobrze nie ma ;)
Z łezką w oku wspominam mój stary OM 30 i manuale (Zuiko i nawet kundle pod OM). Do dziś micha mi się cieszy jak patrzę na slajdy z tamtego okresu. Nie mogę się pochwalić, nie mam nic zdigitalizowanego, wszystko na błonie/papierze. A był to zdecydowanie najlepszy okres mojej foto-amatorki. Cóż - było minęło...
I co, mam teraz udawać, że przesiadka/dokupienie Olka nie ma w sobie nic z sentymentalizmu? Nic a nic?
;)
Z łezką w oku wspominam mój stary OM 30 i manuale (Zuiko i nawet kundle pod OM). Do dziś micha mi się cieszy jak patrzę na slajdy z tamtego okresu. Nie mogę się pochwalić, nie mam nic zdigitalizowanego, wszystko na błonie/papierze. A był to zdecydowanie najlepszy okres mojej foto-amatorki. Cóż - było minęło...
I co, mam teraz udawać, że przesiadka/dokupienie Olka nie ma w sobie nic z sentymentalizmu? Nic a nic?
;)
Niekoniecznie trzeba udawać. Przejściówka OM-u4/3 oraz manualne Zuiko są do kupienia po przystępnej cenie. Zuiko 50 f/1.8 czy f/1.4 czy inne manuale przeżywają niekończący się renesans i warto z nich korzystać. Wyżej już pisałem, że pomiar światła bez dodatków przy szkłach manualnych to zaleta Olka. Do tego dochodzi jeszcze działanie stabilizacji dla tych szkieł. Wystarczy tylko wpisać ogniskową. W OM-D można też uruchomić focus peaking z guzika funkcyjnego i też zadziała ze szkłem manualnym. Na drugim guziku funkcyjnym można dodać powiększenie kadru do ostrzenia ręcznego.
Niekoniecznie trzeba udawać. Przejściówka OM-u4/3 oraz manualne Zuiko są do kupienia. 50 f/1.8 czy f/1.4 przeżywają renesans i warto z nich korzystać. Wyżej już pisałem, że pomiar światła bez dodatków przy szkłach manualnych to zaleta Olka. Do tego dochodzi jeszcze działanie stabilizacji dla tych szkieł. Wystarczy tylko wpisać ogniskową.
A wszystko po to, żeby uzyskać efekt, który nie ma absolutnie nic wspólnego z efektem, jaki kolega uzyskiwał fotografując analogiem :) Nie oszukujmy się, z tamtych czasów pozostał już tylko napis Olympus i imitacja wyglądu. Wszystko inne bardziej przypomina cyfrowego Nikona, niż analogowego OM-D.
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 12:06
A wszystko po to, żeby uzyskać efekt, który nie ma absolutnie nic wspólnego z efektem, jaki kolega uzyskiwał fotografując analogiem :) Nie oszukujmy się, z tamtych czasów pozostał już tylko napis Olympus i imitacja wyglądu. Wszystko inne bardziej przypomina cyfrowego Nikona, niż analogowego OM-D.
Jeśli zdecyduję wpakować się w Olympusa (a wiele wskazuje na to, że tak), to na złamany guzik przyrzekam, że znajdę jakiegoś niezajeżdżonego OM na film, choćby tylko z Zuikiem 50/1.8. Jak ja lubiłem tę staroć i obrazek jaki dawała (w połączeniu z taką Astią na przykład). Nawet radziecka soczewka makro nie była w stanie go popsuć...
A wszystko po to, żeby uzyskać efekt, który nie ma absolutnie nic wspólnego z efektem, jaki kolega uzyskiwał fotografując analogiem :)
Czasami jest to sentyment, a czasami powrót do bardziej naturalnego korzystania z aparatów. Jest wybór, a nie tylko jedna stała ścieżka. "Efekt analoga" można uzyskać teraz jako jedną z opcji, a nie jedyny efekt końcowy.
Nie oszukujmy się, z tamtych czasów pozostał już tylko napis Olympus i imitacja wyglądu. Wszystko inne bardziej przypomina cyfrowego Nikona, niż analogowego OM-D.
Nikt się chyba nie oszukuje. Świat idzie do przodu. Przecież wiadomo co jest w obecnej puszce. Jednocześnie nie ma powodu by odcinać się od przeszłości? Można w przyjemny sposób korzystać z dobrych, starych obiektywów. "Analog" czy "cyfra" to tylko technika. Rzemieślniczo podchodząc do tematu i tak trzeba wiedzieć ile ustawić na podziałkach i czy wcisnąć guzik teraz czy za sekundę.
Nie wiem czy to jest dobre miejsce na rozwijanie tego wątku. Ale wspomnę o tym. Nawiązywanie do analoga i miękkie połączenie go z "cyfrą" daje przede wszystkim bardziej naturalny UI (user interface - interfejs użytkownika). Obiektyw jest z przysłoną, ostrością i zoomem w formie pierścieni w obiektywie, a nie zbiorem kółek czy przycisków w puszce aparatu. Z kolei aparat cyfrowy dostając "analogowe" pokrętła czy przełączniki może dać lepszy dostęp do zbioru dużo większej ilości funkcji niż miały klasyczne małoobrazkowe analogi. Mamy kilka pokręteł i więcej guzików, a na dodatek różne funkcje powiększeń, podglądu w słabszym świetle, dodatkowych parametrów, które nie trzeba odrazu organizować na fizycznych guzikach. Prócz wymiaru estetycznego, takie rzeczy mają sens, bo człowiek nie steruje aparatem myślą. Korzysta z całej gamy fizycznych regulatorów z jedną standardową konkretną funkcją lub przypisując im inne funkcje pod własne preferencje. To jednak temat bardziej na zimowe wieczory niż rozważania co kupić.
Dzień Dobry Wszystkim :)
Dla przykładu - nie wiem, czym zastąpić N 85/1,8G - chyba tego szkła byłoby mi najbardziej szkoda. .
Tutaj mamy genialny odpowiednik - Olympus 75/1,8 ;-) (fakt 85 przy D300 to ekw. 135mm a 75 u Olka to 150mm ale to przy takim krótkim tele nie duża różnica) . Dwu-systemowość trochę bez sensu przy braku dużych funduszy. Sam przesiadłem się z Nikona (swego czasu D90) i nigdy nie żałowałem decyzji.
W ostatnią niedzielę każdego miesiąca odbywa się w Lublinie jeden z największych w Polsce targ staroci. Na tym targu jakieś 2 lata temu zakupiłem OM-1 z obiektywem Zuiko 50/1.4 za jedyne 100 zł :) A taki z tego Zuiko obrazek na OMD E-M5 mk II, oczywiście w szkiełku maska wg świętej pamięci irka50 i mojej delikatnej modyfikacji tego pomysłu 187326
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 21:29
O targach staroci oczywiście wiem, jestem fanem lubelskiego Starego Miasta :)
Koledzy, dzięki za naprowadzenie mnie. Nie należę do osób zdecydowanych (zwłaszcza jeśli chodzi o tak delikatną naturę jak finanse), ale już pewien zarys mam. Nie wyskoczę z N z dnia na dzień, niech to będzie dłuższy proces. Ale na niektórych wyjazdach (zwłaszcza tych z żoną i córką) lekki, nieprzeszkadzający sprzęt jest mi po prostu niezbędny. Mógłbym pójść w kierunku jakiegoś kompakta premium, ale - co tu kryć - ciągnie mnie do Oly. A skoro ciągnie - niech przyciągnie. Nie będę zanudzał pytaniami "co kupić". Jestem przekonany, że na początek przygody z systemem e-pl 6 (trafia się w dobrej cenie) z kitem będzie OK. Z czasem dojdą inne szkła. Ceny szklarni w m4/3 niby wysokie, ale... są przecież te Sigmy ze światłem 2.8, jest trochę Panasoników... nie muszę mieć wszystkiego od razy, zwłaszcza że - jak pisałem - mam czym pluć pliki :)
Pytanie trochę OT - do galerii wstawiamy zdjęcia tylko z Olków? Czy jest jakaś dowolność? Nie widzę tej informacji w regulaminie. Może źle patrzę...
dowolność, nie muszą być to zdjęcia z Olków.
A co do pierwszego aparatu MFT radziłbym się zastanowić nad aparatem z wizjerem.
Jej. To hobby. Jak Cię korci, a widsc,że tak to kup, zmień. Nowy gadżet zawsze jest fajny :)
Zdjęć gorszych nie da. A satysfakcja że zmiany będzie. Chyba, że hobby mocno skręca w kierunku nie foto a rozważania i posiadania najlepsiejszego sprzętu (w danej kwocie)
Prosto_z_Lublina
2.02.17, 22:01
A co do pierwszego aparatu MFT radziłbym się zastanowić nad aparatem z wizjerem.
Ale raczej nie dorwę body z kitem w cenie <1300 zł. A za tyle widziałem niedawno e-pl6, może jeszcze jest. Chyba, że pomyśleć o jakiejś używce, no ale jako świeży w systemie mam obawy. Z drugiej strony... nie pamiętam, kiedy kupiłem nowy aparat/obiektyw. Wszystko co mam z N jest z drugiej ręki i jeszcze się nie naciąłem...
Chyba, że hobby mocno skręca w kierunku nie foto a rozważania i posiadania najlepsiejszego sprzętu (w danej kwocie)
Raczej w kierunku "ratuj swój kręgosłup... " :)
Bo wiecie... jeszcze 10 lat temu nie było dla mnie problemem załadować lustro, trzy-cztery szkła, namiot, śpiwór, kuchenkę, gary i... ruszać z tym wszystkim pociągiem/pieszo przez kraj. Ale człowiek się niestety starzeje, wiek inżyniera Karwowskiego dawno przekroczony. A chęć do takich eskapad pozostała. M.in. dlatego takim łaskawym okiem patrzę na Olki...
Nic więc dziwnego, że priorytetem jest dla mnie zmniejszenie ilości foto-klocków wyrażonej w kilogramach. A z tego, co czytam na tym zacnym forum, mikro cztery trzecie jako system jest stworzony dla takich jak ja... :) A w czym problem? A w tym, że rozważam różne scenariusze i na żaden nie mogę się zdecydować. Jednym z nich jest 100% pozbycie się Nikona i wejście z "przytupem" w nowy system. Z obliczeń wychodzi mi, że za to co mam z Nikona dostałbym do łapy 6300 - 6500 złociszy.
cześć @Prosto_z_Lublina (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=45264) i @Zaicev (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=45259). Czy potrzebujecie uszczelnienia?
Jeśli tak to proponuję korpus OM-D E-M5, jeśli nie to nowszy em10 - koszt 1xxx zł za używane.
Wolicie zooma czy jaśniejsze stałki?
Jak zoom (i to uszczelniany) to proponuję mZD 12-40mm f/2,8 używany za około 3000 zł
Jak stałki, to wg uznania/priorytetów ogniskowych:
14mm 2,5 - za około 600 zł używane do dostania. fajne szybkie malutkie szkiełko.
15mm 1,7 Panasonic
17mm 1,8 mZD Olympus - za 1x00 zł. Polecam - najbardziej uniwersalna ogniskowa dla mnie.
20mm 1,7 Panasonic - wolny i świetny optycznie za ok. 1000zł
25mm 1,7 Panasonic - nowy za 800zł
30mm 2,8 Sigma - nowa za ok 700zł
45mm 1,8 Olympus nowy 1200 zł, używany <1000zł. Polecam.
60mm 2,8 Sigma
75mm 1,8 Olympus - dla koneserów.
Gdybym ja kupował system od zera zastanawiałbym się nad em10 II czy gx80 (https://www.dpreview.com/products/compare/side-by-side?products=panasonic_dmcgx85&products=oly_em10ii&sortDir=ascending) w kombinacjach z:
12-40mm - używany duet z em10 za 4500 zł
14-42mm EZ + 45mm
14-42mm EZ + 25mm
17mm 1,8 + 45mm 1,8 (mam obecnie)
12-32mm i 45mm 1,8 - nowy zestaw za około 4000 zł
12-32mm i 25mm 1,7 i 45mm 1,8 - nowy zestaw za <5000 zł
Dla przykładu - nie wiem, czym zastąpić N 85/1,8G - chyba tego szkła byłoby mi najbardziej szkoda.
ekwiwalent FF 90mm masz tasze i ostrzejsze 45mm. później schody bo albo kompromis czyli 60mm 2,8
albo drogie 75mm 1,8 (czyli 150mm), ale ostreee i 85/1,8G może mu buty czyścić.
...
ekwiwalent FF 90mm masz tasze i ostrzejsze 45mm. później schody bo albo kompromis czyli 60mm 2,8
albo drogie 75mm 1,8 (czyli 150mm), ale ostreee i 85/1,8G może mu buty czyścić.
Chyba się koledze coś pomieszało ze starą wersją bez "G". W powyższym zestawieniu najlepszym kandydatem na pucybuta jest jest olkowe 45, chociaż i tak bym się nie upierał przy czyszczeniu butów, bo w tej kategorii nie ma złych szkieł :)
Chyba się koledze coś pomieszało ze starą wersją bez "G".
Zarówno wersja G jak stara D są dużo mniej ostre i z wolniejszym od mZD 75mm AF.
Jedynym plusem starszej wersji N85/1,8D jak dla mnie jest pierścień przysłony, dzięki czemu można go podpiąć do korpusu Olympusa i wreszcie mieć stabilizację.
Ja mam 45mm i ekw. FF 90mm mi wystarcza, ale co kto woli i ile ma $.
Prosto_z_Lublina
3.02.17, 10:53
Dzięki, Koledzy, za pomoc. Powtórzę się, ale decyzja już jest: zostaję w N. (przyzwyczajenie robi swoje) a jednocześnie popróbuję czegoś ze stajni m4/3. Nad korpusem zastanowię się jeszcze. Po przemyśleniu wiem jeszcze to, że zamiast kita wolę na początek jedną, przyzwoitą stałkę. Nie wiem jeszcze jaką, ale dojdę i do tego. Zapewne metodą statystycznej analizy dotychczas najczęściej używanych ogniskowych (strzelam, że w moim przypadku wyjdzie raczej dłużej niż krócej).
Spodobało mi się tu na forum. Bez względu na kolor sprzętu w moim plecaku tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :)
Idę rozejrzeć się po tutejszej giełdzie...
Bardzom ciekaw co wymyślisz :)
w cenie ok 1300zł masz gx7 z kitem - ruchomy wizjer :) do tego 42,5 panasa i będzie pan zadowolony ;)
Mam jeszcze jedną do Was prośbę otóż troszkę czytam o tych obiektywach i mam trochę mętlik. Właściwie chciał bym na razie przeznaczyć gdzieś 1500zł na obiektyw tak jak pisałem wcześniej ogniskowe z zakresu gdzieś 12-50 może być nieco mniejszy zakres. Czy macie pomysły na coś sensownego? (Może być używane)
Ewentualnie myślałem o jakiejś "w miarę" szerokiej stałce np. Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f2.8 i do tego wyposażyć się w manualne pleśniaki m42 tak jak pisałem wcześniej ja lubię pleśniaki ale czasem brakuje autofocusa i wydaje mi się że zawsze lepszy obrazek z nich będzie niżeli w kitowca, poprawcie jeśli się mylę.
Mam jeszcze jedną do Was prośbę otóż troszkę czytam o tych obiektywach i mam trochę mętlik. Właściwie chciał bym na razie przeznaczyć gdzieś 1500zł na obiektyw tak jak pisałem wcześniej ogniskowe z zakresu gdzieś 12-50 może być nieco mniejszy zakres. Czy macie pomysły na coś sensownego? (Może być używane) Zaicev czyli 1500 zł na szkła... hm... chcesz z KITem czy bez? Jak z KITem to np.
Panasonic 12-32mm (600zł używany) +45mm 1,8 (900zł ?)
Olympus 12-50mm (uniwersalny choć z optyką szału nie ma - 600zł) + Panasonic 20mm 1,7 za 800zł
Olympus 12-50mm + 45mm 1,8
Szybkiego AFu ten 20mm nie ma, ale bardzo fajny naleśnik i bardzo dobra optyka.
Ewentualnie myślałem o jakiejś "w miarę" szerokiej stałce np. Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f2.8 i do tego wyposażyć się w manualne pleśniaki m42 tak jak pisałem wcześniej ja lubię pleśniaki ale czasem brakuje autofocusa i wydaje mi się że zawsze lepszy obrazek z nich będzie niżeli w kitowca, poprawcie jeśli się mylę.
Akurat wybrałeś najgorszą moim zdaniem stałkę w systemie mikro4/3...
Ja mam 17mm 1,8 i bardzo sobie chwalę, na tyle że sprzedałem 12-50mm, ale do tego w budżecie masz tylko do tego na adapter za 10-14$ i pleśniaki
Jest jeszcze w miarę dobry i uniwersalny Panasonic 12-60 3.5-5.6. Za 1500 powinno się kupić.
Jak to właściwie jest z tym 12-60 Panasonica? Przymierzam się do niego ale opinie są bardzo różne. Zakres super ale optyka podobno taka sobie. Ma ktoś to szkło? Teraz Panasonic daje cashback 200zł na ten obiektyw.
A ktoś miał w ręku to szkło?
Ma wyjść 12-60 /2.8-4. Tyle że cena wyjściowa 1000$ czyli 1000Eur u nas..
Jak to właściwie jest z tym 12-60 Panasonica? ...
Mam zaufanie do photozone. Te kilka szkieł, które dobrze znam, opisali dokładnie tak, jak ja bym to zrobił. Wg photozone jest to kitowa jakość za niekitową cenę (tak w dużym skrócie).
Mam zaufanie do photozone. Te kilka szkieł, które dobrze znam, opisali dokładnie tak, jak ja bym to zrobił. Wg photozone jest to kitowa jakość za niekitową cenę (tak w dużym skrócie).
Czyli pozycja mZD 12-40 2,8 niezagrożona i nadal zero sensownych kompromisów pomiedzy serią pro a kitami.
Ew. z trochę tańszych od 12-40 jest Panasonic 12-35mm 2,8, ale krótki i nieuszczelniany.
Gdyby chociaż Oly ogarnął w końcu jak należy AF z szkłami 4/3... taki 14-54mm 2,8-3,5, czy 12-60mm 2,8-4...
...może jak Canon pokaże ze potrafi pod swoje bezlusterkowce zrobić sensowny adapter do EF, to Oly zmotywuje się do działania.
Czyli pozycja mZD 12-40 2,8 niezagrożona i nadal zero sensownych kompromisów pomiedzy serią pro a kitami.
Dlatego to chyba już rozwiewa moje dylematy i tak ten obiektyw był by w moich przyszłych planach i trochę bez sens kupować przeciętnego kita na rok no może dwa który z pewnością wylądował by gdzieś w szafie więc pierwszy krok to zakup Olka, adapter do pleśniaków i same pleśniaki jakiś 50mm f1.4 i 28mm f2.8 fakt szerokości będzie brakować ale to zmotywuję "myślę" do kreatywności i będzie mobilizacja by kupić mZD 12-40 2,8 PRO w miarę szybko
I mam jeszcze jedno pytanie czy lepiej kupić Olka OMD E M5 czy M10 czy się drastycznie jakoś różnią poza uszczelnieniem M5 była by za 1500zł
http://www.interfoto.eu/?page=subprodukty&cat=276556&id=211
Drastycznej różnicy nie ma między EM10 i 5, ale jako posiadacz oo obydwu zdecydowałem się zostać przy 10tce. Przeważył u mnie podgląd przepałów na żywo, którego w 5tce nie było. Kolejna rzeczą jest szybkie menu obsługiwane przez dwa kółka, szybciej nie da się ustawić WB i ISO na raz :-) dodatkowym atutem było dla mnie wifi i nieco mniejsza waga plus to, ze lepiej w ręce leżał. Na uszczelnieniach mi nie zależało.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Czyli pozycja mZD 12-40 2,8 niezagrożona i nadal zero sensownych kompromisów pomiedzy serią pro a kitami.
Ew. z trochę tańszych od 12-40 jest Panasonic 12-35mm 2,8, ale krótki i nieuszczelniany.
Gdyby chociaż Oly ogarnął w końcu jak należy AF z szkłami 4/3... taki 14-54mm 2,8-3,5, czy 12-60mm 2,8-4...
...może jak Canon pokaże ze potrafi pod swoje bezlusterkowce zrobić sensowny adapter do EF, to Oly zmotywuje się do działania.
Przecież w interesie Olympusa jest byśmy kupowali nowe obiektywy a nie używali starych.
Jest jeszcze jedna kwestia - szkła 4/3 warte uwagi są dużo cięższe niż ich następcy w m4/3. Mam czasem wrażenie jakby aparat nie wyrabial się z ich zasilaniem.
Zużycie energii też jest zauważalnie większe.
Przecież w interesie Olympusa jest byśmy kupowali nowe obiektywy a nie używali starych.
I dlatego np. mnóstwo fotografów decyduje się na Nikona,u którego bagnet już wiele lat jest ten sam. Chytry dwa razy traci.
Jest jeszcze jedna kwestia - szkła 4/3 warte uwagi są dużo cięższe niż ich następcy w m4/3. Mam czasem wrażenie jakby aparat nie wyrabial się z ich zasilaniem.
Zużycie energii też jest zauważalnie większe.
To nie można stworzyć pro body na porządnym aku z E-3/E-5 i nowego adaptera, który będzie dobierał odpowiedni prąd, by starczyło, jeśli rzeczywiście jest w tym problem?
Porównajcie adapter wydmuszkę m43-4/3 z chociażby tym z Sony EF-A.
Aku BLN-1 z OM-D E-M1 i E-M1 ma pojemność 1220 mAh
Aku BLM-1 do ś.p. E-3 miał pojemność 1500 mAh
Napięcie miały podobne bo 7,6 vs 7,2.
Przecież w interesie Olympusa jest byśmy kupowali nowe obiektywy a nie używali starych.
...
To jest niby oczywiste, ale do tego potrzebne jest zaufanie do firmy, a Olek słynie raczej z nagłych i nieprzewidywalnych zwrotów akcji ;)
To nie można stworzyć pro body na porządnym aku z E-3/E-5 i nowego adaptera, który będzie dobierał odpowiedni prąd, by starczyło, jeśli rzeczywiście jest w tym problem?
Porównajcie adapter wydmuszkę m43-4/3 z chociażby tym z Sony EF-A.
Aku BLN-1 z OM-D E-M1 i E-M1 ma pojemność 1220 mAh
Aku BLM-1 do ś.p. E-3 miał pojemność 1500 mAh
Napięcie miały podobne bo 7,6 vs 7,2.
Przecież jest już E-M1 Mark II z baterią 1720mAh
Przecież jest już E-M1 Mark II z baterią 1720mAh
Plus dla Ciebie. Czyli wreszcie Olympus coś w tej kwestii podział. No to teraz pojawił się promyk nadziei.
Kolejny akumulator BLH1, kolejna ladowarka BCH-1, kolejny grip BCH-9. Ciekawe czy starszy akumulator bln-1 od E-M1 z pierwszej wersji pasuje do em-1 mark 2 i jego ładowarki, tak jak BLS-1 z E-PL1 pasuje do nowszej ładowarki od OM-D E-M10.
Drastycznej różnicy nie ma między EM10 i 5, ale jako posiadacz oo obydwu zdecydowałem się zostać przy 10tce. Przeważył u mnie podgląd przepałów na żywo, którego w 5tce nie było. Kolejna rzeczą jest szybkie menu obsługiwane przez dwa kółka, szybciej nie da się ustawić WB i ISO na raz :-) dodatkowym atutem było dla mnie wifi i nieco mniejsza waga plus to, ze lepiej w ręce leżał. Na uszczelnieniach mi nie zależało.
Podgląd na żywo przepaleń/niedoświetleń jest w raczej w każdym Olku, a w E-M5 jest na pewno.
Kolejny akumulator BLH1, kolejna ladowarka BCH-1, kolejny grip BCH-9. Ciekawe czy starszy akumulator bln-1 od E-M1 z pierwszej wersji pasuje do em-1 mark 2 i jego ładowarki, tak jak BLS-1 z E-PL1 pasuje do nowszej ładowarki od OM-D E-M10.
Obawiam się że nie - wymiarami się różnią ;-( Dla Olympusa to zaleta - dodatkowy BLH-1 to 350zł ;-( A zamienników na razie brak (oryginałów jak na razie też - "dostępny wkrótce" ;-) ).
Za 350 zł to ja kupię 10 sztuk BLS1 Newelli, lub ze 4 sztuki marki Hama... Póki co cieszny się przynajmniej, że Olympus nie blokuje łaskawie aktualizacjami już działających zamienników akumulatorów i szkieł, jak niektórzy z konkurencji...
A powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz jak Olympus M10 sprawi się w astrofotografii?
A powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz jak Olympus M10 sprawi się w astrofotografii?
Widziałem ładne foty nieba z Olympusowej matrycy i Voitka 10,5, swoje z nowej ryby 1,8, potem stałem się dwusystemowym...
Prosto_z_Lublina
21.02.17, 11:02
Bardzom ciekaw co wymyślisz :)
Narobiłem hałasu to wypada się przyznać, co wymyśliłem: celuję w OM D EM 10 + trzy stałki: Panas 15/1,7, Ziuko 1,7/45 i 60 Makro. I na tym koniec. Oczywiście nie wszystko od razu bo to morderstwo dla kieszeni. Pewnie zacznę od Zuika 45, bo mnie jakoś najbardziej ciągnie do niego :)
Aha, oczywiście D300 ma u mnie dożywocie...
Jeszcze raz dzięki za rady.
Narobiłem hałasu to wypada się przyznać, co wymyśliłem: celuję w OM D EM 10 + trzy stałki: Panas 15/1,7, Ziuko 1,7/45 i 60 Makro. I na tym koniec. Oczywiście nie wszystko od razu bo to morderstwo dla kieszeni. Pewnie zacznę od Zuika 45, bo mnie jakoś najbardziej ciągnie do niego :)
Aha, oczywiście D300 ma u mnie dożywocie...
Jeszcze raz dzięki za rady.
Bardzo fajny zestaw - dodałbym tutaj świetną i niedrogą moim zdaniem Sigmę 30/1.4 (a mam porównanie do PanaLeicy 25/1.4). ostatnio jedno z moich ulubionych szkieł (swoją drogą ja właśnie wymieniłbym na nią 45/1.8 -to fajne szkiełko ale tylko do portretu jak dla mnie albo za krótkie na zewnątrz (tu lepsza 60) albo za długa ogniskowa - np. w pomieszczaniu).
Witam.
Wybaczcie że odgrzebuję temat minął już rok od tego czasu a ja w sumie jeszcze nie kupiłem nowego sprzętu ale znów wracam do tematu i generalnie w związku z tym pytania.
Otóż co do korpusu to już jestem raczej w stu procentach zdecydowany jednak na OM-D E-M5 pierwszej generacji mam na oku jedną sztukę za ok 1300zł jak myślicie nie jest troszkę podejrzanie niska cena? czy po tyle mniej więcej używane chodzą.
A druga sprawa mam też na oku obiektyw do tego Olympus M.Zuiko 14-150 mm f/4-5.6 dlaczego akurat te typy, po pierwsze M5 jest uszczelniany i obiektyw podobnie też jest. Zależy mi na uszczelnieniach bo sporo pływam kajakiem i nie chciał bym się przejmować każdą kroplą padającą na aparat, oczywiście nie oczekuję wodoszczelności bo w kajaku ma być transportowany w małej plastikowej beczce "po kapuście" w przypadku wywrotki powinna wypłynąć i być szczelna.
Co powiecie o tym zestawie ma to sens jedno co się obawiam że obiektyw może być trochę za ciemny a raczej wybieram do pływania rzeki leśne wiec nieco ciemniej jest a też chciał bym fotografować nieco bardziej dynamiczne sceny gdzieś na bystrzach inne osoby jak płyną itp. dobre ujęcia były by zamrażając ruch.
I właśnie obawiam się że mnie cyferki za " F " na obiektywie nie puszczą. Co do ogniskowej była by idealna tak naprawdę jeden obiektyw rozwiąże cały wyjazd bo i na wodzie jakiegoś zwierzaka z przyczajki można ustrzelić.
Jeśli chodzi o coś jasnego do zestawu to na razie będą mi musiały wystarczyć jakieś pleśniaki M42 niestety na szkła PRO funduszu na chwilę obecną nie będzie, raczej rozwojowo.
A i jeszcze jedno pytanie jak już o pleśniakach powiedzcie mi jak olek z nimi współpracuje?
Czy jakieś historie z problemem ostrzenia do nieskończoności?
Pomiar światła?
Jeszcze jeden temat, czy można w M5 (I) wyłączyć całkowicie wyświetlacz i jechać tylko na wizjerze?
Z góry dzięki za odpowiedź proszę o jakieś sugestie.
easy_rider
29.12.17, 14:01
A i jeszcze jedno pytanie jak już o pleśniakach powiedzcie mi jak olek z nimi współpracuje?Dobrze
Czy jakieś historie z problemem ostrzenia do nieskończoności? Pomiar światła????
...czy można w M5 (I) wyłączyć całkowicie wyświetlacz i jechać tylko na wizjerze?Nie można.
Menu zawsze wyświetli się na ekranie.
Podobnie podgląd zdjęcia - można go wyłączyć, ale nie "przenieść" na wizjer...
Czy jakieś historie z problemem ostrzenia do nieskończoności?
Nie ma.
Pomiar światła?
Działa
Jeszcze jeden temat, czy można w M5 (I) wyłączyć całkowicie wyświetlacz i jechać tylko na wizjerze?
Nie można.
Menu zawsze wyświetli się na ekranie.
Podobnie podgląd zdjęcia - można go wyłączyć, ale nie "przenieść" na wizjer...
Hmm,... instrukcja jakby mówiła co innego (albo nie jest dość precyzyjna):
197297
... raczej wybieram do pływania rzeki leśne wiec nieco ciemniej jest ...
Płyniesz pod prąd ;)
Płyniesz pod prąd ;)
Raczej z prądem, ale prosto w przepaść :D
Raczej z prądem, ale prosto w przepaść :D
Ale poleci w przepaść w miłym towarzystwie, dla niektórych to ważne :mrgreen:
A druga sprawa mam też na oku obiektyw do tego Olympus M.Zuiko 14-150 mm f/4-5.6 dlaczego akurat te typy, po pierwsze M5 jest uszczelniany i obiektyw podobnie też jest. Zależy mi na uszczelnieniach bo sporo pływam kajakiem i nie chciał bym się przejmować każdą kroplą padającą na aparat, oczywiście nie oczekuję wodoszczelności bo w kajaku ma być transportowany w małej plastikowej beczce "po kapuście" w przypadku wywrotki powinna wypłynąć i być szczelna.
Co powiecie o tym zestawie ma to sens jedno co się obawiam że obiektyw może być trochę za ciemny a raczej wybieram do pływania rzeki leśne wiec nieco ciemniej jest a też chciał bym fotografować nieco bardziej dynamiczne sceny gdzieś na bystrzach inne osoby jak płyną itp. dobre ujęcia były by zamrażając ruch.
Też spływam sporo rzekami, które określiłeś mianem leśnych i używam tego OMD. Zamiast tego uszczelnianego zooma wziąłbym jakąś jasną nieuszczelnioną stałkę np 45mm f1.8 oraz zorganizowałbym coś szerokiego i dobrego optycznie - może z second handu ZD 14-54 f2.8 (uszczelnione)? Mam taką i sobie bardzo chwalę, zwłaszcza w dynamicznych ujęciach. Oczywiście fotki robię na manualnym ostrzeniu, ale przy tej ogniskowej nie sprawia to żadnych problemów. Do dłuższych strzałów używam starego manualnego Zuiko OM 135mm f2.8. Fajne i tanie szkło, oczywiście nieuszczelnione. Pływam już sporo lat i nigdy nie martwię się o byle kroplę na aparacie czy obiektywie. Beczek po kapuście nie używam. Polecam worki żeglarskie. Pozdro
Ale poleci w przepaść w miłym towarzystwie, dla niektórych to ważne :mrgreen:
Ale i piękne okoliczności przyrody spadania w przepaść są ważne.
A wracając do tematu to właśnie miałem nadzieje że we wizjerze można wyświetlić podgląd zdjęcia wydaje mi się do dość wygodna opcja i oczywiście oszczędność energii troszkę szkoda ale cóż.
A co do obiektywu o którym pisałem ma go ktoś? Da rade na rzece? Jak M5 radzi sobie z ISO rzędu 800 jest to znośne?
Do zestawu jeszcze będę chciał dokupić jakiegoś w miarę jasnego pleśniaka 300mm ale manuale tak średnio na rzece się nadadzą trzeba się jednak skupić na bezpiecznym utrzymaniu na wodzie żeby się nie wychrzanić bo szkoda sprzętu dlatego w miarę celny AF by się nadał. A maksymalna ogniskowa 150mm myślę była by idealna bo ja zawsze płynę pierwszy i pierwszy przepływam przez przeszkody wiec mam troszkę czasu by zająć bezpieczną pozycję i szybko pomyśleć nad dobrym kardem a na przeszkodach jednak te kadry najciekawsze wydają mi się bo dobrze emocje pokazują i niestety na kręcenie MF raczej nie ma miejsca.
A co do ustawiania manualnej ostrości jak się ma funkcja focus peaking korzysta ktoś z tego bo mam wrażenie że jest bardzo przydatna ale nie miałem dłuższej przyjemności z nią obcować.
Ale i piękne okoliczności przyrody spadania w przepaść są ważne.
...
Okoliczności przyrody są wspólne dla wszystkich. Ciekawostką jest to, że pierwszy raz widzę osobę fotografującą w trudnych warunkach, zamieniającą większą matrycę na mniejszą :) Chyba, że miałeś bezlustro Nikona, tego nie doczytałem. Jeśli miałeś w miarę nowe lustro, to lecisz w przepaść finansową i jakościową, ale to może być piękny lot... ;)
...A wracając do tematu to właśnie miałem nadzieje że we wizjerze można wyświetlić podgląd zdjęcia wydaje mi się do dość wygodna opcja i oczywiście oszczędność energii troszkę szkoda ale cóż. ...
W bezlusterkowcu Panasonik G5 oczywiście można wyświetlić podgląd zrobionego zdjęcia (w wizjerze), w E-M5 również (tak mówi instrukcja), ale skoro wiesz lepiej, że nie można, to cóż...troszkę szkoda, że to E-M5 takie "ułomne jest":wink:
na przeszkodach jednak te kadry najciekawsze wydają mi się bo dobrze emocje pokazują i niestety na kręcenie MF raczej nie ma miejsca
Wszystko zleży od doświadczenia i warunków pogodowych. Można przecież troszkę przymknąć przysłonę i podbić ISO by wszystko było ostre
Ale i piękne okoliczności przyrody spadania w przepaść są ważne.
A wracając do tematu to właśnie miałem nadzieje że we wizjerze można wyświetlić podgląd zdjęcia wydaje mi się do dość wygodna opcja i oczywiście oszczędność energii troszkę szkoda ale cóż.
A co do obiektywu o którym pisałem ma go ktoś? Da rade na rzece? Jak M5 radzi sobie z ISO rzędu 800 jest to znośne?
Do zestawu jeszcze będę chciał dokupić jakiegoś w miarę jasnego pleśniaka 300mm ale manuale tak średnio na rzece się nadadzą trzeba się jednak skupić na bezpiecznym utrzymaniu na wodzie żeby się nie wychrzanić bo szkoda sprzętu dlatego w miarę celny AF by się nadał. A maksymalna ogniskowa 150mm myślę była by idealna bo ja zawsze płynę pierwszy i pierwszy przepływam przez przeszkody wiec mam troszkę czasu by zająć bezpieczną pozycję i szybko pomyśleć nad dobrym kardem a na przeszkodach jednak te kadry najciekawsze wydają mi się bo dobrze emocje pokazują i niestety na kręcenie MF raczej nie ma miejsca.
A co do ustawiania manualnej ostrości jak się ma funkcja focus peaking korzysta ktoś z tego bo mam wrażenie że jest bardzo przydatna ale nie miałem dłuższej przyjemności z nią obcować.
A utrzymasz te 600 mm na wodzie w rękach? Czas minimum 1/250 a lepiej 1/500 ze stabilizacją w body? Jasne i ostre 300? nie bardzo to widzę. no chyba ,że 300/4 z podwójną stabilizacją....
Iso 800 jest niezłe,
focus peaking przydatna rzecz w trybach manualnych i nie tylko.
Problem jest tego typu że ja mam jeszcze na głowie do pilnowania całą grupę więc oczy do o koła głowy trza mieć i to i czasem 15 do 20 ludzi jest i często z 4 sztuki nie doświadczone więc trzeba pilnować a dobre zdjęcia z wyjazdu by się przydały bo zawsze robione gdzieś tam z małpek były i tak nie do końca są dobre. Też nie wyobrażam sobie często wachlować obiektywami na wodzie dlatego ten 14-150 był by w sam raz ale jak optycznie jest lipa to szkoda kasy się pakować.
Co do zamiany na mniejszą matrycę to tylko i wyłącznie z powodu gabarytów, możliwości pracowania z manualami bo je bardzo lubię i za grosze fajne szkło można dobrać, stabilizacja wbudowana, ale głównie gabaryty. Te lustro co mam to nikon d 3100 więc chyba najniższa półka może duże nie jest ale właśnie manuali nie lubi zbytnio mimo wszystko i tak używam.
Olek wydaje mi się że idealny dla mnie by był tylko właśnie budżet nieco ogranicza, chcę zestaw rozwijać oczywiście ale trzeba od czegoś zacząć do nikona nie mam też dobrych szkieł bo postanowiłem zmienić jednak na bezlusterkowca i robię na razie zdjęcia tym co mam.
A tak z innej bajki kolego "cissic" na jakich rzekach te ujęcia były robione bo kompletuję listę rzek na których nie byłem jeszcze?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A utrzymasz te 600 mm na wodzie w rękach?
Ta trzy-setka nie na wodę broń Boże tylko do zwierzaczków dodatkowo do posiedzenia z krzaczkach.
A wracając do tematu to właśnie miałem nadzieje że we wizjerze można wyświetlić podgląd zdjęcia wydaje mi się do dość wygodna opcja i oczywiście oszczędność energii troszkę szkoda ale cóż.
Z tą oszczędnością może być różnie. Olympus nie podaje takich danych, ale np. instrukcja do Panasonica GX-8 podaje że aparat na jednej naładowanej baterii wykonuje 380 zdjęć na jednej naładowanej baterii przy kadrowaniu na ekraniku LCD, a przy kadrowaniu w wizjerze - tylko 360. Fakt, ze GX-8 ma wizjer większy i o większej rozdzielczości niż E-M5, ale może się okazać, że i w nim zużycie prądu przy obu sposobach kadrowania będzie bardzo podobne.
A co do obiektywu o którym pisałem ma go ktoś? Da rade na rzece?
Nie wiem. Mam 14-150 w pierwszej, nieuszczelnionej wersji. Optycznie jest całkiem znośny, a czy na rzece światła mu wystarczy nie podejmuję się oceniać.
Jak M5 radzi sobie z ISO rzędu 800 jest to znośne?
Jak dla mnie jest całkiem jeszcze znośnie. Osobiście w E-M5 najczęściej miałem ustawione Auto ISO z ustawionym zakresem zmian 200-800. Niektórzy twierdzą, że nawet i przy ISO 2500 zdjęcia są jeszcze OK - ale sporo zależy od indywidualnych wymagań co do jakości zdjęcia. Najlepiej poszukaj w sieci sampli przy różnych czułościach i wyrób sobie własne zdanie.
A co do ustawiania manualnej ostrości jak się ma funkcja focus peaking korzysta ktoś z tego bo mam wrażenie że jest bardzo przydatna ale nie miałem dłuższej przyjemności z nią obcować.
W E-M5 nie ma Focus Peaking.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
W bezlusterkowcu Panasonik G5 oczywiście można wyświetlić podgląd zrobionego zdjęcia (w wizjerze), w E-M5 również (tak mówi instrukcja), ale skoro wiesz lepiej, że nie można, to cóż...troszkę szkoda, że to E-M5 takie "ułomne jest":wink:
Podgląd w wizjerze bezpośrednio po zrobieniu zdjęcia w E-M5 działa. Problem jest z czym innym - zarówno po wciśnięciu przycisku odtwarzania zdjęć z karty jak i po wciśnięciu przycisku menu obraz pojawia się zawsze na ekraniku LCD. Można go później przerzucić przyciskiem do wizjera, ale zawsze , niezależnie od ustawień początkowo pojawia się na ekraniku.
W E-M5 nie ma Focus Peaking.
Bylem przekonany że jednak jest ale w dwójce już jest tak? Też się zastanawiam na ile ta funkcja mi się przyda ale tak jak mówię mój budżet na razie na manuale tylko pozwala.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A i też zastanawiam czy nie wystarczył by mi tylko M10 (pierwszej generacji) myślałem tylko o uszczelnieniach w M5 bo by się ma rzece przydały. Tak jak pisałem wcześniej jestem amatorem zaczynam z fotografią ale chcę w miarę dobre obrazki uzyskać.
Bylem przekonany że jednak jest ale w dwójce już jest tak? Też się zastanawiam na ile ta funkcja mi się przyda ale tak jak mówię mój budżet na razie na manuale tylko pozwala.
W E-M5II i w E-M10II już jest. Nie jestem pewien czy jest w E-M10. E-M5 to najstarszy aparat z serii OM-D i w nim jeszcze tej funkcji nie było (można było zasymulować używając jakichś filtrów artystycznych ale działało to kulawo).
...Podgląd w wizjerze bezpośrednio po zrobieniu zdjęcia w E-M5 działa. Problem jest z czym innym - zarówno po wciśnięciu przycisku odtwarzania zdjęć z karty jak i po wciśnięciu przycisku menu obraz pojawia się zawsze na ekraniku LCD. Można go później przerzucić przyciskiem do wizjera, ale zawsze , niezależnie od ustawień początkowo pojawia się na ekraniku.
Ja tam problemu tu nie widzę, w kontekście pytania jakie zadał autor:
...A wracając do tematu to właśnie miałem nadzieje że we wizjerze można wyświetlić podgląd zdjęcia wydaje mi się do dość wygodna opcja i oczywiście oszczędność energii troszkę szkoda ale cóż.
Chyba się zgodzimy, że można w wizjerze wyświetlić podgląd zdjęcia. Była wcześniej odpowiedź, że nie można...ale ok. nie wnikajmy w szczegóły, pewnie coś nie tak zrozumiałem...
1. Rzeka Wel - polecam do Chełst, Piekiełka polecam tylko doświadczonym kajakarzom
2. Rzeka Tanew - polecam wszystkim, którzy lubią czasem pociągnąć kajak po piachu (odcinek od Gargamela do Borowca). Uwaga na ścisły rezerwat w okolicach Rebizantów
3. Rzeka Skrwa - najpiękniejsza Rzeka na Mazowszu na odcinku Parzeń - Cierszewo. Leśna, sporo walki i super fajna woda, dla każdego. Rzeka jest wesoła zwłaszcza przy niskim stanie
4. Rzeka Skrwa
5. Rzeka Turka, krótki dopływ Wkry. Przy wysokim stanie wody można spłynąć 300 metrów
6. Rzeka Dadaj, dopływ Pisy Warmińskiej, która wpada dalej Wadąga. Fajna, ciasna i niestety na kilka godzin. Odcinek od jeziora Dadaj bezproblemowy
7. Rzeka Marózka, dopływ Łyny. Moim zdaniem najpiękniejsza rzeka w Polsce, ale krótka
8. Rzeka Sopot, dopływ Tanwi. Podobna do rzeki Dadaj. Super, jak ktoś lubi takie wąskie rzeczki
9. Rzeka Skrwa
10. Rzeka Jeziorka, dopływ Wisły. Bezwzględnie najfajniejsza rzeka w okolicach Warszawy. Troszkę czasem przykro patrzeć jak pochłania ją cywilizacja, ale na szczęście w lato zieleń skutecznie odcina ludzkie osiedla od wody. Na tej rzece jest jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałem w swoim życiu.
TOP3 moich rzek:
- Tanew (woda, walka na wodzie na ww odcinku )
- Marózka (przepiękne lasy i krystalicznie czysta woda)
- Wel (rzeka jak to rzeka, od Kotów zaczyna się trudniejsza ze względu na ilość powalonych drzew, potem od Jeziora Lidzbarskiego płyniemy prześlicznym jarem, a od Chełst zaczyna się jeden z trudniejszych odcinków na jakim spływałem)
Filmik z Piekiełka. Warto poczekać na większą wodę. Aktualnie rzeka jest 2x szybsza od tego co widać poniżej
https://www.youtube.com/watch?v=-9pBiRRHuUU
Widzę kolega "cissic" zna się na rzeczy piękne rzeki ale raczej na weekendy ja preferuję min 5 dni płynięcia ale na pewno którąś z wymienionych odwiedzę w niedalekiej przyszłości a Wel chyba pierwsza będzie w tamtym roku jedną grupą spływałem Drwęcą ale to jak dla mnie chyba najmniej ciekawa rzeka którą płynąłem.
Dzięki wam wszystkim za odpowiedzi, mętlik w głowie jeszcze większy ale to zróbmy tak drodzy koledzy czekam na indywidualne wasze propozycje moje wymagania:
Do wydania powiedzmy ok 3000zł
Zastosowania: dużo pieszych wędrówek, góry itp. sporo podróży koleją, spływy kajakowe kilkudniowe trzeba dodać, oraz na małe wypady na zwierzaczki do lasu.
Lubie też szeroko pojętą tematykę kolei i oczywiście fotografii z nią związaną, jako wyzwanie postawiłem sobie ustrzelenie sunące Pendolino manualem 50mm.
Zestaw musi być kompaktowy w miarę lekki dlatego lustrzanki sobie odpuściłem.
Myślałem o OMD M5 albo M10 też po głowie chodził mi Sony A6000 z racji tego że kolega używa.
Jako opcja była też zostawienie tego mojego Nikona i zakup szkieł za te 3000zł ale tak jak mówiłem nie mam przekonania do tej lustrzanki a lepsze są już większe i jak dla mnie będzie mijało się to z celem dlatego chyba wolę bezlusterkowca.
A i raczej wszystko używane.
Wiec czekam na wasze propozycje
Z góry dzięki.
Nie jestem pewien czy jest w E-M10.Tak, jest!
Widzę kolega "cissic" zna się na rzeczy piękne rzeki ale raczej na weekendy ja preferuję min 5 dni płynięcia ale na pewno którąś z wymienionych odwiedzę w niedalekiej przyszłości a Wel chyba pierwsza będzie w tamtym roku jedną grupą spływałem Drwęcą ale to jak dla mnie chyba najmniej ciekawa rzeka którą płynąłem
Niestety z racji zawodowych mogę wyjeżdżać tylko na krótkie wypady. BTW Wel można płynąć nawet 5-6 dni przy wysokim stanie. Wszystko zależy jak woda daje. Jeśli kolega może dać swoje ulubione rzeki, to chętnie poczytam.
A może coś typu Sony RX10?
Mały, to on jednak nie jest..., ale za to problemy ze szkłami rozwiązuje dość dobrze i powinien się spisać lepiej niż Olek z ciemnozoomem :) Nie wiem jak jest z uszczelnieniami.
W grę wchodzą raczej tylko aparaty z wymieną optyką bo tak jak pisałem wcześniej zestaw ma być sukcesywnie rozszerzany o nowe szkła.
A powiedzcie mi drodzy koledzy jak współpracują obiektywy Olympusa z systemu OM stare manualne z aparatami z serii OM-D jak w przejściówkach rozwiązana jest przysłona czy jest blokowana czy jakiś popychacz? Troszeczkę szkieł z tego systemu jest do wyboru. A jak wygląda współpraca z manualami i innych systemów?
Te, w których istnieje możliwość przymykania przysłony pierścieniem na obiektywie działają bez problemu (ale oczywiście nie ma AF i automatycznego przymykania przysłony przed ekspozycją). W przypadku tanich, chińskich przejściówek na obiektywy M42 i M39 warto szukać takich, które maja możliwość obrócenia o pewien kąt pierścienia z gwintem mocującym obiektywu - umożliwia to regulację tak, aby po przykręceniu obiektywu jego znaczniki skal ostrości i przysłony znajdowały się na górze (nie wiem dlaczego, ale w przejściówkach bez takiej regulacji po przykręceniu obiektywu znaczniki skal potrafią wypadać w bardzo dziwnych miejscach podczas gdy w starych aparatach problemu z tym nie było - być może gwinty w przejściówkach są mniej powtarzalnie nacinane). Warto też upewnić się przed zakupem, ze przejściówka ma właściwą grubość - równą różnicy między odległościami rejestrowymi obiektywu i aparatu - jeśli grubość jest inna będą problemy z ostrzeniem na nieskończoność (spotkałem się z nieprecyzyjnie wykonanymi przejściówkami na obiektywy M39 w których trzeba było tę grubość skorygować o ułamek mm w zależności od błędu - szlifując przejściówkę papierem ściernym lub podkładając podkładkę z odpowiednio dobranej folii).
Do kilku systemów (na pewno do Pentaxa, wydaje mi się, że do Nikona i Sony też) istnieją przejściówki ze specjalnym pierścieniem, którym przymykamy przysłonę w obiektywie bez pierścienia przysłon. W sumie to działa, ale jest o tyle niewygodne, ze nie wiemy do jakiej wartości przymknęliśmy przysłonę - można co najwyżej liczbę przysłony wyliczać kierując się wskazaniami światłomierza przed i po przymknięciu.
Istnieją też przejściówki firmy Metabones z wbudowaną optyką rozszerzające kąt widzenia - aby był taki, jak dla obiektywu założonego na aparat z matrycą FF - są kosztowne, opinie o nich w sieci są dobre ale osobistych doświadczeń z nimi nie mam. Są też przejściówki umożliwiające podłączenie obiektywów z bagnetem Canon EF zapewniające pełną współpracę - włącznie z działaniem AF - ale również znam je tylko ze słyszenia więc nie podejmę się ich oceny.
.. Ciekawostką jest to, że pierwszy raz widzę osobę fotografującą w trudnych warunkach, zamieniającą większą matrycę na mniejszą Bez przesady, co to za ciężkie warunki. No chyba, że zdjęcia przy ognisku ;) mnóstwo osób się przesiada robiąc foto turystyczne z lustrzanek FF i DX na bezlustra Sony, Fuji, ale też i Panasa i Olka.
.. piękne rzeki ale raczej na weekendy ja preferuję min 5 dni płynięcia ...Polecam Brdę, na 5 dni, tydzień. Wda też OK, ale ona jest krótka.
Robiłem zdjęcia przy ognisku bez dodatkowego oświetlenia E-M5 i Voitglaender 10,5 f0,95 Iso 800 i 1600 było całkiem ciekawie.
Polecam Brdę, na 5 dni, tydzień. Wda też OK, ale ona jest krótka.
Oczywiście piękne rzeki byłem na nich a Wda to wcale taka krótka to nie jest grubo ponad 100km szlaku jak pamiętam.
A tak do tematu co powiecie na temat szkła Olympus 14-54/2.8-3.5
http://www.interfoto.eu/?page=subprodukty&cat=2428&id=134
z adapterem przenoszącym elektronikę było by coś z tego będzie to działać?
A jeszcze powiedzcie czy są jakieś diametralne różnice w puszkach miedzy M5 a M10 pierwszych generacji z tego co wyczytałem to uboższa stabilizacja oraz brak uszczelnień, czy matryca różni się jakoś drastycznie?
Oczywiście piękne rzeki byłem na nich a Wda to wcale taka krótka to nie jest grubo ponad 100km szlaku jak pamiętam.
A jeszcze powiedzcie czy są jakieś diametralne różnice w puszkach miedzy M5 a M10 pierwszych generacji z tego co wyczytałem to uboższa stabilizacja oraz brak uszczelnień, czy matryca różni się jakoś drastycznie?
Różnicy w jakości obrazka pomiędzy M5 i M10 nie ma, przynajmniej ja nie zauważyłem, jak się nie filmuje to różnica w stabilizacji również nie jest znacząco odczuwalna. M5 jest uszczelniony co może być przydatne w fotografii podróżniczej a M10 ma wbudowaną lampkę którą można skompensować cienie. Ja bym chyba mierzył w M5 z uszczelnionym 12-50 (jest oferta na forum za 500zł) i do tego Panas 25 f1.7, tanio i można tym wiele zdziałać.
Ja bym chyba mierzył w M5 z uszczelnionym 12-50
Chodzi o 12-50 3,5-6,3, nie wiedziałem że są kitowce uszczelniane może to jakaś opcja jest.
A jeszcze odnośnie M5 jedynki gdzieś tam wyczytałem że można załączyć coś ala funkcję focus peaking za pomocą filtra artystycznego korzysta ktoś może z tego można to jakoś sensownie załączać przypisując do jakiegoś przycisku bez gmerania po menu co w M5 jest podobno nie ciekawe. Jednak zależało by mi na tej funkcji ze względu na wspomniane wcześniej manuale. Też gdzieś wyczytałem że są jakieś inne wersje oprogramowania do M5 w której ta funkcja jest słyszał ktoś o tym?
Ze względu na to był bym w stanie kupić M10 i zrezygnować z uszczelnień ewentualnie zaszaleć i szarpnąć się na M5 mark II ale tu już zaboli w kieszeń i może na początek z nowym systemem nie było by najlepszym wyjściem.
Masz jeszcze g80 - uszczelnenia i wszystko w oprogramowaniu. Minusem w porównaniu z OMD jest mniejszy wizjer. (porównaj czy Ci to przeszkadza. Dla mnie jest ok)
Właśnie dobry wizjer jest dla mnie bardzo ważny
Chodzi o 12-50 3,5-6,3, nie wiedziałem że są kitowce uszczelniane może to jakaś opcja jest.
A jeszcze odnośnie M5 jedynki gdzieś tam wyczytałem że można załączyć coś ala funkcję focus peaking za pomocą filtra artystycznego korzysta ktoś może z tego można to jakoś sensownie załączać przypisując do jakiegoś przycisku bez gmerania po menu co w M5 jest podobno nie ciekawe. Jednak zależało by mi na tej funkcji ze względu na wspomniane wcześniej manuale. Też gdzieś wyczytałem że są jakieś inne wersje oprogramowania do M5 w której ta funkcja jest słyszał ktoś o tym?
Ze względu na to był bym w stanie kupić M10 i zrezygnować z uszczelnień ewentualnie zaszaleć i szarpnąć się na M5 mark II ale tu już zaboli w kieszeń i może na początek z nowym systemem nie było by najlepszym wyjściem.Witam, korzystam z symulacji focus peaking na M5 ze stałką M42 i działa to całkiem fajnie i przede wszystkim skutecznie. Można oczywiście funkcje przypisać do przycisku.
Dodam, że mam porównanie do "prawdziwego" fp na Panasonicu Gf7.
Instrukcja konfiguracji do znalezienia u wujka Google np. tutaj https://youtu.be/lbAH_Zmm_nI
Pozdrawiam
Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
Właśnie dobry wizjer jest dla mnie bardzo ważnyAle wizjer jest bardzo dobry tylko mniejszy.
W sumie w d3100 jest takiej wielkości jak w g80
W sumie w d3100 jest takiej wielkości jak w g80
Właśnie też chciałbym jednak troszeczkę większy dla wygody wiec już może do rzeczy mam już swoje wstępne typy
body to OM-D E M5 a szkła to:
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ
do tego żeby w razie czego zaradzić ciemnicy
Olympus M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8
jako opcja biorę pod uwagę też
Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN
potrzeby większych ogniskowych myślę że zaradzę sobie pleśniakami.
A opcja druga to
Olympus M.Zuiko 14-150 mm f/4-5.6 II
i do tego Olympus 50/1.4 Zuiko OM manual
Co na to powiecie?
Zamień olka 25 na panasa - tańszy, a bardzo dobry. Sigma jest dużawa, ale też jest fajną alternatywą.
BTW. jak chcesz 14-150 to mam do sprzedania w dobrej cenie ;)
Zamień olka 25 na panasa - tańszy, a bardzo dobry. Sigma jest dużawa, ale też jest fajną alternatywą.
;)
Chodzi o 25MM F/1.7?
Ile kolega za tego 14-150 by chciał? Z tym że najpierw wypadało by kupić body.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.