Zobacz pełną wersję : Drugie "Body" m 4/3
Drugie Body
Potrzebuje porady ,muszę kupić drugie body "jako zapas alternatywa itd"
Posiadam e-pl6 +vf-4 + akcesoria+przejściówki ,adaptery i dużo obiektywów poza systemowych
Budżet 2200 pln Nieprzekraczalny!!!
Nie jestem profesjonalistą cuda po 8000 mi nie potrzebne i tak nie umiałbym ich wykorzystać.
Dopuszczam sprzęt używany
Parametr kręcenia filmów nie istotny.
Dobra stabilizacja mile widziana.
Olympus OM-D E-M10
OM-D E-M10 Mark II
OM-D E-M5
Olympus PEN E-P5
OLYMPUS E-PM2
OLYMPUS PEN E-P3
Może o czymś zapomniałem więcej grzechów nie pamiętam.:grin:
Proszę o poradę i z góry dziękuje
Makromaniak
16.01.17, 14:28
poczciwy, stary EM-5 mark 1 to cały czas świetny aparat, ale jak używasz obiektywy pozasystemowe, to ci będzie brakowało "focus peaking" - to ma już chyba EM-10 mark1 (mark 2 chyba się nie zmieści w budżecie)
Ja bym na drugie body doradzał jakiegoś pansonica, "dla odmiany spojrzenia" ale stabilizacje w body to tylko GX-7, GX-85, G-80. Fajna rzecz to "maluszek" GM-1
a ja bym brał coś z tą samą ładowarką i bateriami. po co potem dublować sprzęt w torbie? Głos na E-M10 mark II.
a ja bym brał coś z tą samą ładowarką i bateriami. po co potem dublować sprzęt w torbie? Głos na E-M10 mark II.
To bardzo ważny głos w dyskusji E-M10 mark II ma ta samą baterię co E-PL6
Pytanie czy Focus Peaking jest realizowany tylko w trybie live view czy przez wizjer też ?
I jakby ktos mógł się odnieść do róznić tych obu body czyli epl-6 oraz E-M10 mark II
Było by mi miło
chyba że sprzedam żonę na targu i kupię Pena F bo strasznie mis ie podoba :grin:
a powaznie może kupić Panasonica gx-7 w sumie skoro ma stablizację w korpusie to moje obiektywy i te systemowe i manulane dadzą radę?
Sam już nie wiem :(
Rok temu byłem bardzo napalony na E-M10 mark II, a kupiłem w końcu panasa GX7 za 1699 zł, i nie żałuję.
Makromaniak
17.01.17, 02:46
a ja bym brał coś z tą samą ładowarką i bateriami. po co potem dublować sprzęt w torbie? Głos na E-M10 mark II.
o tym nie pomyślałem, w sumie słuszne, ale czy zawsze nosisz 2 body? Tu bardziej mowa o "zapasie". Ja mam w "zapasie" EP-3 którego wożę np. na zagraniczne wakacje, gdyby podstawowy OM-D padł nagle....przydało się np. tej wiosny, gdy piąteczka spędziła 3 tyg w serwisie. No i do EP niestety inne baterie......
Kiedyś od chorwackiego upału padła mi analogowa minolta 8000i i gdyby nie zapasowy malutki dynaksik 5 nie zrobił bym ani jednego zdjęcia.
o tym nie pomyślałem, w sumie słuszne, ale czy zawsze nosisz 2 body? Tu bardziej mowa o "zapasie". Ja mam w "zapasie" EP-3 którego wożę np. na zagraniczne wakacje, gdyby podstawowy OM-D padł nagle....przydało się np. tej wiosny, gdy piąteczka spędziła 3 tyg w serwisie. No i do EP niestety inne baterie......
Kiedyś od chorwackiego upału padła mi analogowa minolta 8000i i gdyby nie zapasowy malutki dynaksik 5 nie zrobił bym ani jednego zdjęcia.
No to mam zagwozdkę
Kupić Panasonic dmc-gx7 lub E-M10 mark II
Za Panasłonikim przemawia że:
-to inna firma matryca i zdjęcia bedzie robił inne też.
Ale bateria osprzet ładowanie bedzie inne
natomiast obiektywy od Olympusa ok bedą działały i wszelkie manuale na przejsciowkach tez
---------------------------------------------------------------------------------------
Za drugim olkiem przemawiają te same akcesoria
Może mi ktoś pomóc porównać
Panasonic dmc-gx7 lub E-M10 mark II
Bardzo prosze
ja mam w zapasie Panasa GF3. Jest malutki, mogę go zabierać jako zapasowe body właśnie na jakieś dłuższe wyjazdy. Tylko wtedy 2-ładowarka musi być.
No to mam zagwozdkę
Kupić Panasonic dmc-gx7 lub E-M10 mark II
Za Panasłonikim przemawia że:
-to inna firma matryca i zdjęcia bedzie robił inne też.
To akurat w/g mnie wada. Dwa korpusy o zupełnie innych ergonomiach - łatwo się w ferworze robienia życiowych zdjęć pomylić i źle coś ustawić.
Nie wiem, czy mogę sensownie doradzi c, bo mam E-M5 i EP-L5, ale w/g mnie za GX-7 przemawia odchylany wizjer, zaś za E-M10-II lepsza stabilizacja w korpusie i focus bracketing. Panasonic ma też panoramiczny wizjer - do filmów HD to lepiej, do zdjęć w niepanoramicznych formatach - gorzej. Zaznaczam - to tylko cztery różnice które zapamiętałem - na pewno jest tych różnic znacznie więcej
To akurat w/g mnie wada. Dwa korpusy o zupełnie innych ergonomiach - łatwo się w ferworze robienia życiowych zdjęć pomylić i źle coś ustawić.
Nie wiem, czy mogę sensownie doradzi c, bo mam E-M5 i EP-L5, ale w/g mnie za GX-7 przemawia odchylany wizjer, zaś za E-M10-II lepsza stabilizacja w korpusie i focus bracketing. Panasonic ma też panoramiczny wizjer - do filmów HD to lepiej, do zdjęć w niepanoramicznych formatach - gorzej. Zaznaczam - to tylko cztery różnice które zapamiętałem - na pewno jest tych różnic znacznie więcej
Przeważa Olympus bo W recenzji Panasonica pisze że stabilizacja jest słaba niedopracowana.
Ok A jeszcze pytanie tak z Boku o Pena-F (zbędny bajer czy porzadna puszka ) oczywiście musiałbym sprzedać żonę :roll: żeby kupić używkę?
W gx-80 stabilizacja jest kapitalna ;)
Pen jest fajny. Tylko drogi.
Drugie Body
Potrzebuje porady ,muszę kupić drugie body "jako zapas alternatywa itd"
Posiadam e-pl6 +vf-4 + akcesoria+przejściówki ,adaptery i dużo obiektywów poza systemowych
Budżet 2200 pln Nieprzekraczalny!!!
Nie jestem profesjonalistą cuda po 8000 mi nie potrzebne i tak nie umiałbym ich wykorzystać.
Dopuszczam sprzęt używany
Parametr kręcenia filmów nie istotny.
Dobra stabilizacja mile widziana.
Olympus OM-D E-M10
OM-D E-M10 Mark II
OM-D E-M5
Olympus PEN E-P5
OLYMPUS E-PM2
OLYMPUS PEN E-P3
Może o czymś zapomniałem więcej grzechów nie pamiętam.:grin:
Proszę o poradę i z góry dziękuje
Nie rozumiem po co zapasowy korpus w tym samym systemie ? Różnorodność matryc to inne efekty, nowe możliwości, inne kąty widzenia. Dokupiłbym Fuji i nie zawracałbym sobie głowy dublowaniem mikrodrożyzny.
Nie rozumiem po co zapasowy korpus w tym samym systemie ? Różnorodność matryc to inne efekty, nowe możliwości, inne kąty widzenia. Dokupiłbym Fuji i nie zawracałbym sobie głowy dublowaniem mikrodrożyzny.
Mam to jakieś tam Fuji, efekty z matrycy są inne, ale aparat sam w sobie i jego możliwości są "pożal się Boże". Do fotografowania dziennego wolę Olka.
POza tym wchodzi się w nietani system równoległej optyki...
Mam to jakieś tam Fuji, efekty z matrycy są inne, ale aparat sam w sobie i jego możliwości są "pożal się Boże". Do fotografowania dziennego wolę Olka.
POza tym wchodzi się w nietani system równoległej optyki...
Następny nocny marek :)
Fuji to taki przykład, można sobie wybierać do woli taniej lub drożej.
Zapasowy jest zapasowy. Jak się podstawowy popsuje. Zaletą zapasowego aparatu w tym samym systemie jest ten sam system. Pasujące obiektywy, lampa, bateria, ładowarka itp.
Zapasowy jest zapasowy. Jak się podstawowy popsuje. Zaletą zapasowego aparatu w tym samym systemie jest ten sam system. Pasujące obiektywy, lampa, bateria, ładowarka itp.
Dramatozowywujesz :)
a ja bym brał coś z tą samą ładowarką i bateriami. po co potem dublować sprzęt w torbie? Głos na E-M10 mark II.
Podbijam. Właściciel em10 i e-PL1.
Jeden akumulator do kilku korpusów to dobrodziejstwo.
Jeśli padnie w głównym korpusie, to mozesz przełożyć z zapasowego gorszego akumulator w czasie robienia zdjęć.
Panasonic ma super korpusy to fakt, ale inna bateria,ergonomia i ta sama matryca sprawiają, że nie ma co mieszac pod drugie body.
Jesli nie zależy Ci na nowościach w drugiej wersji em10, wybrałbym 2x tańszą obecnie używaną pierwszą wersję.
Drugie Body
Potrzebuje porady ,muszę kupić drugie body "jako zapas alternatywa itd"
Posiadam e-pl6 +vf-4 + akcesoria+przejściówki ,adaptery i dużo obiektywów poza systemowych
Budżet 2200 pln Nieprzekraczalny!!!
Nie jestem profesjonalistą cuda po 8000 mi nie potrzebne i tak nie umiałbym ich wykorzystać.
Dopuszczam sprzęt używany
Parametr kręcenia filmów nie istotny.
Dobra stabilizacja mile widziana.
...
Zapas to zapas, powinien być zdublowany, czyli najlepiej kupić ten sam korpus. Ale jeśli to ma być zapas na "bardzo wszelki wypadek" czyli prawdopodobnie nigdy nie będzie użyty, to wystarczy, że ów "zapas" da podstawowe funkcjonalności: podpięcie akcesoriów z podstawowego aparatu i nie zwiększy ilości gratów w torbie (inne ładowarki, baterie, przelotki, etc.). Jako podstawę masz E-PL 6 więc szukaj E-PL z mniejszym numerem. Jeśli pójdziesz w OM-D to okaże się po chwili, że to E-PL6 będzie Twoim zapasem. Swoją drogą tak bym zrobił. E-M5 czy E-M10 w wersji 1 to nie głupie rozwiązanie.
Hades. Autor ma budżet 2200 zl, więc czemu nie przemianować obecnego korpusu na zapasowy gorszy i mieć więcej frajdy z nowych funkcji czy możliwości ;)
Właśnie to ostatecznie zasugerowałem, celując w E-M 5 lub 10.
Ale podchodząc literalnie do tematu "zapasu", to zapas sprzętu powinien mieć tą samą funkcjonalność co sprzęt podstawowy. Po pierwsze by nie zmieniać nawyków operatora, po drugie parametrów technicznych tego co nim rejestrujemy, po trzecie nie powodować frustracji, że zapas działa gorzej lub co gorsza lepiej niż podstawowa konfiguracja. Przy tym ostatnim (lepsze działanie zapasu) spowoduje to, że sprzęt podstawowy i zapasowy zamienią się rolami, i będzie to zwykła wymiana sprzętu na nowszy, a nie tworzenie zapasu. Wówczas poszukiwania nowego sprzętu warto lepiej opisać niż tylko szukanie zapasu.
Jakoś niedokładnie na telefonie czytałem.
PENy są po prostu tańsze, a mówimy o zastosowaniu raczej amatorskim, gdzie nawyki guzikologii mają drugorzędne znaczenie. Ergonomia, wizjer w omd robią różnicę i warto dopłacić
Ja bym em5 odpuścił jeśli nie zalezy autorowi na uszczelkach, poza tym ma chyba inny aku niż PENy i em10. Hej :!:
"Zapasowy" to nie jest najlepsze uzasadniene. Generalnie dobrze jest mieć drugi korpus (niekoniecznie tej samej firmy) w tym samym systemie. Wchodzenie w drugi system ma sens tylko, jeżeli fotrograf amator bardzo poważnie traktuje zajmowanie sie różnymi nurtami fotografii (np. portret, koncerty, architektura, ulica, sport), stawiającymi konkretne wymogania sprzętowe.
Mam już trzeci korpus w sytemie m4/3 (G1, GH1, GH3), a patrzę w kierunku G80 ze względu na jego nowe zaawansowane rozwiazania techniczne. Jeszcze nie teraz, ale czekam - może na jakąś używkę, może jak ceny za rok spadną. Panasoniki mają może nieco gorsze obrazowanie, ale dla mnie ważniejsza jest ich wielkość, ergonomia, guzikologia i przyzwyczajenie. Korzystając z różnych korpusów nie można zastanawiać się jak co funkcjonuje, jak nastawić określony parametr. To musi być robione automatycznie. Stareńki G1 przerobiłem na podczerwień, a GH1 i GH3 z podpiętymi różnymi szkłami mam zawsze w torbie/plecaku/czatowni. Nie lubie zmieniać obiektywów w terenie. Gdybem fotografował na poważnie krajobraz czy portret i miał odpowiedni portfel, myślałbym oczywiście o drugim systemie; wiem nawet o którym - byłby to średni format, pewnie od Pentaksa.
Normalny amator powinien trzymać się jednego, racjonalnie wybranego systemu, a może nawet jednego producenta. Ważne jest, aby gromadzić potrzebne dobrej jakości szkła, a dokupować drugi czy trzeci korpus nie na zasadzie zapasu, ale technicznego postępu zaspokajającego potrzeby fotografa.
I nie koniecznie trzeba kupować nowy korpus. Trzeba śledzić ceny nowych i używanych. Jak ma się cierpiwość, można znaleźć dobre propozycje np. na promocjach (tak kupiłem tanio nowy GH3), ale i na Allegro (GH1).
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.