PDA

Zobacz pełną wersję : głębia ostrości, skala, ogniskowa



schuttenbach
2.11.16, 10:10
Czy dobrze rozumuję:
Mam dwa obiektywy - Panas 30 mm Macro i MZ 60 mm Macro. Załóżmy, że pracuję na skali odwzorowania 1:1.
Dla 60 mm odległość od fotografowanego obiektu jest dwa razy większa niż dla 30 mm.
A co z głębią ostrości? Dla którego obiektywu będzie większa (oczywiście przy takich samych parametrach ekspozycji)?
Z góry dziękuję za objaśnienie.

fret
2.11.16, 10:51
Możesz przyjąć, że przy takiej samej przysłonie i takim samym kadrze GO będzie taka sama. Zmieni się odległość i perspektywa, czyli wygląd tła.

wyszomir
2.11.16, 11:43
Dodam jeszcze, ze z praktycznego punktu widzenia istotna jest odległość między motywem a przednią soczewką. Tu różnica między Olympusem a Panasonikiem jest większa niż 2x. W/g testów ze strony www.optyczne.pl dla skali 1:1 odległość ta wynosi dla Panasonica ok. 2.5cm, zaś dla Olympusa 7cm. Do tego z punktu widzenia wygody podejścia i oświetlenia motywu istotna jest średnica obiektywu. Pod tym względem różnica jest niewielka (Olympus 56mm, Panasonic 58.8mm) ale też na korzyść Olympusa.

Jacek_Z
10.12.16, 23:28
Zakładasz że ogniskowe są takie jak podaje producent. I podaje je prawidłowo ale .. dla ustawienia szkła na nieskończoność. Tymczasem oczywiście macro się robi na małych odległościach. Ogniskowa w tym momencie jest zapewne całkiem sporo mniejsza. Zależy od tego jak jest skonstruowany obiektyw. Zoom skraca. Stałka z wędrującymi względem siebie grupami soczewek (wewnetrzne albo tylne ogniskowanie) - też skraca. Zachowują ją jedynie stalki w ktorych przesuwaja się tak samo wszystkie soczewki.
W praktyce niestety właściwie nie wiemy jaka jest ogniskowa. Dopóki sobie tego sami nie wyliczymy znając skalę odwzorowania (rozmiar przedmiotu vs jego rozmiar na matrycy) i odległość.
Dla każdej odległości ogniskowa będzie trochę inna.

wyszomir
11.12.16, 02:05
Masz rację, dla Olympusa pokręciłem, ale z innych względów niż napisałeś (z tego, ze te obiektywy przy ostrzeniu zmieniają ogniskową doskonale zdaję sobie sprawę). Odległość liczyłem odejmując od odległości ostrzenia przy skali 1:1 (jest to z definicji odległość między motywem przy najmniejszej skali a płaszczyzna matrycy) sumę odległości rejestrowej systemu oraz długości obiektywu. W przypadku Panasonica wynik się zgadza, w przypadku Olympusa zgapiłem to, że obiektyw ten zwiększa swoją długość podczas ostrzenia:-( W efekcie uzyskany dla Olympusa wynik jest znacznie większy od faktycznej odległości między motywem a przednia soczewką - jak przed chwilą doczytałem wynosi ona przy skali 1:1 niewiele ponad 1cm:-( Dziękuję Jackowi za zwrócenie uwagi i przepraszam tych, których wprowadziłem w błąd swoja wypowiedzią.