Zobacz pełną wersję : Projekt
anette1993
27.10.16, 14:09
Witam,
Studiuję gospodarkę odpadami, na przedmiot odpady niebezpieczne mam opracować program gospodarki odpadami niebezpiecznymi dla zakładu fotograficznego.
Chciałam Was prosić o pomoc. Mianowicie: potrzebny mi opis „technologii” wywoływania odbitek i kliszy czarno białych i kolorowych oraz najważniejsze: potrzebuję orientacyjnych ILOŚCI i rodzaje tych wszystkich odczynników chemicznych jakie zużywa zakład fotograficzny w ciągu roku. Jestem całkowicie zielona w temacie fotografii, próbowałam się przebić przez te wszystkie poradniki internetowe, ale mam jeszcze większy mętlik w głowie. :)
pozdrawiam
Najlepiej, gdybyś zagadała do właścicieli jakichś zakładów/pracowni fotograficznych, i to najlepiej starych.
anette1993
27.10.16, 14:20
jetem tego świadoma, ale najpierw chcę przetestować siłę internetu :)
Zapytaj w Fujifilm, Kodaku na pewno są normatywy do maszyn produkujących odbitki,
Na początek, to zastanów się czy wiesz co dokładnie masz zrobić. Masz podane założenia, czy musisz sama coś wymyslić.
Na początek, co to znaczy zakład - tylko maszyna do wywoływania w podstawowym procesie. Więcej maszyn? Wywoływanie ręczne? Odpady tylko dotyczace wywoływania? Zdaje mi się, że przy lampach trochę by się znalazło.
anette1993
27.10.16, 14:41
Nie mam podanych żadnych założeń. Wszystko muszę sama zrobić. Zależy mi, żeby był to rozbudowany zakład, który świadczy wszelakiego typu usługi i wytwarza jak najwięcej odpadów niebezpiecznych. Nie ma to być tylko chemia, ale wszystkie odpady niebezpieczne jakie pojawią się w procesie "produkcji" zdjęć. Może znajdzie się ktoś kto prowadzi taki zakład i mnie poratuje :)
Na chwilę obecną zapoznałam się z katalogiem odpadów i są tam następujące odpady niebezpieczne z przemysłu i usług fotograficznych:
Wodne roztwory wywoływaczy i aktywatorów, Wodne roztwory wywoływaczy do płyt offsetowych, Roztwory wywoływaczy opartych na rozpuszczalnikach, Roztwory utrwalaczy, Roztwory wybielaczy i kąpieli wybielająco-utrwalających, Osady z zakładowych oczyszczalni ścieków zawierające srebro, Odpady ciekłe z zakładowej regeneracji srebra, Przeterminowane odczynniki fotograficzne.
Tak więc potrzebuję informacji jakich konkretnie odczynników, ile i jak szybko się zużywa. Trochę mnie to wszystko przerosło ;)
To mi się najbardziej kojarzy ze zdjęciami rentgenowskimi, jeśli tam jeszcze cyfra nie dotarła ;)
anette1993
27.10.16, 16:33
Może inaczej. Powiedzcie mi chociaż ile i jakich odczynników Wy zużywacie, żeby wywołać film i wykonać odbitki. Na ile zdjęć wystarcza taka jedna porcja wywoływacza czy utrwalacza itd. oraz ile zdjęć jesteście w stanie wywołać w jeden dzień?Resztę sobie jakoś poprzeliczam
Może inaczej. Powiedzcie mi chociaż ile i jakich odczynników Wy zużywacie...
99% z nas zużywa 0 (zero) odczynników :) Zdjęcia cyfrowe zużywają głównie prąd :)
anette1993
27.10.16, 16:55
Serio nie ma nikogo kto by się pasjonował fotografią analogową? ;)
Serio nie ma nikogo kto by się pasjonował fotografią analogową? ;)
Na taką skalę, by dało Ci to jakieś odniesienie - nie.
Może inaczej. Powiedzcie mi chociaż ile i jakich odczynników Wy zużywacie, żeby wywołać film i wykonać odbitki. Na ile zdjęć wystarcza taka jedna porcja wywoływacza czy utrwalacza itd. oraz ile zdjęć jesteście w stanie wywołać w jeden dzień?Resztę sobie jakoś poprzeliczam
Wywoływanie w domu, to zupełnie inna sprawa niż robienie tego w zakładzie, gdzie pracę wykonuje specjalna maszyna.
https://www.fujifilm.eu/pl/produkty/urzadzenia-fotograficzne/minilaby-cyfrowe-frontier
Fotografia analogowa i procesy wywoływania są dobrze opisane w starszej literaturze.
Tam szukaj albo w antykwariacie.
Powodzenia, a praca ma być samodzielna.:lol:
3litry (3x1 litr) roztworów (wywoływacz, wybielacz, utrwalacz) na ok 25-30 filmów , trwałość ok 8-10 m-cy.
To mi się najbardziej kojarzy ze zdjęciami rentgenowskimi, jeśli tam jeszcze cyfra nie dotarła ;)
W znakomitej większości już dotarła (znacznie tańsze jest wyprodukowanie dla pacjenta płytki CD lub DVD ze zdjęciami niż nawet pojedynczej kliszy RTG - a w przypadku np. tomografii cyfrowej lub rezonansu magnetycznego do jednego badania takich klisz trzeba by wydać co najmniej kilka a niekiedy nawet kilkadziesiąt). Być może w niektórych mniejszych szpitalach wywoływane chemicznie klisze jeszcze przetrwały - ale ich całkowite wyginięcie to kwestia już krótkiego czasu.
W znakomitej większości już dotarła (znacznie tańsze jest wyprodukowanie dla pacjenta płytki CD lub DVD ze zdjęciami niż nawet pojedynczej kliszy RTG - a w przypadku np. tomografii cyfrowej lub rezonansu magnetycznego do jednego badania takich klisz trzeba by wydać co najmniej kilka a niekiedy nawet kilkadziesiąt). Być może w niektórych mniejszych szpitalach wywoływane chemicznie klisze jeszcze przetrwały - ale ich całkowite wyginięcie to kwestia już krótkiego czasu.
Też dotarła ale jest jeszcze droższa niż w fotografii, I poprawę jakości dostaje sie przez zintegrowanie z PS. Do zdjęć codziennych nie widzę jeszcze zdecydowanej róóźnicy jakości,
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.