PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z kartą SD w E-M5



Krogulec
13.09.16, 16:28
Używam E-M5, bez jakichkolwiek problemów, aż ostatnio pojawił mi się komunikat "Card Error". Aparat nie pozwalał oczywiście robić żadnych nowych zdjęć. Przeraziłem się okrutnie bo było tam sporo fotek z wycieczki do Barcelony na których bardzo mi zależało. Po włożeniu karty do komputera okazało się, że wszystko z nią jest OK - zdjęcia zgrały się bez problemu. Ponowne włożenie karty do aparatu skutkuje znów wywalaniem komunikatu "Card Error".

Spotkał się ktoś z taką sytuację? Karta jest uwalona, czy może jakiś inny powód?

grizz
13.09.16, 17:04
Zrób format karty w aparacie.

yamada
13.09.16, 22:46
Mam podobnie ostatnio, Nie z każdą kartą i pomaga kilkukrotne jej wyciągnięcie i włożenie ponownie. Formaty w aparacie nic nie dają. Podejżewam problem na stykach w body, niestety samemu nic się z tym nie zrobi.

Bodzip
14.09.16, 06:15
Mam podobnie.
Sprawdziłem, że działa wyjęcie i bardzo mocne dociśnięcie baterii. Po włożeniu trzeba palcem jeszcze mocno ją docisnąć.

Krogulec
14.09.16, 15:18
Dzięki za odpowiedzi, jak wrócę do domu to popróbuję.

Krogulec
15.09.16, 08:12
Czary-mary: po kolejnym włożeniu karty do aparatu po prostu zaczęła działać. Profilaktycznie jednak korzystam już z innej karty. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

andrzejs
15.09.16, 13:35
Proponuję przeczyścić styki preparatem KONTAKT S preparat do czyszczenia styków.

yamada
15.09.16, 20:30
Proponuję przeczyścić styki preparatem KONTAKT S preparat do czyszczenia styków. A jak chcesz przeczyścić styki w gnieździe kart? Jak masz na to sposób to poproszę o niego.

wyszomir
16.09.16, 09:08
Podejrzewam, że jedynie przedmuchanie sprężonym powietrzem (usunie kurz, ale zaśniedzenia już nie) lub właśnie pryskanie jakimś preparatem do czyszczenia styków. Oba te rozwiązania wiążą sie jednak z pewnym ryzykiem - dostępne powszechnie puszki z tzw. sprężonym powietrzem to na ogół żadne powietrze, tylko jakaś mieszanka węglowodorów - teoretycznie nawet jeśli pryśnie coś płynnego powinno odparować bez śladu, w praktyce bywa z tym różnie. Zastanawiam się, czy te nieodparowane pozostałości nie będą w dłuższym czasie wpływać niekorzystnie na elementy z tworzyw sztucznych. Kolejny problem to szok termiczny - płynna zawartosć puszki podczas odparowywania pobiera dużo ciepła i w efekcie potrafi znacznie zmniejszyć temperaturę - pytanie, czy w delikatnych elementach gniazda nie powstana jakieś mikropęknięcia. Również w przypadku pryskania preparatem do czyszczenia styków - nie bedzie mozliwości dokłądnego usunięcia pozostałości tego środka z wnętrza gniazda karty i mam obawy, czy nie wpłyną one negatywnie na trwałość plastikowych elementów gniazda. Być może należałoby się nieco przyłożyć do dobrania odpowieniego preparatu - zapewne bywają lepsze i gorsze.

andrzejs
16.09.16, 12:37
Można zacząć od oczyszczenia styków karty SD.
Tak, z gniazdem będzie trudniej ale jest wykonalne.
Polecam.

---------- Post dodany o 10:37 ---------- Poprzedni post był o 10:31 ----------

Można zacząć od czyszczenia styków karty SD.
Tak czyszczenie gniazda będzie trudniejsz,
Polecam, należy kupić, poczytać i użyć z rozwagą.
Preparat jest skuteczny.
Preparat należ użyć pośrednio przez białą serwetkę.
Bezpośrednie pryskanie do wnętrza aparatu narobi bardzo wiele kłopotów.