Zobacz pełną wersję : Olympus E-510 + dual kit czy moze jeden kit + tele?
Juz prawie zdecydowalam sie na kupno - Olympus E-510. Jestem poczatkujaca, przesiadam sie z robienia zdjec 1 megapikselowym aparatem w telefonie :wink: Ale szybko sie ucze i wiem jakie zdjecia mnie interesuja:
- przyroda, i rozne obiekty/budynki - lubie takie zblizenia:
- plener, bardzo duzo laze po gorach, tutaj to pewnie by sie przydal dobry teleobiektyw jak Sigma 50-500, ale niestety mam ograniczone finanse, wiec co sadzicie o ZD ED 70-300 f/4.0-5.6? Czy kit 40-150 w zestawie wystarczy? Ale jest chyba troche ciemny...
- sport, zwlaszcza focenie pilkarek i kolesi w skateparku - o tym to chyba moge zapomniec ze wzgledu na moja kase?
Nie wiem czy to pomoze, ale bardzo lubie ostre i wyraziste zdjecia - od tego sa obiektywy makro? Np Sigma 70-300 f/4.0-5.6 APO DG Macro? Moze podam pare przykladow [ale nie sugerujcie sie tym, co dalam, nie moglam znalazc lepszego przykladu :razz:]
Podsumowujac - mam kupic e-510 z 14-42 i dokupic ZD ED 70-300 czy zwyczajny dual kit, a moze jeszcze jakas inna kombinacja? Co sadzicie o moim wyborze?
Jeszcze jedno pytanie. Czy dam rade robic fotki, ktore podalam wyzej wymienionym sprzetem?
Wybaczcie moja wiedze, ale naprawde chce dobrze dobrze dobrac sprzet w rozsadnej cenie. Zdrowaski!
Dual Kit daje fajny zakres ogniskowych. Szerokim kątem obejmiesz rodzinę na imprezie, zmieścisz budynek w kadrze, itp. Jak chcesz ściągać obiekty w oddali, to 70-300 będzie idealny, ale może nie potrzebujesz aż tyle? Cena jednak znacznie większa niż 40-150 i jeden zamiast drugiego, to wg mnie niecelne rozumowanie. Ja bym polecał dual kit, a jak nie starczy, to 70-300. Przy przesiadce jaką planujesz, dual kit to i tak mega różnica i ogromne możliwości. Może 40-150 w starszej wersji? Jest nieco jaśniejszy i będą Ci go tu polecać. Jest jednak droższy. ZOBACZ (http://www.skapiec.pl/site/cat/47/comp/84491)
Przy tej cenie wolałbym kupić 70-300.
Zdjęcia jak powyższe zrobisz bez problemu dual kitem. Albo megazoomem ;) SP-560, SP-570? Co prawda wyższe ISO może się dać we znaki, ale może wystarczy? Takie niekompaktowe kompakty mają swoje zalety względem lustrzanek. Rozważałaś to?
Jak chcesz ściągać obiekty w oddali, to 70-300 będzie idealny, ale może nie potrzebujesz aż tyle? Cena jednak znacznie większa niż 40-150 i jeden zamiast drugiego, to wg mnie niecelne rozumowanie.
Moglbys to rozwinac? Mam rozumiec przez to, ze 70-300 sluzy do czego zupelnie innego niz 40-150? Z tymi krajobrazami to mialam na mysli zeby mialy hmm... szeroki kat? nie wiem jak to nazwac. przyklad (http://www.kazakhstan.pl/img_best_q/mountains_podmiana.jpg)
Zdjęcia jak powyższe zrobisz bez problemu dual kitem. Albo megazoomem ;) SP-560, SP-570? Co prawda wyższe ISO może się dać we znaki, ale może wystarczy? Takie niekompaktowe kompakty mają swoje zalety względem lustrzanek. Rozważałaś to?
Myslalam nad dobrym kompaktem, ale stwierdzilam ze chce sie rozwijac dalej, i po pewnym czasie wiecej mozliwosci da mi lustro niz kompakt. Mam nadzieje ze ide dobrym tokiem myslenia :) A te zdjecia, ktore podalam to byly robione Sigma 50-500 jakby co...
A co ze zdjeciami sportowymi/dynamicznymi?
A te zdjecia, ktore podalam to byly robione Sigma 50-500 jakby co...
Na 214mm, nie na 500mm. "Idealna figura" podstarzałym kompaktem HP C850 na 61mm.
Krajobrazy szerokim kątem, czyli 14-42 bierzesz i już ;)
Do zbliżeń wydaje mi się, że wystarczy Ci 40-150 (na podstawie przykładów, które dałaś).
Sport na hali, to już wyższa szkoła jazdy i obiektywy z wyższej półki. Na powietrzu jest lepiej, bo jest światło. Pytanie jak blisko fotografowanego obiektu będziesz? Można powalczyć z 40-150. Jednak kupa umiejętności w ustawianiu ostrości (ale się rymnęło ;) ) będzie potrzeba.
Lustrzanka daje lepsze efekty jeśli chodzi o jakość obrazu, mniejsze szumy, itd. Jednak trzeba te obiektywy zmieniać, a w megazoomie nie ;) Upraszczając: kupując megazooma masz w jednej mniejszej obudowie całkiem spory wachlarz możliwości kosztem jakości i prędkości. Jednak bardzo często to wystarcza. Tak tylko sugeruję, bo często ludzie kupują lustrzanki, a starczyłby porządny kompakt. Szkoda pieniędzy po prostu, ale handlowcy namawiają na lustrzankę, bo lepsze zdjęcia robi (sama wcale nie robi, trzeba umieć bardziej niż z kompaktem ;) ).
Ja proponuje 14-42 albo 14-54 jako szklo podstawowe i szeroki kat, a do tego 40-150 ale stare, nie to z double kita, tylko 3.5-4.5 - jasniejsze.
A potem zamienisz 40-150 na jasniutkie 50-200 - w sam raz na hale - 70-300 czy 50-500 sa dlugie, ale ciemne :/
Makro - w/w Sigma nie jest dostepna do ESystemu, ale Zuiko 70-300 ma pseudomakro, podobne do tego z Sigmy [niewygodne, na 300mm...]. Do makro to stalka, 35/50/105/150 :) Albo Raynox za 100zl ;)
Na 214mm, nie na 500mm. "Idealna figura" podstarzałym kompaktem HP C850 na 61mm. A to moj blad, koles tez cos wspominal o Sigmie.. Ale dyskutowac nie bede, zreszta i tak nie mozna jej podlaczyc do Olka.
Ja proponuje 14-42 albo 14-54 jako szklo podstawowe i szeroki kat, a do tego 40-150 ale stare, nie to z double kita, tylko 3.5-4.5 - jasniejsze.
Moglabys wyjasnic roznice miedzy 14-42 a 14-54 i 40-150 f/4.0 - 5.6 a 3.5 - 4.5? Bo cenowo to bardzo sie roznia
Albo Raynox za 100zl ;) Serio on bedzie zastepowal stalke? Jakosc bardzo bedzie sie roznic?
Wybaczcie mase moich pytan ;)
Moglabys wyjasnic roznice miedzy 14-42 a 14-54 i 40-150 f/4.0 - 5.6 a 3.5 - 4.5? Bo cenowo to bardzo sie roznia
14-42 f/3.5-5.6 vs. 14-54 f/2.8-3.5
swiatelko, cena ;), jakosc wykonania i zdjec, uszczelnienia, metalowy bagnet - to o 14-54 :] szklo bardzo fajne :) kit [pierwszy] jest niczego sobie, ale 14-54 jest lepszy
40-150 f/3.5-4.5 vs. 40-150 f/4.0-5.6 [? cos kolo tego swiatelka]
pierwszy jest wiekszy i jasniejszy, ma metalowy bagnet, drugi jest podobno troche szybszy - ja mam ta pierwsza wersje i jest super - dzialka swiatla to imho duzo
Serio on bedzie zastepowal stalke? Jakosc bardzo bedzie sie roznic?
Zastapic nie zastapi, ale da sie fajne makro robic, szczegolnie z 40-150. Tylko, ze af niezbyt dziala [czaaasem, jest po prostu za ciemno], ale wiekszosc szkiel makro tez na 1:1 nie ma af. Jakosc zdjec... Ja tam rownicy nie widze, jest, na pewno, ale dla mnie nie odczuwalna... Na poczatek zabawy moim zdaniem bardzo fajny, bo tani, latwo mozna sprzedac jesli sie znudzi.
"- plener, bardzo duzo laze po gorach, tutaj to pewnie by sie przydal dobry teleobiektyw jak Sigma 50-500"
Nie jestem fachowcem, ale wydaje mi się, że przy łazeniu po górach bardziej przydaje się szeroki kąt niż teleobiektyw.
"- plener, bardzo duzo laze po gorach, tutaj to pewnie by sie przydal dobry teleobiektyw jak Sigma 50-500"
Nie jestem fachowcem, ale wydaje mi się, że przy łazeniu po górach bardziej przydaje się szeroki kąt niż teleobiektyw.
Chyba, ze robisz, ptaszki, zwierzaczki... ;p
Co nie zmienia faktu, ze przy klasycznym chodzeniu znacznie lepszy jest szeroko kąt... + coś uniwersalnego.
Aisha, zadajesz pytania czym się różni jaśniejsze szkło od ciemniejszego i jaką ogniskową co fotografować. To są absolutne podstawy, a Ty już chcesz w lustrzanki wdepnąć. Proponuję podszlifować wiedzę i dopiero wtedy wybierać obiektywy. Lustrzanka Ci nie potrzebna. Porządny zaawansowany kompakt do zagłębiania się w tajniki fotografii wystarczy, a jak już go zajeździsz i stwierdzisz, że Cię ogranicza, to wejdziesz w jakiś system i będziesz wiedziała jakie chcesz obiektywy bez pytań na Forum.
PiotrAntasik
2.04.08, 09:03
A to moj blad, koles tez cos wspominal o Sigmie.. Ale dyskutowac nie bede, zreszta i tak nie mozna jej podlaczyc do Olka.
Jak nie jak tak
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=6
Jesli moge poradzić w tytule wątku, to kupilbym pojedynczy kit i zapolował na starsze, jaśniejsze 40-150.
Tak zreszta kiedyś sam zrobilem, z tym, ze ja kupilem podwojny kit i ciemniejsze 40-150 sprzedałem a kupilem jaśniejszy, straszy model.
czasem można fajnie trafić, ludzi sprzedają przesiadając się na 50-200.
Podstawą powinno być pytanie, ile jest pieniążków planowych na ten zakup.
Jak dla mnie E510 + 14-42mm (do widoczków) + 40-150mm (+Raynox do macro i jako takie tele) to doskonały początek.
Następne zmiany w szklarni w zależności od zapotrzebowania - z tele wybrałbym Zuiko 70-300mm (choć ktoś może powiedzieć, że i Sigma 135-400 będzie dobra), a do szerokich widoczków Zuiko 11-22mm lub Sigmę 10-20mm (jak już pojawi się w sprzedaży i zostanie przetestowane).
Aisha, zadajesz pytania czym się różni jaśniejsze szkło od ciemniejszego i jaką ogniskową co fotografować. To są absolutne podstawy, a Ty już chcesz w lustrzanki wdepnąć. Proponuję podszlifować wiedzę i dopiero wtedy wybierać obiektywy. Lustrzanka Ci nie potrzebna. Porządny zaawansowany kompakt do zagłębiania się w tajniki fotografii wystarczy, a jak już go zajeździsz i stwierdzisz, że Cię ogranicza, to wejdziesz w jakiś system i będziesz wiedziała jakie chcesz obiektywy bez pytań na Forum.
Nie wydaje mi sie ze lepszym rozwiazaniem byloby kupno kompaktu. Mam na niego wydac ponad 1000 zl, by po roku przesiasc sie na lustro po opanowaniu podstaw? Wiem ze ja aparatu nie bede uzywac do uwieczniania imprez rodzinnych, tylko chce brnac dalej, od zawsze mnie 'krecila' fotografia. A od czegos musze zaczac, czyli od doboru sprzetu idealnego do nauki. Aparat wybralam, wszyscy sie nim zachwycaja, teraz czas na obiektywy i jak sami widzicie, gubie sie w nich, ale od tego chyba jest ten dzial? :) Kupie dobry podrecznik i naucze sie podstaw. Mam nadzieje ze pomimo takich wypowiedzi, dobrze robie kupujac lustro.
Podstawą powinno być pytanie, ile jest pieniążków planowych na ten zakup.
Jak dla mnie E510 + 14-42mm (do widoczków) + 40-150mm (+Raynox do macro i jako takie tele) to doskonały początek. Planuje wydac na lustro ze szklami 2-2.5 tysiaca. Czyli z tego, co piszecie, to jedyne co 'wchodzi' w te pule pieniedzy to E-510 dual kit. Chociaz tez zastanawiam sie nad opcja by kupic tyko jeden kit 14-42 + 70-300, ale wtedy wylozylam 3 tys. Moze jakos uciulam te 500 zl :) Tylko musze wiedziec czy oplaca sie brac te tele. Podobno jest ciemny i bez stablizacji obrazu. To oznacza ze bedzie mi ciezko robic nim zdjecia przy troche gorszej pogodzie i bez statywu? A Raynoxa bez problemu podlacze, czy potrzeba jakiegos konwertera?
... Podobno jest ciemny i bez stablizacji obrazu....
Stabilizacje jest w body.
Skoro się upierasz, że lustrzanka i że do nauki, i że 2,5 tyś. to bierz tego dual kita, a nie 70-300. Bardziej przyda się statyw, porządna karta pamięci i podręcznik. No i jakaś torba/plecak.
BTW, nauka na kompakcie i kupno lustrzanki po roku, to niegłupi pomysł, zwłaszcza, że ten kompakt będzie nadal w pełni funkcjonalny, a przyda się zamiast taniego obiektywu makro i na rodzinne imprezy ;-)
Planuje wydac na lustro ze szklami 2-2.5 tysiaca. Czyli z tego, co piszecie, to jedyne co 'wchodzi' w te pule pieniedzy to E-510 dual kit. Chociaz tez zastanawiam sie nad opcja by kupic tyko jeden kit 14-42 + 70-300, ale wtedy wylozylam 3 tys. Moze jakos uciulam te 500 zl :)
Imo lepiej kupić dual kita niż żyłować się na to 70-300. Kupno aparatu i obiektywu to nie koniec wydatków (tzn takich najcięższych na początku tak ;)) - pasuje kupić jakąs w miare dobrą karte o przyzwoitej pojemności, plecak/torbe - w czymś to w końcu musisz transportować (zwłaszcza dwa obiektywy), no i może jakiś chociaż jeden filtr UV czy polaryzacyjny...
Poza tym do 70-300 trzeba by kupic jakiś porządniejszy statyw - to tez swoje kosztuje, a wydając wszystkie fundusze przeznaczone na aparat nie nacieszysz sie w pełni z tego tele.
Jak nie jak tak
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=6
Da sie, owszem, da sie podlaczyc prawie wszystko, tylko, ze nie bedzie AF...
Nie wydaje mi sie ze lepszym rozwiazaniem byloby kupno kompaktu. Mam na niego wydac ponad 1000 zl, by po roku przesiasc sie na lustro po opanowaniu podstaw? Wiem ze ja aparatu nie bede uzywac do uwieczniania imprez rodzinnych, tylko chce brnac dalej, od zawsze mnie 'krecila' fotografia. A od czegos musze zaczac, czyli od doboru sprzetu idealnego do nauki. Aparat wybralam, wszyscy sie nim zachwycaja, teraz czas na obiektywy i jak sami widzicie, gubie sie w nich, ale od tego chyba jest ten dzial? :) Kupie dobry podrecznik i naucze sie podstaw. Mam nadzieje ze pomimo takich wypowiedzi, dobrze robie kupujac lustro.
Planuje wydac na lustro ze szklami 2-2.5 tysiaca. Czyli z tego, co piszecie, to jedyne co 'wchodzi' w te pule pieniedzy to E-510 dual kit. Chociaz tez zastanawiam sie nad opcja by kupic tyko jeden kit 14-42 + 70-300, ale wtedy wylozylam 3 tys. Moze jakos uciulam te 500 zl :) Tylko musze wiedziec czy oplaca sie brac te tele. Podobno jest ciemny i bez stablizacji obrazu. To oznacza ze bedzie mi ciezko robic nim zdjecia przy troche gorszej pogodzie i bez statywu? A Raynoxa bez problemu podlacze, czy potrzeba jakiegos konwertera?
Jezeli chcesz swiadomie robic zdjecia, a nie bawic sie w oszukiwanie aparatu - lustro ;)
Hm, jak myslisz, czy te ok.200mm z pierwszego postu Ci starczy? Jezeli tak, to wez 40-150, jak cos to troche przytniesz ;) Jezeli na pewno nie, to 70-300.
BTW, nauka na kompakcie i kupno lustrzanki po roku, to niegłupi pomysł, zwłaszcza, że ten kompakt będzie nadal w pełni funkcjonalny, a przyda się zamiast taniego obiektywu makro i na rodzinne imprezy ;-) Kompakt to może być ślepa uliczka jak w moim wypadku z dwóch powodów: 1. Nawet tzw. zaawansowany kompakt wiele opcji ma ukrytych w menu i pomimo, że są to niełatwo je używać. 2. Ze względu na utrudnienia pierwszego punktu i maksymalne dopracowanie automatycznych trybów z lenistwa używa się często trybów automatycznych. Są oczywiście kompakty z kółkami nastawnymi i dużą ilością przycisków, ale są one mało kompaktowe w wymiarach.
Nie trafia do mnie Twoja argumentacja. Jak ktoś chce się rozwijać, to nie będzie leniwy i wykona te 4 kliknięcia po menu, a nie będzie walił na auto, czy programach (te nastawy obecne są też w E-510 jakby ktoś był leniwy). Poza tym można programować przyciski dla często używanych funkcji. Wystarczy wybrać dobrze zaprojektowany kompakt i już. Żadna ślepa uliczka. Kompakt się zawsze przyda. Czasem bardziej niż lustrzanka. Są osoby (również na tym Forum), które świadomie przesiadły się z lustrzanki na kompakt, który daje im więcej możliwości w uprawianym typie fotografii.
Wystarczy wybrać dobrze zaprojektowany kompakt i już. Żadna ślepa uliczka. Kompakt się zawsze przyda.
Warto mieć kompakt i lustro, ale ten kompakt musi być kompaktowy. Ale kompaktowy kompakt ;) nie będzie miał zbyt wielu przycisków, a już na pewno takich do programowania. Mam teraz nieźle, choć nie idealnie zaprojektowany kompakt (G6) i raczej obok lustrzanki (jak w końcu ją kupię) to on nie będzie podróżował, bo z tuleją na filtry jest niewiele mniejszy (choć jego możliwości makro będzie mi brakowało).
Poza tym zawsze mi się marzyło kadrowanie przez optyczny wizjer, gdzie mam do tego wyświetlone parametry i zmieniam je sobie nie odrywając oka od wizjera. To łażenie po menu, zaglądanie na ekranik LCD nigdy mi się nie podobało.
E tam, w kompakcie ani GO sie nie pobawi, ani ISO wysokiego nie uzyje, ani RAWa nie wywola, ani lampy zewnetrznej nie podlaczy... Mowie o malych kompakcikach, hybrydy to co innego, ale ... za ich cene i rozmiar to tez bym lustro wolala ;p
ze starego kompakta:
http://galeria.firlej.org/displayimage.php?pos=-240
http://galeria.firlej.org/displayimage.php?pos=-239
fajne GO :P co?
A tu masz mój "kompakcik" :) https://galeria.olympusclub.pl/index.php?cat=12714
w Inne są już fotki z e-510. Trochę możesz się rozczarować wizjerem, nie wszystkie funkcje tam zobaczysz, i nieraz trzeba "mocno" do niego zaglądać ;)
A tak po za tym, dla mnie nie mam dużego skoku jeśli chodzi o menu i inne funkcje w stosunku do kompaktu, ale oczywiście seria c7070, to kiedyś wysoka półka ;) Jeżeli lubisz makro, to bierz E3 ;) LCD nabiera swoich ogromnych wartości, dopiero kiedy jest ruchomy.
Pzdr
Mój "kompakcik" nie jest gorszy, w końcu wybierałem między C7070, a G6. Choć ostatnio żałowałem, że nie kupiłem jednak Olympusa, bo można do niego kupić tanio obudowy podwodne, a do Canona nie.
Macałem dzisiaj E-510 i choć rzeczywiście aż tak dużego skoku w obsłudze nie będzie, to jednak różnica jest.
Pewien jestem natomiast, że nie wezmę obiektywu 14-42, bo jakościowo nie zyskam, a wręcz stracę w stosunku do G6. Pozostaje 14-54, choć jednak ten szeroki kąt nie jest tak szeroki jak się spodziewałem (ale i tak szerzej niż G6). Jest 11-22, ale ceny nie chcą drgnąć tak jak 14-54.
P.S. Mój kompakt też ma małą GO w trybie makro ;)
http://lipowa.neostrada.pl/brda2007/slides/070502_1404_2104_IMG.html
Harnas na cenę ZD14-54 nie można obecnie narzekac, bo jeszcze pół roku temu kosztował 2 Tyś. I myślę, że z cena już nie sapadnie bo jego produkcja napewno kosztuje więcej niż takiej sigmy czy tamrona...Jeśli chcesz szeroko w podobnej cenie to ma niebawem byc sigma 10-20 powinno wystarczyc;)
Ja pisałem, że chciałbym, żeby Zuiko 11-22 jeszcze staniało.
Ja pisałem, że chciałbym, żeby Zuiko 11-22 jeszcze staniało.
Tu masz ideał:
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10644
Wiem, że ideał bo widziałem to szkiełko, cena też OK.
Zresztą ponegocjuj ze sprzedającym, to nic nie kosztuje :)
A jakie filtry powinnam wybrac? Czy ten zakres tonalny matrycy w Olku bedzie znaczaco wplywal na jakosc krajobrazow? A co ze zdjeciami sportowymi? Czy przy dobrej pogodzie uda sie zrobic jakies przyzwoite zdjecie w akcji kitowym tele?
A jakie filtry powinnam wybrac? Czy ten zakres tonalny matrycy w Olku bedzie znaczaco wplywal na jakosc krajobrazow? A co ze zdjeciami sportowymi? Czy przy dobrej pogodzie uda sie zrobic jakies przyzwoite zdjecie w akcji kitowym tele?
Jakie filtry zależy do czego? Do krajobrazu szara połówka się nada, skorygujesz tym ewentualną niewystarczającą rozpiętość tonalną. Jak się boisz o przednią soczewkę, to kup UV. Niektórzy straszą, że to tylko pogorszy obraz, ale o ile teoretycznie wpłynie negatywnie, to w praktyce nie zauważysz różnicy. Jeśli masz być spokojniejsza i pewniejsza z filtrem jako ochroną, to najtańsze, co warto kupić, to Hoya HMC Super. Pod wątpliwość poddawane są również teorie, że UV nie ma co obcinać z widma, bo matryca i tak nie rejestruje tego promieniowania. Nie rejestruje w takim stopniu jak film, ale jednak. Może też zależy jaka matryca.
Możesz pobawić się z polarem, ale pamiętaj, że on zabiera światło. Z resztą trudno się nie domyślić patrząc na ten filtr:wink:
Jak się postarasz, to przy dobrym świetle zrobisz dobre zdjęcia sportowe ZD40-150. Nawet tym nowszym.
Czy ten zakres tonalny matrycy w Olku bedzie znaczaco wplywal na jakosc krajobrazow?
Nie.
A co ze zdjeciami sportowymi? Czy przy dobrej pogodzie uda sie zrobic jakies przyzwoite zdjecie w akcji kitowym tele?
Tak.
Mam jeszcze jedno pytanie. Co z Raynoxem do macro? Podobno nie da sie podlaczyc do Olkow... Co w tej sytuacji moglabym kupic? Na stalke obecnie mnie nie stac, chyba ze bedzie jakas supertania i w miare niezla.
Da się go podłączyć.
Ale polecam zd35 macro
Ja pisałem, że chciałbym, żeby Zuiko 11-22 jeszcze staniało.
Sigma 10-20 już dostępna ;) 1879zł w fotozakupy.pl i 3 lata gwarancji. Gdzie indziej nie sprawdzałem jeszcze, może jest nawet taniej do wyrwania.
Pozdrawiam
Mam jeszcze jedno pytanie. Co z Raynoxem do macro? Podobno nie da sie podlaczyc do Olkow... Co w tej sytuacji moglabym kupic? Na stalke obecnie mnie nie stac, chyba ze bedzie jakas supertania i w miare niezla.
Raynox to ok. 100zl, ZD35 - 700... ;) A R. pasuje do tele bardzo dobrze, tylko AF nie chce dzialac.
A jak z głębią ostrości przy użyciu Raynoksa? Nie jest zbyt płytka?
Mam jeszcze jedno pytanie. Co z Raynoxem do macro? Podobno nie da sie podlaczyc do Olkow... Co w tej sytuacji moglabym kupic? Na stalke obecnie mnie nie stac, chyba ze bedzie jakas supertania i w miare niezla.
Nie ma problemu z założeniem. Przy ZD 14-42, ustawia AF - dosyć ciężko w pomieszczeniu, myślę, że przy lepszym światełku na dworze będzie dobrze.
Co do ostrości i innych wad i zalet poinformuje przy pierwszej lepszej pogodzie i wolnym czasie.
Jednak także myślę na początek o ZD35, ale zadaję sobie ciągle pytanie (i szperam na forum) czy nie będą lepsze szkła manualne OM ...
pzdr
Zalezy na jakiej ogniskowej - na 150mm prawie jej brak :/
O tym Raynoxie jest mowa? http://www.fotozakupy.pl/sklep/page/product/product/1236
Wiec sie go podlacza ot tak do teleobiektywu i sie pstryka zdjecia tak samo jakbym miala zwykly obiektyw? Widzialam adapter, ale on nie jest potrzebny, bo moge podlaczyc bezproblemowo tego Raynoxa do Olka tak? Bo na stronie http://www.raynox.co.jp/english/dcr/dcr250/indexdcr250eg.htm jakos nie widze zeby byl kompatybilny, chyba ze to jakas stara tabelka.
1. Tak
2. Tak.
Tabelka dotyczy raczej kompaktów, Raynox sprawdzi się z długim obiektywem, np. 40-150.
Na szerokim kącie byłaby winieta.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.