PDA

Zobacz pełną wersję : polar



Zenek
21.05.04, 08:30
nosze sie z zamiarem kupienia sobie polara, ale z kasa u mnie ostatnio kiepsko. widzialem w sklepach tanie filtry kinga (w granicach 75 zl). Czy warto pakowac kase w cos takiego?

piotrt
21.05.04, 09:36
sam mam taki problem -zastanawiałem sie jeszcze nad HAMĄ ale skłaniam się ku HOYI z serii fioletowej ( ok 115zł-allegro) wydaje mi sie ze róznica nie az tak wielka jesli chodzi o finanse ale w jakosci pewie znaczna

Ewci@
21.05.04, 11:48
Jeju wiecie co sporo tematów chyba tu juz bylo na temat filtrów i moim skromnym zdaniem moze lepeij ciut dolozyc i kupic Hoye. Pare lat temu jak zaczynalam zabawe z fotografia poszlam do MM i chcialam kupic jakis filt polaryzacyjny, zielona totalnie zlapalam za Hama no super, tani byl jeszcze bo chyba 69 zl kosztowal wiec sie ucieszylam i kupilam. Moj kolega ktory zawodowo zajmuje sie fotografia jak sie dowiedzial o moim genialnym zakupie to przyniosl mi zdjecia robione na najprostszym filtrze Hoya i Hama - i to byl szok totalny co takie niby szkielko potrafi zepsuc w zdjeciu - zdjecia z Hama w lewym gornym rogu nie wychodzily ostre a najprostsza Hoya nie pogarszala jakosci zdjecia az tak bardzo aby uchwycic to na zdjeciu 13x18, moze to byl przypadek ale filtr oddalam i kupilam Hoye ( 130 zl ) i nie narzekam

Bardzo przepraszam ale alt mi nie dziala stad pisze bez ogonkow

kriskce
21.05.04, 18:54
Z uwagą czytam wasze opinie dotyczące filtrów. Też zastanawiam się nad zakupem tuleji, filta UV i polara do C-4000. Jednak wydatek ponad 200 zł wymaga jednak u mnie przemyslenia bo są to jednak jakieś pieniądze...Mianowice zastanawiam się czy nie lepiej obrobić tak zdjęcie np. photoshopie, by uzyskać błękit nieba i lepsze nasycenie kolorów... Czy zakup takich akcesorii w zauważalny sposób poprawia jakość robionych zdjęć?

Pozdrawiam

aptur
21.05.04, 19:48
polar to jedyny chyba filtr którego podrobić w ps'ie się po prostu nie da


Artur

kriskce
21.05.04, 21:26
Biorąc pod uwagę że polara zastąpić się nie da jestem skłonny wydać pieniążki... :) . Nurtuje mnie jeszcze jedno: skoro polara używa się głównie do zdjęć krajobrazów, na powietrzu, to czy jeśli chcę robić zdjęcia w pomieszczeniu tulejkę wraz z filtrami zdejmuje się czy raczej pozostawia, zakładając że efekt winietowania jest w granicach akceptowalnych? Czy jeśli się zostawia osprzęt na obiektywie nie powoduje to pogorszenia jakości uzyskiwanych zdjęć? - przecież w pomieszczeniach filtr polaryzacyjny jest raczej zbędny i zmniejsza wrza z UV ilość światła docierającego do matrycy z ciemnych często pomieszczeń...

aptur
21.05.04, 22:07
Wystarczy że zdejmiesz polar. Nie ma potrzeby odkręcać tulejki. No chyba że robisz z wbudowaną lampą bez zooma i przeszkadza ci minimalny cień który powoduje tulejka.


Artur

k2
22.05.04, 05:21
sam mam taki problem -zastanawiałem sie jeszcze nad HAMĄ ale skłaniam się ku HOYI z serii fioletowej ( ok 115zł-allegro) wydaje mi sie ze róznica nie az tak wielka jesli chodzi o finanse ale w jakosci pewie znaczna

ten za 115zł jest całkiem ok, nie jest to moze ta jakos jak za 200zł ale zdjecia wychodzą o wiele ładniejsze, barwniejsze. Wiem co mówie w koncu mam ten filtr :wink: