Zobacz pełną wersję : Foto-zagadka: co to jest?
Coś, co stoi na moim parapecie nasunęło mi pomysł na ten wątek :-P
Co to jest?
177499
Postawię na pietruchę. :D
Postawię na pietruchę. :D
to byłoby zbyt łatwe :twisted:
zgaduj dalej :-P
lisiajamka1
1.07.16, 14:46
Kolendra?
Kolendra?
jak pachnie cytrusem to tak.
lisiajamka1
1.07.16, 15:00
jak pachnie cytrusem to tak.
Zatem edorka musi powąchać :grin:
Kolendra?
nie
jak pachnie cytrusem to tak.
nie
Zatem edorka musi powąchać :grin:
TO nie pachnie :-)
Lubczyk,
nie
coś mi się widzi, że będą kłopoty z odgadnięciem...:-P
nie
coś mi się widzi, że będą kłopoty z odgadnięciem...:-P
No nie mów, że to marycha. ;) :mrgreen:
że to marycha. ;) :mrgreen:
marycha inaczej pachnie,
czyżby to Adiantum raddianum?
pzdr
Hołek
https://forum.olympusclub.pl/images/styles/GamerBlue/misc/quote_icon.png Zamieszczone przez Holek https://forum.olympusclub.pl/images/styles/GamerBlue/buttons/viewpost-right.png (https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=1275421#post1275421)
czyżby to Adiantum raddianum?
pzdr
Hołek
ciepło ;-)
jest to rodzaj/gatunek paproci
marycha inaczej pachnie,
Skąd wiesz? :-P
Skąd wiesz? :-P
może wąchał...:roll:
A to się je czy żuje czy pali czy wącha ?
https://forum.olympusclub.pl/images/styles/GamerBlue/misc/quote_icon.png Zamieszczone przez Holek https://forum.olympusclub.pl/images/styles/GamerBlue/buttons/viewpost-right.png (https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=1275421#post1275421)
czyżby to Adiantum raddianum?
pzdr
Hołek
ciepło ;-)
jest to rodzaj/gatunek paproci
A to się je czy żuje czy pali czy wącha ?
... ;-)
A to się je czy żuje czy pali czy wącha ?
Jeśli zielone to się nie je. :mrgreen:
Jeśli zielone to się nie je. :mrgreen:
Muszę rozdać :mrgreen:
Jeśli zielone to się nie je. :mrgreen:
Muszę rozdać :mrgreen:
Świynto prowda, dałem :)
kryjówka jakiegoś oblecha ?
Na gniazda os chyba trochę za mały otwór wejściowy - wzór tkaniny widoczny pod spodem daje jakieś pojęcie o skali. Wygląda to na gniazdo jakiegoś małego zwierzaka - być może te całkowicie zamknięte zawierają w sobie jaja, a to już otwarte służy za domek wylęgniętej z jaja larwie. Zastanawiam się też, czy te kryjówki aby nie znajdują się pod wodą - aczkolwiek tkanina w tle chyba jednak na to nie wskazuje.
Zgadnijcie jedno. Po tem wstawiajcie następne, inaczej będzie chaos nie zabawa.
może jakaś odmiana tej pietruszki
jeśli chodzi o moją zagadkę to mogę uznać, że Holek zgadłł bo na zdjęciu jest farma paproci ale sama nie wiem jakiej, a że to paproć to pisałam, więc teraz można zgadywać co pokazał Witia :-)
paproć???:shock:
tak, to jest paproć :-)
miałam taka jedną w doniczce, "sypała" dziwnym brązowym proszkiem dookoła, więc zebrałam na kartkę, wrzuciłam do ziemi i rośnie...
wygląda jak pietruszka ale przecież wiem co tam wsypałam :-)
I moją "zagadkę" uważam za odgadniętą.
Krakman ma rację. To są gniazda osy. Gatunek ONEJ nie jest mi znany, ale zachowuje się jak jaskółka. "Napluła" tych gniazdek kilka i dobrze, że zauważyłem - bo bym miał kłopot w studiu.
Poodklejałem te "budowle" i czym prędzej wy ..... :)
Pozdrawiam.
więc kolej na następną zagadkę :-)
Są osy samotniczki, które żyją jak... single:wink: dlatego gniazda malutkie pewnie na jedną larwę, która sama się wygryzie ...:grin:
Skąd wiesz? :-P
Wypatrzylem w oparch absurdu.
Następna zagadka ;-)
180150
lisiajamka1
7.08.16, 12:42
Przegorzan?
Ogolony jeżozwierz... :wink:
Jakies astrowate?
idź dalej tą drogą Mirku ;-)
idź dalej tą drogą Mirku :wink:
Kierunek zapodany,Niech inni walcza.:wink::wink:
Kierunek zapodany,Niech inni walcza.:wink::wink: No i wykolejony temat?
---------- Post dodany o 22:27 ---------- Poprzedni post był o 22:26 ----------
Podpowiedż lub rozwiązanie proszę, bo będzie jak Olyrules u Hadesa...
No i wykolejony temat?
---------- Post dodany o 22:27 ---------- Poprzedni post był o 22:26 ----------
Podpowiedż lub rozwiązanie proszę, bo będzie jak Olyrules u Hadesa...
Stawiam na paczek chabra
Za Rabbitem
stawiam na tę odpowiedź
180253.
tak! ale bez podpowiedzi było trudniej :-P:wink:
kolej na następną zagadkę :-)
trochę tak od początku myślałem, ale zmyliły mnie kolorki pierwszego zdjęcia, szukałem kwiata kierując się kolorem :)
trochę tak od początku myślałem, ale zmyliły mnie kolorki pierwszego zdjęcia, szukałem kwiata kierując się kolorem :)
bez tej zmiany byłoby zbyt łatwo ;-)
taka łatwa zagadka :)
180769
taka łatwa zagadka :)
180769
Malina ??
jeszcze się pytasz :) :) wiedziałem, że tu znawców sporo :)
180770
Smaczna ta malinka :-)
A teraz kolejna zagadka ;-):twisted:
181043
Wygląda jak płytka gresowa...
Wygląda jak płytka gresowa...
nie... :twisted:
nerwy liścia- liść w powiększeniu
Nie wiem czy nie łamię regulaminu zabawy. Miniaturka do odgadnięcia. Podpowiem, że nie jest to roślina...
Co to jest?
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2016/08/4fd1392ad069047dfb30f8a356115f69-1.jpg
źródło (http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160826/4fd1392ad069047dfb30f8a356115f69.jpg)
Nawet ładnie wypalone, nie zalewa paliwo :-P
Za szybki jesteś ? Następną przygotuję trudniejszą ?
Bo to co pokazałeś to dla starszych machaniorów oczywista oczywistość. Nie jeden raz szczotą drucianą się świece czyściło i szczelinomierzem ustawiało przerwę elektrod...
Za szybki jesteś đ Następną przygotuję trudniejszą đ
W takim razie czekamy z niecierpliwością :-)
Bo to co pokazałeś to dla starszych machaniorów oczywista oczywistość. Nie jeden raz szczotą drucianą się świece czyściło i szczelinomierzem ustawiało przerwę elektrod...
Zapomniałem o tym, że są starsi ;-) :-)
Tymczasem wypada pokazać rozwiązanie zagadki. Proszę bardzo.
Tytuł: "Romantyczny wieczór przy świecach"
181217
Proszę wytłumaczcie mi co to jest i dlaczego? Stoi od roku na na stawie w Bytomiu ( tam gdzie kormorany i czaplę gonię).
Proszę wytłumaczcie mi co to jest i dlaczego? Stoi od roku na na stawie w Bytomiu ( tam gdzie kormorany i czaplę gonię).
To jest zagadka? Znasz odpowiedź? :-) IMO to porzucony element projektu rewitalizacji parku. Jakiś chory pomysł na postawienie latarni czy innej instalacji np. pomnika na środku stawu :-)
To na pewno Krakman zrobił :roll:
To na pewno Krakman zrobił :roll:
O nie, nie.
Tom razom dałem Tobie pierwszeństwo.
Wrzucę tymczasem miniaturkę do zgadywanki. BO jak runę w wir pracy to do poniedziałku nie skończę :-)
Zatem, co to jest i znowu podpowiedź: Nie jest to pingwin...
181221
Wrzucę tymczasem miniaturkę do zgadywanki. BO jak runę w wir pracy to do poniedziałku nie skończę :-)
Zatem, co to jest i znowu podpowiedź: Nie jest to pingwin...
181221
Salon/muzeum Ferrari...wydech...??
Salon/muzeum Ferrari...wydech...??
Bardzo blisko. Pewnie dlatego, że gadaliśmy kiedyś o tym, Ty oszukiwaczu :-)
Wrzucę tymczasem miniaturkę do zgadywanki. BO jak runę w wir pracy to do poniedziałku nie skończę :-)
Zatem, co to jest i znowu podpowiedź: Nie jest to pingwin...
181221
Camera
E-520
Focal Length
21mm
Aperture
f/4.3
Exposure
1/15s
ISO
400
Nieładnie, najpierw trzeba odgadnąć poprzednią zagadkę !!
Nieładnie, najpierw trzeba odgadnąć poprzednią zagadkę !!
To znowu mam powód do drugiej pielgrzymki :-)
Będę zgadywał: Murek zbudowany z cegieł koloru jasnoszarego. Ustawiony w wodzie, osadzony w dnie mulistym za pomocą cokołu fundamentowego. Kubatura budowli około 2m3
:-)
To znowu mam powód do drugiej pielgrzymki :-)
Będę zgadywał: Murek zbudowany z cegieł koloru jasnoszarego. Ustawiony w wodzie, osadzony w dnie mulistym za pomocą cokołu fundamentowego. Kubatura budowli około 2m3
:-)
Ale po co ? Znaczy skąd Litwini wracają :)
Ale po co ? Znaczy skąd Litwini wracają :)
Miałem już dziś skuchę w watku "pareidolia..." i tam zadeklarowałem właśnie okładanie się witkami wierzbowymi :-) Widocznie dziś nie mój dzień na pisanie :-)
Miałem już dziś skuchę w watku "pareidolia..." i tam zadeklarowałem właśnie okładanie się witkami wierzbowymi :-) Widocznie dziś nie mój dzień na pisanie :-)
Drążę temat bom ciekaw, z mojej strony mogę tylko tam zaprowadzić, to dość osobliwy zakątek. ( specjalista od wschodów potwierdzi :)
Drążę temat bom ciekaw, z mojej strony mogę tylko tam zaprowadzić, to dość osobliwy zakątek. ( specjalista od wschodów potwierdzi :)
Będę się tam prowadzał tak od połowy września, w niedziele, jeśli będzie ładna pogoda bo namiętnie tam poluję na wewurki :-) Moziem razem kiedyś tam podumać co to jest :-)
Ze dwa buzony wypijemy...
Wrzucę tymczasem miniaturkę do zgadywanki. BO jak runę w wir pracy to do poniedziałku nie skończę :-)
Zatem, co to jest i znowu podpowiedź: Nie jest to pingwin...
181221
To pewnie trąba Jerychońska
---------- Post dodany o 16:17 ---------- Poprzedni post był o 16:15 ----------
A co do tego murku w wodzie, to oczywiście czatownia Abira.
O nie, nie.
Tom razom dałem Tobie pierwszeństwo.
Tia... ja nie łowię - to na pewno siodełko Krakmana. Ze schowankiem na szczupaki :roll:
Wrzucę tymczasem miniaturkę do zgadywanki. BO jak runę w wir pracy to do poniedziałku nie skończę :-)
Zatem, co to jest i znowu podpowiedź: Nie jest to pingwin...
181221
Ja tu widzę autoportret w rurze;-)
To pewnie trąba Jerychońska
---------- Post dodany o 16:17 ---------- Poprzedni post był o 16:15 ----------
A co do tego murku w wodzie, to oczywiście czatownia Abira.
Sądząc po zdjęciach, czatownia Abira jest bardziej :)
[QUOTE=szamaniec;1286619]Proszę wytłumaczcie mi co to jest i dlaczego? Stoi od roku na stawie w Bytomiu =QUOTE]
Pewnie szyb wentylacyjny jakiejś kopalni, a stoi w wodzie aby powietrze pompowane do kopalni było chłodniejsze. :roll::wink:
:?::?::?::?::?::?::?: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
[QUOTE=szamaniec;1286619]Proszę wytłumaczcie mi co to jest i dlaczego? Stoi od roku na stawie w Bytomiu =QUOTE]
Pewnie szyb wentylacyjny jakiejś kopalni, a stoi w wodzie aby powietrze pompowane do kopalni było chłodniejsze. :roll::wink:
Jesteś w mylnym błędzie :) Wcześniej tego nie było a kopalnia tak.
Wygląda jak końcówka mocy z fajnymi wskaźnikami :)
---------- Post dodany o 15:50 ---------- Poprzedni post był o 15:49 ----------
... Wcześniej tego nie było a kopalnia tak.
I w końcu zabrakło tlenu... :roll:
" Wygląda jak końcówka mocy z fajnymi wskaźnikami "
Nie zgadłeś. :mrgreen:
PS.
Znowu dziadostwo nie chce kopiować całych cytatów. :evil:
...
Nie zgadłeś. :mrgreen:
...
Brakowało mi potężnych kondensatorów, ale nie mam innego pomysłu :)
Wygląda jak końcówka mocy z fajnymi wskaźnikami :)
---------- Post dodany o 15:50 ---------- Poprzedni post był o 15:49 ----------
I w końcu zabrakło tlenu... :roll:
No miejsce przeklęte, pojechałem tam dzisiaj, najpierw wypłoszyłem czaplę, później zimorodka na koniec ważka która mile pozowała nie została doceniona przez 70-300. Co ja się nakombinowałem żeby była ostra. Niestety. Niech szlag trafi tą zmianę na bezlusterkowce - E3 łyknął by taką ważkę bez zająknięcia.
No miejsce przeklęte, pojechałem tam dzisiaj, najpierw wypłoszyłem czaplę, później zimorodka na koniec ważka która mile pozowała nie została doceniona przez 70-300. Co ja się nakombinowałem żeby była ostra. Niestety. Niech szlag trafi tą zmianę na bezlusterkowce - E3 łyknął by taką ważkę bez zająknięcia.
To się nadaje do wątku co cię ostatnio wkurzyło....
Jest tu jakiś moderator???!!!
:roll::wink:
---------- Post dodany o 17:14 ---------- Poprzedni post był o 17:13 ----------
Jak trzeba to ich nigdy nie ma :grin:
To się nadaje do wątku co cię ostatnio wkurzyło....
Jest tu jakiś moderator???!!!
:roll::wink:
---------- Post dodany o 17:14 ---------- Poprzedni post był o 17:13 ----------
Jak trzeba to ich nigdy nie ma :grin:
No będzie mnie moderatorami straszył ! Pamiętam że masz gdzieś lecieć. Zgodnie z zagadkowym tematem zadam pytanie: do czego służy śmigło w samolocie ? - Do chłodzenia pilota, ledwo śmigło przestaje się kręcić a pilot już się poci :)
No to Krakman zejdzie jak zobaczy samolot bez śmigieł :mrgreen:
Koledzy dajcie spokój już.... ja naprawdę mam cykora nie musicie go podsycać....:shock:
:?::?::?::?::?::?::?: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Prostownik
Koledzy dajcie spokój już.... ja naprawdę mam cykora nie musicie go podsycać....:shock:
Lot masz z Kraka, czy Wawy? W Wawie moglibyśmy przyjąć jakiś lek na spokojność... :)
Do Bristolu Easy Yet
A potem w świat na Sol takim czymś:
181268
Czy ktoś wie coś o tych liniach co ma wygłe skrzydła w samolotach... Czy się zgadza ilość startów i lądowań.....????
Spoko, wygląda na TUI, a to solidna faszystowska, tfu, niemiecka firma. Jest ok, wrócisz i będę miał się z kim żreć na forum :)
Do Bristolu Easy Yet
A potem w świat na Sol takim czymś:
181268
Czy ktoś wie coś o tych liniach co ma wygłe skrzydła w samolotach... Czy się zgadza ilość startów i lądowań.....????
Tu czytaj.http://tuijobsuk.co.uk/work-at-tui-travel/thomson-airways/
Do Bristolu Easy Yet
A potem w świat na Sol takim czymś:
181268
Czy ktoś wie coś o tych liniach co ma wygłe skrzydła w samolotach... Czy się zgadza ilość startów i lądowań.....????
Tak wygłe skrzydła ma tylko przeciążony samolot, a to nie wróży nic dobrego. :shock::mrgreen:
Tak wygłe skrzydła ma tylko przeciążony samolot, a to nie wróży nic dobrego. :shock::mrgreen:
Spoko, to wygląda na reklamowego Dreamlinera, w realu latają solidniejszymi :)
Prostownik
Brawo Mirek !
Tak, to prostownik. A to widok z przodu w dwóch wersjach.
Mój ten ze wskazówkami, ten z wyświetlaczami dla rodziny.
W końcu zima się zbliża. :mrgreen:
Spoko, to wygląda na reklamowego Dreamlinera, w realu latają solidniejszymi :)
Eeee, chciałem Krzyśka troche postraszyć, a Ty psujesz zabawę. :cry::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Eeee, chciałem Krzyśka troche postraszyć, a Ty psujesz zabawę. :cry::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Nie chcę, żeby wykitował na zawał, lubię się z nim nielubić :mrgreen:
Nie chcę, żeby wykitował na zawał, lubię się z nim nielubić :mrgreen:
Widzę, że wolisz się nielubić z żywym, niż z duchem jego z zaświatów. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Duch mógłby być jeszcze mniej sympatyczny... Ok, to trudne, ale duchy potrafią :mrgreen:
Przerąbane macie oba............. :twisted:
Przerąbane macie oba............. :twisted:
Za naszą szczerą troskę????? Dziwak...:roll:
Krzysiek, statystycznie samolot jest najbezpieczniejszym środkiem lokomocji, bezpieczniejszym od Twojego SSW. :mrgreen:
Krzysiek, statystycznie samolot jest najbezpieczniejszym środkiem lokomocji, bezpieczniejszym od Twojego SSW. :mrgreen:
Statystycznie to ja zarabiam średnią krajową :(
Statystycznie to ja zarabiam średnią krajową :(
To i tak całkiem nieźle. :shock::mrgreen:
Statystycznie to chłop z psem na spacerze mają po 3 nogi.
Właśnie to miałem napisać.
A w statystyki samolotowe nie wierzę....
Właśnie to miałem napisać.
A w statystyki samolotowe nie wierzę....
Błąd - bo te w cywilizowanych krajach są uczciwe. Liniom, zwłaszcza tym większym, katastrofy wybitnie się nie opłacają - koszt samolotu i potencjalnych odszkodowań jest tak duży że już nie jedna linia lotnicza przez to zbankrtutowala. Pomyłki oczywiście się zdarzają ale zdecydowanie rzadziej niż w jakimkolwiek innym cywilnym środku transportu
... koszt samolotu i potencjalnych odszkodowań jest tak duży ...
Ten argument mnie przekonuje :)
Przestańcie mnie już straszyć....
Kto daje następną foto-zagadkę?
Przestańcie mnie już straszyć....
Nikt Cię nie straszy... jeśli się coś stanie, to i tak do góry nie polecisz... :- :-)
Kto daje następną foto-zagadkę?
Na mnie nie patrz. Nie wrzucę następnej, bo mojej jeszcze nikt nie rozwiązał... :-)
Na mnie nie patrz. Nie wrzucę następnej, bo mojej jeszcze nikt nie rozwiązał... :-)
Moje przyszłe auto ? :shock: :mrgreen:
Moje przyszłe auto ? :shock: :mrgreen:
Nie wiem, czy chciałbyś auto z takim starym silnikiem :-) Przegląd co 600 km... zajechałbyś się :-)
Dla uporządkowania poddaje już moją zagadkę. Żeby nie mieszać, to:
Miniatura/frgament
181354
Całe zdjęcie. Odpowiedź: Kolektor wylotowy, jeden z dwóch, silnika Ferrari V12. Ręczna robota. Praktycznie bez wad aerodynamicznych.
Zdjęcie zrobione w Museo Ufficiale Maranello - i Tropcio mial rację. :-)
181355
Pogieło ich... Złote wydechy.:shock:
Dla uporządkowania poddaje już moją zagadkę. Żeby nie mieszać, to:
Miniatura/frgament
181354
Całe zdjęcie. Odpowiedź: Kolektor wylotowy, jeden z dwóch, silnika Ferrari V12. Ręczna robota. Praktycznie bez wad aerodynamicznych.
Zdjęcie zrobione w Museo Ufficiale Maranello - i Tropcio mial rację. :-)
181355
Hi,hi...przypomniałem sobie Twoją fotkę z biura ;-)
---------- Post dodany o 13:21 ---------- Poprzedni post był o 13:21 ----------
Pogieło ich... Złote wydechy.:shock:
A kto bogatemu zabroni ?!?!
Pogieło ich... Złote wydechy.:shock:
Chromowane. Za to polerowane od wewnątrz. Ich wnętrze, w fazie produkcji wyglądało lepiej niż chrom i spawy na zewnątrz ? Chodzi o nieazkłócony i właściwy przepływ spalin. Tworzy się wtedy odpowiednie podciśnienie w układzie = większa moc ?
Ufff...
---------- Post dodany o 13:32 ---------- Poprzedni post był o 13:30 ----------
Hi,hi...przypomniałem sobie Twoją fotkę z biura ;-)
Ale na tym zdjęciu/plakacie jest kierownica....
:-) ;-) :-)
Chromowane. Za to polerowane od wewnątrz. Ich wnętrze, w fazie produkcji wyglądało lepiej niż chrom i spawy na zewnątrz đ Chodzi o nieazkłócony i właściwy przepływ spalin. Tworzy się wtedy odpowiednie podciśnienie w układzie = większa moc đ
Ufff...
To ja chcieć takie auto. Mam własne pola naftowe, a co ! :twisted:
Ten argument mnie przekonuje :)
Cóż - w biznesie, czy nam się to podoba czy nie, najważniejsze są pieniądze. Gdyby katastrofy lotnicze były mniej bolesne finansowo to i nacisk na bezpieczeństwo byłby sporo niższy. Na szczęście dla nas nie są więc liniom opłaca się rozkladac i składać cały samolot co kilka lat i przeprowadzać długie i częste kontrole żeby tego uniknąć. Podobnie wygląda sprawa z czasem pracy załóg - spora ilość katastrof spowodowanych zmęczeniem załogi poskutkowała bardzo mocnym zaostrzeniem przepisów i ogromnymi karami za ich nieprzestrzeganie
Cóż - w biznesie, czy nam się to podoba czy nie, najważniejsze są pieniądze. Gdyby katastrofy lotnicze były mniej bolesne finansowo to i nacisk na bezpieczeństwo byłby sporo niższy. Na szczęście dla nas nie są więc liniom opłaca się rozkladac i składać cały samolot co kilka lat i przeprowadzać długie i częste kontrole żeby tego uniknąć. Podobnie wygląda sprawa z czasem pracy załóg - spora ilość katastrof spowodowanych zmęczeniem załogi poskutkowała bardzo mocnym zaostrzeniem przepisów i ogromnymi karami za ich nieprzestrzeganie
A tam gdzie człowiek chce przyoszczędzić - pomagają duchy, jak to miało miejsce w przypadku pewnego samolotu do którego powkładano części z innego rozbitego ( zachował się w bdb stanie).
Przepisy o czasie pracy też można omijać, jak to było na przykładzie pewnej "pani doktór" która trzasnęła w ramki.
A tam gdzie człowiek chce przyoszczędzić - pomagają duchy, jak to miało miejsce w przypadku pewnego samolotu do którego powkładano części z innego rozbitego ( zachował się w bdb stanie).
To samo zdaje się dotyczy samochodów/autobusów i pociągów - tyle że w przeciwieństwie do nich żadna rozsądna linia nie dopuści samolotu przeklepanego z przystanku do latania. To że od czasu do czasu coś się zepsuje albo ktoś coś zrobi źle nie oznacza że średnie bezpieczeństwo lotów jest niższe niż w innych środkach transportu. Zobacz jak wygląda C i D check samolotu i zastanów się gdzie indziej robią coś podobnego. A to że są lepsze i gorsze linie - z jakiegoś powodu są listy nie zalecanych...
Przepisy o czasie pracy też można omijać, jak to było na przykładzie pewnej "pani doktór" która trzasnęła w ramki.
Wszystko można ominąć - ale liniom się to dość mocno nie opłaca biorąc pod uwagę kary (zarówno wysokość pieniężnych jak i możliwość utraty licencji). Taniej wychodzi trzymanie zapasowych załóg w hubach i wysyłanie ich na inne lotniska w razie potrzeby
To samo zdaje się dotyczy samochodów/autobusów i pociągów - tyle że w przeciwieństwie do nich żadna rozsądna linia nie dopuści samolotu przeklepanego z przystanku do latania. To że od czasu do czasu coś się zepsuje albo ktoś coś zrobi źle nie oznacza że średnie bezpieczeństwo lotów jest niższe niż w innych środkach transportu. Zobacz jak wygląda C i D check samolotu i zastanów się gdzie indziej robią coś podobnego. A to że są lepsze i gorsze linie - z jakiegoś powodu są listy nie zalecanych...
W omawianym przeze mnie przypadku przełożono sprzęty teoretycznie nie wpływające na bezpieczeństwo -np. kuchenkę mikrofalową.
Ale duchom się to nie spodobało :)
W omawianym przeze mnie przypadku przełożono sprzęty teoretycznie nie wpływające na bezpieczeństwo -np. kuchenkę mikrofalową.
Ale duchom się to nie spodobało :)
Nie piszmy więcej. Krakman nie poleci i zdjęć nie będzie :roll:
A zresztą, może nim Krakman wróci to forum trzaśnie w ramki :???:
Nie piszmy więcej. Krakman nie poleci i zdjęć nie będzie :roll:
A zresztą, może nim Krakman wróci to forum trzaśnie w ramki :???:
Cała historia dobrze się zakończyła, producent samolotu ( chyba Boeing) wycofał sprzęty i wszystko wróciło do normy.
Całość opisana jest w książce ( nie pamiętam tytułu) a ja historię poznałem w ciekawym cyklu o katastrofach lotniczych.
...a ja historię poznałem w ciekawym cyklu o katastrofach lotniczych.
Też oglądam :)
A teraz poprosimy następną zagadkę :-)
A teraz poprosimy następną zagadkę :-)
Ale że co? Że niby ja?
A teraz poprosimy następną zagadkę :-)
Ooooo ! Edorka zmieniła awatar :shock:, stary był fajniejszy. :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ooooo ! Edorka zmieniła awatar :shock:, stary był fajniejszy. :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pewnie ze fajniejszy.Ekspresyjny byl niezwykle mocno.Moze mama zauwazyla i kazala zmienic.
Też tak myślę. Stary fajniejszy był ale to tylko zdanie obleśnych chłopów, których wszelkie wypięcia interesują...:wink:
Też tak myślę. Stary fajniejszy był ale to tylko zdanie obleśnych chłopów, których wszelkie wypięcia interesują...:wink:
Ty w samolocie masz tez internet wykupiony.Fiu Fiu.
Ty w samolocie masz tez internet wykupiony.Fiu Fiu.
Przestańcie już............ jeszcze nie lecę, mam wykupiony ale bilet dopiero......:wink:
Przestańcie już............ jeszcze nie lecę, mam wykupiony ale bilet dopiero......:wink:
Aaaa to co innego.Nie wiedzialem.
Ps.Jak bedziesz wytalywal to napisz,dobra?
Aaaa to co innego.Nie wiedzialem.
Ps.Jak bedziesz wytalywal to napisz,dobra?
Pewnie, będziecie zdrowaśki klepać....:grin:
Pewnie, będziecie zdrowaśki klepać....:grin:
Świeczkę zapalę za szczęśliwy lot Twój w obie strony. :mrgreen:
I jeszcze trzy za Twoje egzotyczne podboje. :-P:mrgreen:
Ale że co? Że niby ja?
nie, nie Ty ale ktoś następny :-)
Ooooo ! Edorka zmieniła awatar :shock:, stary był fajniejszy. :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pewnie ze fajniejszy.Ekspresyjny byl niezwykle mocno.Moze mama zauwazyla i kazala zmienic.
Też tak myślę. Stary fajniejszy był ale to tylko zdanie obleśnych chłopów, których wszelkie wypięcia interesują...:wink:
Przekonajcie mnie, że warto wrócić do poprzedniego:-P :twisted:
I dajcie już spokój Krakmanowi, niech on w spokoju się przygotuje do tej podróży życia, bo zapomni spakować aparat i guzik obejrzymy jak wróci ;-)
Ale macie zabawę... Dobrze, że mam duże poczucie humoru i zdzierżam Wasze żarty....
Lecę w Październiku więc Wam będą już się doopy telepać z zimna a ja plażowanie w Oceanie Indyjskim :mrgreen:
---------- Post dodany o 18:33 ---------- Poprzedni post był o 18:32 ----------
Chciałem napisać nad Oceanem plażowanie.
Pewnie, będziecie zdrowaśki klepać....:grin:
Mogę wyklepać, tylko już się nie denerwuj, dobra? Wrócisz cały i szczęśliwy z pięknymi zdjęciami i wspaniałymi wspomnieniami. Pamiętaj o drinku!!!
Przekonajcie mnie, że warto wrócić do poprzedniego:-P :twisted:
Nie, nie. Już my se pooglądali. Teraz wyeksponuj inne równie interesujące części ciała.... :roll:
Dzięki za wsparcie i obronę przed prześmiewcami forumowymi. Dobrze, że ich lubiem.. Bo by się działo!:twisted:
Ale macie zabawę... Dobrze, że mam duże poczucie humoru i zdzierżam Wasze żarty....
Lecę w Październiku więc Wam będą już się doopy telepać z zimna a ja plażowanie w Oceanie Indyjskim :mrgreen:
---------- Post dodany o 18:33 ---------- Poprzedni post był o 18:32 ----------
Chciałem napisać nad Oceanem plażowanie.
Ja jestem odporny na mrozy do minus 30 , ale na Rekiny niestety nie. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Mogę wyklepać, tylko już się nie denerwuj, dobra? Wrócisz cały i szczęśliwy z pięknymi zdjęciami i wspaniałymi wspomnieniami. Pamiętaj o drinku!!!
Drink na pewno a jak dają więcej niż jeden to też!
---------- Post dodany o 18:40 ---------- Poprzedni post był o 18:38 ----------
Ja jestem odporny na mrozy do minus 30 , ale na Rekiny niestety nie. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Spróbuj być odporny na mrozy w kąpielówkach... :mrgreen: A ja w kąpielówkach lekko dopasowanych i który rekin zaryzykuje!:roll:
Drink na pewno a jak dają więcej niż jeden to też!
---------- Post dodany o 18:40 ---------- Poprzedni post był o 18:38 ----------
Spróbuj być odporny na mrozy w kąpielówkach... :mrgreen: A ja w kąpielówkach lekko dopasowanych i który rekin zaryzykuje!:roll:
Dobra, pojajcowaliśmy trochę z Twojego wylotu. Ale nawet w obcisłych gaciach z rekinem bym nie zadzierał. :shock:
Ogłaszam koniec żartów i straszenia Krzyśka apokalipsą lotniczą. :mrgreen:
Dobra, pojajcowaliśmy trochę z Twojego wylotu. Ale nawet w obcisłych gaciach z rekinem bym nie zadzierał. :shock:
Ogłaszam koniec żartów i straszenia Krzyśka apokalipsą lotniczą. :mrgreen:
To już nie ma po co się logować na forum...
Lecę w Październiku więc Wam będą już się doopy telepać z zimna a ja plażowanie w Oceanie Indyjskim :mrgreen:
Chciałem napisać nad Oceanem plażowanie.
Jak już szczęśliwie zalecisz, zdrowaśki za lot odbębnisz, to pamiętaj:
kobry
tajpany
ślimaki stożki
aha - trzęsienia ziemi i tsuminami
no, se użyłem. To z zazdrości :-P
Jak już szczęśliwie zalecisz, zdrowaśki za lot odbębnisz, to pamiętaj:
kobry
tajpany
ślimaki stożki
aha - trzęsienia ziemi i tsuminami
no, se użyłem. To z zazdrości :-P
Jeszcze choroby weneryczne i biegunka...
Jeszcze choroby weneryczne i biegunka...
I podobno gwałcą na okrągło, i nie patrzą czy chłop czy baba :shock:
I podobno gwałcą na okrągło, i nie patrzą czy chłop czy baba :shock:
Moja juz sie pyto dzie to i czy miejsca jeszcze som.Tez by se poletla pogwalcic.
:shock::shock::shock: :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ale jaja, biedny Krzysiek. :roll::cry:
Dopadne Was kiedyś........:twisted:
Dopadne Was kiedyś........:twisted:
Zgwałcony, nadgryziony... raczej nie będziesz groźny :roll:
Czas odkurzyć wątek :-P
Co to jest?
185351
Tak ale jaki?
W sumie to wszystko może być, ale tak na oko to mi wygląda na tulipana
W sumie to wszystko może być, ale tak na oko to mi wygląda na tulipana
Nie trafiłeś :-)
Bo to jest nie do trafienia. Z każdym kwiatkiem, roślinką, nawet kawałkiem drewna można takie cóś otrzymać.
Fiołek alpejski ??? :shock::roll::mrgreen:
Ząbek przedtrzonowy czteronożnego przyjaciela?
Bo to jest nie do trafienia. Z każdym kwiatkiem, roślinką, nawet kawałkiem drewna można takie cóś otrzymać.
Racja...:roll: Trafiło mi się przypadkiem i pomyślałam, że to dobra zagadka ale jednak nie :oops:
To hiacynt.
dla odświeżenia wątku :)
186598
dla odświeżenia wątku :)
Czy to papryka?
wiedziałem, że te ziarka zdradzą :) tak, jamka w papryce.
Genialne zdjęcie Rabbit :-)
wiedziałem, że te ziarka zdradzą :) tak, jamka w papryce.
Masz rację!
Te ziarnka ( to chyba nasionka) mi się skojarzyły. Ale nie podejmuję się zgadywać, jakiego koloru to była papryka ;-)
Genialne zdjęcie @Rabbit (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=9808) :-)
dziękuję :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
...nie podejmuję się zgadywać, jakiego koloru to była papryka ;-)
chociaż tak próbowałem trochę utrudnić :)
a kolor powszechny, czerwony.
Proponuję nowy konkurs "Co to jest?". Zasady są proste, kto zgadnie wrzuca swoją fotkę. Może to być również fragment zdjęcia (żeby nie było zbyt łatwo zgadnąć), po odgadnięciu wrzucamy całe.
A teraz najważniejsze, NAGRODA! Kto pierwszy odgadnie 5 sztuk - pamiątkowe zdjęcie i uścisk dłoni prezesa lub ministra:)
187346
W sąsiednim dziale jest już podobny wątek https://forum.olympusclub.pl/threads/106558-Foto-zagadka-co-to-jest :-)
ale może ten pożyje dłużej...
W sąsiednim dziale jest już podobny wątek https://forum.olympusclub.pl/threads/106558-Foto-zagadka-co-to-jest :-)
ale może ten pożyje dłużej...
Szukałem w wyszukiwarce "zgadnij co to" ale tego nie znalazłem, tylko konkurs Oly Rulez. Może się przyjmie. No w sumie nagroda nie byle jaka :wink:
To jest wąż który założył sobie ringi :D ale co dokladnie to jest to nie wiem xD pierwszy raz widze taka figurke
To już trwa? Czy to bransoletka w kształcie węża?
To nie figurka, to przedmiot całkiem użytkowy. Zwracam uwagę na skórę węża.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
To już trwa? Czy to bransoletka w kształcie węża?
Też nie, większe to jest.
podejrzewam, że to może klamka, uchwyt w przeszklonych drzwiach :)
podejrzewam, że to może klamka, uchwyt w przeszklonych drzwiach :)
I chyba masz rację. Obrócenie zdjęcia do poziomu bardzo utrudniło zgadnięcie.
podejrzewam, że to może klamka, uchwyt w przeszklonych drzwiach :)
Brawo! Dokładnie tak, to uchwyt. Wrzucasz teraz Ty.
187355
:lol: dzięki, na chwilę obecną przez dwa dni jestem odcięty od moich zasobów fotograficznych, więc nic nie mogę wrzucić, może później,
ale zapraszam innych do ciekawej zagadko-wrzutki.
To tymczasem z dzisiaj, prosto z puszki. Murarz kilka cegieł przepuścił... :wink:
187437
Fragment jakiejś wieży - być może dzwonnicy kościelnej?
Tak, to jedna z wież. Mogłem mniejszy fragment dać, bez łuków i części betonowej powyżej, byłoby trudniej. No chyba, że kolega dojrzał jakiś dzwon przez otwory w ceglanym murze? :)
Kościół w Czechowicach Dziedzicach. Wyjątkowo oryginalny, z mnóstwem nietuzinkowych rozwiązań architektonicznych. Wiele niespotykanych elementów i szczegółów (np. krzyże). To wszystko sprawia, że ten kościół jest jednym z najlepszych przykładów nowoczesnej architektury sakralnej. W przeciwieństwie do replik nawiązujących do już istniejących, znanych kościołów np. z Rzymu.
Zwróćcie uwagę np. na wieżę środkową, dzieli się na dwie części połączone u góry krzyżem. Tu na zdjęciu efekt tego rozwiązania jest słabo widoczny gdyż w światło wchodzi niższa wieża nawy głównej. Jednak, jak staniesz bliżej, wygląda to znakomicie. Kilka razy przejeżdżając obok tego kościoła, zawsze się tu zatrzymywałem choćby na kilka minut.
187459
Tak, to jedna z wież. Mogłem mniejszy fragment dać, bez łuków i części betonowej powyżej, byłoby trudniej. No chyba, że kolega dojrzał jakiś dzwon przez otwory w ceglanym murze? :)
Dzwonu nie dojrzałem, ale prześwitujące na wylot przez jeden z otworów światło podsunęło mi myśl, że te otwory mogły powstać w celu umożliwienia rozchodzenia się dźwięku - a stąd już tylko krok do dzwonnicy. Że wieża przypuszczałem zanim ten prześwit zauważyłem - łuki to sugerowały, ale brałem też pod uwagę np. wieżę ratusza.
Dzwonu nie dojrzałem, ale prześwitujące na wylot przez jeden z otworów światło podsunęło mi myśl, że te otwory mogły powstać w celu umożliwienia rozchodzenia się dźwięku - a stąd już tylko krok do dzwonnicy. Że wieża przypuszczałem zanim ten prześwit zauważyłem - łuki to sugerowały, ale brałem też pod uwagę np. wieżę ratusza.
Czekamy na zagadkę.
a oto i kolejna :)
187498
a oto i kolejna :)
Czy to czasami nie jest tarcza odtwarzacza płyt winylowych? :)
Czy to czasami nie jest tarcza odtwarzacza płyt winylowych? :)
Nie :) próbuj dalej :)
Też początkowo myślałem o talerzu gramofonu, ale poniżej trzpienia widać, że symetria kołowa nie jest zachowana - to raczej wyklucza talerz. Zagadka wydaje mi się znacznie trudniejsza od poprzedniej - w tej chwili nie mam żadnego pomysłu na rozwiązanie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Wydaje mi się, że w trzpieniu widać odbicie fotografującego. Jeśli prawidłowo je interpretuję, to zdjęcie było robione pod górę - można zatem przypuszczać, że fotografowany obiekt był gdzieś zamocowany na stałe na wysokości większej niż wzrost człowieka.
Jakaś pokrywka? Ten pionek to uchwycik? A może wieszak na ubrania, a może gałka od szuflady?
T.M fajnie że ruszyłeś temat, może połączę wątki, żeby po forum nie ganiać?
Oczywiście, jeśli tytuł wątku może pozostać, to proszę o zmianę wykrzyknika na znak zapytania, bo źle wpisałem.
Jakaś pokrywka? Ten pionek to uchwycik? A może wieszak na ubrania, a może gałka od szuflady?
nic z tych rzeczy :-P
czy to jest przedmiot użytkowy kuchenny?
jak najbardziej użytkowy, nie kuchenny :)
Już wiem! Pieczątka zwana także z niemieckiego stemplem. Jakaś okrągła, pewnie z poczty :wink:
Przekopałem w mojej głowie pamięć RAM, pamięć HDD, piwnicę dziadka, chyba poddam się. Widać, że to stare po odrapane było i pomalowane. Coś czuję, że to dosyć banalne i znane. I chyba bardzo małe. Zasuwka kratki wentylacyjnej?
Może jakaś podpowiedź? :roll:
Jeszcze trochę pogłówkujcie :grin:
Siakis instrument muzyczny?
część jakiegoś kołowrotka?
Podejrzewam, ze ten sterczący trzpień służy do mocowania czegoś co zaciskało się na kulce - na zasadzie takiej, jak na kuli w samochodowym haku holowniczym. Ale... co konkretnie miało być tam mocowane - pojęcia nie mam.
To jest jakaś tarczka ze wskazówką, którą się obraca tym dzyndzołkiem. Wskazówka Wychodzi spod dzyndzołka poziomo. Na końcu wskazówki jest prostokątny otwór w którym pojawia się wartość. To część od Enigmy? Zakosiłeś z muzeum:wink:
tomasziolkowski
7.02.17, 20:57
Talerz perkusyjny?
na razie jesteście daleko,
kolego wyszomirze, Twoje myślenie w pewnym stopniu idzie w dobrym kierunku :)
więcej nie podpowiem, szkoda skracać zabawę.
A nie jest to kulka - sworzeń od głowicy statywu?
brak związku ze sprzętem foto :)
i jak, pomysły- domysły się wyczerpały?
Pokrywka, zaślepka od judasza?
Jest to przedmiot codziennego użytku, jednak nie każdy wygląda tak samo, są różne wersje kolorystyczne, wyglądu, itp.
Weźcie pod uwagę, że jest to fotka makro, jest to fragment tego przedmiotu, choć odgrywa on znaczną rolę.
To na razie na tyle :)
Pozdrawiam
Wygląda mi to jak część jakiegoś zatrzasku od okna, drzwi lub mebli, podobną budowę mają też różnego rodzaju napy do mocowania zasłon, pokrowców itp. :)
Głowę bym dał ze to znam...ta szersza podstawa, żeby trzpień nie wyłamał się z miękkiego podłoża...nie wiem.Obstawiam za Marcinem że to jakiś zaczep,zatrzask...
uchwyt pokrywki?
edit
doczytałam... to nie jest pokrywka tylko jakieś mocowanie czegoś i nie jest to przedmiot kuchenny a nie wiem czemu tylko z kuchnią mi się to skojarzyło :roll:
tropic, Muminek coraz bliżej :grin:
tomasziolkowski
10.02.17, 09:06
Uchwyt szafki, lub szuflady?
teczka? (element zapięcia)
Duże zbliżenie na taki zwykły zatrzask z ubrania?
Jeżeli jest to zatrzask, to nie używany. Nie widać startej farby na trzpieniu, a trzpień wygląda na drewniany.
Jeszcze co mi przyszło do głowy, to jest to jakaś osłona, np na łańcuch.
w końcu jakieś większe zainteresowanie :)
Trochę Wam pomogę, naprowadzę, a mianowicie jest to pewnego rodzaju zapięcie, nie zatrzask, od tego przedmiotu, często mam to przy sobie, rzecz ta nie jest wykonana z jednego takiego samego materiału (np. plastik plus tkanina)
jak napiszę więcej to będzie finał zagadki, a tego jeszcze nie chcecie? a może już tak?
Element zapięcia męskiej torebki?
tomasziolkowski
10.02.17, 21:13
Zapięcie do paska?
Zatrzask portmonetki?
Zapięcie kabury pistoletu, kowboju!
tomasziolkowski Gratulacje!!!!
zapięcie od paska do spodni
187726
A może od paska po prostu? Skóra miałaby szansę nie zedrzeć farby z tego bolca :)
Edit: O, nawet nie zauważyłem, że już po ptokach :D
tomasziolkowski
10.02.17, 21:58
Ufff.......... nareszcie :)
Ufff.......... nareszcie :)
w końcu to zagadka miała być :mrgreen: :lol:
tomasziolkowski
10.02.17, 22:05
To będzie proste:
187727
To będzie proste:
187727
szczotka do włosów? :)
tomasziolkowski
10.02.17, 22:10
Tak :)
szczotka do włosów
psiokrew, za późno:cry:
Rabbit, czekamy na zagadkę. Tylko nie takiego hard-core'a jak ostatnio:)
proszę :) dzisiaj luzik :-P
187890
na pierwszy rzut oka myślałem, że to głośniki, ale widzę że to jest coś jakby pomalowane drewno.
Dno od jakiejś butelki? Kubka?
Może to klocek jak np. lego?
Miseczki do zakąsek, przekąsek, sałatek, tudzież innego pokarmu. :-P:roll:
Tak mi się z konsumpcją skojarzyło. :cry:
butelka?
spód... jakiegoś naczynia?
Podeszwa jakiegoś buta sportowego? :)
To tez zdjęcie makro. Może to być fragment cholewki buta lub fragment damskiego paska?
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.