PDA

Zobacz pełną wersję : co wybrac?? Olympus E-410 czy Sony A100???



piotr_nik
27.02.08, 20:28
witam,
wiekszosc obcujacych tu osob sa zwolennikami Olympusa ale prosze o szczera pomoc w wyborze pomiedzy Olympus E-410 a Sony A100? a moze cos lepszego z tej beczki?
jestem bardziej amatorem. posiadam okolo 2000zl
dzieki z gory

salvadhor
27.02.08, 20:33
W tej cenie kupisz e410 z dwoma szkłami, a sony a100 z jednym. Na dodatek, kit olka jest już uznaną klasą jakościową (jeśli chodzi o jakość zdjęć).

E410 trzyma się na pewno inaczej niż A100 - najlepiej to przetestować samemu. Co do elektroniki - a100 wydaje się dotrzymywać kroku, a nawet wyprzedzać olka w zakresie szumu.
E410 ma LV, na pewno działający filtr usuwający kurz z matrycy (w granicach rozsądku). to konstrukcja młodsza niż a100.

Jednak, to generalnie szkła i zakres przez nie pokrywany, są przy takim dylemacie głównym determinantem wyboru.

ps. I chyba NTD jak widzę :)

MicSzu
27.02.08, 20:35
Jak posiadasz 2000 dołóż jakieś 100zł i wez E-510+ kit w tym przedziale nic lepszego nie dostaniesz, a jeśli nie to polecam też E-410 ( to samo co E-510 z tym, że bez stabilizacji i mniejszy) choc właśnie wyszedł grip i jest już dostępny. Oba Olki są lepsze od A100 ponieważ ten to juz jak by nie było ''dziadek'' ;) PS. a jesli już koniecznie chcesz sonego to bierz A200 a nie stare A100 bo różnicy w cenie praktycznie nie ma.

piotr_nik
27.02.08, 20:48
moze dopowiem ze oczekuje na pewno zdjec portretowych i to w zdecydowanej mierze. chcialbym krajobrazy ale tu juz chyba w gre wchodzi inny obiektyw.
co do A200 koles z fotojokera odradza mi go chociazby z tego wzgledu ze jest z plastiku ( i faktycznie jest ).
moze cos jeszcze podpowiecie?
jak z cenami obiektywow? do ktorego z nich sa latwiej przystepne wzgledem ceny no i jakosci oczywiscie.

tank_driver
27.02.08, 20:57
Piotr_nik:
obydwa obiektywy z zestawu E410 znajdą u Ciebie zastosowanie:
14-42: krajobrazy
40-150: portrety
W przypadku Olka masz do czynienia z bardzo dobrą jakością optyki już od najtańszych szkiełek, a jak się rozkręcisz, nie znajdziesz w innym systemie szkiełka 7-14, a z tym to możesz krajobraz nawet za plecami uchwycić :) A do późniejszych portretów polecam Ci 50mm/F2.0 > rewelacyjna ostrość już od F2.0, a dodatkowo jeszcze masz do dyspozycji możliwość robienia zdjęć makro. Olek jest mniejszy, zgrabniejszy, ma świetny system czyszczenia matrycy i tryb LV - znany z małpek i kompaktów - to co fotografujesz widzisz na ekranie z tyłu aparatu.
Najlepiej udaj się do sklepu i pomacaj co Ci lepiej leży w ręce, później to ona będzie miała najbliższy kontakt z aparatem :)

Pozdrawiam !

Rafał Czarny
27.02.08, 20:58
Wszystkie lustrzanki cyfrowe (oprócz tych z najwyższej półki) są plastikowe.

piotr_nik
27.02.08, 21:15
a czy stabilizacja ktora posiada A200 nie odgrywa duzej ? na pewno czesto sie przyda, bo nie zawsze ma sie ze soba statyw...

Morlok
28.02.08, 00:08
jak z cenami obiektywow? do ktorego z nich sa latwiej przystepne wzgledem ceny no i jakosci oczywiscie.
Może jestem zaślepiny, miłościa do Oleńki, ale moim zdaniem w żadnym systemie nie znajdziesz szkiełek o tak korzystnym stosunku jakość/cena i w dodatku sa to ogniskowe bardzo uniwersalne.
W końcu obiektyw, oprocz tego co mamy między uszami, jest njważniejsza częścią aparatu, z tym jest u Olka dobrze.
Pozornie asortyment jest niewielki, ale jak się zastanowić to własciwie co by sie nie wymysliło to jest czym focić.
Pozdr.

janek222
28.02.08, 00:37
W tej cenie kupisz e410 z dwoma szkłami, a sony a100 z jednym. Na dodatek, kit olka jest już uznaną klasą jakościową (jeśli chodzi o jakość zdjęć).

Nie tak dawno sam stanąłem przed podobnym dylematem. Na początku był Nikon(d40) vs Sony(A100), po czym trafiłem na "ślad" Olka i głównie w związku z powyższym zdecydowałem się na E-410 z dwoma kitowymi szkłami...

Szczerze polcam :mrgreen:

rah
28.02.08, 00:45
Mój kolega ma A100 z kitowym obiektywem. Używa tego aparatu do rodzinnego pstrykania. WIdziałem sporo jego zdjęć w doskonałych warunkach oświetleniowych z okolic Morza Śródziemnego. Byłem mocno zdziwiony, ale ze 30% fotek miało rozjechaną ostrość. Nie wiem z czego to wynikało (czy ten aparat ma taki problem z AF na kicie ?, czy może on coś miesza), ale fakt, że ostrość miał na dużej ilości fotek źle ustawioną. Tam gdzie ostrość była dobrze ustawiona fotki wyglądały poprawnie i mogły się podobać.
Z E-410 praktycznie błędy AF mi się nie zdarzają. Fakt, że z kolei w 30% (bez korekty EV) mam ciemne fotki i wymagają poprawienia w PS, ale np. w lesie, gdzie słońce przebija się przez gałęzie sosen, po rozjaśnieniu mam piękne jasno zielone igły oświetlone promieniami słońca, a nie przepały, a cała reszta wcześniej ciemnych obszarów wygląda wtedy bardzo dobrze. Mogę powiedzieć, że praktycznie nie zdarzają się przepały, w kompakcie z kolei właśnie na przepały musiałem bardzo uważać.