Zobacz pełną wersję : gulasz gania po górach =)
... i za każdym razem było cudnie :)
Wcale mnie to nie dziwi...:)
Pozdrawiam
Dziękować :)
Piękna nam się pogoda w październiku udała :)
W sumie w 2017 - zaliczyłam 3 pory roku w Biesach - wszystko poza latem - i za każdym razem było cudnie :)
To widać po zdjęciach :)
Zobaczyłem tu parę naprawdę fajnych fotek.
Gratki.
dzięki za odwiedziny i pozostawienie po sobie śladu :)
mimo iż znajomi śmieją się ze mnie że jestem gwarantem pogodowym na wyjazdach ( i opóźnień na kolei też - żeby tak różowo nie było ;) )
to nie zawsze ta pogoda jest w punkt
na Caryńskiej (na której też spotkałam Bzyka z ekipą ;) - tyle że oni schodzili a my dopiero właziliśmy)
w każdym razie - zlało nas przeokrutnie - ale nie zmusiło mnie to do chowania aparatu
i tak śmiałam jak głupi do sera - i jakoś podobała mi się ta aura ;)
kilka fot z tej nierównej walki ;)
enjoy..
50.
198157
51.
198158
52.
198159
53.
198160
kilka fot z tej nierównej walki ;)
enjoy..
No faktycznie: pogoda i góry nie miały żadnych szans - z pojedynku wyszłaś zdecydowanie zwycięsko :)
Podoba się mi zwłaszcza 51.
Czarna_Offca
6.02.18, 00:41
a zamieniłam góry na morze....
dzięki Wam :)
a zamieniłam góry na morze....
no co Ty !!!
uwielbiam morze - ale tylko raz na czas na chwilkę...
do gór ciągnie mnie zdecydowanie częściej - choć i tak za rzadko :)
jedyne czego morzu zazdroszczę to powietrza :)
No faktycznie: pogoda i góry nie miały żadnych szans - z pojedynku wyszłaś zdecydowanie zwycięsko
o jak milutko ;)
dzięki
Nie żałuj, wartością dodaną jest smog...
U mnie teraz na ten przykład na najbliższej szkole jest: CAQI 106; PM 2,5 492%; PM 10 390%wilgotność 80% temp. -6 Celsjuszy....
W Gdańsku i Sopocie jest odpowiednio 16; 40%; 30: 100%; -5;
Czarna_Offca
6.02.18, 00:57
i przez ten smog miałam problemy ze zdrowiem :/
i przez ten smog miałam problemy ze zdrowiem :/
ech - nie Ty jedna :(
aczkolwiek żeby od niego uciec to już tylko północ zostaje, bo większość Polski tonie w syfie zimą...
No to pora się przenieść nieco z Bieszczadów w Tatry, nie byłam w nich o baaardzo dawno (krokusy się nie liczą)..
a jako że człowiek się stęsknił i pokochał góry zimą to dlaczegoby nie machnąć sobie kursu turystyki wysokogórskiej
jak po całości to po całości...
klasycznie - Ula pakować się nie umie wcześniej niż na kilka godzin przed wyjazdem - dlatego też spałam całe 2h, potem o 4 bus do Zakopca z przygodami rzecz jasna ( bo nasz organizator wypadu spóźnił się na owego busa... na szczęście po pertraktacjach z kierowcą udało się go zgarnąć po drodze ;) )
"szybkie" wejście na Gąsienicową i dawaj - rozpoczynamy kurs pełną parą ;)
tiaaaa... po pierwszym monologu prowadzącego, chciałam wstać powiedzieć coś w stylu "sorry, chyba mleko na gazie zostawiłam, zaraz wracam..."
i spitoli stamtąd gdzie pieprz rośnie...
No ale spoko - metoda małych kroczków w moim przypadku się sprawdziła
odebrałam całe żelastwo i sprzęt, a potem miałam iść spać... taaaa jasne - poszłam z nimi bo w końcu mieliśmy iść niedaleko
oczywiście po drodze zapadanie po pas ;) ale na miejscu istna radocha - hamowanie czekanem, szukanie zakopanego plecaka z pipsami, a po powrocie wykład z nauką podstawowych węzłów :)
w sumie to można by tak opowiadać i opowiadać - ale fakt jest taki że zajęcia od rana do wieczora i cżłoowiek totalnie nie miał czasu na focenie, a warunki były bajeczne ( był to pierwszy weekend grudnia - gzdie dosypało tyleeee śniegu że gęba sama się śmiała :mrgreen:
aparat udało mi się wyciągnąć między wyciągnięciem kogoś ze "szczeliny" a odplątywaniem lin i budowaniem kolejnego stanowiska - mega zabawa była :)
jedyny minus - cho le rnie było mi zimno na tym wyjeździe ;)
54. wiem wiem - pół słońca - do bani wygląda - ale to praktycznie jedno z nielicznych zdjęć jakie udało się tego dnia zrobić ;) między poszczególnymi innymi zadaniami..
198222
55.
198223
56.
198224
57. i w kolorze nieco inaczej kadrowane
198225
marzyła mi się gwieździsta noc nieopodal Betlejemki <3
nie wykorzystałam tych warunków - ale to w sumie moje pierwsze foty po zmroku, na które poszłam świadomie w tym celu ;)
choć tyłek mi zmarzł że dogrzewałam się pół nocy - to i tak było cudnie - i jeszcze tam wróce na nocne foty - na bank ;)
58.
198226
enjoy :)
58 mi się podoba. Chociaż ... nie myślałaś aby zrobić duuużo ciemniejsze i uwypuklić smugi światła z okna ?
58 mi się podoba. Chociaż ... nie myślałaś aby zrobić duuużo ciemniejsze i uwypuklić smugi światła z okna ?
...i dopisać Merry Christmas ?? Nie żartuj ! Jest OK !!! :grin:
Ja wiem że ok, ale taka wizja mi chodzi po głowie :)
Podziwiam za samozaparcie. Mnie by nikt nie zmusił do plątania się zimą po górach w nocy. Dobrze jednak, że tobie się chciało i raczysz nas swoimi zdjęciami.
Betlejemka bardzo fotogeniczna, zwłaszcza nocą. Bardzo przyjemny kadr, chociaż więcej gwiazdeczek mogło zaświecić :).
Betlejemka bardzo fotogeniczna, zwłaszcza nocą. Bardzo przyjemny kadr, chociaż więcej gwiazdeczek mogło zaświecić :).
Nie dziw się, Gwiazda przyćmiła gwiazdeczki. :shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Super, ostatnie zwłaszcza:)
Bardzo przyjemny kadr, chociaż więcej gwiazdeczek mogło zaświecić :).Śliczne miejsce, świetny kadr ale posłuchałbym Bodzipa. No może z tymi smugami światła to go trochę poniosło :p
dzięki Panowie
nie ukrywam że foty niestety wywoływane trochę na szybkości
ale na bank jeszcze nad nimi posiedzę - może nawet na jajo jakaś ze smugą dla Bodzia się znajdzie
mam w archiwum ciemniejsze - więc to kwestia wywołania tylko
jeśli chodzi o gwiazdki - cóż - to pełnia była, więc gwiazdy najwyraźniejsze nie były... za to polana z Betlejemką skąpana światłem odbitym od księżca ;)
piękne to miejsce, do którego chętnie wracać będę :)
a co do samego kadru - marzy mi się szerzej - tak by Kościelec z tyłu był bardziej uwydatniony i Betlejemka też z pełniejszym oddechem z prawa...
ale na panoramę nie zrobiłam kadrów a szerzej już nie mogłam, chyba że bym się chciała wspinać do góry i taplać po pas w śniegu ;)
może next time :)
A górskie, mroźne fotki super. :mrgreen:
kilka kadrów z lodospadów :)
poza tym że było mi tam cholernie zimno - to było super ekstra fantastycznie :)
59
198569
60
198570\
61
198571
Zazdroszczę przygody ale nie zazdroszczę zimna....
Co do zdjęć to mam wrażenie, że ciut za ciemne są.
za ciemne powiadasz... mhhh możliwe.. zawsze mam z tym problem..
nie wiem czy ciągnąć bardziej suwakami czy to już nie przesada...
a 2ch wersji nie robie bo za mało czasu i wszystko na ostatnią chwilę ;)
no nic - pokombinuję jeszcze...
za ciemne powiadasz... mhhh możliwe.. zawsze mam z tym problem..
nie wiem czy ciągnąć bardziej suwakami czy to już nie przesada...
a 2ch wersji nie robie bo za mało czasu i wszystko na ostatnią chwilę ;)
no nic - pokombinuję jeszcze...
Jeżeli tak Ci się podoba to nie kombinuj. Robisz zdjęcia dla siebie a nie dla mnie :)
Ja może takie ostatnio zboczenie mam, że lubię nieco jaśniej :D
Z tym 61. jest tak, że jest dobre, bo jest stonowane i przygaszone. Przez to widać (nie są przejaskrawione) detale nieba, detale lodu na skałach, a wspinacz i sama skała jest tylko zaczernionym zarysem bo nie są tu najistotniejsze, są tłem, czy bardziej wyjaśnieniem sytuacji dla wspomnianych detali.
Gdyby chcieć to rozjaśnić, to zgubi się niebo albo lód przetykany skałą. Trzeba by podejść lokalne do obrazu, czyli przez technikę dodge&burn. Pędzlem oznaczyć minimum dwa obszary, lodu i nieba, i osobno podnosić ich jasność, ale nie poprzez ogólną ekspozycje, ale poprzez operowanie osobno czterema suwakami od świateł do cieni. Tak bym sobie to wykombinował.
Gdyby chcieć to rozjaśnić, to zgubi się niebo albo lód przetykany skałą. Trzeba by podejść lokalne do obrazu, czyli przez technikę dodge&burn. Pędzlem oznaczyć minimum dwa obszary, lodu i nieba, i osobno podnosić ich jasność, ale nie poprzez ogólną ekspozycje, ale poprzez operowanie osobno czterema suwakami od świateł do cieni. Tak bym sobie to wykombinował.
Wydaje mi się, ze podejście lokalne nie jest konieczne. Podniosłem w Irfan View gammę z 1.0 do 1.7 i pojawiły się szczegóły wspinacza, a faktury lodu i nieba nie zniknęły. Oczywiście można się zastanawiać, czy akurat 1.7 jest optymalne, ale generalnie wydaje mi się, że podniesienie gammy pomaga temu zdjęciu.
Myślałem raczej funkcjami narzędzia, typu Lightroom. Jednak sama gamma w programach graficznych wielokrotnie w przeszłości wystarczyła by dodać nieco światła.
wspinacza akurat i tak czarnego chciałam zostwić - takie kaprys ;)
więc jego na pewno bym nie rozjaśniała....
Tak właśnie myślałem, że miał być schowany i bez detali. Ale ogólnie nieźle to Ci wyszło, dlatego wzmocniło konkurencje w FM.
61 super sympatyczne. Fajna wyprawa
dawno mnie tu nie było..
a w międzyczasie udało się pojechać w Bieszczady - tym razem latem ( trochę znienawidzona jak dla mnie pora roku na Bieszczady, ale jako że to pierwszy tegoroczny wypad, to długo się nie zastanawiałam jak padła propozycja wypadu do Wetliny)
było ciepło, ludzi w Bieszczadach tłum - dlatego postanowiliśmy iść dokładnie na odwrót niż wszyscy...
w sobotę wieczorem wyskoczyliśmy do Chatki Puchatka na zachód słońca, potem cudne gwiazdy na najpiękniejszym niebie i wschód, po czym na dół do Wetliny i do Krakowa...
kilka kadrów z tego jakże pięknego miejsca ( niestety nocne mi nie wyszły - jeszcze dluga droga zanim uda mi się coś dobrego ustrzelić giazdom )
62
203772
63
203771
64
203770
65
203769
66
203768
Lato ale pstryki ładne :-)
66. najbardziej mi się podoba, piękne te Bieszczady :)
Pozdrawiam
Zachód ładny, 66 miodzio.
63, 64, 66 - bardzo mi się podoba wieloplanowość na tych zdjęciach. Czym zostały popełnione - ogniskowa, przysłona?
63 - f/8 - 1/200s - 84 mm - więc pstrykane były lumixem 75-150
64 - f/6.3 - 1/250s - 20 mm - to pstrykane Lumixem 20
66 - f/10 - 1s - 45 mm - to pstrykane Olkiem 45
dzięki za odwiedziny
uwielbiam te nasze Bieszczady - zwłaszcza gdy słońce wschodzi lub zachodzi za horyzont
gulasz - bardzo dziękuję. Podobają mi się te zdjęcia :)
Cześć Córcia!
64. fajne, popRAWkowe takie.
Oj jest tam miejsca do szaleństw...
niestety nocne mi nie wyszły
Oj tam, w Twojej pamięci na pewno pozostały :) Piękne są nasze góry, najbardziej podoba mi się 64 ale wszystkie mają swój urok.
203847
Cześć Córcia!
64. fajne, popRAWkowe takie.
Oj jest tam miejsca do szaleństw...
bardzom ciekawa Twych szaleństw - nie krępuj się wrzucaj tu :)
chętnie zobacze co z tego wyciągniesz
203847
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Oj tam, w Twojej pamięci na pewno pozostały :) .
oj prawda - zostały :)
203847
bardzom ciekawa Twych szaleństw - nie krępuj się wrzucaj tu :)
chętnie zobacze co z tego wyciągniesz
Dziekować, jak tylko będę miał szopa z powrotem - pogrzebię.
pewnie że możesz - czerwień ciekawie wydobyta na pierwszym planie ale tył wolę swój ;)
zachód był - no to wschód ;)
67
204041
68
204042
69
204043
i ciut więcej koloru ;)
70
204044
71.
204045
72
204047
Ze wschodów do mnie najbardziej trafia 72.
Fajnie, że wschody wrzucasz bo ich zazwyczaj nie widuję :)
Ulka, Ty jeszcze możesz...?
Znaczy się ganiać po górach......:wink:
Ulka, Ty jeszcze możesz...?
Znaczy się ganiać po górach......:wink:
no ba !!!
Ładnie malowane :)
Ano tak.... Popatrz zgadzam się z Tobą... :roll:
Żałuję, że do tych gór to mam kawał drogi. Dla mnie każde zdjęcie gór powoduje reakcję jak widok na "wzgórki" u kapitana Kwiatkowskiego. :mrgreen:
lisiajamka1
10.02.19, 17:51
Piękne zachody - 66! a wschody jeszcze piękniejsze :)
Chyba zaganiana taka, że nie ma czasu na wrzucenie jakieś fotki? :roll:
Ty w jej wieku też myślałeś tylko o bieganiu po górach? ;)
70, 71, 72 ekstra, piękne kolorki.
Ty w jej wieku też myślałeś tylko o bieganiu po górach? ;)
Ja to w ogóle nie ganiałem i nie ganiam po górach,
ja z nizin mam pochodzenie :grin:
A w ogóle to ważne żeby chęci były i siły.
Przyjemnie popatrzeć...
Trochę brakuje nowości.
dziękuję Wam ślicznie za miłe słowa :)
Piękne zachody - 66! a wschody jeszcze piękniejsze :)
Tobie za lekkie odkurzenie wątku ;)
Chyba zaganiana taka, że nie ma czasu na wrzucenie jakieś fotki? :roll:
Przyjemnie popatrzeć...
Trochę brakuje nowości.
w takim razie kilka - może nie najnowszych ( bo roczek już mają ;) ) ale jakże miłe wspomnienia przywodzące :)
przeniesiemy się na dalekie południe - do cudownej wiosennej Madery :) :) :)
każdemu polecam ten kierunek na zimowy wypad - bo tam niemal zawsze wieczna wiosna trwa
co prawda zastanawiałam sie czy do podróżniczego działu tego nie wrzucić, ale tutaj też się sprawdzi ;)
wrzucam kilka fot z Przylądku Ponta de Sao Lourenco.. czyli półwyspu św. Wawrzyńca - topowego jak dla mnie miejsca na wyspie.
uparłam się oczywiście i calą brygadę (7 babeczek) zdarłam z łóżek - byśmy dotarli tam na wschód słońca :) posłuchały się :)
73. choć i tak to chyba nie najlepsze miejsce na wschód - ale i tak było miło zobaczyć jak wschodzi i oświetla ten piękny półwysep
208418
choć dla mnie im dalej tym piękniej - ja bym tam mogl spokojnie nocować i łazić po tych terenach 2-3 dni <3
piękne tereny - na szczęście rano byliśmy dużo wcześniej niż reszta turystów ;)
z czasem z racji na nasz chillout i zachwyty połączone ze zdjęciami trochę ludzi nas wyprzedziło
ale co tam ;)
74.
208419
75.
208421
76.
208420
enjoy
...uparłam się oczywiście i calą brygadę (7 babeczek) zdarłam z łóżek - byśmy dotarli tam na wschód słońca :) posłuchały się :)
Warto było - 73 wyszło fajnie.
PS.
Masz siłę przekonywania :lol:
W pięknym miejscu byłaś - piękne fotki.
=
Masz siłę przekonywania :lol:
raczej ;)
W pięknym miejscu byłaś - piękne fotki.
no !!! kiedyś tam wrócę :)
Piękne widoki, dopisuje miejscówkę do odwiedzenia :)
Piękne widoki, dopisuje miejscówkę do odwiedzenia :)
koniecznie !!!
na szlaku spotkaliśmy robotników którzy musieli przytaszczyć swój surowiec w dosyć daleki zakątek półwyspu, gdzie zabezpieczali szlak
77.
208656
było ich kilku - a owe bagaże do najlżejszych nie należały...
78.
208653
my jednak musieliśmy śmigać dalej - do końca półwyspu, droga może nie najkrótsza ale bardzo sympatyczna
79.
208655
długo czekałam aż mi zaświeci na tej latarni jakieś ciekawe światełko i słońce spowije ten mały kawałek lądu - niestety nie doczekałam się :(
80.
208654
zaświeciło jedynie na środku oceanu, podświetlając niedalekie wysepki
81.
208657
czyli pozostaje mi kiedyś tam po prostu wrócić :)
najlepiej z namiotem - i ogarnąć tam wschód i zachód słońca :)
Oczom nie wierzę ! Ulka zdradziła góry !?! :shock: Poza tym, wszystko OK ? :mrgreen:
Piękne widoczki, świt i gra świateł...super !
Wspaniałe widoki :shock:, oglądam i napatrzeć się nie mogę.
Oczom nie wierzę ! Ulka zdradziła góry !?! :shock:
nigdy w życiu ;)
po prostu na Maderze masz góry/górki + ocean co daje piękne połączenie :) :) :)
dzięki Panowie :)
Piękna seria świetnych zdjęć.
i ponad rok kisiłaś na dyskach takie zdjęcia!!!!?????
Zły Gulasz - zły!!!
Zły Gulasz - zły!!!
no bez przesady ;)
dzięki za wizytę i zostawiony po sobie ślad :)
Madera oferuje wiele fajnych miejsc w zamian za jej odwiedzenie
kolejnym jest najwyższy szczyt na wyspie - Pico Ruivo wznoszący się na 1862m npm
trasa za bardzo wymagająca nie jest, zwłaszcza że można podjechać na Pico do Arieiro (1818 m npm)
niemniej kilka podejść na 10 km trasie góra dół góra dół się znajdzie ;)
widokowo jak pogoda dopisze jest cudnie - dlatego polecam gorąco :)
82.
208789
83. tamtejsze drzewa dopadła albo jakaś zaraza albo jakiś pożar, w sumie nie wiem co to mogło być ale martwych srebrących się w słońcu szkieletów drzew jest tam sporo...
208790
84. where is Wally?
208791
85. świetlne akcenty to coś co w górach uwielbiam najbardziej i czego szukam :)
208792
86.
208793
87.
208794
Fajne fotki, ciekawe widoki. :mrgreen:
Wybiorę się tam, jak te kamienne schody wymienią na ruchome. :mrgreen:
To wybierz się jak jak będzie padać, na mokrych lepiej się jedzie ;)
------------------
Bardzo fajne foty, następnym razem bez namiotu nie leć:wink:
To wybierz się jak jak będzie padać, na mokrych lepiej się jedzie ;)
------------------
Bardzo fajne foty, następnym razem bez namiotu nie leć:wink:
Święte słowa, w dół nie ma problemu, ale pod górę woda nie pomoże. :cry:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Na Maderze w górach i na lewadach można spotkać kilka gatunków ptaszorów :)
oto kilka z nich :)
88.
208857
89,
208858
90.
208859
91,
208860
O...następny ptasznik z Tyrolu ! :mrgreen: Ładne Ula !
Piękne ptaszory.
Widoczki zresztą też fajowe.
No coś takiego, gulaszowe ptaszki :) Ładne bardzo, a rudzik the best.
a rudzik the best.
Tez go najbardziej lubię :)
no bez przesady ;)
dzięki za wizytę i zostawiony po sobie ślad :)
Madera oferuje wiele fajnych miejsc w zamian za jej odwiedzenie
kolejnym jest najwyższy szczyt na wyspie - Pico Ruivo wznoszący się na 1862m npm
trasa za bardzo wymagająca nie jest, zwłaszcza że można podjechać na Pico do Arieiro (1818 m npm)
niemniej kilka podejść na 10 km trasie góra dół góra dół się znajdzie82
Musimy zorganizować rejs :-)
Piękna wyspa.
Pięknie pokazujesz krajobrazy z Madery. 73, 75-76, 81 (super), 84, 87 to moi faworyci. Aż mnie zachęciły do wyjazdu :-) Ptaszki też niczego sobie.
Mi też rudzik najbardziej się spodobał :)
...tamtejsze drzewa dopadła albo jakaś zaraza albo jakiś pożar, w sumie nie wiem co to mogło być ale martwych srebrących się w słońcu szkieletów drzew jest tam sporo...
To pozostałości wrzośców drzewiastych, które niestety kilka lat temu strawił pożar, wyglądają bardzo malowniczo. Piękne kadry.
Na Maderze w górach i na lewadach można spotkać kilka gatunków ptaszorów :)
oto kilka z nich :) ...
Oooo super, że udało się sfotografować ptaki :)
Rudzik wygląda przepięknie w tej ramce z gałązek, z tych dwóch zięb wybieram ostatni kadr, tutaj ładniej zapozowała, pliszka górska też niczego sobie. Gratulacje za wszystkie gatunki :)
dziękuję za odwiedziny :)
Musimy zorganizować rejs :-)
Piękna wyspa.
dokładnie :)
Aż mnie zachęciły do wyjazdu :smile:
polecam zdecydowanie :)
To pozostałości wrzośców drzewiastych, które niestety kilka lat temu strawił pożar, wyglądają bardzo malowniczo. Piękne kadry.
nie będę ukrywać że liczyłam na Ciebie Marcin jeśli chodzi o te drzewa i informację co im ię mogło stać i co to w ogóle za roślina
szkoda tego pożaru - choć nie powiem drzewa naprawdę robią wrażenie mieniąc się i srebrząc tam na stoku
Oooo super, że udało się sfotografować ptaki :)
Rudzik wygląda przepięknie w tej ramce z gałązek, z tych dwóch zięb wybieram ostatni kadr, tutaj ładniej zapozowała, pliszka górska też niczego sobie. Gratulacje za wszystkie gatunki :)
i o to chodzi - to forum nauczyło mnie tak wiele z zakresu rozpoznawania różnych gatunków ptaków, że jestem mega zadowolona i bardzo dziękuję za te lekcje biologii :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
i dokładam kolejną porcję Madery - to w dalszym ciągu kadry z okolic Pico Areiro
92. z dalsza
208954
93. i nieco bliżej
208955
i to co było nam dane podziwiać raniutko skoro świt - oj warto było wstać by zobaczyć to morze chmur pod naszymi stopami
94.
208956
95.
208957
96.
208959
95 i 96 - eeech zazdroszczę :)
Ulka, czemu Ty nie śpisz ?
lisiajamka1
4.03.19, 11:27
Piękne zdjęcia... rudzik, 83. 85. i 94. najbardziej mi zaimponowały :grin:
Nonono podoba się, i góry i ptaki :)
Super krajobrazy a wschód słońca wymiata.
Wszystkie piękne, ale najbardziej podoba mi się 94 i 95. Na 94 - chciałabym zobaczyć co dzieje się po "bokach", taka zwykła ciekawość a może trochę niedosyt tego pięknego widoku. Może orientacja pozioma pokazałaby więcej, ale miejsce i tak przecudne. Światło bajka - prezent dla wcześnie wstających (albo w ogóle nie kładących się spać:wink:).
Super zdjęcia Ula, ptaszory czym robione, jaki obiektyw? I ja czekam na Kolumbię :)
Super zdjęcia Ula, ptaszory czym robione, jaki obiektyw?
cieszę się że się podobają
ptaki robione Lumix 45-175 :)
I ja czekam na Kolumbię :)
ja też ;) czekam aż przysiąde do niej na dobre - ale jakoś tak czasu brak - no i może podświadomie czekam aż zanabędę nowego laptopa i ogarnę to już na nowej maszynie - bo teraz obróbka to mordęga ćwicząca cierpliwość ;)
Wszystkie piękne, ale najbardziej podoba mi się 94 i 95. Na 94 - chciałabym zobaczyć co dzieje się po "bokach", taka zwykła ciekawość a może trochę niedosyt tego pięknego widoku. Może orientacja pozioma pokazałaby więcej, ale miejsce i tak przecudne. Światło bajka - prezent dla wcześnie wstających (albo w ogóle nie kładących się spać:wink:).
postaram się je wygrzebać w poziomie i dorzucić tutaj. dzięki śliczne :)
Piękne zdjęcia... rudzik, 83. 85. i 94. najbardziej mi zaimponowały :grin:
94, 95, 96 ekstra
cieszę się że ta 94 przypadła niektórym do gustu, też ją lubię :) a jak pokazywałam innym odbiorcom to niekoniecznie zwrócili na nie uwagę ;)
95 i 96 - eeech zazdroszczę :)
Ulka, czemu Ty nie śpisz ?
nie ma co zazdrościć tylko (jeśli już możesz) wstawać skoro świt :)
polecam (ja śpioch poranny ;) ) rano mogę wstać tylko na zdjęcia lub w góry/na wyjazd ( co też się wiąże ze zdjęciami ;) )
czemu nie śpie - sama się zastanawiam - przyjmijmy ze na autopilocie jestem ;)
Nonono podoba się, i góry i ptaki :)
Super krajobrazy a wschód słońca wymiata.
dzięki :)
czas na ciąg dalszy Madery, bo to nie tylko przeuroczy cypelek Wawrzyńca i nie tylko najwyższy szczyt Pico Ruivo
ale to także ciągnące się przez środkową część wyspy - Lewady :) czyli taki trochę symbol tego miejsca :)
Ale co to właściwie są te lewady (sams osobiście dopóki nie zaczęłam czytać o Maderze co w ogóle tam zobaczyć nie słyszałam tego pojęcia.
Lewady to nic innego jak specjalne kanały służące transportowaniu wody z północnej części wyspy na południową... Kanały te wykuto w zboczach górskich już w XVI w i dzięki nim nawadniano uprawy owoców, trzciny cukrowej i bananowcór..
Wzdłuż nich ciągną się ścieżki świetnie nadające się do pieszych wędrówek. Na Maderze znajduje się ok. 200 takich kanałów i ciągną sie przez około 2500 km, z czego ponad połowa (1500 km) jest przygotowana pod piesze wędrówki :) także nie da się tam nudzić.
My z powodu braku czasu wybraliśmy jedną uroczą lewadę, która należy do jednej z najładniejszych Levada das 25 fontes
Trasa do niej rozpoczyna się na płaskowyżu Paul de Serra, z którego rozpościera sie widok na całą okolicę jak i początkową drogę do wspomnianej lewady :)
97.
209389
98. już na wstępie spotykamy kilku towarzyszy podróży - na szczęście nie szły za nami a w poszukiwaniu szamy :)
poza krowami było to mnóstwo ptaków, które wrzucałam w poprzednich postach ( poza rudzikiem chyba reszta była właśnie z lewad)
209384
po ok. 2 km asfaltu w końcu zaczęła się przyjemniejsza trasa wzdłuż wspomnianych lewad, z bajecznym światełkiem i chłodem zapewnionym przez drzewa :)
99.
209388
100.
209387
101.
209383
102. i upragniony cel 25 fontes, parka którą tam spotkaliśmy czekała aż okolice wodospadu się wyludnią by mogli porobić swoje zdjęcia - a mieli ze sobą drona - ciekawa jestem co im z tego projektu wyszło - i czy był na potrzeby prywantne czy bardziej komercyjne
209386
czas na powrót - niestety tą samą drogą - ale trzeba się spieszyć bo zaczęły nadciągać mgły - początkowo piękne, z czasem chłodne i ciut przerażające - bo mało co w nich było widać
103.
209385
104.
209381
105.
209382
106.
209391
107.
209390
cali i zdrowi wróciliśmy na parking , skąd można było ruszyć do naszego domku
Dzięki za piękną relację!
Ciekawa relacja i te zdjęcia ponad chmurami - ekstra.
Także przyłączam się do podziękowań za wciągającą i dającą wiedzę relację i dokumentujące ją fotografie.
Trasa wzdłuż lewad niesamowita (teraz wiem co to lewady..), poniosło Cię w super ciekawe miejsce :)
Trasa wzdłuż lewad niesamowita (teraz wiem co to lewady..), poniosło Cię w super ciekawe miejsce :)
Zdjęcia i okolice piękne. Te mgły...
Lewady to też określenie na śródleśne łąki - chyba stosowane na wschodzie Polski.
:)
Lewady i te mgiełki przepiękne, miło się tutaj zagląda :)
Super miejscówka, najbardziej przypadło mi do gustu zdjęcie 99.
dzięki za odwiedziny i słów kilka
Super miejscówka, najbardziej przypadło mi do gustu zdjęcie 99.
co do 99 - mam podobne niemniej w wersji z pierwiastiem ludzkim :mrgreen:
część z Wam może rozpoznawać koleżankę z kilku zlotów na które ją zabrałam ;)
108.
209971
i jeszcze do kompletu dwa - które powinnam dopracować - ale chba nie mam ciut siły ;)
109.
209972
110.
209973
a każde z tych zdjęć zostało zrobione w inny dzień
108 - lewady
109 - w drodze na Pico Ruivo
110 - Cypel św. Wawrzyńca - jeszcze grubo przed wschodem
108 - ładny tunel wyszedł,
110 - the best - chmury, różne tony, kontury. Wszystko ładnie współgra i tworzy klimat. łącznie z rozmytą postacią.
:)
Mega zdjęcia, jeśli będziesz gdzieś jeszcze, koniecznie wstaw.
Na 110 musiało być bardzo zimno, bo Pani po prawej strasznie się trzęsie. :shock:
Foty ekstra. :mrgreen:
Na 110 musiało być bardzo zimno, bo Pani po prawej strasznie się trzęsie. :shock:
Foty ekstra. :mrgreen:
tak z ciekawości - skąd wiesz że to Pani ?? :mrgreen:
a odpowiadając na retoryczne pytanie - nie było dramatu - niemniej było jakąś godzinkę no może pół przed wschodem słońca więc gorąco być nie mogło :)
PS dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
tak z ciekawości - skąd wiesz że to Pani ?? :mrgreen:
a odpowiadając na retoryczne pytanie - nie było dramatu - niemniej było jakąś godzinkę no może pół przed wschodem słońca więc gorąco być nie mogło :)
PS dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Przecież jestem mężczyzną, a płeć piękna nie jest mi obca. :mrgreen:
PS.
Po biodrach, typowo kobiece. :oops:
dzięki za odwiedziny i słów kilka
co do 99 - mam podobne niemniej w wersji z pierwiastiem ludzkim :mrgreen:
część z Wam może rozpoznawać koleżankę z kilku zlotów na które ją zabrałam ;)
108.
i jeszcze do kompletu dwa - które powinnam dopracować - ale chba nie mam ciut siły ;)
109.
110.
a każde z tych zdjęć zostało zrobione w inny dzień
108 - lewady
109 - w drodze na Pico Ruivo
110 - Cypel św. Wawrzyńca - jeszcze grubo przed wschodem
110. świetne.
dzięki za odwiedziny i miłe słowo
lekko się przykurzyło - więc postanowiłam poeksperymentować
ciekawa jestem wrażeń - za które z góry dziękuję
oczywiście za modela do eksperymentów posłużyły jesienne Biesy me kochane, które o świcie odwiedziłyśmy w październiku 2017 :)
111.
212005
112.
212006
113.
212007
gulasz - eksperyment bardzo udany - brawo.
Eksperyment świetny. Lubię w chmurach i mgliste.
Eksperymentuj dalej, fajny efekt:smile: 111 najbardziej mi się podoba (i nie tylko mi:wink:)
Podobają się wszystkie trzy, ale 112. chyba najbardziej :) , eksperyment udany...
Dzięki za odwiedziny i kilka słów komentarzy.. nie ukrywam cieszy mnie ze zdania są podzielone co do wyboru jednego z tych trzech ;)
Eksperyment udany. Jak dla mnie 112 i 113. Na 112 z tej białej plamy nic więcej nie da się wycisnąć?
zgadzam się z Muminkiem w 100% :)
i jeszcze dziękując napiszę, że dzięki koledze Bodzip poniższa praca została zgłoszona do konkursu na najlepsze foto miesiąca czerwca :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=212005&d=1560209525
dzięki :)
no i zachęcam do zaglądania do wątku i wrzucania tam ciekawych ujęć opublikowanych na forum w czerwcu (https://forum.olympusclub.pl/threads/119189-Fotografia-Czerwca-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii) :)
Wszystkie fajne ale 112 naj. Może za fajną nie-dosłowność i "inność"
Podobają mi się góry w Twojej interpretacji :).
Ganiaj po nich dalej, na ile sił Ci wystarczy i oczywiście pochwal się rezultatami :).
dzięki za odświeżenie mego wątku
chciałam nawet coś dorzucić w ramach odkurzenia
ale chyba nie mam cierpliwości :(
dzięki za odświeżenie mego wątku
chciałam nawet coś dorzucić w ramach odkurzenia
ale chyba nie mam cierpliwości :(
Proszę bardzo, przyjemność po mojej stronie. :)
Szkoda czasu i nerwów. Już samo zamieszczanie postów zaczyna zwalniać. U mnie trwa to nawet do minuty.
Ja też dałem sobie spokój z wgrywaniem zdjęć. Próbuję ogarniać z "nudów" Darktablea" :).
Ale ale.... co ja tu za herezje rozsiewam.....
Już składam samokrytykę .... Wszystko działa PERFEKT :). Nie ma żadnych problemów. Wszyscy jesteśmy zadowoleni i uśmiechnięci ... od ucha do....ucha. :) .
Podsumowując, bo jutro albo w czwartek serwis może paść i nie będzie możliwości ....
Łubu dubu.... łubu dubu.... niechaj żyje prezes naszego Olympus klubu.....
To mówiłem ja .... paparapa
:mrgreen:
Proszę bardzo, przyjemność po mojej stronie. :)
Szkoda czasu i nerwów. Już samo zamieszczanie postów zaczyna zwalniać. U mnie trwa to nawet do minuty.
Ja też dałem sobie spokój z wgrywaniem zdjęć. Próbuję ogarniać z "nudów" Darktablea" :).
Ale ale.... co ja tu za herezje rozsiewam.....
Już składam samokrytykę .... Wszystko działa PERFEKT :). Nie ma żadnych problemów. Wszyscy jesteśmy zadowoleni i uśmiechnięci ... od ucha do....ucha. :) .
Podsumowując, bo jutro albo w czwartek serwis może paść i nie będzie możliwości ....
Łubu dubu.... łubu dubu.... niechaj żyje prezes naszego Olympus klubu.....
To mówiłem ja .... paparapa
:mrgreen:
Kiedyś, kiedyś, jak też jajca z olympusclubem były, napisałem podobnie. Jeden z admino - moderatorów dał mi żółtą kartkę z adnotacja: "za sianie defetyzmu" :mrgreen:
Kiedyś, kiedyś, jak też jajca z olympusclubem były, napisałem podobnie. Jeden z admino - moderatorów dał mi żółtą kartkę z adnotacja: "za sianie defetyzmu" :mrgreen:
A mogę dopytać ? Ta kartka to co ona niby oznaczała ? A przykładowo za jakiś czas dostałbyś panie bodzip drugą żółtą i co ?
Zawiesza się takiego użytkownika na forum ? Hmm :roll:
Ciekawe .
zależy jaka powaga tej kartki była - któraś z rzędu mogłaby być czerwona - a wtedy ban dla zasłużonego olyklubowiczaaa na miesiąc dwa...
też raz dostałam ciekawe ostrzeżenie że chyba mnie poniosło ;)
ale to było dawno i nieprawda ;)
choć do dzisiaj nie widzę podstaw do tej żółtej kartki :mrgreen:
No to lecim skoro forum hula
foty z wyjścia na wschód słońca do chatki Puchatka na Wetlińską
kumple nas olali jeden się rozchorował wiec w 3 dziewczyny śpiewając (by odstraszyć niedźwiedzie) niemalże wbieglysmy na poloninkę.. wschód sam w sobie to głównie mgła ale potem było zacnie
A był to październik 2017
114
218161
115
218162
116
218163
114 jest bardzo fajne, może ciut za bardzo pomarańczowa tonacja jak dla mnie :).
A nie wiem czy wiesz, że bieszczadzkie misie zmieniły "kod", i od przebudzenia ze snu zimowego wiosną 2017 roku śpiew kobiet o poranku działa na nie niczym afrodyzjak....
114 jest bardzo fajne, może ciut za bardzo pomarańczowa tonacja jak dla mnie :).
zawsze w takich wypadkach się zastanawiam jak bardzo można pomachać suwakami - ostatnio jakoś bardziej mi ręka drży - i trochę eksperymentuje w tym zakresie
ale w sumie i tak nie jestem aż tak zadowolona mając w głowie to co tam się wtedy działo :roll:
A nie wiem czy wiesz, że bieszczadzkie misie zmieniły "kod", i od przebudzenia ze snu zimowego wiosną 2017 roku śpiew kobiet o poranku działa na nie niczym afrodyzjak....
ej nie strasz... :roll: kiedyś schodząc z Szerokiego Wierchu do Ustrzyk ( gdzie swoją drogą spotkaliśmy się z Bzykiem - bo świat jest mały - zwłaszcza w Biesach ;) )
też śpiewaliśmy głośno i wyraźnie - zeszliśmy na asfaltówkę i kumpela mówi - a tu już luz - miśków nie będzie można zakończyć koncert
a następnego dnia czytamy artykuł z fotą miśków grasujących w śmietniku właśnie przy tej asfaltówce gdzie już czuliśmy się bezpieczni :mrgreen:
jakoś nie chciałabym się z miśkami spotkać sam na sam - wolę je na odległość
lisiajamka1
24.01.20, 12:59
Bardzo fajny tryptyk, z ciekawą obróbką, podoba się, szczególnie 115 i 116 :)
Ostatnio jak lazłem nad Jeziorka Duszatyńskie to miałem ze sobą taką potężną petardę hukową. Właśnie tam nad jeziorkami ostatnio gostek został mocno poturbowany.
zawsze w takich wypadkach się zastanawiam jak bardzo można pomachać suwakami - ostatnio jakoś bardziej mi ręka drży - i trochę eksperymentuje w tym zakresie
ale w sumie i tak nie jestem aż tak zadowolona mając w głowie to co tam się wtedy działo :roll:
ej nie strasz... :roll: kiedyś schodząc z Szerokiego Wierchu do Ustrzyk ( gdzie swoją drogą spotkaliśmy się z Bzykiem - bo świat jest mały - zwłaszcza w Biesach ;) )
też śpiewaliśmy głośno i wyraźnie - zeszliśmy na asfaltówkę i kumpela mówi - a tu już luz - miśków nie będzie można zakończyć koncert
a następnego dnia czytamy artykuł z fotą miśków grasujących w śmietniku właśnie przy tej asfaltówce gdzie już czuliśmy się bezpieczni :mrgreen:
jakoś nie chciałabym się z miśkami spotkać sam na sam - wolę je na odległość
Bardzo podobało mi się zdjęcie z wpisu 372. Tam jest mniej jasnego pomarańczu. I ciekawe czy to nie byłby dobry kierunek :smile:........I skoro tak ślicznie ręka Ci drży, to zapewne robisz świetne drinki :lol:.
Tak na "misiowym" marginesie....
Miałem ciekawy incydent 'kupę' lat temu na niebieskim szlaku z Pięciu Stawów do Morskiego 31 października.
Zeszliśmy z kolesiem z Orlej do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów . Będąc na górze myślałem, że właśnie mam wigilię swojego nowego święta :mrgreen:.
W Pięciu Stawach brak miejsc... ok idziemy do Morskiego bo nie miałem tego dnia na podłogę ......
I idąc szlakiem w szarówce wieczornej, mineliśmy się z panem misiem w odległości ca. 10m.....
Mimo 20 kg plecaka rwałem stamtąd jak rakieta :mrgreen:.
milusio z tym misiem ;)
takie historie tutaj bardzo mile widziane ;)
ja na szczęście nie miałam tej przyjemności i chyba bym wolała bez... no ale życie pokaże ;)
a co do 372 - fakt to ten sam wyjazd - ten sam dzień - pewnie nawet mniej więcej ta sama godzina - tyle że światło jakby zupełnie inne - bo na tym jest typowo na kontrę światłu a to 114 to światło za mymi plecami - kolory zupełnie inaczej się wydobywa z jednego i drugiego obrazka - ale ja się nie znam - więc jak ktoś ma w tym zakresie jakieś cenne rady - to ja bardzo chętnie przyjmę każdą dawkę wiedzy w tym względzie :mrgreen:
a drinki - cóż - jakoś wolę jak kto inny je zrobi niż ja ;) :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
miło mi poinformować że poniższa fota została zgłoszona do konkursu na najlepsze foto stycznia - dziękuję ślicznie
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=218163&d=1579852079
czas przenieść się na drugą stronę Polski :)
w me ukochane Karkonosze :) zwłaszcza zimą są piękne :)
117. Królowa Śnieżka
219849
118.
219850
Na 118 masz paskudną plamę u góry zdjęcia :mrgreen:
Na 118 masz paskudną plamę u góry zdjęcia :mrgreen:
Piszesz o tym dużym białym paprochu? :mrgreen:
Piszesz o tym dużym białym paprochu? :mrgreen:
To ewidentnie dziura w matrycy, ślij na serwis niech cerują :)
Fajne te pagórkowate fotki.
czas przenieść się na drugą stronę Polski :)
w me ukochane Karkonosze :) zwłaszcza zimą są piękne :)
Pierwsze śliczne.
Od kiedy "mondrale" z południa postawiły ten ohydny wyciąg serce mnie boli ....:)
To ewidentnie dziura w matrycy, ślij na serwis niech cerują :)
Fajne te pagórkowate fotki.
A być może nawet przebiła się do procesora ...
koniecznie puszkę na serwis....:mrgreen:
Helena - mam zawał :mrgreen:
serio miałam wysyfioną matryce wtedy i myślałam że czegoś nie zauważyłam
a tu takie jaja się z mojego olka robi
swoją drogą był w serwisie i dziady z olka [sorry Jacek ;) ] nie chcieli puchy wymienić <smuteczek>
a tymczasem - Szrenica uraczyła nas naprawdę kapitalnym warunem u góry :mrgreen:
119.
219854
(...)
swoją drogą był w serwisie i dziady z olka [sorry Jacek ;) ] nie chcieli puchy wymienić <smuteczek>
(...)
Widzisz, aby serwis Olka wymienił puchę to trzeba robić słabe fotki ;) Focisz zacnie starą puchą, więc Tobie lepszy sprzęcik nie jest potrzebny ;)
hehehe
nie filozuj Pieter ;)
myslisz ze oni moje foty oglądali - albo moją puszkę
ponoć nawet plomby po tej wizycie nie były naruszone :roll: magia :mrgreen:
(...)
ponoć nawet plomby po tej wizycie nie były naruszone :roll: magia :mrgreen:
Ja tam będę ich chwalił, chociaż... tfu... nie zapeszam :mrgreen:
Ja tam będę ich chwalił, chociaż... tfu... nie zapeszam :mrgreen:
tez bym chwaliła na Twoim miejscu :mrgreen:
Helena - mam zawał :mrgreen:
serio miałam wysyfioną matryce wtedy i myślałam że czegoś nie zauważyłam
a tu takie jaja się z mojego olka robi
Założyłbym się, że nie wiesz co to zasyfiona matryca :mrgreen:. I mój serwis odpowiedział mi, mimo dołączonych zdjęć, że to nie możliwe. Bo ten model nie "cierpi"na chlapanie olejem :).
dzięki za odwiedziny i ślad po sobie zostawiony
czas na wschód słońca na który wybraliśmy nie z Szrenicy nad Śnieżne Kotły
a ja zamiast fotografować ów kocioł poszłam ciut obok - gdzie wschodzące słońce miało swój spektakl :mrgreen:
120.
219892
121. i wersja BW
219890
O 119 pisałem już na IG. Tutaj, w większym formacie, wygląda jeszcze lepiej. Najbardziej jednak podchodzi mi 117 - lubię takie minimalistyczne proste kadry!
...czas na wschód słońca na który wybraliśmy nie z Szrenicy nad Śnieżne Kotły
a ja zamiast fotografować ów kocioł poszłam ciut obok - gdzie wschodzące słońce miało swój spektakl :mrgreen:
Bo Ty jesteś mądry dzidziuś i wiesz gdzie swoje łapki wsadzić :mrgreen:
dzięki za odwiedziny i ślad po sobie zostawiony
czas na wschód słońca na który wybraliśmy nie z Szrenicy nad Śnieżne Kotły
a ja zamiast fotografować ów kocioł poszłam ciut obok - gdzie wschodzące słońce miało swój spektakl :mrgreen:
120.
121. i wersja BW
Bo to miejsce jest bardzo ciekawe, a zarazem magiczne... ale kiedy jest śnieg i słonce to statyw i bracketing. :).
Fajnie tam jest też, gdy jest mgła, albo chmura ciągnie się po zboczu.
kolejny widoczek z tego zacnego zeszłorocznego wyjazdu
122.
220025
i nieco mniej kolorowo w dwóch odsłonach
123a
220026
123b.
220027
Ale fajne te śnieżno-górskie zdjęcia....
dzięki
ciąg dalszy z tego samego lutowego wypadu (2019)
124.
220057
125.Śnieżne kotły o wschodzie :)
220058
126.a Where is Wally
220060
126.b i w kolorze
220059
Pierwsze podoba mi się bardzo.... z tym że dla mnie za dużo nieba. Albo bym skompresował niebo, przeniósł chmurę niżej..... albo ciachu ciachu :mrgreen:.
... i ostatnie też "fajnusie" :).
a dla mnie 125 bajka, napatrzyć się nie mogę!
lisiajamka1
13.03.20, 18:30
Piękne zdjęcia, tak kolorowe jak i czarno białe :)
Bardzo podobają mi się te karkonoskie kadry, nie potrafię wskazać najlepszego, bo każdy coś w sobie ma...
dzięki za odwiedziny i komentarz
jeszcze trochę z tych Karkonoszy mam :)
a że akcja #zostanwdomu to i czasu jakby wiecej
to wrzucam jeszcze co nieco - trochę monochromu tym razem :mrgreen:
127.
220220
128
220221
129
220222
130
220223
Choć nie przepadam za "monokolorem" trzecia fota podoba mi się. Dwie pierwsze to chyba nie z tych Karkonoszy.... jakoś nie zimowo...:).
nie zimowo? tam są ślady na śniegu w kotle małego stawu nieopodal Samotni :)
to wciąż ten sam wyjazd :)
ja z kolei bardzo Lubie monochrom :)
nie zimowo? tam są ślady na śniegu w kotle małego stawu nieopodal Samotni :)
to wciąż ten sam wyjazd :)
ja z kolei bardzo Lubie monochrom :)
Podobne ślady zostają na piasku :mrgreen:...
lisiajamka1
18.03.20, 20:18
ja z kolei bardzo Lubie monochrom :)
Mam tak samo :grin:
Bardzo fajna wrzuta monochromatyczna! :)
dzięki Panowie
z kronikarskiego obowiązku dorzucam i u siebie nominacje w konkursie na najlepsze foto marca - dzięki za zgłoszenie :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=220058&d=1583872016
Fantastyczne kolorki. Brawo :-)
Miejsce które absolutnie skradło me serce :)
Cudowne jesienne Lofoty
131
221896
Ha, w Tatrach też spotkałem tak robione przejścia przez miejsca podmokłe :)
Ha, w Tatrach też spotkałem tak robione przejścia przez miejsca podmokłe :)
Tylko takich ryb jak na Lofotach to nie ma.
Ciekawe czy gulasz albo paparapa widzieli te suszarnie z rybami?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Miejsce które absolutnie skradło me serce :)
Cudowne jesienne Lofoty
Ano! Pięknie wyglądają.
Tylko takich ryb jak na Lofotach to nie ma.
Ciekawe czy @gulasz (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6540) albo @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) widzieli te suszarnie z rybami?
jeśli chodzi o gulasz ro suszarnie widzieli ale ryb niet - nie ta pora roku (a póki co byłam tylko raz)
widziałam takie rybki w muzeum - wiec pewnie coś kiedyś pokaze
jeśli chodzi o gulasz ro suszarnie widzieli ale ryb niet - nie ta pora roku (a póki co byłam tylko raz)
widziałam takie rybki w muzeum - wiec pewnie coś kiedyś pokaze
Powodzenia. :grin:
Podobno takie suszone ryby to już wikingowie brali na swoje wyprawy.
Trzeba trochę odkurzyć w tym wątku ;)
Jaki rok jest - każdy wie..
mnie to paskudztwo panujące zamknęło w domu i nie pozwoliło pojechać na urlop, a przecież tak bardzo go potrzebowałam - cytując klasyka "Chce jeszcze raz wyjechać do Europy lub jeszcze dalej do Buenos Aires, więcej się można nauczyć podróżując, podróżować, podróżować jest BOSKO :mrgreen:"
I tak moje sny o Patagonii nadal pozostają snami
Ale to nic.. szlak mnie trafiał w skrytości jak ludzie olewając wszystko i sobie jechali na urlop ciesząc się pustkami w turystycznych miejscach jak nigdy dotąd.. mi jakoś nie starczało odwagi..
Do czasu... :mrgreen:
U tak oto pozdrawiam z gorącej Italii ;)
A tak naprawdę nie tyle gorącej co mroźnej, ale za to sloneczno-śnieżnej :mrgreen: i przepięknej :(
132
226071
133
226075
134
226076
Tylko jedno ??? :shock: Ulka, Ty wiesz !!! 226077
Trzy
Kliklo mi się nie to co trza i edytowałam dodając więcej ;)
A z komórki nie umiem dać full sizezów
Trzy
Kliklo mi się nie to co trza i edytowałam dodając więcej ;)
A z komórki nie umiem dać full sizezów
Masz wybaczone :)
... i tak Cię lubię :D
Ale widoki, zazdroszczę :)
"Domniemam" że to Dolomity :mrgreen:. Fajne foty, podobają się :).
I brawo za odwagę. Trzeba jechać dopóki "kowidianie" nie zamkną tego świta na cztery spusty :mrgreen:.
Ja wsiadłem na prom dzień po ogłoszeniu zniesienia kwarantanny dla Polaków i w Norwegi siedziałem, aż mnie zimno nie wygoniło :mrgreen:.
Teraz bym jeszcze chciał pojechać w Pireneje. Jest tam parę fajnych mierjscówek , ale to teraz ciężki kaliber :).
Zdecydowanie czekam na więcej :)
Fajne te Dolomity:-) Też czekam na więcej.
Zapachniało górami ośnieżonymi.
Taka trochę Patagonia :)
Ładnie.
Dolomity o każdej porze roku są piękne. Na zdjęciach taka aura jesienno-zimowa co dodaje im dodatkowego uroku.
zamiećmy troszeczkę ten kurz ktory pokrywa ostatnio wątki me
Dolomity covidowe ciąg dalszy
pięknie się tam biegało bez dzikich tłumow
135
228791
136 jedyne złoto jakie lubię to złoto poranka ;)
228792
Ładnie słońce doświetliło brunatne szczyty :)
Śliczne światło na obu, kadr 135 świetny. 136 jakoś mniej do mnie przemawia.
Co tu dużo gadać, piękne foteczki. :)
Śliczne światło na obu, kadr 135 świetny. 136 jakoś mniej do mnie przemawia.
co do 136 mnie tez :mrgreen:
ale u mnie stoi jeszcze ladunek emocjonalny za tymi fotami ;)
dlatego bardzo dziekuje za opinie
Pięknie zagrało światło na górach. Fantastyczny moment.
Ale tam pięknie :) miło się ogląda takie widoki.
Cudowne widoki i świetne światło.
Tadeusz Jankowski
19.12.20, 14:21
135. Poziomy pas światła na masywie skalnym i poziome chmury oraz prowadzenie oka przez drogę oraz oświetlone intensywnie pole, robią zdjęcie. Piękne światło niskiego słońca w porę złapane w obiektyw.
136 na tak. Trochę szczyty są odchylone od pionu.
Pzdr, TJ
Ależ światełko na tych górach , mniam, uczta dla oczu :)
jak wszyscy wiedzą zeszły rok do łatwych nie należał
trzeba było wiec sobie radzic by nie zwariować
na ładowanie baterii tych fizycznych jak i psychicznych najlepszy dla mnie wypad z aparatem w znane lub nieznane
i tak pewnego październikowego poranka skoro świt zerwaliśmy się by przedostać się na Litwinkę na polski Spisz :)
oj pięknie było - i moje pierwsze widmo Brockenu tego dnia padło :)
137.
234149
137 zdjęcie naprawdę przednie. Zresztą te poprzednie też mi się podobają ale nie będę przecież nadrabiał zaległości w komentowaniu :-)
Odnośnie 137 - ja bym się trochę pobawił w Photoshopie bo mi ta wieża GSM czy cokolwiek to jest psuje ten zacny widok.
Litwinki ciąg dalszy - bo tęsknie za górami jak jasny gwint ;)
piękny wtedy trafiliśmy warun :mrgreen:
138
237949
139
237950
140.
237951
Faktycznie warun dopisał i pozwolił ładne fotki zrobić.
Cuda, ech być i widzieć...
Zaczyna się jesień, więc będą takie warunki częściej. Brawo Ula :)
Piękne warunki i w stu procentach wykorzystane.
Zaczyna się jesień, więc będą takie warunki częściej. Brawo Ula :)
wiem - tyle ze ja srednio zdolna do chodzenia po górach teraz
na Litwinke pojechac moge - ale to praktycznie wszystko na co tej jesieni bede mogla sobie pozwolic ;)
ale luzik - bede cierpliwa - mam głęboką szufladę ;)
PS dzieki wszystkim za odwiedziny i komentarz :)
to jeszcze dwa kadry z tego pięknego poranka :)
141
238269
142
238270
to jeszcze dwa kadry z tego pięknego poranka :)
141
142
Mówiłem, że dym z wieczornego ogniska zasnuje całą okolicę aż do rana? :wink:
Udane i miłe dla oka te fotki i widoki.
Mnie by się nie chciało tak w środku nocy po górach łazić, dlatego podziwiam!
Mnie by się nie chciało tak w środku nocy po górach łazić, dlatego podziwiam!
normalnie tez mi sie nie chce
do roboty wołami mnie nie zwalisz z łóżka - ale na wschodzik w góry - niemal bezproblemowo ;)
dzięki za odwiedziny :)
A ja nie dałem i nie daję rady. trzeba by wstać co najmniej ze dwie trzy godziny wcześniej wleźć na połoninę po ciemku żeby czekać na wschód słońca .
Zostać na zachód - o, to proszę bardzo, nie ma problemu. Ale zrywać się w środku nocy , no nie, to nie dla mnie. Za wygodny już jestem.
:-)
weekendowe spacerowanie po Beskidzie Żywieckim - widok z Lachów Groń
143
249798
144 jaśnie nam panująca w Żywieckim - Babia Góra
249799
lisiajamka1
15.11.22, 10:17
Pięknie! :)
Tadeusz Jankowski
15.11.22, 23:36
Niezłe warstwowe 143.
TJ
pstrykacz_smartfonowy
16.11.22, 18:45
143 jest zachwycające.Trochę ma stylu "najdroższej sprzedanej fotografii na świecie".
145. Madera i Pico do Arieiro - po kilku dniach w kratkę w końcu siadła pogoda :mrgreen:
W dzień szlajaliśmy się po Wawrzyńcu a na zachód na dach Madery - i nie powiem - niczego sobie był ten zachód
252464
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Póki co roboczo na szybko tzw Zdziś (nie mylić że Zdzisławem ;) ) bo gęba śmieje mi się do dzisiaj jak piękny to był dzień
Najwyżej w domu będę poprawiać ;)
lisiajamka1
12.02.23, 14:18
Z wdziękiem ganiasz po górach :)
Na 145 ładnie światło siadło. Bajer.
Piękne warunki miałaś - ja jak tam byłem (latem) to jednego dnia miałem totalną lampę (tylko parę obłoczków) a innego totalne zachmurzenia - z jednego szczytu nie było widać drugiego.
Może pewnego dnia wrzucę fotki - tylko może osobny wątek założę, bo do "Islas Canarias" Madera nijak nie pasuje.
Czekamy na kolejne :-)
Fajny marsjański widoczek, dawaj więcej i duże.
Piękny zachód, warunki wymarzone...
PS.
Wszystkiego najlepszego :)
Tadeusz Jankowski
12.02.23, 23:13
145 - mocne zdjęcie podobające mi się. Kamienna ścieżka zakosem prowadząca do ognistego, dymnego zachodu z prześwitującym bezradnie słońcem.
TJ
Fajny marsjański widoczek, dawaj więcej i duże.
Co do wielkości - z komórki nie umiem powiększać
Jak mi ktoś powie jak to zrobię ;)
Tymczasem ładnie proszę adminów o powiększenie (jeśli mogę ;) )
Piękny zachód, warunki wymarzone...
PS.
Wszystkiego najlepszego :)
Dzięki Muminek ;)
Tak świętować to ja mogę zawsze
Dzisiaj zaliczyłam kąpiel w tutejszych naturalnych basenach w Seixal :mrgreen: zachód też siadł
Piękne warunki miałaś - ja jak tam byłem (latem) to jednego dnia miałem totalną lampę (tylko parę obłoczków) a innego totalne zachmurzenia - z jednego szczytu nie było widać drugiego.
No miałam ale polowałam na nie od początku pobytu
I sprawdzałam ostro pogodę - bo Pico przez ostatnie tygodnie prawie zawsze było jedną wielką mgłą ;)
Wczoraj rano śnieg był już od 1600 m ale w ciągu dnia stopniał ;)
Na taki warun liczyłam i się nie przeliczyłam
Choć 5 lat temu jak byłam to jeszcze lepiej siadł wschód i zachód na Pico
No cóż miłość do tej wyspy nie maleje
Ostatnie 2 dni mi zostały
Ale jeszcze kiedyś tu wrócę ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.