Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Niskobudżetowa naprawa Olympusa E-300 - pomóżcie



dobas
23.01.08, 16:14
Czy ktos ma pomysł na tańsząnaprawę E300 niż ryczałt w serwisie ?
Znajomy albo kupił uszkodzony aparat albo sam zepsuł - on tego nie wie bo juz zgłupiał.

w każdym razie w kieszeni na CFkę są wygięte dwa bolce jednego nie ma.

Czy myślicie że jedyna możliwa opcja to serwis ?
Tylko ryzałcik to chyba 600 PLN więc naprawa przy takiej cenie sprzętu używanego na Allegro ni a sensu.

Czy znacie nieautoryzowanego serwisantaco by crobił takie coś za ćwierć ceny ?

pozdrawiam
dobas

MicSzu
23.01.08, 16:23
Nie znam nie autoryzowanego serwisu, ale można by np. kupic uszkodzony egzemplarz wymienic co trzeba we własnym zakresie i sprzedac z powrotem ;) na pewno gdzieś znajdzie tanio , a jeśli nie to może serwis Olkowy zrobi to taniej.A jeśli żadna z tych opcji nie wchodzi w rachubę to znajomy będzie musiał kożystac z kart xD

dobas
23.01.08, 16:24
300 ma tylko jedno gniazdo :( ale może kupić rzeczywiście jakiś rzęchol i wymienić

witia
23.01.08, 16:25
:mrgreen:
Mam "taki sam" problem. Niestety. Do tej pory nie znalazłem "chętnego" do naprawy (wymiany soczewki wizjera) w E-300.
W OK serwis w Gdańsku nie mogą się doprosić o ten "drobiazg".
A może KTROŚ ma dostęp do magazynu OLYMPUSA w Portugalii??????????
Pozdrówka.

MicSzu
23.01.08, 16:41
No to już można obciąc koszta, kupcie coś taniego we 2ch każdy wezmie co mu potrzeba i gitara gra ;) Chyba najlepsze rozwiazanie.

dzemski
23.01.08, 16:49
mozna zapytac w Lublinie na Hryniewieckiego w serwisie. Chłopaki to czarodzieje. Tyle, że terminy tam na za 2 miechy, tak są obłożeni robotą:

http://www.fotoserwis.lublin.pl/serwis/index.htm

tam są dane kontaktowe.

witia
23.01.08, 16:52
;)
Byłem i tam... Nic z tego.
Potrzebna oryginalna soczewka - a tej "ni cholery" nie dostanie.
Pozdrówka.

fotomic
23.01.08, 16:59
Zaproponuj nowy temat, lub wątek wyleci na wysypisku.

dobas
23.01.08, 18:42
Zaproponuj nowy temat, lub wątek wyleci na wysypisku.

myślę że może wylecieć najlepszym rozwiązaniem będzie chyba znalezienie chętnych
do Olympusa dawcytak więc założę nowy wątek jak się kumpel zecyduje i jak będę więdział jak wygląda ta awaria

zaś teamt - nie wiem. lepszy jest naprawa E300 niż popsute gniazdo CF

może NISKOBUDŻETOWA NAPRAWA OLYMPUSA E300 - POMÓŻCIE

taki temat proponuję

pozdrawiam
dobas

kasprzyk
23.01.08, 19:18
300 ma tylko jedno gniazdo :( ale może kupić rzeczywiście jakiś rzęchol i wymienić

gniazdo CF? - nie chcę krakać ale jego wymiana może być b. trudna, jeżeli gniazdo zintegrowane jest z płytą - wtedy wymiana całości.

pzdr

Fr3dzia
23.01.08, 19:38
Dobas, może by sie dało wymienić (podmienić) same te powyginane piny, jak jesteś gdzieś z okolic sosnowca to mógł bym zerknąć do tego aparatu, no chyba ze nie boisz sie wysłać pocztą lub kurierem w co wątpie.

suchar
23.01.08, 20:30
Wiem, że przy Novotelu przy Rotundzie w Warszawie jest serwis "Fototronik". Kiedyś próbowałem tam naprawić Nikomata FT-2 i obiektyw, ale nie opłacało sie. Nie wiem, jak będzie w tym przypadku. Myślę, że warto spróbować. Zmieniam temat na zaproponowany.
Pzdr

MichalS
23.01.08, 21:23
Czy ktos ma pomysł na tańsząnaprawę E300 niż ryczałt w serwisie ?
Znajomy albo kupił uszkodzony aparat albo sam zepsuł - on tego nie wie bo juz zgłupiał.

w każdym razie w kieszeni na CFkę są wygięte dwa bolce jednego nie ma.

Czy myślicie że jedyna możliwa opcja to serwis ?
Tylko ryzałcik to chyba 600 PLN więc naprawa przy takiej cenie sprzętu używanego na Allegro ni a sensu.

Czy znacie nieautoryzowanego serwisantaco by crobił takie coś za ćwierć ceny ?

pozdrawiam
dobas

Wymiana gniazda CF powinna być możliwa, trudniej będzie się do niego dostać. Korpusy mają sprytnie poukładane zatrzaski.

Pocieszę Kolegę, że w gnieździe CF część styków jest zdublowana, napewno te od zasilania, poza tym są dłuższe i to właśnie te styki najczęściej zaginają się.

Może wystarczy wyprostować styki, a brakujący po prostu "olać" ? Jeżeli to nie pomoże to nowe gnizado CF to nie majątek ;)

dobas
23.01.08, 22:28
Dzięki Suchar. poszukamy przy Novotelu...


Może wystarczy wyprostować styki, a brakujący po prostu "olać" ? Jeżeli to nie pomoże to nowe gnizado CF to nie majątek

Z drugiej strony jak patrzylem w specyikację karty CF to wiele rzeczy jest tam zdublowane.
Co jest pocieszające

http://www.interfacebus.com/CompactFlash_True_IDE_pinout.html

Ten wyrwany pin to któryś narożny czyli 1 v 25 v 26 v 50

Przy wszystkich napisane jest GND - czyli chyba masa. Nie wiem czy karta ma prawo działać gdy nie bedzie jednego z tych pinów.... niby nie było by źle gdyby naprostować dwa wygięte dziudziaje

Jeszcze nie do końca wiem, która szpilka w aparacie odpowiada której dziurze w CF i za co to jest odpowiedzialna...

Jak by co zaraz będę mendził na Foru dalej :)

Ktoś ma jakiegoś PDFA z tym jak sie rozkręca E300 żeby nie popsuć ?
Bo jak nie to będziemy motać to na żywca ;)

kasprzyk
23.01.08, 22:42
Przy wszystkich napisane jest GND - czyli chyba masa.
tak, masa

dobas
23.01.08, 22:49
Bez masy da się żyć ? :)

1 GND - Ground
25 -CD2 O Ground
26 -CD1 O Ground
50 GND - Ground

to potencjale wyrwaane szpilki
Najlepiej było by gdyby nie było 1 lub 50 bo są ewidentnie zdublowane...

No nicto. Tak czy siak będziemy sprawdzać empirycznie

pozdrówka

kasprzyk
23.01.08, 22:53
hmm - jedna masa musi być, w technice wysokiej częstotliwości - musiałyby być wszystkie - tutaj.. nic nie zaryzykujesz ;)
powodzenia

boomer
23.01.08, 23:43
Sporo serwisow w google wywala i trzeba dzwonic. Opcja z kupnem uszkodzonego/uzywanego na czesci tez nieglupia ale sadze ze naprawa wyjdzie taniej (choc dokladnie cen nie znam). To co mnie zastanawia to jak mozna popsuc gniazdo CF? dla mnie niezrozumiale, co wpychac karte odwrotnie czy jak? do wszystkiego trzeba podejsc z wyczuciem wiec nie kumam

dobas
24.01.08, 00:12
Ja też nie kumam :)

Na obronę znajomego mogę podać że
1) nie do końca jest pewnie czy nie kupił na Allgro walniętego aparatu
2) problem wynikł gdy wkładał kartę do aparatu trawersując na turach stok
przy silnym wietrze i z nie trzymającą foką tak więc mógł być w stresie że spadnie :)

nie ważne jak zepsuł, ważne jak naprawić ;)

pzdr
dbs

P.S. Sądzę że damy radę

mateuss
24.01.08, 01:07
Z tego co znalazłem:

25 CD1
26 CD2 to są złącza card detect

50 to masa zasilania.

Czytam dalej ;)

dobas
24.01.08, 01:09
Czyli że bez CD1 lub CD2 będzie komunikat NO CARD ?
Czy karta będzie widoczna ale się nie predstawi wielkością?

Ja też czytam :)

Choć i tak wyjdzie empirycznie...

mateuss
24.01.08, 01:31
Dobra poddaje się.

Specyfikacja CF ma ok. 200 stron, za dużo jak na północ po 2 egzaminach.

Teoretycznie powinno być no card... ale jakoś nie chce ryzykować i zwierać tych dwóch styków w swojej puszce :D

A jak działa ta detekcja? podobno najprostsze rozwiązania są najlepsze więc może po prostu zwarcie tych dwóch pinów powoduje połączenie masy (bo w przypadku braku karty jest ona przerwana i jest przerwa w obwodzie)

wyprostujcie te piny powyginane i spróbujcie.

aha złącze takie cf kosztuje pewnie z 7 pln i jest przylutowane do powierzchni płytki zapewne. Lutownicą bardzo upierdzona rzecz to zmieniać... (Cienki grot konieczny)

Alleg_pl
24.01.08, 01:45
aha złącze takie cf kosztuje pewnie z 7 pln i jest przylutowane do powierzchni płytki zapewne. Lutownicą bardzo upierdzona rzecz to zmieniać... (Cienki grot konieczny)
sama lutownica moze byc trudno, fakt. moze lepiej oddac do elektronika i poprosic o wlutowanie gniazda jakims hot-airem czy czyms? tak jak w GSM...

magnum
24.01.08, 07:56
Tylko i wyłącznie hotair, ale wedlug tego zdjęcia (http://www.dansdata.com/images/io043/compactflash1024.jpg) wszystkie 4 krańcowe piny wewnątrz karty są przyłączone do masy wiec powinno bez problemu działać beż tego jednego pina.

Joki
24.01.08, 12:47
Witam serdecznie.

Tylko lutownicą na gorące powietrze, to podstawa. Więc najprawdopodobniej musisz sie udać do dobrego serwisanta telefonów GSM.
Piny można na płytce zewrzeć, dla bezpieczeństwa można najpierw przez rezystor. Jeśli to card detect, to mogłyby być na stałe złączone. Tylko trzebaby o tym pamiętać w użytkowaniu, bo pewnie głupiałby.
Jeśli chodzi o ich uszkodzenie to spotkałem się z przypadkiem, kiedy pin wylazł ze złącza będąc normalnie w gnieździe na karcie. Po prostu po wyjęciu karty okazało się, że jeden pin został w otworze złącza. Był słabo przylutowany.
Powodzenia.

MichalS
24.01.08, 20:17
W sytuacji Kolegi najlepiej będzie wymienić gniazdo.
Ogólnie mówiąc deklaruję pomoc :D

dobas
24.01.08, 20:23
Dziękuję wszystkim za ofertę pomocy !

Kumpell próbował to zrobić samemu ale nie dał rady dostać się do gniazda
nie umiał rozkręcić i nie wiedział która śróbka do czego :)

Oddał do serwisu właśnie przy NOVOTELU !
Dzięki Suchar !

pozdrawiam
i dzięki za pomoc - napiszę jak wyniki

pzdr

suchar
24.01.08, 20:25
Oddał do serwisu właśnie przy NOVOTELU !
Dzięki Suchar !

Proszę :) Tak mi się przypomniał ten serwis, to podałem :) Ma już wycenę?

dobas
26.01.08, 03:15
koło 3 stówek, może mniej. Zawsze to połowa ceny Olympusa, natomiast sam dał za wygraną bo nie był w stanie dogrzegbać się do karty, nawet jakieś dwie śrubki pogubił :)