Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : "zakonserwowanie" body i obiektywów w serwisie



Stazx
1.10.15, 00:18
Zdarzyło się ostatnio że właściwie cały mój zestaw do focenia zamókł. Nie że wpadł do wody, no ale lał deszcz cały dzień, pokrowiec mi przemókł, na aparacie była woda, a ja go używałem, robiłem zdjęcia i nawet wniosłem z zimnego zewnętrza do ciepłego i budynku, co się skończyło wiadomo jak. Moje zaniepokojenie wzbudził wtedy fakt że szybka w wizjerze zaparowała mi od środka... Po powrocie do domu od razu popędziłem do serwisu i zostawiłem tam oba obiektywy i body.

W serwisie przyjrzeli się, stwierdzili brak uszkodzeń i zaproponowali zakonserwowanie sprzętu, za 200 - 300 zł od sztuki (łącznie wyniosłoby to ponad 700 zł). I teraz: O co chodzi? Robił już ktoś z Was coś takiego? Poprawia to jakoś odporność aparatu, zapobiega korozji? 700 zł to dla mnie dużo kasy, ale jeżeli miałoby to przynieść jakiś efekt to gotowy byłbym to wydać bo wiem że takie historie jak z pierwszego akapitu będą się powtarzały.

Bodzip
1.10.15, 07:43
Daj spokojnie wyschnąć sprzętowi, może włóż do woreczka z ryżem. Co do tego serwisu, to byłbym ostrożny.

lokus3
1.10.15, 08:20
I co ci myślisz zrobią? Uszczelnią silikonem szpary czy zmienia konstrukcje sprzętu? Na chłopski rozum. Co tam za magię mogą przeprowadzić za takie pieniądze. Według mnie nie wart uwagi ta ich konserwacja. Jak kolega wyżej. Weź sprawy w swoje ręce.

fret
1.10.15, 09:54
Dołączę do ostrożnych. Niby elektronikę można pokryć jakąś warstwą ochronną, ale w tym sprzęcie jest też sporo precyzyjnej mechaniki... Nic nie zaszkodzi, jeśli zapytasz na czym dokładnie polega ta konserwacja.

staryman
1.10.15, 16:02
moim zdaniem, rozłożą sprzęt, wysuszą, oczyszczą z ewentualnych nalotów i złożą, oczywiście mogę się mylić, ale tak to sobie wyobrażam.

grizz
1.10.15, 16:22
Nic nie zaszkodzi, jeśli zapytasz na czym dokładnie polega ta konserwacja.

I nie zapomnij się z nami podzielić odpowiedzią.

wyszomir
2.10.15, 11:46
moim zdaniem, rozłożą sprzęt, wysuszą, oczyszczą z ewentualnych nalotów i złożą, oczywiście mogę się mylić, ale tak to sobie wyobrażam.

Być może równieź coś przesmarują świeżymi smarami. Ale... pytanie czy wszystko złożą równie dokładnie jak fabryka?

Stazx
3.10.15, 01:12
Dzięki za odpowiedzi. Dziś odebrałem sprzęt z serwisu póki co bez rozbierania czegokolwiek, ale to w sumie głównie ze względu na fajną porę roku do focenia - nie chcę by mi aparat w taką pogodę leżał na serwisie :p

Konserwacja to po prostu rozebranie body/obiektywu, przeczyszczenie wszystkich elementów, pokrycie jakąś ochronną substancją (co ciekawe, o ile dobrze zrozumiałem to soczewki też) i złożenie wszystkiego do kupy. Chyba zdecyduję się na taki zabieg w przypadku body, a co do szkieł to sobie odpuszczę - z mojego zestawu body jest najbardziej wrażliwe na wilgoć.