PDA

Zobacz pełną wersję : OM-D - Mój "rodzinny" dylemat z E-M5



elaniusz
5.09.15, 22:44
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jest to mój pierwszy post na forum więc uprzejmie witam Koleżanki i Kolegów. Jestem amatorem jeżeli chodzi o fotografie i pewnie takim pozostanę, ale chce nauczyć się robić dobre zdjęcia, dobrym aparatem.

Do sedna zatem.
Moim zamiarem był zakup lustrzanki Nikona, ale pod wpływem wielu rozmów z Panami i Paniami ze sklepów fotograficznych i po przeczytania miliarda opinii, testów i recenzji zdecydowałem się zupełnie świadomie na aparat z rodziny OM-D.

I mam teraz "rodzinny" dylemat, ponieważ chce kupić starszego albo młodszego brata. Od razu zaznaczę, że jak kupię ten sprzęt to długo raczej nie pozwolę sobie na jakąś poważniejszą zmianę czy mocną rozbudowę systemu.

Rozważam zakup pomiędzy dwoma zestawami:
1. OM-D E-M5 w wersji 1 z obiektywem M. Zuiko ED 12-40mm f/2.8 PRO
lub
2. OM-D E-M5 mark II z obiektywem kitowym ED 12-50mm f/3.5-6.3 EZ Lens Kit
Myślałem również żeby zamiast kitowego kupić obiektyw stało-ogniskowy, jakiś f/1.8 ale nie wiem jaką żeby była dość uniwersalna.

Proszę pomóżcie w decyzji wiedząc, że pewnie nie będzie mnie stać na rozszerzenie tego zestawu przez jakieś 2 lata.
Co do wykorzystania to nie mam specjalnie sprecyzowanych jeszcze konkretów, czyli do tzw. "wszystkiego", czyli trochę podróżniczo, trochę reportaż, trochę zabawa ze światłem zachodzącego słońca, kwiaty, robaki itp.

Przepraszam jeżeli jest to chaotyczne ale od jakiegoś czasu mam niezłą zagwozdkę, który zestaw wybrać.
Za każdą konstruktywną radę będę wdzięczny

helmuth
5.09.15, 23:39
Za każdą konstruktywną radę będę wdzięcznyNie chcę Cię zniechęcać ale postaram się wypunktować błędy (MZ) Twojego rozumowania
1. Do robienia dobrych zdjęć nie musisz mieć dobrego aparatu a Ty wybrałeś sobie z górnej półki
2. Chcesz się uczyć, jeszcze nie wiesz co Cię zainteresuje a już na początku się ograniczasz jednym obiektywem (może nawet PRO!)
3. Może, skoro nie przewidujesz w najbliższym czasie (po zakupie) rozbudowy systemu, może zastanów się nad kupnem jakiegoś Stylusa. Zawsze to taniej a masz zakres ogniskowych jak a trzech obiektywach. Stałe światło F2,8 też jest zaletą.

And.N
5.09.15, 23:52
Z tego co napisałeś brałbym wersję nr.2 Nie chce mi się sprawdzać ale wyjdzie pewnie taniej, a z czasem jak będziesz czuł taką potrzebę dokupisz obiektyw(y) stałoogniskowe z lepszym światłem.

elaniusz
6.09.15, 07:09
Każda uwaga jest cenna więc mnie nie zniechęcisz. Mam świadomość, że jest to sprzęt z wyższej półki, ale takiego właśnie szukam, choć w tym przypadku design również nie jest dla mnie bez znaczenia. Jak już pisałem chciałem kupić lustrzankę Nikon 7100 potem 5500 a tu nagle pojawił się OM-D ;) (na początku byłem zły, że Pan w znanym sklepie namieszał mi w głowie - bo chciałem lustrzankę) :):)
Jestem raczej na O-MD zdecydowany mimo wszystko (miałem go już w łapkach). Mój dylemat dotyczy kwestii:
Czy lepiej kupić lepsze body ze słabszym obiektywem, a później (rok, dwa), kupić lepszy obiektyw czy może kupić słabsze body z bardzo dobrym obiektywem (mimo, że to też ma swoje spore ograniczenia)?
W każdym razie wszystkie powyższe przedstawione przez Was uwagi sobie cenię i dziękuję.

easy_rider
6.09.15, 07:59
Rozważam zakup pomiędzy dwoma zestawami:
1. OM-D E-M5 w wersji 1 z obiektywem M. Zuiko ED 12-40mm f/2.8 PRO

2. OM-D E-M5 mark II z obiektywem kitowym ED 12-50mm f/3.5-6.3 EZ Lens Kit


Mój dylemat dotyczy kwestii:
Czy lepiej kupić lepsze body ze słabszym obiektywem,
a później (rok, dwa), kupić lepszy obiektyw czy może kupić słabsze body z bardzo dobrym obiektywem
(mimo, że to też ma swoje spore ograniczenia)?
Idąc dalej tym tropem można wziąć jeszcze bardziej "pro" EM-1 z obiektywem typu "dekielek" - albo dla oszczędności bez... :lol:

A może warto rozważyć bardziej sensowny zestaw:
3. EM-10 (z gripem) plus obiektyw 12-35/2,8 plus krótkie (i śmiesznie tanie) tele 40-150 i na dokładkę jakąś jasną stałkę,
w zależności od potrzeb np. portretówkę 45/1,8 albo szerszy 20/1,7 - czy coś jeszcze innego...
Może nie tak "prestiżowy" zestaw - ale bardzo uniwersalny i wykorzystujący potencjał wymiennych obiektywów.
I do nabycia w rozsądnej cenie.

Bo jak obiektyw miałby być jeden to faktycznie kompakt jest lepszym wyjściem...

urzyszkodnik
6.09.15, 10:57
E tam.
Zaraz jeden.
Jakies m42 na pewno sobie dokupisz. Choćby heliosa za grosze.

Co do N.
Wybór dobry. W N nie zapniesz bezproblemowo żadnych innych szkieł.
Jesli ma byc oszczędnie, to taka wersja pewnie Cie czeka.
Wiec N tez bym odrzucił od razu.

Osobiście bym stara piątkę kupił. I szkło kitowe.
Do tego adapter. Lub adaptery.
I tanie szkła z innych systemów.



Ale-
W opcji
(poważnie bym sie zastanowił na Twoim miejscu)
jest sony.

nightelf
6.09.15, 11:20
12-40/2.8 nie nada się do robaczków, bo nie oferuje ostrzenia z bliska. Tu bardziej sprawdzi się 12-50 który pseudo macro posiada.
Jakbym miał brać jedną stałkę, to 25/1.8, albo 20/1.7 zapewne. Choć kusiłoby mnie jeszcze 17/1.8 :)

MK II ma podobną jakość zdjęć, ale ma tryb HiRes, oraz więcej bajerów jak sterowanie smartfonem, peaking, blokowane kółko trybów, oraz wyświetlacz ruchomy w wszystkich kierunkach.

helmuth
6.09.15, 11:55
Mój dylemat dotyczy kwestii:
Czy lepiej kupić lepsze body ze słabszym obiektywem, a później (rok, dwa), kupić lepszy obiektyw czy może kupić słabsze body z bardzo dobrym obiektywem (mimo, że to też ma swoje spore ograniczenia)?Oba rozwiązania mają tę samą wadę- jeden obiektyw, którym nie "załatwisz" swoich zainteresowań.
Może powinieneś poszukać promocji z dual kitem a potem pomyśleć o jakiejś stałce, kiedy już będziesz dokładniej wiedział co Cię "kręci".
Makro, portret czy krajobraz wymaga innego obiektywu

Paffcio
6.09.15, 11:58
Elaniusz, rzuć jeszcze okiem na Pentaxy. Proponowałbym K-50, z obiektywem "kit"; kosztuje to chyba mniej niż 2000, to skromny zestaw, ale daje Ci już możliwość pstrykania rodziny, robienia zdjęć na wycieczkach itp. Do tego można tanio (kilkaset pln) kupić da55-300 jako tele, a do tzw. "prawdziwej" zabawy będziesz miał dostęp do dużej ilości szkieł manualnych. Pobawisz się nimi jakiś czas i wtedy będziesz mógł zdecydować jakie ogniskowe najbardziej Cię kręcą i zacząć zbierać na nowe szkiełka AF. Ładowanie kupy kasy na sam początek jest IMHO bez sensu, to jak zakup super sportowego auto świeżo po zrobieniu prawa jazdy jak jeszcze nie bardzo człowiek wie który pedał to sprzęgło ;-)

elaniusz
6.09.15, 12:17
Wow;
Nie spodziewałem się, że tyle osób się odezwie. Dziękuje za wszystkie uwagi, każdą z nich rozpatruje.
Znalazłem teraz opcję w moim zasięgu cenowym E-M10 z dwoma kitami 14-42 i 40-150 do tego starczyło by mi na jasną stalkę powiedzmy 25/1.8. - co Wy na taki wybór?

Kompakt Stylus też fajny, ale chce mieć możliwość zmiany obiektywów.
Sony jak dla mnie poza zasięgiem cenowym bo zależy mi na aparacie z wizjerem :(

Dzięki za dotychczasowe uwagi.

helmuth
6.09.15, 12:31
... E-M10 z dwoma kitami 14-42 i 40-150 do tego starczyło by mi na jasną stalkę powiedzmy 25/1.8. - co Wy na taki wybór?Też mam taki dual kit i sobie chwalę. :mrgreen:
Co do stałki to się nie wypowiem.

Matick7
6.09.15, 13:41
Ja bym stawiał na zestaw z obiektywem 14-150 jako bardziej uniwersalny jeden obiektyw z szerokim zakresem, pózniej w miarę możliwości jakaś jasna stalka 25-45mm.
Moim zdaniem lepiej kupić dobry obiektyw najpierw niż body, ponieważ optyka się nie starzeje w takim zastraszającym tempie. Nowe korpusy są co roku a w lini OM-D różnią się dodatkami bez których można żyć a nawet można fotografować ;) a różnicy w obrazowaniu (po za trybem HiRes w e-5m2) nie ma.

Paffcio
6.09.15, 14:14
Zakup superzooma 14-150 jakoś kłóci mi się z zakupem _dobrego_ obiektywu. Bardzo uniwersalnego, owszem. Ale dobrego?

Karol
6.09.15, 14:50
Znalazłem teraz opcję w moim zasięgu cenowym E-M10 z dwoma kitami 14-42 i 40-150 do tego starczyło by mi na jasną stalkę powiedzmy 25/1.8. - co Wy na taki wybór?

Bardzo uniwersalny, zrobisz tym praktycznie wszystko, gdybym obecnie dokonywał pierwszych zakupów fotograficznych właśnie tak bym wybrał.


Zakup superzooma 14-150 jakoś kłóci mi się z zakupem _dobrego_ obiektywu. Bardzo uniwersalnego, owszem. Ale dobrego?
To zależy, szkło jest dość dobre, dość równe, dość ciemne, bardzo wygodne. Mam zarówno oba kity jak i megazooma. W praktyce nie widzę uzasadnienia żeby zabierać dwa szkła zamiast jednego, zysk dla zdjęć byłby praktycznie nieistotny, a mega zoom jest zdecydowanie wygodniejszy.

POLM
6.09.15, 15:42
Ja wtrącę swoje prywatne przemyślenia ;-).
1. Wolałbym starszy E-M5 - body szybciej się starzeją i nowe modele (E-M5 mark II) mają duży "podatek" od nowości - starszy model mam, bawiłem się nowszym -obrazek praktycznie taki sam, parę dodatkowych udogodnień w nowym modelu nie rekompensuje moim skromnym zdaniem ceny.
2. Osobiście wolałbym zaoszczędzić na body i przeznaczyć te pieniądze na lepsze szkła.
3. 12-40/2.8 PRO jest świetnym szkłem ale dość drogim. Zastanowiłbym się najpierw nad planowanym wykorzystaniem aparatu - jeśli do okolicznościowego domowego pstrykania to może 12-50 + 40-150R + 45/1.8 lub 60/2.8 macro.
4. Jeśli ambitnie do nauki to zestaw stałek : tania i fajna 14/2.5 Panasonica + 25/1.8 + 60/2.8 macro (wyjdzie niewiele drożej niż 12-40)
5. Do zestawu koniecznie przewidziałbym grip (i tu też do starego E-M5 tańszy), oraz drugą baterię, do ambitniejszej zabawy lampy - wystarczą na początek 2xYongnuo ;-)

Matick7
6.09.15, 22:24
14-150 w nowej wersji na pewno będzie obiektywem dobrym do rodzinnych zdjęć, zwłaszcza, że na długim końcu jest jaśniejszy od 12-50 ; ) a również jest uszczelniony. ; ) No i odpada potrzeba dodatkowego żonglowania jeśli potrzebny jest długi koniec.
12-40 to ogromny pancerniak, zniechęca z małym korpusem (e-m5 bez gripa tym bardziej e-m10). Dla mnie jeśli się nie trzaska zdjęć reporterskich, bądź na jakiś imprezach gdzie jest mało świata zupełnie nie potrzebny w domowym użyciu, dużo przyjemniej i ciekawiej będzie z jasną stałką jak 25/45/75mm do kompletu

gombro
6.09.15, 23:07
Bierz starszy aparat. Też się naczytałem, że te nowe aparaty mają takie super matryce. Spłukałem się ostatnio zamianą D5000 na a6000, a efekt jest taki:

Sony:
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc00498.jpg
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc00497.jpg

Stary Nikon:
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc_0002_2593.jpg
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc_0001_2592.jpg

Różnica nie jest taka wielka, a ładnych kilka tysięcy jestem do tyłu. Nie mówiąc o tym, że plastyka Tamrona 60mm jakoś bardziej mi odpowiada, niż SEL 50mm i że do Nikona jest większy wybór szkieł w lepszych cenach. Jakbym jeszcze raz podejmował decyzję, to albo bym nic nie zmienił, albo wszedł w D7100, albo kupił jakieś fajne szkiełko, albo zbierał na FF.

Karol
6.09.15, 23:11
Bierz starszy aparat. Też się naczytałem, że te nowe aparaty mają takie super matryce. Spłukałem się ostatnio zamianą D5000 na a6000, a efekt jest taki:
U Olka efekty ze wszystkich matryc Sony są bardzo zbliżone, nie licząc trybu hi-res z nowszych aparatów. No ale aparat to nie sama matryca, są jeszcze inne, czasem istotne, cechy.

apz
6.09.15, 23:16
Bierz starszy aparat. Też się naczytałem, że te nowe aparaty mają takie super matryce. Spłukałem się ostatnio zamianą D5000 na a6000, a efekt jest taki:

Sony:
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc00498.jpg
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc00497.jpg

Stary Nikon:
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc_0002_2593.jpg
https://gombrowitch.files.wordpress.com/2015/09/dsc_0001_2592.jpg

Różnica nie jest taka wielka, a ładnych kilka tysięcy jestem do tyłu. Nie mówiąc o tym, że plastyka Tamrona 60mm jakoś bardziej mi odpowiada, niż SEL 50mm i że do Nikona jest większy wybór szkieł w lepszych cenach. Jakbym jeszcze raz podejmował decyzję, to albo bym nic nie zmienił, albo wszedł w D7100, albo kupił jakieś fajne szkiełko, albo zbierał na FF.

Przecież z E-PM2 czy E-PM5 z matrycy bedą podobne zdjęcia, będzie mniej wygodnie, ale tanio!

---------- Post dodany o 23:16 ---------- Poprzedni post był o 23:14 ----------


14-150 w nowej wersji na pewno będzie obiektywem dobrym do rodzinnych zdjęć, zwłaszcza, że na długim końcu jest jaśniejszy od 12-50 ; ) a również jest uszczelniony. ; ) No i odpada potrzeba dodatkowego żonglowania jeśli potrzebny jest długi koniec.
12-40 to ogromny pancerniak, zniechęca z małym korpusem (e-m5 bez gripa tym bardziej e-m10). Dla mnie jeśli się nie trzaska zdjęć reporterskich, bądź na jakiś imprezach gdzie jest mało świata zupełnie nie potrzebny w domowym użyciu, dużo przyjemniej i ciekawiej będzie z jasną stałką jak 25/45/75mm do kompletu

Przestrzeliłeś może ten obiektyw i porównałeś z mZD 12-40 - moim zdaniem będzie równie niewygodnie... Jakościowo gorzej.

gombro
6.09.15, 23:17
Przecież o tym właśnie piszę. Czytacie ze zrozumieniem? Nawet aparaty, które mają inne matryce, teoretycznie lepsze i nie wiadomo jak chwalone w necie, w praktyce okazują się trochę lepsze, ale szału nie ma. Ja jestem bardzo rozczarowany zmianą. Lepiej wziąć tańszy aparat i jakieś fajne szkło.

yamada
6.09.15, 23:38
Co do tzw ładowania kasy na początek to mam inne zdanie. Jeśli masz kasę na lepszy sprzęt to po co kupować coś co za chwilę będziesz zmieniać? W czym ten gorszy sprzęt jest lepszy na początek...? Gdybym miał Twój dylemat to wybrałbym m5 mk I z 12-50 do tego 40-150 i pierścienie makro a za jakiś czas dokupił kolejne szkiełka. Ja takim zestawem robię i daje radę. Mam też 45 f1.8 którą używam ostatnio do makro i całkiem fajnie się tym robi. Sony A6000 jest całkiem całkiem za trzy koła w dual kicie to chyba dość niezła cena i ma wizjer :)

epicure
7.09.15, 08:54
Mam tylko jedną radę: wydaj jak najmniej.

elaniusz
8.09.15, 20:34
Znowu mam namieszane w głowie trochę;
Byłem już po Waszych radach zdecydowany na E-M10 z kitem i stałką. Ale zacząłem drążyć temat Sony A6000 i chyba mnie przekonuje bardziej. Czy opcja A6000 z dwoma kitami 16-50mm i 55-210mm to dobry zestaw? W niedługim czasie kupiłbym jeszcze do niego stałkę 50mm f/1.8. Co myślicie?

apz
8.09.15, 21:03
Znowu mam namieszane w głowie trochę;
Byłem już po Waszych radach zdecydowany na E-M10 z kitem i stałką. Ale zacząłem drążyć temat Sony A6000 i chyba mnie przekonuje bardziej. Czy opcja A6000 z dwoma kitami 16-50mm i 55-210mm to dobry zestaw? W niedługim czasie kupiłbym jeszcze do niego stałkę 50mm f/1.8. Co myślicie?

Miewam problem z małą matrycą w dwóch przypadkach nocne zdjęcia nieba i nocne zdjęcia miasta, w pozostałych przypadkach wystarcza mi m4/3. szkieł w systemie jest bez liku.

Masz trudny problem. Musisz poradzić sobie z nim sam...

Karol
8.09.15, 21:18
Byłem już po Waszych radach zdecydowany na E-M10 z kitem i stałką. Ale zacząłem drążyć temat Sony A6000 i chyba mnie przekonuje bardziej. Czy opcja A6000 z dwoma kitami 16-50mm i 55-210mm to dobry zestaw? W niedługim czasie kupiłbym jeszcze do niego stałkę 50mm f/1.8. Co myślicie?
Świetne zdjęcia można zrobić i tym i tym. Wybierz ten, który lepiej Ci leży w dłoni i najzwyczajniej bardziej się podoba. Pewnie w MM można te aparaty pooglądać, jak i spotkać promotorów obu marek, pooglądać warto, względem entuzjazmu promotorów dobrze zachować sceptycyzm.

szamaniec
8.09.15, 21:28
Mój sposób na wybór korpusu jest prosty, wybieram szkła, odpowiadający mi zakres ogniskowych, światłosiła, i najważniejsze jakość.
Dzielę to przez możliwości finansowe mieszam z rodzajem fotografii i potrzebą odpowiedniego autofocusa i już :)
Dlatego Koledze podpowiem tak jak ja to widzę: Olek OMD M1 za 2600 i wybór doskonałych obiektywów plus jak trzeba, maleństwa z micro.
Nie ma za co :)

elaniusz
8.09.15, 21:34
Nie ma za co :)
Dziękuje:)
Heh... :D Łatwo powiedzieć. OMD M1, a gdzie znajdę za tyle;) potem to mi już 1400 zł. zostanie na obiektywy :/

szamaniec
8.09.15, 22:01
Dziękuje:)
Heh... :D Łatwo powiedzieć. OMD M1, a gdzie znajdę za tyle;) potem to mi już 1400 zł. zostanie na obiektywy :/

Wejdź na skapiec.pl- oferta sklepu valuebasket czy jakoś tak.

Paffcio
8.09.15, 23:35
Mój sposób na wybór korpusu jest prosty, wybieram szkła, odpowiadający mi zakres ogniskowych, światłosiła, i najważniejsze jakość
Ja tak też kiedyś próbowałem: APO Summicron 90/2, APO Summicron 50mm, Summilux 28/1.4... i cholera, zorientowałem się, że mam tylko jedną nerkę na sprzedaż :-D

apz
9.09.15, 08:19
Dziękuje:)
Heh... :D Łatwo powiedzieć. OMD M1, a gdzie znajdę za tyle;) potem to mi już 1400 zł. zostanie na obiektywy :/

Za 1400 można kupić wiele szklanych manuali w niezłym stanie i dających niezły obrazek oraz stosowne przejściówki...

Paffcio
9.09.15, 10:34
Za 1400 można kupić wiele szklanych manuali w niezłym stanie i dających niezły obrazek oraz stosowne przejściówki...
Dlatego ja sugerowałem Pentaxa - za 1400 kupi się wiele manualnych szkieł dających b. fajny obrazek i nawet nie będzie trzeba kupować przejściówki... no ale decyzja i tak należy do kupującego.

Z tych dwóch - Sony i Olek to kupiłbym jednak Olka.

elaniusz
9.09.15, 14:43
Dzisiaj byłem w dwóch sklepach żaby "organoleptycznie" posprawdzać Olka i Sony A6000. Niestety w żadnym z nich nie posiadali E-M1 więc zadowoliłem się E-M10. Mimo, że Olek E-M10 to sprzęt niższej klasy niż E-M1 to mi pasowały bardziej rozwiązania tam zastosowane. Mimo, że Sony miał większy grip to i tak lepiej trzymało się Olka. Podejrzewam na podstawie recenzji, że E-M1 jest jeszcze bardziej ergonomiczny. Pan w jednym sklepie pokazywał wyższość Sony nad Olkiem na podstawie porównywarki i zwracał uwagę na cyferki. Mówił, że miał E-M1 i szybko go sprzedał.
Drugi Pan w drugim sklepie mówił, że z tej pary wybrał by zdecydowanie Olka mimo mniejszej matrycy.
Na dzień dzisiejszy i godz. 14.41 jestem na etapie, że chcę wziąć:
- OM-D E-M1
- Zuiko 14-42 II R
- Zuiko 45mm f/1.8
Za jakiś czas chciałbym dokupić jakąś manualną jasną stałkę np. Fujian CCTV 35mm f/1.7

Nie wiem co się zmieni za parę minut czy godzin :/

DzejPi
9.09.15, 15:27
"...1. OM-D E-M5 w wersji 1 z obiektywem M. Zuiko ED 12-40mm f/2.8 PRO..." Wróciłem do Twojego 1-szego posta i ta propozycja moim zdaniem jest najrozsądniejsza. Miałem 5-kę. mam 1-kę i tak naprawde poprawiła sie ergonomia. W zdjeciach nie widzę specjalnej róznicy. Bajerów dodatkowych w stosunku do 5-ki raczej nie używam. Moim zdaniem:- skup się na dobrych szkłach. Nawet jeżeli kupisz 10-kę. 12-40 to zacne szkło (mam) i tym tropem bym szedł. (OMD-EM1 i 14-42 to dla mnie zupełny dysonans. )

elaniusz
9.09.15, 15:33
No cóż...
Zakup zrobiłem, tak jak podałem dwa wątki wyżej. Kupiłem z valubasket i zapłaciłem dla bezpieczeństwa PayU. Mam nadzieje, że będę zadowolony. Bardzo dziękuję za WSZYSTKIE rady, wiem, że były słuszne. To co wybrałem poparłem także recenzjami w internecie i recenzjami video na youtube. Wasz wkład jest również nieoceniony. Pozdrawiam i do napisania.
Marek

szamaniec
9.09.15, 15:44
No cóż...
Zakup zrobiłem, tak jak podałem dwa wątki wyżej. Kupiłem z valubasket i zapłaciłem dla bezpieczeństwa PayU. Mam nadzieje, że będę zadowolony. Bardzo dziękuję za WSZYSTKIE rady, wiem, że były słuszne. To co wybrałem poparłem także recenzjami w internecie i recenzjami video na youtube. Wasz wkład jest również nieoceniony. Pozdrawiam i do napisania.
Marek

Mając OMD M1 nawet bym nie spojrzał na 14-42, jest za grosze duże 14-54 I/14-54 II/ 12-60. Jako maleństwo to panaś 20 f 1,7, panaś 25 itp. Dalej w tele 50-200. Moim skromnym zdanie pójście w manuala to jakiś anachronizm, podobnie jak manualna skrzynia w samochodzie :)

elaniusz
9.09.15, 16:02
Wszystko przede mną :)

goldiesr
10.09.15, 20:47
Już "po ptokach", ale się wypowiem jako amator. Robiłem zdjęcia, aż tu nagle coś mi strzeliło do głowy, że chcę robić lepsze, a nawet cudowne zdjęcia. Wcześniej byłem zadowolony, ale diabeł oraz koledzy podpowiadali - "będzie lepiej, kup lustro, kup stałki, będzie pan zadowolony"... I w ten sposób przebrnąłem przez chyba wszystkie systemy (te lustrzane i bez lusta), przez ogrom obiektywów i... otarłem się o depresję. Niestety zamiast lepiej było coraz gorzej. Zamiast na zdjęciach i szlifowaniu umiejętności oraz zdobywaniu fotograficznej wiedzy, skupiłem się na sprzęcie. Oh ja głupi, oh ja durny... W końcu poszedłem po rozum do głowy i kupiłem stylusa 1s. I w jednej, dosłownie jednej chwili wróciła chęć fotografowania, mocno doprawiona zadowoleniem i dużą dawką spokoju ducha. Zdjęć jest coraz więcej i to coraz lepszych. Nie chcę nikogo zniechęcać do jakiegokolwiek sprzętu, ale rozczarowanie potrafi bardzo boleć. Niemniej jednak życzę zadowolenia z dokonanego wyboru i samych udanych kadrów :)

helmuth
10.09.15, 22:48
W końcu poszedłem po rozum do głowy i kupiłem stylusa 1s. I w jednej, dosłownie jednej chwili wróciła chęć fotografowania, mocno doprawiona zadowoleniem i dużą dawką spokoju ducha. Zdjęć jest coraz więcej i to coraz lepszych.O tym właśnie pisałem:

... może zastanów się nad kupnem jakiegoś Stylusa.

elaniusz
11.09.15, 09:07
Helmuth, Goldiesr, wierzcie mi, że zastanawiałem się później nad Stylusem, patrzyłem na niego, czytałem i aparat świetny. Jednak po wszystkich analizach wybrałem jak wybrałem. Jeżeli się zawiodę to się do tego tu przyznam, nie pójdę w zaparte. Jeszcze raz podkreślam, że każda rada była dla mnie ważna, Was jako doświadczonych fotografów bo poszerzyła mój obraz na pewne sprawy. Póki co czekam aż sprzęt do mnie dojdzie. Pozdrawiam

DzejPi
11.09.15, 09:24
Już "po ptokach", ale się wypowiem jako amator. Robiłem zdjęcia, aż tu nagle coś mi strzeliło do głowy, że chcę robić lepsze, a nawet cudowne zdjęcia. Wcześniej byłem zadowolony, ale diabeł oraz koledzy podpowiadali - "będzie lepiej, kup lustro, kup stałki, będzie pan zadowolony"... I w ten sposób przebrnąłem przez chyba wszystkie systemy (te lustrzane i bez lusta), przez ogrom obiektywów i... otarłem się o depresję. Niestety zamiast lepiej było coraz gorzej. Zamiast na zdjęciach i szlifowaniu umiejętności oraz zdobywaniu fotograficznej wiedzy, skupiłem się na sprzęcie. Oh ja głupi, oh ja durny... W końcu poszedłem po rozum do głowy i kupiłem stylusa 1s. I w jednej, dosłownie jednej chwili wróciła chęć fotografowania, mocno doprawiona zadowoleniem i dużą dawką spokoju ducha. Zdjęć jest coraz więcej i to coraz lepszych. Nie chcę nikogo zniechęcać do jakiegokolwiek sprzętu, ale rozczarowanie potrafi bardzo boleć. Niemniej jednak życzę zadowolenia z dokonanego wyboru i samych udanych kadrów :)
"Święte słowa"
Skąd to znam!?:wink:
(Ale jeszcze się leczę):grin:

szamaniec
11.09.15, 10:32
To byłoby zbyt proste, Stylus i już :) Jedynym aparatem który mnie nie ograniczał w stajni Olka to E3, tam po prostu skupiałem się wyłącznie na kadrowaniu, szukania światła i takie tam, oczywiście matryca jaka jest każdy widzi tyle że zdjęcia zawsze ostre, ostrość tam gdzie chciałem.
Tego nie zapewniał mi żaden kompakt i żadna inna lustrzanka.
Sądzę że spadkobiercą w prostej linii jest właśnie OMD M1. Najsłabszy pkt E3 został zastąpiony matrycą nowszej generacji, pozostałe cechy czyli detekcja fazy ( trudno mi się przekonać do kontrastu) , genialna stabilizacja i ergonomia. Do tego obiektywy lepsze niż w micro.
Ale ja się nie znam...

DzejPi
11.09.15, 11:29
To byłoby zbyt proste, Stylus i już :) Jedynym aparatem który mnie nie ograniczał w stajni Olka to E3, tam po prostu skupiałem się wyłącznie na kadrowaniu, szukania światła i takie tam, oczywiście matryca jaka jest każdy widzi tyle że zdjęcia zawsze ostre, ostrość tam gdzie chciałem.
Tego nie zapewniał mi żaden kompakt i żadna inna lustrzanka.
Sądzę że spadkobiercą w prostej linii jest właśnie OMD M1. Najsłabszy pkt E3 został zastąpiony matrycą nowszej generacji, pozostałe cechy czyli detekcja fazy ( trudno mi się przekonać do kontrastu) , genialna stabilizacja i ergonomia. Do tego obiektywy lepsze niż w micro.

No właśnie jestem dokładnie na tym etapie terapii (ze spadkobiercą w prostej linii):grin:
I niech tak już zostanie!

hadan
11.09.15, 19:24
Miewam problem z małą matrycą w dwóch przypadkach nocne zdjęcia nieba i nocne zdjęcia miasta, w pozostałych przypadkach wystarcza mi m4/3.

Nie bardzo to rozumiem, o jakich problemach piszesz ?

Pozdrawiam

apz
11.09.15, 19:40
Nie bardzo to rozumiem, o jakich problemach piszesz ?

Pozdrawiam

Chodzi o maksymalne akceptowalne dla mnie ISO, które mogę zastosować do czytelnego obrazu nocnego nieba z szerokim kątem. Do uzyskania obrazu punktowego nie kresek.
Mała gęsta matryca daje więcej szumu, a nie o to chodzi. nożna temu zaradzić stosując statywy z silnikami do fotografii gwiazd.
Jeden z dwóch dla mnie przypadków gdy wieksze jest lepsze. Ten drugi element to szerzej nią 14mm na FF. ponieważ papierowa GO mnie nie interesuje wiecej wad nie pamiętam...