A sama cena jest ok na ten moment?? dawno nie śledziłem cen sprzętu i wydaje mi się atrakcyjna. Da się kupić ten korpus z polskiej dystrybucji w podobnych pieniądzach??
A sama cena jest ok na ten moment?? dawno nie śledziłem cen sprzętu i wydaje mi się atrakcyjna. Da się kupić ten korpus z polskiej dystrybucji w podobnych pieniądzach??
Coś o mnie
OMD EM5mkII +60mm f2.8 macro + 75mm f1.8 + 12-40mm f2.8 + 40-150mm f2.8 + MC-14 +Nissin i40 + Peak Design the Everyday Messager Bag
Ceny już dawno nie są OK. W żadnym systemie.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Jak się nie dasz nabrać na to całe marketingowe PRO, to ceny mogą być całkiem rozsądne.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
To Pro Capture jest fajne, ale nie rozwiązuje problemu autofokusa. Baloniki były w stałej odległości i AF nie miał nic do roboty.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
czytam, czytam i wygląda mi na to, że mogę się rozczarować i chyba nie warto wchodzić w ten korpus z tego co mam
Coś o mnie
OMD EM5mkII +60mm f2.8 macro + 75mm f1.8 + 12-40mm f2.8 + 40-150mm f2.8 + MC-14 +Nissin i40 + Peak Design the Everyday Messager Bag
denver47, mam E-M1 MK II i parokrotnie próbowałem robić zdjęcia ze śledzeniem obiektu i z obiektywami 17mm 1.8 oraz 45mm 1.8, jeśli obiekt zostanie złapany, że tak to ujmę, przez aparat, to śledzenie daje radę, ostrość nie zanika. Obawiam się, że moment kiedy ktoś nadbiega, a ja wyciągam aparat próbuję dopiero łapać ostrość z dwóch metrów ... wszystko zależy od szybkości poruszania się dziecka. E-M1 łapie ostrość bardzo szybko, trzeba by to zbadać w praktyce.
Łapałem córkę na jadącą na rowerze i było ok, ale nadjeżdżała z pewnej odległości gdzie głębia ostrości była jeszcze dostatecznie duża.
jest dobrze
Dzięki za info chyba dopóki nie potestuję to w ciemno nie wejdę, zwykle skupiam się na obiektywach, a ponieważ lepszego obrazka raczej z em1ii nie usyskam to poczekam chyba na następcę... W tym co mam nie pasuje mi tylko AFC
AF w E-M5 II powinien wystarczyć do fotografowania ruchliwego dziecka. Może nie ze 100-procentową skutecznością, ale z serii na pewno coś da się wybrać. Pamiętaj, że przy najszybszej serii AF-C nie działa, o ile dobrze pamiętam - ostrość blokuje się na pierwszej klatce. Zmniejsz serię do 5 kl/s (czy ile tam było) i powinno być lepiej. Przed pierwszym zdjęciem daj aparatowi z pół sekundy z wciśniętym spustem do połowy, aby AF-C miał moment na "złapanie" obiektu.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Witajcie,
Nie jestem pewien czy moje pytanie jest z tych retorycznych więc jednak je zadam
Jeśli Wasze fotografowanie składałoby się w 70% z portretu (studio/plener, przede wszystkim dzieciaki) a w pozostałych 30% z szerokopojętej fotografii "eventowej" (nie lubię tego określenia) tj. sesje w firmach, na firmowych imprezach itp. to wzięlibyście pod uwagę E-M1 m II czy raczej (co wielu sugeruje bez chwili namysłu) zdecydowalibyście się na FF (w tym przypadku konkretnie chodzi o D750)? Z racji, że to forum Olka, biorę pod uwagę tzw. przywiązanie do systemu, mam jednak nadzieję na w miarę szczere odpowiedzi Zaznaczam, że zarówno FF jak i m4/3 miałem okazję fotografować i jestem świadom różnic, w zasadzie prawie wszystko przemawia (w moim przypadku) za E-M1 jedyne co mnie blokuje przez zakupem do różnica w wygenerowanym obrazku. Kwestia jest taka - ja widzę różnicę ale czy odbiorcy zdjęć (tzw. przeciętni Kowalscy) też ją zobaczą? Tu mam wątpliwości...
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.