Oczywiście pomoże, nawet w Twoim wątku (post 45) wstawiłem taką wersje poprawioną w LR (post #56) ale chyba nie o to chodzi ?
(Odnośnie mojego tam komentarza chyba jednak się myliłem, wówczas jeszcze nie miałem zainstalowanego programu od Olympusa - OV3)
Bardziej chyba jak wygląda kolorystyka w cieniach po samym podniesieniu ekspozycji w zależności od użytego programu i tu OV chyba? można traktować jako wzorzec?
W każdym razie w nim nie ma grama fioletu, purpury, magenty, w cieniach.
PS
Ale to być może mniej udana matryca od Sony (jeśli wogóle) lub co bardziej prawdopodobne Olympus się "słabo dogadał" z niezależnymi producentami oprogramowania do wywoływania RAW.
W GX7 czy E-M1 takich "problemów" nie ma (uściślając to nie stwierdziłem), a tam podobnoż matryca od panasa jest.