Z reki przy 2:1 to trza juz by koniecznie blyskac i jednak opierac o cos sprzet.
Tymczasem dla leniwych mala kompilacja, by calego watku nie orac
pozdro
Z reki przy 2:1 to trza juz by koniecznie blyskac i jednak opierac o cos sprzet.
Tymczasem dla leniwych mala kompilacja, by calego watku nie orac
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Niekoniecznie chodziło mi on skalę 2:1. Choć zanabyłem 60/2.8 i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem.
Wszystko zależy od oczekiwań. ZD60 wprawdzie nie da Ci skali 2:1 ale jest obiektywem systemowym - przenoszącym pełen komplet informacji i sterowanie z korpusu. Venus ma jedynie bagnet micro 4/3, ale bez jakichkolwiek styków. Nie będzie działał AF (kiedyś przy makro nie używałem, ale w przypadku połączenia ZD-60 z EM-5 AF spisuje sie na tyle dobrze, że zacząłem niekiedy używać ustawiając przed kadrowaniem zmniejszony punkt ostrości tam, gdzie będę chciał mieć w kadrze oko modela - w przypadku ruchomych motywów rezultat jest nadspodziewanie dobry - mam większy procent zdjęć z trafioną ostroscią niż w przypadku ostrzenia manualnego). Przysłonę też będziesz musiał przymykać manualnie pierscieniem na obiektywie (w przypadku bezlusterkowca to na szczęście dużo mniejszy problem niż przy lustrzance). A skalę odwzorowania w pzrypadku ZD-60 możesz zwiekszyc dokładająć makrokonwerter Raynoxa lub pierścienie pośrednie. Oczywiscie jest to mniej wygodne niż mozliwość przeostrzenia jednym ruchem pierścienia ze skali 2:1 na zdjęcie odległego motywu, ale - coś za coś. ZD60 jest też znacznie mniejszy i lżejszy od Venusa. Najlepiej mieć oba (i tragarza do noszenia walizek z ekwipunkiem jeśli tę zasadę bedziemy konsekwentnie stosować do całości sprzętu fotograficznego).
A jeśli chodzi o moje preferencje - gdybym nie miał jeszcze obiektywu makro do micro 4/3 i miał wybierać spośród tych dwóch - wybrałbym ZD60. Aktualnie ZD60 już mam, w najbliższej przyszłości Venusa nie dokupię, ale nie wykluczam, że kiedyś na niego się skuszę.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Venus'a nie produkuja na mocowaniu m4/3, jest tylko adapter do niego umozliwiajacy podpiecie z jakiegos mocowania z duzych systemow.
Osobiscie jak mialbym priorytetyzowac zakupy to jako pierwszy zanabylbym mZD60 macro, i jednak na drugim miejscu Venus'a.
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Mam nadzieję że olympus nie zapomni o makrowcach i wyprodukuje coś w stylu 100 lub 150 makro...
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)