Ciekawostka do makro - ale... czy praktyczna?

[fret]

a co do rzeczy ma komora lustra przy pomiarze minimalnego dystansu roboczego od matrycy??
Jak sobie porownasz minimalny dystans roboczy dla np. E-5 (z lustrem) i macro 50 oraz dla EM-5 + adapter MMF + Macro 50 to zakładam się że będziesz miał dokładnie taki sam wynik

No... może przypadkiem jest gdzieś między matrycą, a obiektywem? Dystans roboczy, to zawsze jest odległość obiektyw-obiekt. Minimalna odległość ostrzenia, to dystans matryca-obiekt. Między matrycą, a obiektem jest obszar matryca-bagnet + długość obiektywu. W lustrzankach obszar matryca-bagnet jest wypełniony przez komorę lustra. W bezlustrach przez powietrze i dlatego jest mniejszy. Adapter mmf wyrównuje właśnie tę róznicę.

[Makromaniak]

i ta różnica wynosi 4,5 cm

Mi chodziło o to że dystans roboczy i minimalna odległość ostrzenia (nieprecyzyjnie nawałem ją dystansem roboczym od matrycy) są cechami obiektywu i nie zmieniają się niezależnie czy używasz je na aparacie z lustrem czy bez.

[fret]

i ta różnica wynosi 4,5 cm

Mi chodziło o to że dystans roboczy i minimalna odległość ostrzenia (nieprecyzyjnie nawałem ją dystansem roboczym od matrycy) są cechami obiektywu i nie zmieniają się niezależnie czy używasz je na aparacie z lustrem czy bez.

Od kiedy możesz stosować wymiennie obiektywy do luster i bezluster??? Ok, to parametr obiektywu, ale obiektywu dostosowanego do konkretnego systemu Różnice międzysystemowe wyrównują adaptery, a one mają właśnie konkretną grubość. Chcesz to myśl, nie chcesz, to nie myśl, ja uciekam zanim przyleci jakiś kaczy, saboor albo inny apz i zrobi się afera o 2+2=4.

[wyszomir]

[QUOTE=fret;1159265]

...Przy odległosci 18.5cm można przypuszczać, ze odleglosć była mierzona w normalny sposób - od płaszczyzny matrycy. Przy długosci obiektywu 95mm (na pytanie - czy przy ostrzeniu na mniejszą odlegość obiektyw się nie wydłuża - odpowiedzi na razie nie znam) zostaje 9cm między gwintem pod filtr a motywem...

[/QUOTE]

Zgubiłeś komorę lustra. Zostaje jakieś 4,5 cm, przy skali 2:1 to nadal niezły wynik

Faktycznie, masz rację. Dzięki za wychwycenie błędu i sprostowanie.

[nyny]

Tutaj tez troche o szkle:
http://www.dpreview.com/forums/post/55043397

pozdro

[wyszomir]

i ta różnica wynosi 4,5 cm

Mi chodziło o to że dystans roboczy i minimalna odległość ostrzenia (nieprecyzyjnie nawałem ją dystansem roboczym od matrycy) są cechami obiektywu i nie zmieniają się niezależnie czy używasz je na aparacie z lustrem czy bez.

Jeśli juz mamy być dokładni - tak jak piszesz będzie, jeśli obiektyw jest zamocowany w odległości od matrycy równej jego odległości rejestrowej - tak, aby prawidłowo ostrzył na nieskończoność. Zazwyczaj tak właśnie się obiektywy montuje - jak słusznie napisał Fret różnice miedzy odległościami rejestrowymi dla różnych korpusów wyrównują adaptery przez które montujemy obiektyw - ale jednak znane są wyjątki. Np. obiektyw M42 po zamontowaniu do korpusu Nikona znajduje się w nieco większej odległości od matrycy niż przewidział producent obiektywu i o ile adapter nie zawiera odpowiedniej soczewki korekcyjnej nie da sie naostrzyć na nieskończość, za to minimalna odległość ostrzenia nieco się zmniejszy. Inny taki przypadek (jeszcze z zamierzchlych czasów analogowych) to obiektywy M39 - występowały one zarówno w wykonaniu do aparatów dalmierzowych takich jak Leica czy Zorki (z odległoscią rejestrową 28.8mm) jak i w wykonaniu do lustrzanek (Zenit, Zenit S, Zenit 3, Zenit E z pierwszych serii produkcyjnych - z odlegloscią rejestrową 45.46mm). Obiektyw przeznaczony do aparatu dalmierzowego dawał sie bez problemu przykręcić do lustrzanki (gwint był identyczny) ale różnica odleglości rejestrowych działała jak pierścień pośredni o grubości 16.66mm - obiektyw tak zamontowany nie ostrzył na nieskończonosć, za to dawał sie naostrzyć na znacznie mniejsze odległości niż przewidywał jego producent. Ciekawostką jest to, że Zenit E występował z dwoma rodzajami gwintów mocujących obiektyw - nieliczne egzemplarze z pierwszych serii produkcyjnych miały gwint M39, dużo częściej spotykane korpusy z późniejszych serii mimo tej samej nazwy miały juz gwint M42.

[nyny]

Wy tu pitu pitu, a pan @nyny czeka na paczuszke od naszych skosnookich przyjaciol


pozdro

[wyszomir]

Gratuluję podjęcia szybkiej decyzji zostania naszym forumowym betatesterem Mam nadzieję, że szybko dojdzie, a z obiektywu będziesz zadowolony i podzielisz się z nami efektami.

[nyny]

Gratuluję podjęcia szybkiej decyzji zostania naszym forumowym betatesterem Mam nadzieję, że szybko dojdzie, a z obiektywu będziesz zadowolony i podzielisz się z nami efektami.

Nie dziekuje by nie zapeszyc.
Szkoda tylko, ze do sezonu jeszcze sporo czasu



EDYTA:
Wiecej zdjec:
http://digital.it168.com/a2014/0410/...01611862.shtml


pozdro

[nyny]

Tadammmmm....

No i mam go

Jak mozna przesledzic paczka dotarla bardzo sprawnie zwlaszcza ze po drodze weekend byl.

"Nadanie przesyłki 2015-01-09 15:17 International Postal System
Wysłanie przesyłki 2015-01-12 14:19 HONG KONG AIR MAIL CENTRE
Nadejście przesyłki 2015-01-14 21:42 WER Warszawa
Przygotowanie przesyłki do doręczenia 2015-01-19 10:37 UP Bydgoszcz 39
Przekazanie przesyłki do doręczenia 2015-01-19 10:37 UP Bydgoszcz 39"

Zapakowane to bylo w kopetre babelkowa, coprawda troche w drodze pofatygowana ale zawartosc w nienaruszonym stanie.
Obiektyw dotarl caly i zdrowy.
Zestaw zawiera:
Szkło Venus Super Macro 2:1 60mm f2.8 (mocwanie Nikon) - zapakowany w hermetyczna folie - za to naleza sie wielkie brawa.
Instrukcję
Kartę Gwarancyjną (3 lata)
Pudełko
Gustowny neprenowy pokrowiec na szkło
Filtr UV o rozmiarze gwinta 62mm GREEN L

Zawartosc zestawu:

źródło

Filtr:

źródło

Samo szklo zaskoczyło mnie pozytywnie jesli chodzi o wykonanie. Jak na 60 jest ciezkie, zbudowane glownie z metalu, rowniez baget. Na obudowie jest podziałka, ze skala i warosciami przyslony, dwa pierscienie moze nie pracuja aksamitnie jak np. w nikkorach ale tez nic do zarzucenia im nie mam. Jest to w pelni manualne szklo wiec obsluga tak jak satarych stalek. Spasowanie wszystkiego nad wyraz porzadne, szklo siedzi w body dostc solidnie i to kolejny plus. Zaslepki sa plastikowe bez zadnych oznaczen, przy czym przedni dekielek ma praktyczny sznureczek, ktory mozna przyczepic by nie zgubic.

źródło

źródło

źródło

Ponizej porownanie z innymi szklami macro:

Od prawej: Sigma 150/f2,8 macro, Micro Nikkor 105/f2.8VR, Venus 60/f2.8 Super Macro, Micro Nikkor 55/f3.5

źródło

I szkla zblizone gabarytowo i ogniskowo.
Od prawej: Venus 60/f2.8 Super Macro, Takumar 100/f4.0 macro, Olymus ZD 50/f2,0 macro, Takumar 50/f4.0 macro, Olympus OM 50/f3.5 macro

źródło

Za duzo testow nie zrobilem bo raz, ze czasu brak, dwa ciemno juz. Pokusilem sie tylko o porownanie skali:

Skala 1:1 tego obiektywu:

źródło

Skala 2:1 tego obiektywu

źródło

To na razie tyle tego przynudzania. Ogolnie pozytywne wrazenia wywarlo na mnie to szklo. Osobiscie spodziewalem sie wiekszej tandety, a sie bardzo milo zaskoczylem.

p.s. Nie bijcie za zdjecia, ale to sa prosto z aparartu na szybko robione by na goraco opisac wrazenia. Z czasem postaram sie wyprowadzic go na spacer i sie przylozyc do jakis lepszych testów.

pozdro