Ciekawe, że efekty niektórych czynności zaskakują samą prowadzącą "szkolenie"
ogólnie: http://www.dfv.pl/warsztaty-photoshop.html?id=128
Wywoływanie RAW-ów
http://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Porad...er/rawer1.html
Ciekawe, że efekty niektórych czynności zaskakują samą prowadzącą "szkolenie"
ogólnie: http://www.dfv.pl/warsztaty-photoshop.html?id=128
Wywoływanie RAW-ów
http://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Porad...er/rawer1.html
Faktycznie o wywoływaniu RAWów to niewiele sie mozna z niego dowiedzieć, ale słuchajac i obserwujac na ekranie radosne eksperymenty ze zdjęciem mozna miec nadzieję, że Pani kiedys opanuje "suwaczki", albo przynajmniej nastepnym razem poćwiczy ze zdjęciem przed nagraniem. Eh.. choćby do takiego Marka Monciardini'ego to jej jeszcze daleko. Ale najważniejsze, że dobrze się bawi
"Wyświetlił się trójkąt informujący że mamy problemy z ekspozycją."
A ten trójkąt informuje, że trwa wywoływanie i oglądamy wglądówkę, która może być (i zazwyczaj jest) niedoskonała.
Pozdrawiam
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
a rozdzielczość jest nie istotna ?
pozdrawiam
dobas
Najważniejsze że Pani dobrze się bawiła i że nieco ożywiała się w momentach odkrywania poszczególnych narzędzi
Od kiedy to ostrzenie wykonuje się z poziomu RAWa?
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
wystarczyło przesłuchać kawałek żeby uśmiech pojawił sie na mojej twarzy. "Rozdzielczość nie ma większego znaczenia"
A co do ostrzenia w trakcie wywoływania, skoro jest taka możliwość można z niej skorzystać, szczególnie, że lepiej wykonać jak najwięcej modyfikacji w rawie niż później w jpg. Ja używam rawshootera i używam funkcji wyostrzania co prawda nie jest to końcowe wyostrzanie, ponieważ nie działa ono tak dobrze jak wyostrzenie typowo photoshopowe.
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Obejrzałem 2 z tych filmików i chciałbym powiedzieć do tej pani : MÓW MI JESZCZE
o kurcze
nie ma to jak dobry humor po nudnych zajęciach nauczelni
Słuchajcie - śmichy chichy,
ale na przykład dla mojego taty - jest to kawał łatwo przedstawionej wiedzy.
da się z tego nauczyć podstaw, a nie każdy lubi eksperymentować
Ba ludzie w pewnym często się boją eksperymentów a tu jasno napisane zrób to zrób to zrób tamto.
myślę że sporo osób może na tym skorzystać a z opisów tutaj można by wywnioskować że to jakiś straszny szajs.
nieobytych z RAWEM i nie wiedzących nic na ten temat - zachęcam
pozdrawiam
dobas
Śmichy chichy nie ze względu na poziom przedstawianej wiedzy bo wiadomo, że to podstawy, ale problem trochę z lektorką. Ma sie często wrażenie, że nie wie co chce powiedzieć.