Szczerze? Nie mam chyba koncepcji gdzie taki temat dodać. Niedawno w moim wątku pisałem, że dodam trochę o siatkówce z GX7, więc czas najwyższy to zrobić.
A więc: czy się nada? Nie. Będzie człowieka męczył, będzie za mały do trzymania z dużymi szkłami (akurat u mnie było to RMC Tokina 200/2.8, zdjęcie zestawu dodam jutro), ma za mało fps (6 na siatkę to mało, 8 to raczej takie sensowne minimum) i odstaje lustrom.
Ale z drugiej strony zdjęcia zrobiłem, więc może jednak się nadaje?
Od początku: W trakcie FIVB World Championship, tak samo jak w trakcie każdej innej dużej imprezy sportowej (Euro, mundiale, igrzyska, itp) "topowe firmy foto" rozdają fotoreporterom sprzęt. Tym razem do Łodzi zawitał Canon z programem CPS i Nikon z NPS. Canon przywiózł duże ilości 1Dx i 5D3, do tego 300/2.8 i 200-400/4L. Nikon przywiózł chyba wszystko, co mieli na stanie, bo nawet 800/5.6 była. Skorzystałem "aby powrócić do korzeni" przez kilka meczów z 5D3 z 200-400/4L. I... zapomniałem jak to jest fotografować dSLR. Szczególnie w takiej konfiguracji. Waga zestawu? Niecałe 5kg. wizjer optyczny przy F4 jest jeszcze ok, ale po uruchomieniu TC (wbudowanego) robi się 5.6 i już jest ciemno (nawet w tak dużym wizjerze jak w 5D3). Zdjęcia? Ok. I obiektyw, i puszka są bardzo dobre. W końcu jakie mogą być przy cenie za body+szkło na poziomie 60kPLN?
Starałem się jednak porównać "co mogę zrobić GX7" - po ~2 sety robiłem Canonem, oddawałem do CPS i brałem swój sprzęt z szafki żeby mieć porównanie. Za każdym razem było lekko (minimum jakieś 4x lżej!), ale AF kontrastowy, w tak szybkim sporcie jak siatkówka, stwarzał problemy. Nie mówię, że się nie da, ale jednak praca dSLR jest przyjemniejsza (jak już zaakceptujemy cenę, wagę, mobilność i rzucanie się w oczy przy transporcie) jednak "wszystko dookoła" samego meczu można zrobić równie dobrze 5D3 jak i GX7.
Na początek więc to, co łatwo wychodzi: kibice.
Mały disclaimer: tam, gdzie jest EXIF, są szkła systemowe. Tam, gdzie go nie ma, jest RMC Tokina 200/2.8.
Da się? Da się. Siatkówka to dużo więcej niż tylko sama piłka i walka nad siatką. Kibice są ważni i bez nich nie ma energii. W tak dużej hali jak Atlas Arena w Łodzi, na meczu Brazylia-Rosja (III runda, bez kibiców prawie) energii było mniej niż zero. Zawodnicy po prostu stali i czekali na możliwość pójścia do domu...
Oczywiście, nie ma siatkówki bez cheerleaderek!