w sumie to coś bardzo źle szczególnie ostatnie foto. może zapodasz rawa
w sumie to coś bardzo źle szczególnie ostatnie foto. może zapodasz rawa
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
nie znam lepiej nie eksperymentuj
za wiele
Najbardziej ucieszył mnie ten komentarz(bo myślałem, że tylko dla mnie). 10 lat temu wystartowałem z Krowiarek z 23 lata młodszym od siebie siostrzeńcem i po prostu "spuchłem". Serce łomotało, że słyszałem je w uszach. Musiałem zatrzymać się na chwilę, przepuścić emerytów i dopiero spokojnym, już dopasowanym do mnie krokiem, ruszyć dalej. Następnym razem, gdy wchodziłem na Babią z żoną, tempo już było odpowiednie.
ja zawsze do sokolicy się wlekłam a później jak młoda kozica na szczycie stawałam pierwsza.
bo ten kawalek lasem mało ekscytujący..
ale Babia i tak swój klimat ma
raz na czas warto ją odwiedzić (Muminek wspominał coś o wejściu ze słowackiej strony... tamtędy nie szlam a wydaje się jakby widokowo najfajniejsze wejście było )
ale są więksi znawcy ode mnie w temacie Babiej
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Wspomnianym szlakiem (z Przełęczy Krowiarki) to najwygodniej się schodzi. Raz schodziłem ze śpiącym dzieciakiem w nosidełku a innym razem w takim stanie, że gdybym wsiadł za kółko to bym 10 lat dostał
Na podejście zawsze proponuję czarny szlak od Lajkonika - fakt, męczące podejście asfaltem ale później przyjemnie prawie po płaskim przez las z widokami. Oczywiście tylko do schroniska bo później to już jak kto woli.
Co do zdjęć to obróbka dość agresywna. Wolę jednak żeby zdjęcia miały czernie i biele niż żeby wyglądały jak z Nikona.
bezbagnetowiec z mianowania
Babia to pierwsza góra którą zdobywałem w świetle latarki. I to nie dlatego, że to było nocne wejście na wschód - wręcz odwrotnie. Zjazd w dól po śniegu na tyłku w ciemnościach (oszczędzanie baterii) też potrafi być atrakcyjny A u kolegi widzę warunki komfortowe, nawet było od kogo picie i ciepłą odzież pożyczyć
Kazdy szlak na Babia jest interesujacy a od Slowackiej strony/zolty/jak na Babia bardzo widokowy.
E-M1, E-3, E-30, TG-2, Stylus XZ-2, E-PL2, C-2100 UZ, ZD 8, ZD 7-14, ZD 14-54 II, 12-60 SWD, 50-200 SWD, 35 ED Macro, 50 ED Macro, ED 90-250, EC-20, EC-14, EX-25, FL-50 R, FS-SRF-11, Sigma 150 HSM