Tatrzański weekend - 4

[abir]

świstak zawijał w sreberka
Ty to lubisz łazić Bodziu

[Bodzip]

Też jestem zaskoczony, pamiętam z dawnych czasów te kolejki na kilka godzin.
Ostatnimi razy też nie czekałem, ale było to poza wakacjami i poza weekendami.

może pogoda, zapowiadali scyny

świstak zawijał w sreberka
Ty to lubisz łazić Bodziu

im starszy... hehehe

[waruga]

płochacz halny , też je widywałem w tej okolicy.

---------- Post dodany o 21:01 ---------- Poprzedni post był o 20:59 ----------

Długa kolejka po bilety na kolejkę ?

Byłem cztery lata temu w Zakopcu, kolejka na Kasprowy straszna, odpuscilem i polazłem w jaskinie

[Muminek]

Ale fajne zwierzaki upolowałeś, tylko niedźwiedzia do kolekcji brakuje, płochacz halny bardzo ładnie złapany.

[ronin75]

ja chciałem wstać o 02.00, a Marysia o 03.00
Zajechaliśmy na 06.30 i ...kolejki brak

Ech, żeby kolega, który zwykle robi za kierowcę podczas wypadów w góry, chciał i potrafił wstać o takiej porze....
Zwykle nasza grupka wyjeżdża w okolicach tej godziny, o której Wy byliście na miejscu...
Płochacz fajny i bezczelny jak to płochacze - na Świnicy obserwowałem takiego jak brał jedzenie od turystów, leciał z tym do młodego płochacza, karmił go i wracał po następną porcję.

[osiem1984]

Przyjemny wątek. Robicie mi naprzemiennie coraz większa ochotę na góry!

[Careme]

Fakt: zdjęcia istotnie zachęcające. Wizja wstawania o 3:00 już nie

[alnico]

Wizja wstawania o 3:00 już nie

Można w ogóle nie wstawać . Moje zimowo-wiosenne wypady były takie. Zamiast wracać rano do domu (wyjeżdżałem późnym wieczorem ze wschodniej Polski) kurs na Tatry. Jeszcze ciemno, puściutkie szlaki, słońce wschodzi zza gór na Chochołowskiej... sama radocha

[Bodzip]

Można w ogóle nie wstawać . Moje zimowo-wiosenne wypady były takie. Zamiast wracać rano do domu (wyjeżdżałem późnym wieczorem ze wschodniej Polski) kurs na Tatry. Jeszcze ciemno, puściutkie szlaki, słońce wschodzi zza gór na Chochołowskiej... sama radocha

Jest to też jakiś sposób
yamada często nocuje na miejscu i raniutko sru w góry

By nie było że wątek zamiera.
Na początek widok z Głodówki. A co jak się widzi ładny widoczek.
Inny niż niedawno wstawiałem. Inne światło, inna pora roku i czas. No i chałupy. Pobudowali bo na swoim, ale piękny widok zeszpecony. Cóż, takie życie.

Panorama z Głodówki

4.

Kasprowy powitał nas ciemnicą i bardzo, bardzo silnym i zimnym wiatrem. Między wzgórzami plątały się spłachetki mgieł.
Pan, który wygłosił komunikat o misiu zabrał zadek w troki i poszedł do cieplutkiego biura.
Ja dziwnie ubrany - krótka koszulka z logiem OlympusClub i polarek z takimże logo. Liczyłem na pogodę. Zapowiadali, że od 10.00 będzie bezchmurnie.
Telewizja łże o !!

Panorama z Kasprowego na Halę Gąsienicową

5.

I rzut oka na wagonik którym wyjechaliśmy ...

6.

Druga strona Kasprowego. Tam idziemy.
Widok na Czerwone Wierchy, Giewont i Halę Goryczkową w szczególności.
Wrrr, nie wygląda to ciekawie. Ma być bezchmurnie ??

7.

[koronax]

ładne zdjęcie i ładne widoki. Przyjemnie się patrzy .