Ciekawa relacja, opis.
Ciekawa relacja, opis.
Aż kusi aby sie tam wybrać Fajne zdjęcia.
W tym miejscu stał pierwszy kościół katolicki w Godnie przez 700 lat, który w 1962 roku wysadzono w powietrze. ( Wtedy Nikita Chruszczow był I sekretarzem KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR) w latach 1953-1964 i premierem w latach 195-1964). Wiadomości od przewodnika. Pomnik na foto tego nie oznacza.
Pomnik Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda (1350-1430) obok Starego i Nowego Zamku. Tutaj w 1795 r. następuje III rozbiór Rzeczypospolitej. Polska wymazana z mapy Europy, granice trzech zaborców spotykają się w Drohiczynie nad Bugiem, Stanisław August Poniatowski - ostatni król Polski abdykuje w Grodnie w 1796 roku. Tajny artykuł rozbiorowy zobowiązuje zaborcze mocarstwa do zaniechania na zawsze używania nazwy "Królestwo Polskie".
Stary Zamek. Zespół budowli obronnych, kultowych i świeckich budowanych w wiekach XI-XIX, wznoszący się na Górze Zamkowej nad brzegiem Niemna. Pierwsze budowle obronne w Grodnie, położonym na historycznym pograniczu rusko-litewskim zostały wzniesione przez książąt ruskich w XI wieku.
Nowy Zamek (Pałac Królewski)- rokokowy, zbudowany w latach 1734-51 przez króla Augusta III według projektu architektów K.F. Poepellmana, na miejscu dawnego Niskiego Zamku. Przebudowany w 1789 roku według projektu architekta Giuseppe de Sacco. W XIX wieku przebudowany i zamieniony na koszary. Znacznie zniszczony w 1944 roku. W 1952 roku został gruntownie przebudowany na siedzibę komitetu obwodowego partii komunistycznej. W 1993 roku w budynku umieszczono część magazynów muzealnych ze Starego Zamku.
Budynek Straży pożarnej w Grodnie, z XIX w.
Spotyka się mozaiki lub płaskorzeźby na budynach
Zainteresowania turystów.
Ostatnio edytowane przez ajan ; 6.02.17 o 23:36
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Świetny wątek. Cześć naszej historii. Dzięki.
Pozdrawiam
Zaosie- folwark Mickiewiczów odbudowany w latach 1993-1998. Zaosie stanowi obecnie początek trasy âŚladami Mickiewiczaâ, która prowadzi przez miłe jego sercu miejscowości z dzieciństwa i wczesnej młodości, opiewane w wierszach, poematach i balladach.
Zaosie- bardzo mała miejscowość która ma teraz 26 mieszkańców. Adam Mickiewicz urodził się tu 24.XII. 1798 r. w szlacheckiej rodzinie komornika mińskiego, adwokata sądu nowogródzkiego Mikołaja Mickiewicza i Barbary Majewskiej. W 1806 r. rodzina Mickiewiczów przeniosła się do Nowogródka.
"Jedna już tylko jest kraina taka,
W której jest trochę szczęścia dla Polaka:
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie
Święty i czysty, jak pierwsze kochanie,
Nie zaburzony błędów przypomnieniem,
Nie podkopany nadziei złudzeniem
Ani zmieniony wypadków strumieniem.
Gdziem rzadko płakał, a nigdy nie zgrzytał,
Te kraje rad bym myślami powitał,
Kraje dzieciństwa - gdzie człowiek po świecie
Biegł jak po łące, a znał tylko kwiecie."
Odbudowano dom szlachecki z gankiem, oborę, lamus, studnię z żurawiem. Można tu zobaczyć pokoje ze starymi meblami i rzeczami z epoki Mickiewicza, portrety, wydania jego utworów, pójść do jadalni, zajrzeć do salonu, zapoznać się z drzewem genealogicznym rodu.
Zespół składa się z krytego strzechą dworku, obory, piętrowego podcieniowego spichlerzyka oraz drewnianego ogrodzenia z bramą. Oryginalny spichlerzyk był ulubioną kryjówką małego Adasia. Bardzo często tam nocował.
Niedaleko dworu rośnie stara lipa, która pamięta dawnych właścicieli.
"Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny!
Jak świat jest boży, tak on był nasz własny!
Jakże tam wszystko do nas należało,
Jak pomnim wszystko, co nas otaczało:
Od lipy, która koroną wspaniałą
Całej wsi dzieciom użyczała cienia,
Aż do każdego strumienia, kamienia,
Jak każdy kątek ziemi był znajomy
Aż po granicę, po sąsiadów domy!"
Mała wyspa naszej historii. Podoba mi się to nawet bardziej niż dom-muzeum Mickiewicza w Nowogródku
"O, gdybym kiedy dożył tej pociechy,
Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy,
Żeby wieśniaczki, kręcąc kołowrotki,
Gdy odśpiewają ulubione zwrotki
O tej dziewczynie, co tak grać lubiła,
Że przy skrzypeczkach gąski pogubiła,
O tej sierocie, co piękna jak zorze
Zaganiać gąski szła w wieczornej porze -
Gdyby też wzięły na koniec do ręki
Te księgi, proste jako ich piosenki!"
Ostatnio edytowane przez ajan ; 8.02.17 o 22:28
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Doskonały przykład- jedno z białoruskich muzeów które jest najsłynniejsze na Białorusi oraz w świecie naszych rodaków. Cały kompleks jest wykonany bardzo starannie, wzorując się dokładnie na przykładzie drobnych majątków szlacheckich z czasów Mickiewicza. Najciekawsza jednak jest wystawa.
Każdy zwiedzający folwark może poczuć się tu niczym prawdziwy szlachcic. Wszystko to za sprawą współpracy Muzeum z firmą Gromada z Warszawy. Uszyto wówczas stroje szlacheckie, które można przymierzyć i zrobić sobie w nich zdjęcie.
Dawniej ziemia Mickiewiczów, dzisiaj kołchoz.
Ostatnio edytowane przez ajan ; 11.02.17 o 11:59
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Świetne. Wielkie dzięki. Będę musiał to odwiedzić.
Serdecznie pozdrawiam
Jezioro Świteź jest na Białorusi na granicy rejonów nowogródzkiego i korelickiego, 20 km na południowy wschód od Nowogródka. Powierzchnia 1,5 km2 i głębokości 15 m. Leży na wododziale Niemna i Szczary, w dorzeczu Mołczadzi, na terenie Świteziańskiego Parku Krajobrazowego. Poziom wody jest praktycznie zawsze taki sam. Leży na południowym stoku Wysoczyzny Nowogódzkiej, ma kształt zbliżony do koła. Dno równe, jego część głębsza niż 10 m to 2% całości. Przy brzegach piaszczyste. W jeziorze i jego pobliżu rośnie znaczna liczba roślin reliktowych. Wśród nich występuje lobelia jeziorna. W wodach rozpowszechniona płoć, wzdręga, karaś, szczupak, okoń, dominuje lin.
Ktokolwiek będziesz w nowogródzkiej stronie,
Do Płużyn ciemnego boru,
wjechawszy pomnij zatrzymać twe konie,
Byś się przypatrzył jezioru.
Świteź tam jasne rozprzestrzenia łona,
W wielkiego kształcie obwodu,
Gęstą po bokach puszczą oczerniona,
A gładka jak szyba lodu.
Gdy oko brzegów przeciwnych nie sięga,
Dna nie odróżnia od szczytu,
Zdajesz się wisieć; w środku niebokręga,
W jakiejś otchłani błękitu.
Jakiż to chłopiec piękny i młody?
Jaka to obok dziewica?
Brzegami sinej Świtezi wody
Idą przy świetle księżyca
.
Ona mu z kosza daje maliny,
A on jej kwiatki do wianka;
Pewnie kochankiem jest tej dziewczyny,
Pewnie to jego kochanka
.
Każdą noc prawie, o jednej porze,
Pod tym się widzą modrzewiem.
Młody jest strzelcem w tutejszym borze,
Kto jest dziewczyna? - ja nie wiem
Ostatnio edytowane przez ajan ; 11.02.17 o 17:42
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Za serce chwyta, tym bardziej, że rodzina żony pochodzi z Litwy i część mieszka w Wilnie.
"A niekiedy wystarczy mi patrzeć na kamień"...