Witam!
Chwila nieuwagi i stało się. Uderzyłem obiektywem o stół i odpadł fragment obudowy. Oczywiście odłamany fragment plastiku przepadł. Znacie jakąś masę plastyczną, którą mógłbym uzupełnić brakujący fragment i nie miało by to negatywnego wpływu na optykę ? Serwis za wymianę obudowy zawołał 540zł.
E-3 / ZD 12-60 / FL-50
Nie znam się, nie kleiłem obiektywu, ale tak intuicyjnie to mało kleju, klej raczej na bazie żywicy, żadne superglu (opary sa agresywne, nie wiadomo z czym zareagują), wyrzeźbienie brakującej części z czarnego ABS i zalanie z zewnątrz czymś dwuskładnikowym.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Widziałem ostatnio ten obiektyw na allegro. Kupiłeś, czy nie udało się sprzedać ? Estetycznie na pewno nie doprowadzisz tego do stanu "sprzed", ale jeśli chodzi o uszczelnienie, to niezły może okazać się silikon
Nigdy w życiu jest na bazie octu i zeżre elektronikę.Zamieszczone przez opus5
niezły może okazać się silikon
Zaryzykowałem i kupiłem. Cena adekwatna do stanu.
O estetykę mi nie chodzi. Najważniejsze żeby uszczelnić obiektyw nic przy tym nie uszkadzając.
Tylko nie mam pomysłu czym to wypełnić. W ostateczności oddam do serwisu.
A co sądzicie o wypełnieniu ubytku masą plastyczną POXILINA ??
Ostatnio edytowane przez wodzio ; 29.06.14 o 23:00
E-3 / ZD 12-60 / FL-50
Jak wiadomo, silikon (tutaj żeby w oczy aż tak bardzo nie raziło - czarny) jest po zastygnięciu w dalszym ciągu plastyczny. Jeśli ktoś się obawia, to można to przecież obrobić nożykiem, wypełnić ubytek i na kleju dwuskładnikowym skleić tak, że będzie cacy
Zastanawiałem się nad nim, cena ogólnie bardzo dobra jak za tej klasy obiektyw, ale obawiałem się, że zaliczył jakiś poważny upadek i mimo zapewnień, nie do końca jest z nim "wszystko ok".
Ostatnio edytowane przez opus5 ; 30.06.14 o 09:02
Powiedzcie, czy oprócz testu podczas normalnego użytkowania można obiektyw przetestować i sprawdzić dokładnie. jest jakiś sposób na to?
E-3 / ZD 12-60 / FL-50
Cienka warstwa dwuskładnikowego poxipolu, po wyschnięciu okleić dookoła taśmą, wyszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym, pomalować na czarno - nie będzie rzucało się w oczy.
Skoro obiektyw kupiłeś do normalnego użytkowania to przetestuj go... normalnym użytkowaniem. Możesz zrobić zdjęcie z założonym dekielkiem i długą ekspozycją świecąc jednocześnie z to miejsce latarką, czy gdzieś "lewe" światło nie wpada. Ale to chyba zabawa dla kogoś, kto ma za dużo wolnego czasu
A, przy całej zabawie odkręcił bym chyba bagnet, żeby móc kontrolować ile tego kleju wejdzie do środka. Odkręcenie bagnetu dla kogoś o przeciętnych zdolnościach manualnych nie powinno być trudne, wystarczy mieć odpowiednio małe śrubokręty. Uważał bym tylko ze odkręcaniem styków, żeby czegoś nie uszkodzić.
Ostatnio edytowane przez szafir51 ; 30.06.14 o 16:26
Też go widziałem na allegro ,tak jak ktoś wcześniej pisał poxipol załatwi sprawę pamiętaj żeby dobrze odtłuścić klejoną -zaklejaną powierzchnię i wykorzystałbym do tego ten ciemniejszy klej bo z tego co mi wiadomo jest jasny prawie bialy i ciemny nie czarny ale taki szary.odkręcenie bagnetu to całkiem dobry pomysł też wolałbym mieć pod kontrolą ilość dozowanego kleju .Trzeba pamiętać że klej ten po wyschnięciu staje się naprawdę twardy .
Życzę powodzenia ,daj znać i pokaż fote jak Ci poszlo
Zdecydowanie, cokolwiek i czymkolwiek byś robił odkręć przed tym bagnet, bagnet. Zabezpiecz środek niepylącą! miękką szmatką, lub niepylącą! bibułką. Pozwoli to Tobie na przyklejenie od wewn atrz bardzo cienkiego paska plastiku wygiętego w wycinek okręgu (może fragmencik cienkiego okrągłego pudełeczka). . A następnie na jego wzmocnienie od zewnątrz warstwa żywicy. Pasek musi stanowić "ruszt" wykończenia.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
