Tabelkę masz choćby na Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czu%C5%...9B%C4%87_filmu
To, na co my teraz powszechnie i skrótowo mówimy ISO, to dawne ASA,
a w takim zastosowaniu jak Twoje, to ISO, ASA i GOST to praktycznie to samo.
Tabelkę masz choćby na Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czu%C5%...9B%C4%87_filmu
To, na co my teraz powszechnie i skrótowo mówimy ISO, to dawne ASA,
a w takim zastosowaniu jak Twoje, to ISO, ASA i GOST to praktycznie to samo.
Ostatnio edytowane przez ajt ; 17.06.14 o 18:15
Ta rozbieżność w stosunku do 510 trochę za duża. Inna sprawa czy pomijając możliwą awarię potrafisz obsługiwać tego typu światłomierz? Bardzo istotny jest kąt pod jakim mierzy się światło. Dla normalnych warunków zenita trzeba skierować nieco w dół do pomiaru.
Z ciekawości przed chwilą wziąłem na pole kilka szpejów i wyszło mi tak: 1/30s, f/8, iso 200: identycznie dla wszystkich zenit 11, canon ae-1, canon 100d, olympus e-1. Mój zenit w wersji eksport działa prawidłowo od ponad 30 lat!
Nie miałem problemu by naświetlić prawidłowo całą rolkę slajdów.
Weź porównaj sobie wskazania światłomierzy z zenita i olka na dużej, szarej powierzchni jak ściana budynku czy coś takiego.
bezbagnetowiec z mianowania
Nie, to nie to.
Rosjanie zmienili wartosc GOST-ow ok. 1988r. Nie chce mi sie googlac zeby podac dokladny rok, pisze z pamieci. Wiec zlozmy ze byl to 1988-y.
Przed 1988
100 ISO = 100 ASA = 80 GOST = 21 DIN
Po 1988
100 ISO = 100 ASA = 100 GOST = 21 DIN
Mogles sie wiec pomylic najwyzej o 1/2 przyslony, czyli spokojnie, blad bylby niewielki.
Ostatnio edytowane przez Planistigmat ; 17.06.14 o 23:02
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Mierz światło Olkiem, rób zdjęcia i ciesz się każdym kadrem z tej rolki. A co Ci z tego wyjdzie, to będzie niespodzianka . Ja jestem zadowolony, jak uda mi się na kliszy złapać 2-3 fajne kadry z których jestem zadowolony. A jak Cię wciągnie analog, to pomyśl o czymś, co będzie Ci mniej przeszkadzało przy robieniu zdjęć. Jest tego teraz na rynku mnóstwo w fajnych pieniądzach.
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Światłomierz przy negatywach nie jest niezbędny, więcej.. "na oko" będzie dokładniej niż starym światłomierzem selenowym, kwestia wprawy.