Może działa tylko z VF-4? Instrukcja nic na ten temat nie wspomina?
... a w jednej z walizek z dobrami wszelakimi był pewnie VF-4 .
Jest jeszcze jedna możliwość, choć nieco... głupia, aktualizacja firmware'u. Np. E-PL1 by obsługiwać VF-4 musi mieć wgraną aktualizacje. Ale z kolei VF-2 był wyprodukowany wcześniej niż XZ-2... Gdybam sobie tylko nielogicznie, bo nawet nie chce sugerować by sprawdzić połączenie na porcie akcesoriów...
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Na zlocie nie byłem, ale na podstawie własnych doświadczeń potwierdzam wrażenia testerów.
- mZD12-40 to doskonały obiektyw, z E-P5 nie ma żadnego problemu z tzw. "uchwytem" - po prostu dodatkowo trzyma się za obiektyw i jest cacy. Jakość obrazka szkło daje doskonałą, przy tym jest to bardzo uniwersalny zestaw, w zasadzie inne szkła nie jest potrzebne.
-mZD17mm/1.8 to również doskonały obiektyw, znacząco mniejszy od mZD12-40, więcej używając nóg da się w dużej mierze zastąpić 12-40. Na duży plus należy zapisać f=1.8, przydaje się w trudnych warunkach. Oboma obiektywami robiłem kotleta z imprezy firmowej, nawet lepiej się spisywał w tej roli mZD17 - jak dla mnie. Dodanie do niego portretówki - spokojnie zastępuje brak 12-40 - jak dla mnie.
- używam dużych szkieł z systemu 4/3, naprawdę dają radę, szczególnie lubię używać Sigmy 30mm1.4. Używam też ZD7-14, 14-54, 35-100, 40-150mm3.5-4.5 We wszystkich AF jest używalny, i potwierdzam, że procent trafonych zdjęć pod kątem ostrości jest b. duży, nie gorszy, a może nawet lepszy niż gdy te szkła były podpięte pod E-1/300/3. Wielkość szkieł ZD test nie jest uciążliwa - jedynie z ZD35-100 jest gorzej - ale to wina dużych gabarytów samego obiektywu.
PS
Używałem też E-PM2, i powiem, że z ZD14-54 nawet lepiej mi się go trzymało niż z kitowym 14-42
Pewnie takowy był w walizce, ale po co miałem brać, jak sam przywiozłem VF-2.
Za aktualizację to się zabieram już ho, ho, ho i pewnie mi ten Mikołaj rózgą naczasko
Z połączeniem nie ma sensu sprawdzać, bo podpięty VF-2 działa jak powinien. Jedynie wspomniana opcja regulacji w menu jest niedostępna.
The question is, who cares?
Do testu otrzymałem OMD EM-1 z obiektywem MZD 12-50 (którego w zasadzie nie używałem) oraz ZD 7-14. Dodatkowo od Klikacza miałem pożyczone 7 ZD 8.
Z założenia miałem zamiar wykonać zdjęcia nocne – droga mleczna lub ślady gwiazd z użyciem EM-1 oraz E-30 (dla porównania ).
I tu pierwszy i podstawowy błąd – na tego typu zdjęcia należy się wybrać ze sprzętem, który się zna i potrafi się go obsłużyć przy skąpej ilości światła.
Kolejnym błędem było ustawienia EM-1 w tryb „time laps”. Po każdym zdjęciu aparat robił czarną klatkę - nie umiałem tego wyłączyć.
I następny błąd to źle ustawiona ostrość w EM-1. No niby jest ekranik, ale nie doszedłem jak powiększyć pole ostrzenia (tak jak w E-30 można ustawić x5, x7, x10).
Co z tych błędów wyszło przedstawiam poniżej:
1. EM-1. Składanka z 69 zdjęć. ISO 200, t 50 sek., f 3,5. Pierwszy plan – zdjęcie zrobione w dzień za pomocą E-30 + ZD 8 (innego nie miałem).
2. E-30. Składanka ze 135 zdjęć. ISO 250, t 40 sek., f 4. Pierwszy plan – zdjęcie wykonane w dzień E-30 + ZD 8.
Natomiast współpraca EM-1 z obiektywami 4/3 mile mnie zaskoczyła. Ostrzenie przez wizjer bez żadnych problemów. Obiektywy ZD 70-300, ZD 50, ostrzyły szybko i pewnie.
Ostatnio edytowane przez sikor ; 30.05.14 o 22:34
OM-1; E-M5 II; E-M1; XZ-2; trochę słoików
coś chyba nie tak z obrazkami, nie widzę tych składanek