Wszyscy (nie)szczęśliwi posiadacze licencji na program AfterShot Pro (wcześniej Bibble) doczekali się w końcu sporej aktualizacji programu i jego możliwości, oraz przede wszystkim obsługi nowego sprzętu. Niestety, wierni fani programu upgrade'u nie otrzymają za darmo, a za $60, a jeżeli ktoś nie ma w ogóle tego programu to nawet i $80. Czy warto wydać tyle kasy? Lista zmian jest ciekawa, w końcu odpowiednio wykorzystane są możliwości 64bitowego sprzętu... Cóż, niestety według listy zmian AfterShot 2.0 nadal nie potrafi otworzyć materiału z OM-D EM-10.
Więcej opisałem tutaj. Osobiście - poczekam na odpowiednią*obsługę większej ilości nowego sprzętu. Możliwościami bowiem AfterShot prezentuje się całkiem przyzwoicie, a nawet jeśli czegoś brakuje, można znaleźć do tego wtyczkę. A program odpalimy pod Linuksem/Windowsem/OS X, a na stronie producenta odnajdziemy 30 dniową*wersję*trial.