Witajcie,
w tym wątku chciałbym zaprezentować swoje prace. Jest to efekt póki co miesiąca "pracy" nad aparatem i różnymi obiektywami. Zdjęcia robię obecnie OMD EM10, wcześniej EPL5.
Bardzo pociąga mnie fotografia makro. Obiektem póki co są głównie zegarki - moje drugie hobby. Niestety mam problem, w którym może mi pomożecie. Mianowicie, mniej więcej wiem jakiej przysłony, a co za tym idzie czasu naświetlania, żeby osiągnąć dany efekt rozmycia, ostrości itp. Ale nie mam pojęcia jakiego światła użyć i jak je nakierować. RObię jakieś eksperymenty domowymi sposobami, tj. domowy namiot bezcieniowy (kosz na pranie ikEA ), światło odbite (dzienne, sztuczne), stół bezcieniowy... Ale zawsze coś idzie nie tak. Zawsze mi np szkło zegarka wychodzi jakieś takie mleczne i nie wyciągam prawdziwej barwy tarczy. Poniżej zaprezentuję kilka zdjęć i będę wdzięczny za konkretne porady. Czy złe światło, jakie powinno być tło. Itp itd
Dodam też, że nie obrabiam zdjęć bo zwyczajnie nie umiem. Ale próbowałem i chyba brakuje mi do tego wiedzy, bo nigdy nie wiem jak maiłby wyglądać efekt końcowy i których funkcji użyć by było on lepszy niż oryginał.
No to lecimy:
1. Na poczatek makro.
---------- Post dodany o 07:46 ---------- Poprzedni post był o 07:29 ----------
2. Kilka plenerowych - tu mam problem z kadrowaniem. Chciałbym, by te zdjęcia były bardziej trójwymiarowe. Przy nudnym tle i miernej pogodzie używam efektów artystycznych z aparatu by jakość poodcinać obiekty na zdjęciach, ale chyba pora na zakup statywu i popróbowanie z innymi czasami naświetlania. Jednak główne pytanie - jak tworzyć efekt głębi.