Przejrzałem zaległości z czasów mojego urlopu i największe wrażenie wywarły na mnie DC-9 - ze względu na kapitalny sposób wyeksponowania - i Transavia PL-12 ze względu na ciekawą konstrukcję.
Przejrzałem zaległości z czasów mojego urlopu i największe wrażenie wywarły na mnie DC-9 - ze względu na kapitalny sposób wyeksponowania - i Transavia PL-12 ze względu na ciekawą konstrukcję.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
No cudo - dziękuję - Ty to masz katalog .
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A może Super Etendard ?
"A niekiedy wystarczy mi patrzeć na kamień"...
Ostatnio edytowane przez Operator ; 19.08.17 o 22:32
Wygląda dość żałośnie... Nawet na wystawę nie mogli go choć trochę odmalować?
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Ten egzemplarz nie wygląda jeszcze tak źle, być może pozyskano go w nienajlepszym stanie. Widać, że służył kiedyś w barwach NRD, więc pewnie pochodzi z Niemiec. W innych muzeach widziałem wiele znacznie gorzej zachowanych eksponatów. Zbiory wystawiane na wolnym powietrzu niszczeją wszędzie. To bolączka każdego muzeum, które ma ekspozycję plenerową. W przypadku Hiszpanii jest pod względem klimatu i tak lepiej, niż w większości europejskich krajów. Poza tym sprzęt prezentowany w tym konkretnym muzeum, poddaje się ciągłej renowacji. Dobrym przykładem jest Viggen, którego fotę zamieściłem w poście #504 - kiedyś był w gorszym stanie od Suchoja z ostatniej wrzutki, a obecnie wygląda świetnie.
Coś w lepszym stanie - Beechcraft Baron.
Jak się nazywa to muzeum? Ciekawe eksponaty mają.
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)