Ja poleciłbym jeszcze Capture One dla mnie zdecydowanie przyjemniejszy od LR ale trochę bardziej "sprzętożerny" (pro lub express w zależności od potrzeb). Najlepiej pobaw się darmowymi wersjami próbnymi i sam podejmij decyzję, który program bardziej Ci odpowiada. Angielskim bym się nie przejmował bo te programy nie są aż tak skomplikowane i można znaleźć mnóstwo tutoriali na sieci.