Witam
Wycena zlecenia fotografia budowy 15 wiatrakow , farma wiatrowa czas inwestycji 1 rok.
Pytanie jak sie zabrać do wyceny takiegi zlecenia.
Witam
Wycena zlecenia fotografia budowy 15 wiatrakow , farma wiatrowa czas inwestycji 1 rok.
Pytanie jak sie zabrać do wyceny takiegi zlecenia.
Liczy się pasja i radość fotografowania.
Ale co to będą za zdjęcia? Time lapsa jednorocznego będziesz kręcił? czy się tylko po budowie pętał od czasu do czasu?
Musisz dojeżdżać, czy masz blisko. Ile w sumie będzie sesji w ciągu roku?
Za dużo zmiennych jeśli nie wiadomo co masz robić.
Zlecający też pewnie nie wie, więc musisz mu dać ze 3 propozycje realizacji zlecenia. Rozbieżność w cenie za takie zlecenie to od kilkuset zł do kilkudziesięciu tysięcy.
bezbagnetowiec z mianowania
Pomijając kwestie fotograficzne powinieneś ustalić ile razy będziesz musiał się na budowie pojawić. To może być kluczowy koszt w takim zleceniu.
E-M1, E-PL1, Panasonic 12-35, 35-100, 60mm makro, 50-200, Vightlander 25mm, Sigma 150mm makro i worek pomniejszych manuali ... i na co mi to wszystko?
Inwestor oczekuje zdjec z każdego etapu budowy od fundamentów po montowanie i rozruch .
Inwestycja 35km od mojego domu.
Czyli nie raz na tydzień a praktycznie co drugi dzień.
Wiem że dużo zmiennych ale liczyłem że może już ktoś miał podobne zlecenie.
Liczy się pasja i radość fotografowania.
70km * 180 wyjazdów * 1zł/km = 12 600,- PLN
Inwestor kupi małpkę za 600zł i każe robić fotki robotnikom z budowy (za 0.5L tygodniowo, na piątkowy fajrant)
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
No właśnie tylko jak określić koszty jeśli tyle zmiennych zła pogoda siedzę w domu a jak ładna prawie dzien w dzien transport elementow na budowę i montowanie i końcówka to pewnie rzadziej bo jak juz staną to wiele sie nie zmienia .
Wiec może zapytam czy ktoś już miał takie albo podobne zlecenie i może coś poradzić.
Dziękuję.
Liczy się pasja i radość fotografowania.
A jaki wplyw dla profi ma pogoda??Podejmujac sie pracy za kase chyba nie bedziesz sie tlumaczyc w styluzis pada i moj aparat jest nieuszczelniony to nie bede robic zdjec.Albo,ze slonca nie ma, ciemno a moje iso od 400 w gore jest nieakceptowalne.
Masz juz poglad na uboczne koszta.Wez to razy dwa, plus 50% od calosci i jedz gadaj.Abo bedziesz robic abo kupi malpke i sam sie zabawi recyma pracownika.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Eleazar
możesz napisać po co mają być te zdjęcia budowy? Jako dokumentacja budowy czy potem do jakiegoś folderu firmy, na www czy coś takiego?
W pierwszym przypadku zrobi to dużo lepiej kierownik budowy. Może zdjęcia nie będą "śliczne", ale przynajmniej będzie wiedział CO fotografować.
W drugim przypadku to wizyty na budowie nie będą musiały być chyba aż tak częste. Roboty ziemne trochę potrwają, dowożenie i montaż elementów to też nie są prace na 1 dzień. Tym bardziej, że wiatraków ma być 15 - wszystkich na raz nie przywiozą. Jak nie zrobisz zdjęcia pierwszego, to zrobisz drugiego czy trzeciego. Będą przecież takie same.
Ja bym określił to w taki sposób: 1 wizyta na budowie w tygodniu, koszt dojazdu + Twój czas - na dojazd, na robienie zdjęć i ich późniejszą obróbkę przemnożony przez stawkę roboczogodziny, jaka Cię interesuje. Czyli 52 wizyty na budowie. Czas niekoniecznie musi być co tydzień, jeżeli będą jakieś istotne etapy to możesz przyjechać w innym terminie, tylko muszą Cię o tym odpowiednio wcześniej uprzedzić.
Weź pod uwagę, że roboty budowlane lubią trwać dłużej niż to pierwotnie przewidziano I to zarówno jeżeli chodzi o cały okres budowy jak i np. montaż turbiny przy którym trzeba warować pół dnia, żeby zrobić to właściwe zdjęcie.