Szukać, szukam ale na razie kasy hehhe, bo powoli dochodzę do wniosku, że moje pierwotne założenia cenowe są delikatnie mówiąc nierealne.
Coś mi się wydaje, że kolejne zuiko zmieni właściciela .
Szukać, szukam ale na razie kasy hehhe, bo powoli dochodzę do wniosku, że moje pierwotne założenia cenowe są delikatnie mówiąc nierealne.
Coś mi się wydaje, że kolejne zuiko zmieni właściciela .
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Jeśli kręci Cię 6x6 polecam zakup Holgi, np. http://allegro.pl/holga-120-cfn-blac...379524600.html
Jeśli się spodoba sprzedasz z niewielką stratą i kupisz coś lepszego. Niestety Pentacony i Kievy często się psują, naprawa nie jest taka tania.
W podanym budżecie to tylko flexaret, jak się przyzwyczaisz do ciemnej matówki to polubisz sprzęt. Ewentualnie, lekko dokładając do budżetu, znajdziesz mamiyę c220, która w porównaniu do c330 ma zasadniczą zaletę, jest sporo lżejsza.
Faktycznie odpuść pentacony, osobiście nie trafiłem na takiego który nie nakłada klatek po takim czasie funkcjonowania na rynku a jakoś nie wierzę w te w idealnym stanie. Jeśli budżetu nie da się przekroczyć to kiev 60 będzie tutaj lepszym rozwiązaniem.
A sama idea jest fajna. Duży negatyw, mało klatek - same korzyści
Jak zwiekszysz budzet do 1k to napisz. Mam mamke c220 z sekorem 80/2.8., Dorzuce Ci nakladana na komin lupe powiekszajaca od 3-6x i pryzmat.
Zdjecia z c220 na moim flikrze.
Rolleicord, Canon
flickr
a co sądzicie o kodakowskiej kwadratowej przystawce cyfrowej?
Dzięki za propozycję, będę brał pod uwagę w dniu decyzji zakupowej. A co do budżetu, to chyba trzeba górna granicę chyba podnieść do ok 1500, i dopiero wtedy coś myśleć o średnim formacie.
A propos średniego formatu, który sprawia najmniej kłopotu ? Chodzi mi o dostępność klisz, wywołanie i skan?
Właśnie trafiłem na Halina AI za 300zł. Co sądzicie o tym pudełku z dwoma oczkami? Miał ktoś w rękach? Wygląda na praktycznie " nie ma się co psuć, a w razie problemów to sznurek i młotek" .
Ostatnio edytowane przez sepi19 ; 16.07.13 o 23:08
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Wracając do tematu średniego formatu, wpadł mi w oko Zenith 80. Jest do kupienia za stosunkowo niewielkie pieniądze. Pytanie mam tylko, czy warto się w toto pchać? Chodzi mi głównie o niezawodność i ew problemy w użytkowaniu. Z góry dzięki za rady
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Start b
Fotografowałem Startem, Kievem 80 i Pentaconem Six. Start prosty i tani ale obiektyw bardzo taki sobie. Kiev - problemy z kasetą a lustro potrafi wprawić w drgania cały aparat . Najbardziej Pentacon Six przypadł mi do gustu tylko trza uważać na negatywy coby klatek nie nakładał.