Ślub by dorjan

[dorjan]

Kolejny ślub w wykonaniu amatora. Nie jest to moje pierwsze doświadczenie i nie odczuwam jakiegoś stresu przy fotografowaniu takich imprez, a nawet lubię czasami konkurować z fotograficznymi rzemieślnikami. Tym razem byłem jedym fotografem, ale zawodowy kamerzysta bardzo przeszkadzał.
Wiejskie wesele i ślub w niewielkim i ciemnym kościele wymagał silnego oświetlenia lampą, tym bardziej że fotki zawsze wykonuję na ISO-100. Wszystkie zdjęcia wykone E-1 z 14-54mm i lampą błyskową Metz 70MZ-5. Plon fotograficzny z całego wesela to ponad 700 fotek. Wklejone zdjęcia mają maksymalny akceptowany w galerii format o dłuższym boku 950 pikseli.

Zapraszam do obejrzenia w poniższym linku.

https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=988

Pozdrawiam.

[Peniek242]

hmm, dobrze, ze ja juz jestem po.

[kasprzyk]

Witam

Nie mają tej 'magii" co zdjęcia willowa - ale sam chciałbym takie uzyskać. Jak młodzi zadowoleni - to najważniejsze!
Pzdr

[west73]

dorjan z całym szacunkiem do Ciebie ale mam nadzieję że młodzi nie musieli płacić za te zdjęcia i dlatego ze były za darmo to im się podobały.

Jedynie podziw dla Ciebie za to że robiąc takie fotki nie masz stresu pokazać młodym

[The z00m]

dorjan z całym szacunkiem do Ciebie ale mam nadzieję że młodzi nie musieli płacić za te zdjęcia i dlatego ze były za darmo to im się podobały.

Jedynie podziw dla Ciebie za to że robiąc takie fotki nie masz stresu pokazać młodym

Z całym szacunkiem dla Ciebie west73, ale chyba dajesz się ponieść fotograficznej wizji art poetica. Ludzie dla których fotografia nie jest pasją są mniej krytyczni wobec zdjęć niż większość foto maniaków. Ty byś chciał sceny niczym z bajki, a ludzie chcą ZWYCZAJNYCH zdjęć. Jak byś położył im na stole zdjęcia nazwijmy to bardziej ambitne i zwyczajne niczym te dorjana ich wybór mógłby Cię zaskoczyć.

Podsumowując... wbrew pozorom i opinii willowa trudniej fotografować modę niż śluby. W fotografii mody nie można sobie pozwolić na będy (przykładowo w oświetleniu), a w fotografii ślubnej możesz walić błyskiem po oczach i tak Ci to wybaczą.

Ostatnio czytałem wywód byłego Nikoniarza, a obecnie fullfrejmowego Canoniera. Uzasadniał przesiadkę z Nikona na 5D faktem, że teraz jest moda wśród młodych na fotografowanie w świetle zastanym. Ile fotografowanych par ma świadomość w jaki sposób mogą być fotografowani? Pięć na sto? Zaryzykowałbym stwierdzenie, że z 5D i jasnym szkłem łatwiej zaistnieć amatorowi w świecie prawdziwie zawodowych kotleciarzy. Nic mi nie sprawia takiego problemu jak zapanowanie nad błyskiem. Jak bym miał bardzo jasne szkło i ISO niczym to z 5D to łatwiej byłoby mi przewidzieć efekt niż doświetlając lampą.

To takie amatorskie przemyślenia...

[fotomic]

z00m, dokładnie, trochę wiedzy, pomiar punktowy i światło zastane " w miarę " opanowane.

[rafrog]

The zOOm: zgadzam się z Tobą w 100%

[The z00m]

z00m, dokładnie, trochę wiedzy, pomiar punktowy i światło zastane " w miarę " opanowane.

W zasadzie pozostaje tylko zapanować nad GO i wsjo. Mam spore problemy z prawidłowym doświetleniem za pomocą błysku sceny w dużych pomieszczeniach. Problem mniejszy jak można od sufitu, ale jak sufit absorbuje świtło lub nie rozprasza go równomiernie? Nie raz myślałem o ile by było prościej fotografować w takich warunkach mając do dyspozycji jasne szkło i wysokie ISO z 5D

[Magus]

[quote="The z00m"]

Nie raz myślałem o ile by było prościej fotografować w takich warunkach mając do dyspozycji jasne szkło i wysokie ISO z 5D

Tak właśnie fociłem w ten weekend, pierwszy raz zdecydowałem się na rezygnacje z błysku na rzecz wysokiego ISO w 5D

Wiem, ze teraz już tak zostanie ... najciekawsze jest to, ze na odbitkach zrobionych z nieodszumianego ISO 1000 o wymiarach 15x21 cm nie widać szumu/ziarna prawie w ogóle, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Zdjęcia wyglądają jak z reali 400, kto focił analogiem wie o czym pisze.

[west73]

Z całym szacunkiem dla Ciebie west73, ale chyba dajesz się ponieść fotograficznej wizji art poetica. Ludzie dla których fotografia nie jest pasją są mniej krytyczni wobec zdjęć niż większość foto maniaków. Ty byś chciał sceny niczym z bajki, a ludzie chcą ZWYCZAJNYCH zdjęć. Jak byś położył im na stole zdjęcia nazwijmy to bardziej ambitne i zwyczajne niczym te dorjana ich wybór mógłby Cię zaskoczyć.

Czy to nie my ludzie którzy fotografują (amatorsko czy też profesjonalnie) nie powinniśmy zadbać aby pokazać ludziom piękno fotografii a nie zdjęcia