Sluby to nielatwy chleb wbrew pozorom, trzeba miec refleks, pomysl, umiejetnosci, szczescia i talentu. Byles glownym Foto czy z doskoku?
Sluby to nielatwy chleb wbrew pozorom, trzeba miec refleks, pomysl, umiejetnosci, szczescia i talentu. Byles glownym Foto czy z doskoku?
caymer:
chodzi o to, że do focenia ślubów nie wystarczy - choćby najlepszy - sprzęt. nie każdy powinien pchać się w te klimaty, bo potem efekty są jakie są. tutaj jest i tak łagodnie: na ŚF to by gościa zjedli na surowo i kazali ogródek skopać.
caymer: na lamipe miałem dyfuzor i 45 st. w góre
Peniek242: byłem głównym foto
Pomysłów i refleksu to mi nie brakowało. Brakło mi natomiast doświadczenia i światła. Zwróćcie uwagę że robiłem zdjęcia na kitowym szkle i dosyć późno. Poza tym tego dnia miałem przygodę, która mnie trochę zbiła z tropu, a mianowicie w pewnym momencie upadł mi Olek na asfalt i potoczył sie w kałuże z wodą. Bogu dzięki nic się nie stało, chociaż miałem cykora bo woda była nawet pod klapką baterii. Cała sytuacja miała miejsce jeszcze przed ślubem, więc przez głowę przeleciała mi myśl czym dokończę robotę jeśli Olek umrze. Na szczęście Olek to mocny sprzęt i działa bez problemowo. Nawet nie została ryska po upadku.
To moje pierwsze zderzenie z tematem. Mam nadzieję, że będę mógł się jeszcze sprawdzić i z czasem zdobędę doświadczenie. Przecież każdy zawodowy wedding photographer miał swoje początki
Generalnie przekonałem sie na własnej skórze że potrzebuję i to szybko FL50 i 14-54. FL36 dawała mi troche za mało światła i ładowała się czasami zbyt długo. Kitowy 14-45 jest ciemny. W ciemny kościele jest nie ciekawie. Ja w kościele robiłem na ISO 800 i szum pożarł szczegóły. Na zewnatrz robiłem na ISO 400 i też jest nieciekawie. Najtrudniejsze dla mnie jest opanowanie światła zastanego i dopalenie do tego lampą. Kiedy dopalam tło z tyłu robi się czarne i widać tylko pierwszy plan Może ktos podpowie jak chulać z lampą kiedy jest ciemno a sufit wysoko. Ja miałem cały czas dyfuzor i przeważnie na 45 st. w gore. Może ktoś ma inne pomysły?
jedna fotografia jest więcej warta niż tysiąc słów...
BLOG
Włącz synchro z długimi czasami wyciągnie to tło, a błysk i tak ruch zamrozi.Zamieszczone przez rafrog
# https://grizz.pl #
Rafrog zdjęcia jakie są wszyscy widzimy - delikatnie mówiąc - nie najlepsze - i mam nadzieję że to nie najciekawsze ujęcia.
Co do obiektywu na ślub bym zabrał starą wersję 40-150 w zakresach od 40 - 60 masz podobne światło jak 14-54 w tych samych zakresach (jedyna wada to ostrzenie od 1,5m). Młodą Parę, donie, bukiety itp starłabym się fotografować w tych ogniskowych. Co do lampy to palnik w górę i sztuczny sufit . Staraj się wykorzystać co masz, Fl50 i 14-54 nie będzie lekarstwem na wszystko. Osobiście nie mam doświadczenia z fotografowaniem ślubów dlatego przez tydzień w kościele bym trenował różne ustawienia i przygotował plan ujęć miejsc z których uzyskałbym najlepsze zdjęcia. Kicha będzie jak usłyszysz (czego nie życzę), że ktoś z kompaktu lepsze zdjęcia zrobił.
Znalazłem pozytyw - zyskałeś doświadczenie i może być tylko lepiej
pozdrawiam
Święte słowa. Refrog, powinieneś był wcześniej potrenować "na sucho", a nie od razu na głęboką wodę. Bo przez Twoje eksperymenty młodzi mają nieciekawe foty.Zamieszczone przez kowal73
Trening w kosciele na niewiele sie da, bo koscioly sa rozne, pogoda rozna, swiatla rozne i szybki w oknach rozne, a na dodatek ksiadz jak sie napali to ustawi ich schodek wyzej, albo dwa nizej, albo do siebie twarzami, albo po skosie, albo koscielny wparuje z tacka pelna obraczek, albo ministrant wepcha wielki mikrofon mlodym w gardla, albo jeszcze nie wiem co. Na przyklad mily ojczulek ( moze byc chrzesny) wpakuje sie z aparatem ( kamerka) + dwie wazne ciotki, brat, szwagier! Ksiadz czasem napiera na mlodych i sciesnia kadr albo ucieka w kosmiczna przestrzen prezbiterium i jak go wkadrowac?
Trzeba robic duzo fotek w roznych pomieszczeniach i wyciagac wnioski, potem juz idzie samo.
Uzywam lumiquesta, daszkow i kapturkow, czesto wlasnej roboty. W kosciele ciezko jest wymodelowac blysk- odblaski. Prace na wysokim iso- mimi dobrych matryc Canona daje fotki zacienione i malo kontastowe, choc czesto lubiane przez niektorych.
Przedstawione wyzej fotki sa zielone( innym razem purpurowo- rozowawe?) i wykonane na max dziurze i malo ostre. Jak ze Smieny. Jednak konwersja RAW powinna zapewnic lepsze kolorki?!
Tak jak piszecie 14-54 i fl50 to minimum.
Czesc.C.
te zdjęcia nie są idealne, ale na pewno nie nazwałbym ich nieciekawymiZamieszczone przez Rafał Czarny
jedna fotografia jest więcej warta niż tysiąc słów...
BLOG
...ale to Twoje zdjecia Rafał może mieć inną opinię, jego prawo.Zamieszczone przez rafrog
# https://grizz.pl #
rafrog, nie dobijaj się. jeśli Para Młoda jest zadowolona, to zrobiłeś to OK i już.
Zdjęcia IMO nie są rewelacyjne, nie są też ciekawe. byłoby ciut lepiej, gdybyś użył lekkiego postprocessingu.
1- spokojnie można usunąć ten cień, dodać skórze więcej opalenizny i ok.
2- jak na mój gust zbyt ciasno, zwłaszcza w stosunku do kształtu twarzy. wolałbym to widzieć w B&W, ale najlepsze w serii.
3- szkoda, że ten badyl na suficie tak wiele zabiera. bez niego byłoby całkiem OK
4, 5- nie podobają mi się, nic ciekawego. dłoń faktycznie spracowana, choć już ze ślubną obrączką wyglądała by lepiej.
6- typowy weselny kicz, jedni lubią, ja nie.
7- fajny kadr, ale podciągnąłbym trochę jasność krzywymi
8- fajne, nawet z tym lekkim pochyłem
9- patrz 4,5
10- ostrość na dłoniach, patent OK ale tu nie do końca zagrał bo twarze wyszły słabo. spróbowałbym zabawy z filterkami w PS
11- też B&W, większy kontrast i byłoby całkiem całkiem
12- do kosza
13- niefortunny strzał, w tle ciemno, Młodzi też niespecjalnie pod tym welonem
Generalnie, lampka FL-36 daje radę, nawet w ciemnych kościołach, choć oczywiście bez porównania do FL-50. kup stofen, podejdź bliżej. stracisz trochę światła ale zyskasz większą jego plastykę. gorzej z 14-45, ten obiektyw na takie akcje jak ślub jest zdecydowanie za słaby, za wolny, zbyt mydełkowaty, za ciemny. lepiej stary 40-150, jak ładnie doświetlisz to to szkiełko naprawdę czyni cuda.
Zgadzam się, dobra baza wyjściowa do wedding photography to 14-54 + FL50. niżej to duże ryzyko.