IMHO mogli nieco bardziej się przyłożyć i dać 25 lub lepiej 24 fps... Do tego peaking i posiadacze Nexów nie mieli by argumentów
IMHO mogli nieco bardziej się przyłożyć i dać 25 lub lepiej 24 fps... Do tego peaking i posiadacze Nexów nie mieli by argumentów
Micro Four Thirds - moje doświadczenia z u43
Odbiorniki TV Panasonica nie posiadają kodeka audio .
30 fps to nie problem.
Ja nie rozumiem tego narzekania na 24/25fps, dziś to już chyba problem tylko dla telewizji, ale w takich przypadkach robi się bardziej inteligentną konwersję. Olbrzymia większość materiałów ogląda się w komputerach, na YT i to jest główne medium.
Jak dla mnie nowe peny dają bardzo przyzwoity obraz 720p (1080p też, ale obraz ma niższą rzeczywistą rozdzielczość więc bez szkody można skonwertować w dół - wynik jest znacznie lepszy niż nagrania od razu w tej rozdzielczości). Obraz jest dość dynamiczny i ma szereg zaawansowanych ustaw (m.in. bardzo przydatną krzywą).
Niestety brak sterowania poziomem dźwięku oraz, co ważniejsze, kompresji dynamicznej więc audio trzeba ściągać z osobnego źródła, ale tak się robi tak czy inaczej w trochę bardziej zaawansowanym ''kręceniu''.
24/25 fps jak pisali przedmówcy chodzi tylko o filmowy look znany z kin i tv. O tej różnicy można powiedzieć, że może nie do końca ja widać ale wyraźnoe czuć - nawet na YT
Micro Four Thirds - moje doświadczenia z u43
W Europie mamy zasilanie energia elektryczną o częstotliwości 50 Hz i dlatego standardem jest nagrywanie wideo 25 / 50 fps. Pomaga to w niektórych przypadkach uniknąć migotania lamp fluorescencyjnych na filmie. Poza tym skoro jest standard , tzn że inni producenci sprzętu oferują właśnie takie parametry. Jeżeli chcemy połączyć filmy z Panasonica i Olympusa to mamy stratę na jakości materiału z jednego ze źródeł już na dzień dobry.
Nie jestem filmowcem , jednak funkcje filmowania chciałbym wykorzystywać w optymalny sposób. Szkoda, że Olympus nie przykłada wagi do tej funkcjonalności, bo na filmowanie aparatami jest teraz bardzo popularne ( popularność GH2) i wiele decyzji związanych z zakupem nowego aparatu jest podejmowana pod tym kątem. Targetem E-M5 są raczej świadomi użytkownicy i na pewno oni zwrócą uwagę na parametry wideo.
Tymczasem jak dotąd nie spotkałem się z wypowiedzią Olmypusa o zamiarze zmodyfikowania firmware w tym zakresie.
Olympus E-1, ZD 14-54, ZD 50, Sigma 55-200, Sigma 105, FL-36, Metz 58, E-PL1, 20mm 1,7
Odbiegając może trochę od tematu ilości kl/s. Mi w OM-D brakuje prozaicznej funkcji. Zmiany ostrości kliknięciem palcem. Dla amatora jest to bardzo przydatna funkcja, bo przeostrzanie pierścieniem na obiektywie przy filmowaniu "z ręki" powoduje niepotrzebne drgania. Łagodne przejście ostrości z punktu [a] do [b] jest więc pożądane. Wydaje się też, że nie powinno to stanowić problemu sprzętowego i przy aktualizacji firmware Olek mógłby tę funkcję dodać. A i jeszcze przydała by się możliwość zmiany trybu af w czasie filmowania - z C/af na MF (z możliwością doostrzenia przyciskiem FN). Jakąś namiastką jest przycisk AF-stop na obiektywie 12-50, ale nie do końca o to chodzi.
"Jeśli chcesz uniknąć krytyki - nic nie rób, nic nie mów, bądź nikim" (Elbert Hubbard)
OM-D i OM1n: 12-50 Panas 20/1,7 OZ 50/1,8 OZ 135/3,5 vivitar 28/2,5 metz 54mz4i.
Tak z innej beczki trochę. Czy jest jakieś szkło na którym AF działa szybciej w trybie wideo niż w kicie 12-50? Zuiko 45 nie radzi sobie gdy oświetlenie jest słabe.
E-M5 | E-M5 Mark II | EM-1 Mark II
7-14 F2.8 | 25 F1.2 | 45 F1.2 | 45 F1.8 | 60 F2.8
Drodzy Klubowicze,
"trochę" w powyższych postach jest nieścisłości czy też raczej niewiedzy dotyczącej szeroko pojętego terminu "video".
Poniewaz z Olkiem znam sie juz od OM 2, a na co dzien od kilkunastulat zajmuję się broadcastem tv i nazwijmy to "strukturami obrazu" wizyjnego w różnych kodekach (zarówno H.264 i mpeg2) pozwolę podzielić się kilkoma spostrzeżeniami odnośnie OMD, zwłaszcza że spędziłem sporo czasu nad dotarciem do sedna sprawy - zarówno ja jak i kilku innych osobników na świecie.
Przede wszystkim:
- stabilizacja jest fantastyczna, co prawda aparat troche za mały jak na męska dłoń, ale po dołączeniu gripa leży już bardzo dobrze, tak też 5 z plusem za to cudo inżynierskie - mniammmm…
- praca matrycy - niestety 29.97 fps wewnętrznego klatkażu to nie jest nawet podstawowy współczesny standard, zwłaszcza dla Europy gdzie standardem jest 25p fps lub 50i/50p.
Przy takim klatkażu jittering przy każdym szwenku jest okropny - dlaczego Olympus nie stworzył wersji PAL 50p jest zagadką i pewnie pozostanie na długo bo do błedów jak widać, przyznawać się nie przywykli (nadal żaden nowy firmware nie rozwiazał tej kwesti).
Fujifilm przynajmniej dokonał radykalnego kroku i w swoich aparatach wpakował native czyli 24pN godząc wszelkie strony )
Co prawda można niewyszukanymi algorytmami (sorry Dzemski, ale chłopie nie masz bladego pojęcia o transferze NTSC-->PAL i siejesz tylko lekki zamęt zwalając winę na bogu ducha winnego Apple, o innych wtopkach w twym zachwycie nad OMD nie wspomnę) przetransferowac PŁYNNIE 29,97 czy tez 30 fps do 25fps ale to nie jest to czym powinno być.
Dla mnie jest to zbyt stratne i niezbyt akceptowalne, choć dla większości ujdzie i nawet nie zauważą
- filmowanie na jasnych stałkach jest dzięki stablizacji rewelacyjne - pod warunkiem że oglądamy to wyłącznie w NTSC.
Po transferze nie jest to już tym samym - niemniej DOF i płynność shotów jest jak na zwykły aparat, powalająca. Każdy kto pracował z kamerą w małej i niedoświetlonej przestrzeni wie doskonale o czym tu piszę.
- brak gniazda na zewnętrzny mikrofon - duuuży błąd, no chyba że ktoś się uprze to... są rozwiązania (np. Zoom H2N i późniejsza synchronizacja w postprodukcji do pilota dźwięku z pliku video)
- jakość obrazu, 20Mbs w H.264 powinno to dać dobry obraz, bez artefaktów spowodowanych ruchem obiektów lub aparatu.
Tutaj mamy zgrozę.
Zrozumiałbym jeszcze widoczne wyłącznie na still'ach artefakty przy bardzo szczegółowej strukturze obrazu (trawa, woda, półtonalne płaszczyzny etc.) niestety powstają one tutaj już na stosunkowo prostych gradientach (chmury, nierówno oświetlona ściana).
Można się próbować tlumaczyć i powtarzać jak mantrę; przetwarzanie tylko 8-bitowe, 20Mbs stream, ale na bogów - to jest kompromitacja.
To nie są tanie aparaty made in China za 50 Euro, tu się oczekuje jakości za tę cene!
Semi-pro i -pro kamery potrafią zapisywać obraz przy 17Mbs z dobrą broadcastową czyli emisyjną jakością, i to bez tego typu niespodzianek (zarówno w FullHD jak i w NativeHD.
Dla mnie to dyskwalifikacja. Dla wielu innych niestety też.
Sorry - no mercy.
Nie można zdecydować się na urządzenie które pracuje mało że wyłącznie w 29,97 fps to jeszcze z tak dużym błędem jakim jest niedopracowanie algorytmu enkodera w aparacie i generowanie artefaktów przy najczęstrzych czynnościach jak np. zwykły zoom.
I wybaczcie - ale pomimo swojej wieloletniej przygody z Olkiem i wielkiej sympati do produktów tej firmy chwilowo żegnam się z nią i dzięki posiadanym słoikom przesiądę się zapewne na GH3-kę którą miałem okazje też sobie przetestować, a tam oprócz stabilizacji ciężko na nią narzekać (zapis I-frame przy 72Mbs oraz over i under-cranking… )
No chyba, że panowie Setsuya Kataoka i Haruo Ogawa zmienia zdanie i dadzą szansę własnym developerom na poprawę zarówno enkoderów jak i rozwinięcie klatkażu na inne formaty oraz podniesienie bitrate strumienia wideo
Ale nawet przy gorszym bitrate pozostanę wtedy nadal wierny - i chyba nie tylko ja
Dla mnie to po prostu wielka szkoda i jednocześnie wstyd dla nich, że tworząc tak doskonały hardware tak nas potraktowano - "nas" czyli wszystkich użytkowników i fanów od lat przywiązanych do Olka, którzy również oprócz fotografowania chcieliby jeszcze móc zrobić kilka fajnych i dobrych jakościowo video-shotów.
Jak dla mnie to EOT - i póki nie pojawi się nastepca (E-M6 ?) lub naprawdę istotny nowy firmware ktory spełni oczekiwania użytkowników to niestety - potestuję sobie jeszcze GH3 i pewnie będzie mnie czekał spory wydatek na tę skrzynkę.
- a póki co czekając na prawdziwą wiosnę pozdrawiam wszystkich videoshotersów
Muszę się zgodzić co do jakości. Jak wspomniałem, niestety obraz w pełnej rozdzielczości nie jest najlepszy, do w/w dodałbym jeszcze dość sporo artefaktów przy mocno szczegółowych scenach o silnie zmieniającej się treści pomiędzy klatkami. Rozczarował mnie obraz nieco po dość entuzjastycznych wnioskach z pierwszych sampli, które miały proste sceny do przełknięcia. Tak czy inaczej, to jest źródło przyzwoitego sygnału 720, ale nie 1080. Częstotliwość pracy - to już wada albo brak wady, niby u nas nie standard, ale jak wspomniałem, dziś rządzą strumienie w necie. Człowiek niezwiązany zawodowo z wideo nie jest ograniczony telewizorem i raczej nie potknie się o brak 25fps.
Przy okazji: zna ktoś ładnie pracujący konwerter 30>25? Najchętniej jako plugin do virtualduba i darmowy...
A, jeszcze jedno pytanie: czy stabilizacja w omd zawęża kąt? Innymi słowy, czy jest ''wędrującą wirtualną matrycą'' przemieszczającą się po rzeczywistej jak w wszystkich innym penach, czy używa siłowników mechanicznych jak przy fotografowaniu?
Na dpreview czytałem, że:
http://www.dpreview.com/reviews/olympusem5/14The camera's new image stabilization system really comes into its own during movie shooting. Rather than the often disastrous digital stabilization (which tries to adjust the crop used for each frame so that subjects stay in the same position on the screen, but usually results in a shimmery, wobbly mess), the E-M5 continues to use its mechanical IS system.
Czyli zawsze działa mechaniczna