Mała rzecz a cieszy może komuś się taka podpowiedź przyda...

Czytając to forum natykałem się tu i ówdzie na zdjęcia panoramiczne. Spodobały mi się więc też tak chciałem. Zainstalowałem Hugina no i się zaczęło - sklejanie zdjęć robionych z ręki kończyło się komunikatem: "złe dopasowanie, prawdopodobne przesunięcie lub błędy paralaksy" albo jakoś podobnie. No cóż, pomyślałem, trzeba coś wykombinować żeby aparatem wokół punktu nodalnego ruszać.

Niestety, profesjonalne głowice trochę kosztują. Nawet za takie proste szyny montażowe też trzeba parę złotych dać.

Ale od czego jest statyw - wprawdzie leciwy i dosyć "tani" ale co tam...

Po wykręceniu rączki, udało się bez problemu zdjąć podstawkę do mocowania aparatu. Rozebrałem ją, wyciągnąłem śrubę mocującą a otwór rozpiłowałem tworząc rowek w którym śruba się przesuwać będzie mogła. Dla lepszego efektu, pustą przestrzeń pomiędzy dolną a górną ścianką podstawki wypełniłem dwuskładnikową masą uszczelniająco-wypełniającą. Na koniec, podstawkę zamontowałem odwrotnie w stosunku do tego co przewidziała fabryka

Reszta widoczna jest na zdjęciach.

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	statyw.jpg
Wyświetleń:	196
Rozmiar:	292,4 KB
ID:	67473Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	statyw_z_aparatem.jpg
Wyświetleń:	161
Rozmiar:	138,2 KB
ID:	67474


Mimośród mocowania wystarcza do robienia zdjęć z mZD 14-42 oraz z Samyangiem 7,5. Oczywiście, jest trochę zabawy z wyjustowaniem całości, zwłaszcza że konstruktorzy z Olympusa "ułatwili" sprawę i oś obiektywu jest w innej płaszczyźnie niż oś mocowania statywowego ale da się z tym żyć. Aparat jest tylko troszkę skręcony.

Wady rozwiązania - oczywiście są: tylko jedna płaszczyzna panoramowania i brak możliwości pionowego ustawienia aparatu. Ale jak na "inwestycję" praktycznie bezkosztową, zrealizowaną w godzinę (z czego większość czasu to oczekiwanie na stwardnienie kleju) to chyba nie jest źle.

Hugin w każdym razie jest zadowolony

Nazwa:  konskie-park.jpg
Wyświetleń: 248
Rozmiar:  116,9 KB