Jestem w trakcie rozgryzania E-400. Zaciekawiła mnie opcja w aparacie "lustro automatycznie podniesione" lub "wyłączone". Do czego to jest wykorzystywane i kiedy ? W samej instrukcji
żadnej wzmianki o tej opcji już nie ma.
Jestem w trakcie rozgryzania E-400. Zaciekawiła mnie opcja w aparacie "lustro automatycznie podniesione" lub "wyłączone". Do czego to jest wykorzystywane i kiedy ? W samej instrukcji
żadnej wzmianki o tej opcji już nie ma.
tagrab
Przy dłuższych czasach naswietlania - jak jest opcja włączona to przy ustawieniu wyzwalacza na 2s lustro się podnosi - mijaja dwie sekundy - robione jest zdjęcie - lustro opada.
Zmniejsza to drgania aparatu.
# https://grizz.pl #
To w ogóle E-400 ma taką opcję?
W swoim nie znalazłem takiej możliwości, a czasem przydałaby się
Jedyna opcja co do podnoszenia lustra to na czas czyszczenia matrycy
opcja nazywa się Anti-Shock i chyba jest w każdej lustrzance olka.
pzdr
www.tekkenolandia.pl
E-510 / FL-50 / ZD 8 / ZD 35 / ZD 14-54 / Industar 50/2.8
tagrab-w którym miejscu instrukcji jest wzmianka o wstępnym podnoszeniu lustra? Nie mogę tego namierzyć. Jak szanowni użytkownicy oceniacie pracę lustra w E400? Dla mnie w sam raz-lubię takie lekkie kopnięcie, mnie to nie przeszkadza, choć uczciwie powiedzmy mogło być lepiej wytłumione. Sam aparat idealny w użyciu, lekki,oj będzie moim przyjacielem na ładnych kilka lat. Automatyczny balans bieli sprawdza się naprawdę rewelacyjnie.Dzisiejsza sesyjka w Krakowie potwierdza klasę tego aparatu-wszystkie zdjęcia/232/ ostre, doskonałe kolorystycznie i co dla mnie ważne nie czułem dyskomfortu z powodu braku gripa, uszko zaczepu paska w najmniejszym stopniu mi nie przeszkadzało. Pozdrawiam wsystkie koleżanki i kolegów olympusowców.
Don Pedro:
zapodałbyś jakieś foty z tego E-400... na polemikę w temacie E-400 nie licz, bo ten sprzęt mają 2-3 osoby na forum i wszystkie zaczynają przygodę...
jeśli lustro kopie, to źle to wróży stosowaniu czasów granicznych wobec braku stabilizacji.
Jedyny fragment instrukcji, który pasuje do cytatu to "lampa automatycznie podnoszona" lub "wyłączone".Zamieszczone przez tagrab
Jeżeli wszystkie Olki mają funkcję wcześniejszego podnoszenia lustra, to może w E400 jest połączona z którymś z programów tematycznych?
Skoro widzę tu użytkownika E-400, to jak kolego MichalS oceniasz pracę lustra? Moim zdaniem nieco za mocno kłopie, ale szybkostrzelność jest niezła-próby na szybko jadących samochodach na trasie BB-Katowice wypadły bardzo dobrze, powiem nieskromnie, że stojacy obok mnie na próbach kolega z Canonem już tak nie był zadowolony ze swojego 350D/ostrośc na AF-C Canona to czysty przypadek/ Mój Olek strzelał na ostro, oczywiscie kłapiąć lustrem, jednak nie powodowało to nieostrości. Mam analoga Pentaxa MZ-30 i wytłumienie jego lustra to raj, istna przyjemność. E-400 oceniam mimo wad, wielokrotnie na tym forum rozstrząsanych bardzo wysoko, praca tym body jest przyjemnościa, sterowanie po krótkiej wprawie bajecznie łatwe i co najważniejsze odwzorowanie do ISO 400 na najwyższym poziomie. To idealny aparat w podróż lub na rower a i zaszpanować też może.Pozdrowienia.
Trudno się niezgodzić z KolegąZamieszczone przez Don Pedro
Lustro trochę szarpie, ale bez przesady, nie jest gorzej niż Zenicie.
Niestety nie mogę użyć bezpośrednich odniesień do innych aktualnie dostępnych lustrzanek. Fociłem kilkoma kompaktami, a wcześniej miałem i mam Olka C-745 i to on przekonał mnie do tej marki
Dając takie krótkie porównanie E400 vs C745:
+ zdecydowanie większa dynamika zdjęc. W C745 często musiałem się godzić albo niebieskie niebo, albo naturalna zieleń łąki. Teraz zdjęcia z słonecznych plenerów dają odczucie tej ilości światła, na kompie wyglądają nawet lepiej niz w rzeczywistości
+ szybkość zoom'u i AF. C745 zoom'ował sam i trochę powoli, teraz zoom manualny, ale jak szybko! AF nawet na kitowych obiektywach działa sporo szybciej. A tak niechciany 40-150(4-5.6) jak mu dać światła to ostrzy szybciej niż 14-45.
+ jakość optyczna zdjęć. Naprawdę trudno znaleźć aberację, i trzeba szukać na zdjęciach pod tym kątem, nie wyłazi tak jak w C745 przy dłuższej ogniskowej
+ szybkość menu i zapisu zdjęć też jest o klasę wyższa
Minusy (zawsze jakieś są )
- chyba najczęściej wymieniany, to ten brak gripa. Nie jest to wielka wada, a raczej kwestia przyzwyczajenia. Tyle się o tym pisze, że można dostać fobii na tym punkcie. Pożyczyłem "świeżemu" Koledze aparat na 1/2 godz. i powiedział, że ma fajną obudowę. Zgodzę się jednak że mogłoby być lepiej
- czas pracy na aku. W C745 wkładałem 4*2500mAh i tydzień z głowy. Teraz w tzw. trybie wycieczkowym 1ład/1dzień.
A tak w ogóle, to kupiłem E400 po dłuższych analizach. Potem zacząłem wczuwać się w różne opinie a forach i trochę dołować się, ale zawsze jak porobię zdjęć to przekonuję się ponownie do tego modelu
Sporo powiedziano na temat E-400, ale wypowiadali się głównie tzw. wirtualni użytkownicy, tym bardziej cieszy mnie jako praktycznie użytkującego ten aparat wypowiedz MichalS też posiadającego ów aparacik. Biorąc pod uwagę dzisiejszą cenę to nawet przy wkraczających na rynek E410 i E510 polecam ten aparat z czystym sumieniem zwłaszcza wszystkim liczącym się z każdym groszem-po prostu E400 może się podobać i gwarantuje swoimi możliwościami wszystkim chcącym sie rozwijać fotografom-amatorom solidny warsztat. Wszystkim posiadaczom E400 można zadedykować słowa piosenki:"róbmy swoje" i Panie i Panowie E400 to brzmi dumnie! Zachęcam, choć nie jestem jak niektórzy "starym wygą" na tym forum do dzielenie się uwagami na temat E400 przez użytkowników/ sadząc po sprzedaży troche nas już jest/. Pozdrawiam-zadowolony z Olka E-400.