świeci mi REZERWA...
Ma ktoś cynk na jakiś zamiennik orginalnych QUADTONE K6 ?
Albo adres gdzie w Europie dostać*orginały?
świeci mi REZERWA...
Ma ktoś cynk na jakiś zamiennik orginalnych QUADTONE K6 ?
Albo adres gdzie w Europie dostać*orginały?
Nie znam się na technologii drukarek - chciałbym kupić któregoś Epsona do moich krajobrazów - potrzebuję takiego który będzie z dużymi pojemnikami na atrament, i da mi możliwość wydruku pocztówki , A4 i A3. Proszę o radę.
AP.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Nie ma co się zastanawiać i brać Epsona Stylus 1400. Jest to najtańszy z modeli obsługujących format A3. Świetnie odwzorowuje kolory oraz czarno białe fotografie. Niczego mu nie brakuje, jest po prostu świetny i nie ma wygórowanej ceny jak wyższe modele. Plusem jest też możliwość zamontowania systemu stałego zasilania tuszem.
Tu masz recenzję: http://www.photo-i.co.uk/Reviews/int...00/Page_1.html
Pozdrawiam
rumpel
Jaki jest koszt (pomijając zakup drukarki) jednej fotki a3?
# https://grizz.pl #
Gdzieś, kiedyś piłowaliśmy ten temat. Przy podobnych tematach zapytuje, jaki jest koszt podobnego formatu w zakładzie usługowym w okolicy? Cena wydruku to nie tylko sam sprzęt i tusz. Trzeba jeszcze dodać "walkę o jakość".
Na dole wyświetlają się podobne wątki - już łączę
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Jeśli drukarka atramentowa, to tylko z CISS-em, najlepiej oryginalnym, inaczej koszty wydruku Cię zjedzą. Przerabiałem temat dość dogłębnie i dopiero po zakupie epsona l800 z cissem (wprawdzie to A4 a nie A3 ale problem kosztów podobny) drukuję fotki bez ograniczeń. Nie mam też problemów z zasychaniem (czasami nie drukuję nic przez 3-4 tygodnie) a cena oryginalnego tuszu też jest śmieszna w porównaniu z kartridżem (dwadzieścia kilka zł za oryginał 70 ml, kardridż ok 7-9ml).
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Jak koledzy sugerują, jak plujka to tylko z CISS. Niestety oryginalne CISS są droższe i w zakresie sprzętu i tuszu - ale masz bezproblemową gwarancję na sprzęt oraz gwarancję jakości.
Jak eksploatuję Epsona 730WD z dokupionym CISS (niefirmowy oczywiście, bo firmowego nie ma). Licząc koszty eksploatacji można tuszu nie wkalkulowywać główny koszt strony A4 wydruku to koszt papieru. Główna zaleta posiadania własnej drukarki to niezależność od laboludków, robisz wydruki kiedy chcesz i jak chcesz, trochę własnej inwencji, trochę porad z netu i masz wydruki o jakości nieosiągalnej w przeciętnym labie. Epson 730 ma 8 dysz, obrazek kolorowy czy czarno-biały wychodzi jak bajka.
Wada niefirmowego CISS:
- możliwość niekompatybilności z drukarką (należy unikać wszelkiego upgrade firmware drukarki - bo producent robi taki upgrade głównie aby uniemożliwić pracę z CISS )
- dyndające dodatkowe zewnętrzne zbiorniki na tusz
Epson Stylus 1400 jest jakiś czas na rynku, więc wystarczy poczytać w necie czy nie ma problemów z CISS'ami - jak nie ma to kupować i drukować.
PS
Zamiast CISS można też używać tzw. wietrznych kartridży. Zastępują one zwykłe kartridże, ale pomimo, że są takiej samej wielkości to zawierają 3-4 raza więcej tuszu niż oryginalne - czyli na więcej wystarczają, niestety wymagają dopełniania zawartości za pomocą strzykawy, nie jest zbyt uciążliwe, niemniej jednak napełnianie CISS jest o wiele łatwiejsze.
PPS
Epsony, a na pewno mój, po każdym właczeniu / wyłaczeniu zasilania czyści głowice i "napełnia" "pampersa", po iluś tam razach pojawia się komunikat "error - wymień pampersa w serwisie". Wtedy można w serwisie lub zakupić program do resetu "pampersa" i po bólu.
Ale pomaga ponoć trzymanie drukarki na ciągłym standbay'ju, czyli pozwalamy drukarce samej się wyłączyć (uśpić) - ponowne przywrócenie jej do pracy nie powoduje czyszczenia głowic. Sam to stosuję od czasu resetu "pampersa", który naprawdę wystąpił szybko po zakupie drukarki (coś około jednego roku).
PPPS
No i trzeba dość często coś drukować przynajmniej raz na jeden/dwa tygodnie bo tusz lubi zaschnąć w jakiejś głowicy. Niby w necie jest pełno porad i filmików jak samemu przeczyścić - sam to przerabiałem, łatwo nie było, bo z każdym typem drukarki trzeba inaczej. Dlatego teraz drukuję regularnie, bo lepiej zapobiegać niż potem naprawiać.
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 12.05.14 o 10:49