Zgodnie z obietnicą dwa kadry gąsienicy widłogonki gronostajki:
2747.
2748.
Zgodnie z obietnicą dwa kadry gąsienicy widłogonki gronostajki:
2747.
2748.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Krakmana tu dać
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Widłogonki kapitalne, piękności
E-M1, E-3, E-30, TG-2, Stylus XZ-2, E-PL2, C-2100 UZ, ZD 8, ZD 7-14, ZD 14-54 II, 12-60 SWD, 50-200 SWD, 35 ED Macro, 50 ED Macro, ED 90-250, EC-20, EC-14, EX-25, FL-50 R, FS-SRF-11, Sigma 150 HSM
Mnie tylko zastanawia jedna rzecz. W makro podobnoż przywiązuje się wagę do jakości zdjęć (?) i nie wiem czemu autor sobie sam ją celowo (?) pogarsza wstawiając duże zdjęcia (1200 pix dł. bok.) o bardzo małej wadze (ok.100 KB). Takie zdjęcia o boku 1200 pix. powinny ważyć co najmniej 500 KB dla dobrej jakości. Nie wspomnę już o tym, że nie maja żadnego profilu koloru (sRGB, adobeRGB). Ale to takie technikalia, zdjęcia są super.
Ostatnio edytowane przez And.N ; 10.02.18 o 20:55
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Widłogonki - rewelacja!
Dzięki za komentarze!
Już Ci to kiedyś wyjaśniałem - wielkość pliku do którego kompresują się zdjęcia w formacie jpg zależy od zawartości samych zdjęć. W sytuacji, gdy większą część kadru zajmuje silnie rozmyte tło pliki przy tym samym stopniu kompresji wychodzą znacznie mniejsze. Ja swoje zdjęcia konwertuję z plików tiff (którymi posługuję się na wszystkich etapach obróbki) do jpg za pomocą programu Irfan View przy standardowo ustawionej jakości kompresji 90% - i takie wielkości plików wychodzą. Artefaktów od kompresji nie widać, więc ustawienia kompresji są OK. Oczywiście można ustawić jakość kompresji na 100% i pliki wyjdą większe, tylko... po co, jeśli różnicy nie widać?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dziś dwa kadry gąsienic, które miały nieszczęście stać się ofiarami pasożytów - prawdopodobnie muchówek - które na ich ciele złożyły swoje jaja. Z jaj tych wylęgły się larwy, które wgryzły się do ciała swojego żywiciela i rozwijały się w nim wyjadając gąsienicę od środka. Po ukończeniu rozwoju wygryzły się na zewnątrz z ciała gąsienicy i uprzędły kokony w których się przepoczwarczyły - i właśnie te kokony widoczne są na zdjęciach. Pokaleczone od środka gąsienice nadal żyją, ale chyba nie mają szans przeobrazić się w zdrowe ćmy.
2749.
2750.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
2747 i 2748 - nigdy nie przypuszczałem, że to napiszę o gąsienicach ale piękna jest
Co do kompresji to nie widzę jej na zdjęciach u wyszomira. Ogólnie potwierdzam jego słowa. Jeżeli na jpg-u jest dużo tego samego koloru to waga jpg jest mniejsza niż na zdjęciach o zróżnicowanych odcieniach/kolorach.
Więcej moich zdjęć na tomekszpila.com lub spotkajmy się na Instagramie
Dzięki za komentarz!
Kolejna gąsienica w dwóch odsłonach:
2751.
2752.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Wydaje się lewitować nad liściem. Taki fakir wśród gąsienic
Więcej moich zdjęć na tomekszpila.com lub spotkajmy się na Instagramie
Dzięki za komentarz! Aby się gąsienice nie znudziły - dzisiaj dorosłe ćmy - dwie w trzech odsłonach:
2753.
2754.
2755.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)