Witam
Tak sobie robie te fotki i robię, i od jakiegos czasu mam "pykanie" i "chwilowy wyczuwalny opór" podczas zmiany ogniskowej na długości ok 35 mm, podczas zmiany z np 54 na 14.
W kierunku przeciwnym - cisza absolutna i piękna praca.
Może podświadomie (musze sprawdzić) ale wydaje mi sie również że ostrośc nieco mi spadła.
Czy moze ktoś miał taki problem (lub jego zaczątek) i jak sobie z tym poradził?
Czy zdecydowanie wysyłać do serwisu, a jeżeli tak to jakie są wasze opinie na temat jakości napraw gwarancyjnej obiektywu w Czechach (bo chyba tam wszystko jedzie).
Pozdrawiam, i bede wdzieczny za rady
ZbiKot