witam
fotografia zajmuje sie czysto amatorsko (ot taki pretekst zeby pojsc na rower albo na spacer i poobcowac z przyroda )
chcialbym sie zaglebic troszke w fotografie makro
poki co nic wielkiego , jakies kwiatki , roslinki i moze owady
na chwile obecna dysponuje E-3 oraz 12-60 oraz 50-200
mam tez obiektywy m42 pentacona i pierscienie posrednie do nich ale czasami za duzo zachodu bylo z tym wiec wolalbym wykorzystac E system
probowalem robic zdjecia makro przy pomocy 12-60 ustawionego na 60 mm
mozna wtedy mocno zblizyc sie do obiektu , blizej niz normalne 25 cm przy pozostalych ogniskowych
no i teraz pytanie
czy lepiej kupic zd50 makro a pozniej pierscien posredni EX-25
czy wystarczy to co mam teraz i kupic tylko sam pierscien EX-25
zastanawia mnie jak sprawowalby sie tez 50-200 swd w polaczeniu z tym pierscieniem
mysle ze taki zestaw dalby ladne powiekszenie i jednoczesnie nie musialbym za mocno sie zblizac do fotografowanego obiektu
czy jedynym plusem przy wyborze zd50 bedzie dzialajacy AF z EX-25
oraz lepsza ostrosc w naroznikach w stosunku do 12-60 ?
prosilbym osoby ktore testowaly takie polaczenia o odpowiedz